Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

czesc Kobitki-zaczerniłam się:) ryniu2 to zmień lekarza. to nei zarty z tymn wyrostkiem,cos wiem na ten temat,w mojej rodzinie młoda osoba zmarła z powodu zaburzeń ukladu pokarmowego,przez opieszałość lekarzy. ja cały czas podgrzewam mleko w mikrofali,kiedyś grzałąm wode w garnuszku i zalewałam miseczke z butelka ale moja ma taki apetyt ze musi być "żarcie" natychmiast poza tym moja siostra ktora jest pielegniarką jak zobaczyla co ja robię to osłupiala powiedziala zebym grzala w mikrofalowce i koniec. a njesli chodzi o mleko to ja dawałam od poczatku zwykłe Bebiko i nie bylo zadnych problemow,raz nawet sprobowalam dla odmiany Nan(ktore dawali w szpitalu ) ale nie chciala i od razu miala problemy z kupką. wychodzi na to ze mam najstarszą córeczkę:) pozdrawiam wszystkie :)

http://SMICHAL21.gliteruje.pl

Da_da Ja tez teraz daje bebiko:) kupki fajne jak na cycu zolciutkie:D Malina my teraz tez chcemy kupic takie lozeczko...wakacje sie zblizaja szybkimi krokami , wiec napewno sie przyda;):) Dziewczyny co myslicie o chuscie do noszenia niemowlat?? bo szczerze sie przyznam, ze bardzo mi sie to podoba i zastanawiam sie nad kupnem, ale zielonego pojecia nie mama jaka:O Da_da Twoja pociecha juz probuje sobie mowic?? stawia pierwsze kroczki???jejku ja juz nie moge sie doczekac keidy Nasz Alus bedzie mial tyle miesiecy:)

hej kobietki- WRÓCIŁAM- w męczarniach, le jestem. Droga straszna, korki, korki, korki, droga która mieliśmy pokonać w 4 godziny pokonaliśmy w prawie 9 a powrotną w 7 MASAKRA!!!! Dobrze ze dzicko mam złote i przespało większość czasu, po za tym była mega grzeczna. Ale jedno Wam powiem- wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej- choć urlop się udał ;) Odezwę się jutro, bo padam z nóg

aaaa co do łóżeczka to za 3 tygodnie mamy chrzciny i Oliwka dostanie takie łóżeczko turystyczne od babci ;) będzie robić jako kojec u jednych i drugich dziadków;)

A no właśnie,ciekawe jak sie nosi w takiej chuście,mi to zaraz przypomina sie taki obrazek jak coś oglądałam w tv i kobieta w chuście miała na plecach dziecko a sama coś robila,chyba rwała liscie herbaty :) Może ja bym tak wsadziła małego w chustę i poszla sobie w ogrodku plewić? hi hi hi :) :) :)

moja siostra ma taką chustę- właściwie używa jej rzadko ale naw i teraz kiedy jej Igor ma 11 miesięcy więc służy długo i podobno jest wygodne dla obojga ;)

zapraszam was kochane panie na tą stronkę można zadawać pytania , pisać wiersze i nie tylko mi się podoba pozdrawiam http://sonikamalutka.gliteruje.pl

dziewczyny co do chusty to u mnie odpada. Słyszałam o przypadkach uduszenia dziecka w chuście. Ja mam łóżeczko BABYONO. Polecam jest świetne. Pozytywka,wibracje,pałąk z zabawkami itd. mały się w nim bawi,a potem zasypia :)] Moje dolegliwości to chyba ropne migdały. Był do wywalenia przed porodem,ale zaszłam w ciąże i się nie zakwalifikowałąm :( Teraz dają o sobie znać a zapach z ust wręcz odpychający. Pewnie od tego mi tak niedobrze i słabo.

Jeszcze miesiąc i będzie można wprowadzić do jadłospisu jakieś nowe produkty. Od 4 miesiąca.

Ryniu faktycznie jeszcze miesiac:):) Ryniu ja tez slyszalam o takich przypadkach , gdzie dziecko sie udusilo, ale to o to chodzilo: http://www.allegro.pl/item1016500493_miekka_chusta_od_narodzin_od_super_sprzedawcy.html albo: http://www.allegro.pl/item1021295114_chusta_kolkowa_latwe_usypianie.html jezeli dziecko bedzie w takiej pozycji jak we wzorze "malta" "cypr" http://www.allegro.pl/item1026981607_chusta_nati_najlepszy_produkt_2008_promocja.html to nie ma sie czego bac;);)

kurde wcięło mi post :(

karmelek jakoś mnie nie przekonują te chusty. Już wolę miękkie nosidełko z wkładką pod plecki,aby dziecko się nie wyginało na wszystkie strony.tu się dzieciaki strasznie garbią,a to nie jest dobre dla ich kręgosłupa,który się kształtuje.

http://www.allegro.pl/item1027181430_chicco_nosidelko_babytrage_go_kolor_fuego.html

zerknij też na cenę.

Ryniu tak jak ja za to ty przeciw chustowaniu:) wiec nie ma co ..... Ja Ryniu jestes taka , ze nie uwierze puki nie zobacze:P musze wszystko testowac, bo jestem ciekawska...

dziewczynki mam pytanko- czy Wasze szkraby pi ze smoczkiem?? chodzi o to, że moja Oliwka w dzień śpi ze smokiem natomiast w nocy do dzisiaj spała bez niego. Dziś obudziła się o 3 dałam jej jeść a kiedy znowu zaczynała się wiercić ok 6 dałam jej smoka zamiast cyca i pospała do 9.30.....i nie wiem co po tym myśleć??

