GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Właśnie o tym trollu pisałam powyżej :) Właściwie to takie pisanie jak on pisze, mnie motywuje do działania. Miałam zgrabny, piękny tyłek, a teraz wielki, więc trzeba schudnąć :)

No właśnie mnie też takie rzeczy motywują. Nie wiem, czy ktoś pisze tak specjalnie, czy chce się dowartosciowac. Grupa na fb - super sprawa, ale na razie nie mam czasu żeby to ogarnąć. Ktoś mnie zapytał, czy nie wolę owoców na surowo - no właśnie nie. Do tych owoców dodaje słodzik i wodę. Zrobi się z tego taka zupa. Tak jakoś czuje się bardziej syta. :)

Ech dziewczyny po prostu nie karmy trolla i już... Myślę że ten ktoś ma poważny problem z sobą co widać w wypowiedziach i chyba tylko czeka żeby widać się w sprzeczke lub dyskusje...

glodowkaoczyszca, super że sie tym zajełaś!!! :) Już klikam do Ciebie :)) A troll....fakt taki opierdziel motywuje mnie również, kurcze serio tak jest mimo ze dziwne to uczucie... jak ktoś zachowuje się tak po chamsku...że tak to ujmę moimi tłustymi warami ;) a wyciągamy z tego coś dobrego dla siebie!! Człowiek to takie dziwnie doskonałe stworzenie:) Ale nie chcę go karmić, tak jak mówi ONA1977, więc nie zwrócę się do owego gościa już wcale :) Wchodzę na grupę, zatem do zobaczyska :) glodowkaoczyszcza....mam 32 lata, 182cm wzrostu i do zrzucenia 15kg. Ważę się tylko na czczo, na golasa ;) A Twoje dania brzmią smakowicie i zdrowo :)

wysłałam prośbę o akceptację;)

Dagusia już przyjęta do grupy na fb, mam nadzieję, że reszta dziewczyn też się tam przeniesie i do nas dołączy, żeby po prostu pisać tam to wszystko, co piszemy tu, tylko tam mamy swoją własną grupę i jest bardziej prywatnie. Wiem, że sporo osób nas czyta, nawet gdy się nie udziela. 2 lata temu jak sporo schudłam, to czytałam głównie ten wątek, ludzie się też tu z innych śmiali tak jak teraz, czytając ich posty. W każdym razie ja nie lubię pisać tak publicznie o swoich problemach, życiu, przemyśleniach... Pozdrawiam :) PS. ważyłam się przed chwilą - waga wskazuje 89.9, a zaczynałam z 93,5 :)

Ten post powyżej to mój - zapomniałam wpisać swojego nicku, a nie jestem zarejestrowana, więc za każdym razem muszę go napisać, żeby nie być jako gość :)

jestem, jestem juz na grupie:0 Kochane, klikajcie link i dołączcie do nas!!:) Monika_502 gratulacje!! Ale musiał być dumny z Ciebie partner :) 45 dni bez okresu? Hm...albo to ciąża...albo organizm się ureguluje dopiero, daj mu chwilkę czasu.Lub może pomyśl o lekarzu... Swoją drogą przydałaby się nam taka doświadczona osoba na naszej fb grupie... Klikajcie link dziewczyny, zapraszamy! :) ONA1977, Przynajmniej25kg, pozostałe dziewczyny, czekamy na Was:)

Dziewczyny... Jestem 4dni przed okresem. Znowu miałam napad głodu... Jak sobie z tym radzić? Nienawidzę siebie, naprawdę

Ten post powyżej to mój - zapomniałam wpisać swojego nicku, a nie jestem zarejestrowana, więc za każdym razem muszę go napisać, żeby nie być jako gość :)

Banany, czeresnie, jogurty, kawa, woda di tego rybka

głodówka niczego nie zmieni, trzeba przygotować organizm na odchudzanie i zmianę diety. Każda z was ma zapewne uszkodzoną błonę jelit przez głodówki, a później napady głodu. Intesta pomaga w odchudzaniu ponieważ odżywia błonę śluzową jelit i poprawia motorykę co będzie skutkować szybszym metabolizmem. Głodząc się tylko robicie sobie krzywde, wiem bo sama sobie to kiedyś zrobiłam

Hej, jest tutaj jest, cze ktoś?

głodówka to zło!

