Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedna z okrutnic

Najbardziej okrutne rzeczy jakich się dopuściłyście w swoim życiu

Polecane posty

Gość aha i ach
Wyrywałam pająkom długonogim nóżki (podobno to nie pająki tylko jakoś inaczej się nazywa) i robiłam z nich "zegarki" kładąc na narysowanej tarczy zegara. Same się kręciły. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irqa
Jak byłam mała lubiłam zabawy w archeologa.Jak znalazłam kości zdechlych zwierząt to myślałam że to od dinozaurów i trzymałam w domu w pudełku.Zbierałam żabi skrzek i w słoiku z wodą czekałam aż sie kijanki wyklują a potem zanosiłam nad rzeczke.Chodowałam dżdżownice ;D oczywiście jak ktoś coś znalazł to wywalali mnie z domu z tym.Łapałam koty i przebierałam w ciuchy od lalek,a potem woziłam w wózku haha ;D Raz siostra otwiera biurko a tam wielka obrzydliwa ropucha w słoiku ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam mała: Wyrwałam motylkowi skrzydełka. Podtopiłam kota. Rozdeptałam z premedytacją ślimaka. W liceum powiedziałam zakochanemu we mnie chłopakowi, że :,,Z gównem się nie zadaję bo śmierdzi". Dotego przy jego kolegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiko
grozilam matce nozem,bilam najblizszych,zyczylam im smierci,nadal zycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big girl
KOIKO wow jesteś okrutnie zła i zepsuta, o ile myslenie zyczeniowe się liczy tylko ta 5 krotna aborcja mnie razi, ale chciałam zauwazyć że aborcja i tak sto razy lepsza niż chowanie zwłok w beczce po kapuście... jak chodzi o okropieństwa- w dzień matki latałam zawsze na cmentarz po kwiaty z grobu dla niej :) bo to zła kobieta była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvccvxvcvxvcx
"aborcja i tak sto razy lepsza niż chowanie zwłok w beczce po kapuście..." Ja nie widzę różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big girl
A JA widzę wielką, cierpi tylko kobieta, i jej sumienie staje się przekleństwem, traci zdolności reprodukcyjne, choruje a co innego kiedy dokonuje się morderstwa z resztą to były tylko płody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;;;'''[[[
z dupy do ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjqqqq
ja byłam okrutna dla młodszego brata mówiłam mu że rodzice go nie chcieli :/ :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że temat zamarł ale go odświeżę. Wcześniej wspominałam, że nie miałam żadnych koszmarów sennych związanych z historią krowy. Jestem bardzo zdziwiona, bo od tamtego momentu minęło bardzo dużo lat,a mi właśnie dzisiejszej nocy przyśnił się koszmar związany z tamtą sytuacją :O Robale chciały mnie zjeść na żywca, a na około było mnóstwo padliny :O Psychika ludzka jest naprawdę zdumiewająca.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghg
upupupuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghg
chyba dziewczynki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniosę643
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andżi DGL
łapałam chrabąszcze do butelki, zakrecalam i kopalam ta butelke po boisku :( jak mialam 4/5 lat to z sasiadka deptalysmy mrowiska :( latem ja dzieciaka lapalam mrowki i przypalalam je za pomoca lupy :o.. do dzis mam wyrzuty sumienia ale wiele razy uratowalam inne zwierzatka np kotka malutkiego ktory sie topil w rzece bo go hooye z sasiedztwa babci chcieli utopic 😠 innegoo kota ktorego gowniarze z osiedla chcieli podpalic...:( ptaszka ktory wypadl z gniazda, szczeniaka ktory wpadl do kanału. nigdy nie deptalam slimakow ani dzdzownic, brzydzilam sie ich i do tej pory brzydze. ale moja koleznka zrobila cos strasznego :( jak miala jakies 9 lat polamala szczeniakowi łape a potem powiesila go na drzewie... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość collpix8
ale szmata!!!!!! pieska powiesic :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiłam pajonka
nom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój nick zaczyna się na samogł