ja bym głodówek nie robiła bo można sobie rozwalić układ trawienny

Miły gościu, jesteś ignorantem

Trzy tygodnie na wakacjach i taki bałagan ... :-) Witam pięknie i zapraszam do dyskusji osoby o skrzywionych poglądach na temat głodówki leczniczej, która nie jest sposobem odchudzania, ale metodą oczyszczania organizmu ... spadek wagi to efekt uboczny Nasze jelita są w idealnym stanie, co możesz sprawdzić osobiście :-)

Hej. Dzien pierwszy za mna - woda, woda i herbata ziolowa. Na samej wodzie bardzo zle sie czuje kazdego dnia (wiem bo robilam 2 x 10 dni). Musze czuc smak czegos i wystarczy herbata ziolowa aby samopoczucie bylo znacznie lepsze. Jestem weteranka krotkich glodowek. Niestety po kazdej wracam do zlych nawykow. Rok temu na 4-dniowej glodowce wyleczylam male hemoroidy - lekarz przepisal leki, ale postanowilam ze je wezme dopiero jak glodowka nie pomoze. Pomogla. Tym razem powodem jest bolaca stopa od ponad tygodnia. Zobaczymy czy i tym razem dam rade wyleczyc sie sama . Pierwszy dzien nad wyraz spokojnie minal choc wieczorem mialam ochote na jablko. Dzis wstalam calkiem spokojna, zero oslabienia na razie. Nie wiem jak dlugo to potrwa, moze zakoncze popoludniu. Nie zakladam czasu. Jade do pracy bez prowiantu wiec do g. 17 wytrzymam spokojnie. Najgorsze zawsze byly wieczory. Pytanie do was - jak sie zapatrujecie na Master Cleanse jako forma glodowki?

Cześć, dziś jest mój 9 dzień głodówki leczniczej. A właściwie 8, bo pierwszego zjadłam jajko. Tę metodę oczyszczania organizmu poleciła mi moja lekarka, ale na mniej "skrajnych warunkach". Przełomu nie widać.

Zauwazyłam,ze wiele osób stosuje głodówki a potem narzeka,że nie może schudnąć albo odczuwa efekt jojo.Nic dziwnego skoro w czasie głódówki organizm przechodzi w tryb głodzenia się i potem po prostu chce sobie to głodzenie się odbić.... Polecam: jeść więcej warzyw i owoców zmniejszac kaloryczność potraw stopniowo pić duzo wody oraz ruszać się Dobrze jest również kupić sobie wyciskarkę,która pozwoli robić zdrowe i dietetyczne koktajle z owoców i warzyw www.eujuicers.pl/blog/4-sposoby-na-wycisniecie-maksimum-soku-z-owocow-i-warzyw

W planie 10 dni. Mam za sobą próby porywania się na 21 i odpadniecia na 5 czy 6 tym. Tym razem więc zakładam bardziej realny cel. Muszę doprowadzić organizm do porządku i go jakby zresetować. Spadek wagi mile widziany. Dzień 1 w toku. Pozdrawiam

Ja po sobie wiem że głodówka jedynie pogorszyła moje zdrowie a nie pomogła, nie mam zamiaru jej więcej stosować bo przez nią nabawiłam się okropnych zaparć i musiałam ratować się Intestą. Teraz już się boję stosować głodówki ani restrykcyjnych diet

10dniowa trzymam za Ciebie kciuki, jak drugi dzien Ci mija? Ja mam dzis pierwszy dzien, planuje równi z 10 na poczatek, a jak sie uda,to dluzej.. Pozdrawiam

Nowy start. Jak tak czytam forum to wiele osób tego doświadcza. Coś stanie na przeszkodzie. W większości przypadków własną słabość. Więc. U mnie nowy początek. Trzymam za siebie kciuki. Czy jest ktoś kto również zaczyna dziś?

Ja zaczynam dziś, bez zbędnych komentarzy i obiecanek, po prostu działam i chcę wytrwać. Pozdrawiam.

Witam Zaczynam jutro. Celem jest oczyszczenia. Mam zęba, którego podobno nie da się w żaden sposób uratować. Chcę spróbować. Przeprowadzę głodówkę, jeśli się uda 28 dniową i dam mu szansę.

Czesc. Zaczynam dziś. Na początek 10dni. Cele to spadek wagi i oczyszczanie. Wczoraj odstawilam hormony na których bardzo źle się czułam. Przytyłam. Cera fatalna. Włosy non stop tłuste. Porażka. 69kg.

Cześć :) Miło Cię widzieć. Masz doświadczenia w głodówkach ?

Też zaczynam... cel to chyba głównie reset. Co rozumiecie przez głodówkę bo różne definicje już czytałam :)

..a i Laura45 ja mam.