Spałam z żonatym facetem. Jego żona bardzo go kocha, on ją też, mają bardzo udaną, piękną i mądrą, córkę. A ja nie potrafiłam opanować swojej chuci i go uwiodłam:o Jest starszy o ponad 20 lat. Nadal mam na niego ochotę i wiem, że kiedyś się nie oprę i znowu to się może wydarzyć:o Z tym że teraz jestem mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????????igfyf
......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????????igfyf
nie ma już okrutnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pojebany sąsiad (znaczy z tego samego osiedla) jak miał moze 10 lat to wsadził grubego kija dla konia w zadek i go tak przerżnął na wylot... Ktoś dogorywajacego konia wywiózł w okolice smietniska... Ja co prawda tego nie widziałam, aleopowiadali mi otym, potem jakiegoś kuratora dostał czy cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej nie pamietac
wyrywanie nozek muchom i biedronkom :O zamykanie motyli w sloiku z woda w celu kąpieli :O to zwykle pierdy:P.............ale mam tez na sumieniu debilizm totalny... nienormalnej ciotce mojej kolezanki pilowalysmy zęby pilnikiem do metalu:O:O ale nie tak z nienawisci......raczej z milosci i wspolczucia bo miala w miejscu jedynki cos takiego jak kiel i byla tego swiadoma.BARDZO chciala miec tam normalny ząb😭 rodzice mieli plantacje truskawek.zbierające przychodzily z dzieciakami wiec mialam sie z kim bawic w głuszy jaka byla ta truskawkowa kraina, razu pewnego wytargalismy na jezdnie drzewo.zaczilismy sie i patrzylismy co sie stanie:O:O:O.stalo sie...........jechal motocyklista i wypierdolil sie.otrzepal sie i dawaj gonic nas.wpadlam w geste krzaki malin i zdarlam sobie nogi do krwi.przerazenie pamietam do dzis....... mialam 7-9 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam romans z żonatym facetem, zakochał się, a że był biedny rzuciłam go dla innego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kumpelą szukałyśmy po wsi kotów i je do studni wrzucaliśmy (około 5), ugotowałam żółwia-podczas remontu wystawiłam na balkon może z 2 tygodnie w takim upale w wodzie siedział aż się ugotował, wrzuciłam brata szczoteczkę do zębów do kibla i później do kubeczka z powrotem włożyłam, przespałam się z chłopakiem przyjaciółki, do tej pory nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Z kolegami nadmuchiwałam żaby przez słomki po czym je podpalaliśmy i one pękały. - Cięłam dżdżownice. - Wybiłam z koleżanka całe mrowisko, bo to mrowisko było koło naszego ulubionego drzewa, na którym siedziałyśmy i te mrówki po nas chodziły. - Z kolegą do przezroczystego pudełka wkładaliśmy np. dwie czerwone mrówki i kilka czarnych no i obstawialiśmy, kto wygra :D - Wyrywałam nogi pająkom. - Wrzuciłam żywą mysz do mrowiska czerwonych mrówek, ale uciekła na szczęście :) - Wrzuciłam kolegę do mrowiska czerwonych mrówek. Był cały pogryziony, ale on potem wrzucił mnie, więc wyrównalismy rachunki :D - Zabierałam jajka z gniazd jakichś ptaków i je zbijałam. - Nagadałam w gimnazjum na koleżankę, ze jest w ciąży. Wszyscy uwierzyli, nawet nauczyciele :D Potem plotka zaczęła żyć własnym życiem. - Kłamałam przyjaciołom w żywe oczy w bardzo ważnej sprawie. Do teraz to się za mną ciągnie, chociaż było to z 5 lat temu :( - Namówiłam małą dziewczynkę by rzuciła drugą dziewczynkę w głowę cegłą. Zrobiła to :o Ale nic się nie stało. - Zamykałam malutkie dzieci w studni z żabami :o Później starsi bracia zamykali tam mnie :P Na dłużej i jeszcze żab dorzucano :D - Jakiś koleś, miał wtedy z 15 lat, zaczepiał ostro moją koleżankę, a ja udawałam, że tego nie widzę - bałam się jej pomóc, bo on kiedyś mnie prawie pobił :( - Pokłóciłam się z koleżanką, w akcie zemsty nasłałam na nią grupę dziewczyn i została pobita. Wszystko chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako dziecko
wrzucalam kota do basenu, bo fajnie plywal, a u babci to w worek lapalysmy dwa koty i wrzcalysmy do wielkiego stawu, dobrze plywal, ale jakis byl zly:P to bylo jak mialam 13 lat a teraz co zlego? chlopak mnie obrazil, to zadzwonilam do jego wlascicielki mieszkania, nagadalam i go wyrzucila ze stnacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×