Shani moze twoja mamla sie przebudza i nie na tyle co ma chec do jedzenia co do ssania:):) moj maly mial silny odruch ssania i nawet jakz cyca nic nie lecialo to mogl na nim wisiec 24 h:) tyle ze smoka on nie chcial:O:O

a jest coś złego w tym, ze ona chce smoka?? powinnam jej go podawać nawet w nocy??

nic z złego w tym nie ma,więc podawaj śmiało :) Karmelek ja już przetestowałam na swoim pierwszym dziecku wszystkie wynalazki,a teraz poprostu szkoda mi na to kasy, dlatego napisałam o tej chuście. Zapytaj pediatrę,czy to zdrowe. Ktoś może powiedzieć,że w Afryce tak noszą dzieci i żyją. Tak to prawda,ale oni są do tego przyzwyczajeni My nie no i nie ma tam takiego lekarza jak pediatra,czy ortopeda, więc nikt nam nie powie,czy te dzieci mają potem problemy z kręgosłupem, chodzeniem itd. Poza tym jak jest bieda to nie mają innego wyjścia jak wziąć kawał szmaty i owinąć nim dziecko. Jak się dzieciaki duszą cycem to też o tym nie mówią bo to u nich norma jest.

jeszcze jedno pytanko- może to głupie, ale moja dzidzia od niedawna polubiła swoje łóżeczko tzn grzecznie sobie leży, patrzy na karuzele, sama się sobą zajmuje no i ogólnie luks tyle, ze ja czuje się jak wyrodna matka jak zostawiam ją na dłużej samą niż parę minut- mam wrażenie ze jej smutno, źle i w ogóle jakieś takie myśli mnie nachodzą.....głupia jestem chyba co..??

Shani85 po ta smoki zeby dawac je dziecku:):) tak mi powiedziala polozna:) Ryniu w szpitalu ktorym rodzilam wrecz zachecaja do takeigo kangurowania , wiec nie mam sie po co pytac;);) bo pediatre tez mamy z tego szpitala... juz sie zdecydowalam :D i zamawiam...jupi;)

Shani nie ejstes glupia;) Ja mam to samo:O:O mowilam to mojej siostrze, to powiedziala ze powinnam sie cieszyc bo pozniej bede balagac zeby Alesk sie chociaz 5 min. sam soba zajal:):) Ale jak malego wkladam do bujaczka albo na macie edukacyjnej a ide np.wieszac pranie to co 2 minuty do niego zagladam i go zaczepiam, caluje i robi mi sie smutno bo mam wrazenie ze mu tez:(:(

ja tak nie mam,ale to norma przy drugim.

no właśnie o to chodzi...ale to chyba znaczy ze kochające z nas mamusie:) tym się pocieszam

tak to normalne. jeszcze macie na to czas i będziecie mieć jak się zdecydujecie tylko na jedno dziecko, przy drugim niestety trzeba ten czas jakoś rozdzielić i co najważniejsze nie zapomnieć o sobie bo potem deprecha na maxa

dziewczyny u Was w ogóle jakoś tak fajnie jest. Tabsy na wstrzymanie laktacji są i to bez recepyty, mleka bez recepy lub na receptę. Pozwalają kiedy u nas zabraniają. Wszystko odwrotnie. Ja tam wychodzę z założenia,że prawda zawsze leży po środku o to tak jak z moim karmieniem jedni mówili,że mam karmić bez dwóch zdań,a inni,że odstawić bo dziecko się męczy. Tak samo jest z produktami dla dziecie jedni doradzą,a inni nie. Ja wolę nie testować na swoim dziecku i nie zbierać potem z tego plonów. Tym bardziej,że fakt uszkodzenia kręgosłupa przez chustę mam u siebie w rodzinie,ale o tym jeszcze nie było tak głośno i nie było tylu informacji o tym sposobie noszenia co dzisiaj. Była to nowość,więc siostra zaryzykowała i kupiła. Obecnie moja siostrzenica ma poważna wadę kregosłupa i lekarze zawalają właśnie winę na chustę bo nie ma ona usztywnienia,które tak bardzo obecnie dziecko potrzebuje do rozwoju. Zobaczcie inne produkty dla dzieci jak wózki, foteliki, leżaczki, łóżka urystyczne, buciki wszystko co jest dla małego dziecka takie usztywnienie posiada i chyba nie na darmo. Róbcie jak chcecie bo to Wasza decyzja. Ja chusty nie kupię choćby nie wiem jak mi ją reklamowano bo nie chcę potem ponosić kosztów rehabilitacji dziecka.

Ryniu , ale mam rozumiec , ze lekarze podejrzewaja ze to przez chuste??ale pewnosci nie maja??wielka sztukla moim zdaniem tez jest dobrze wiazac ta chuste..., nie mniej jednak nosidelko jest za sztywne ,caly ciezar ciala dziecka wlasnie w nosidelku spoczywa na kregoslupie...takie to moje zdanie, wielu lekarzy, w tym rehabilitanci zalecaja chusty, wiec cos w tym musi byc... druga sprawa wszystko co teraz produkuja, wymyslaja dla dzieci maja swoje plusy i minusy , wiec sprzeczac sie nie bede bo ile ludzi tyle opinii... ale Ryniu dajmy na luz:):):)

Czesc Dziewczyny, Wlasnie wrocilysmy od lekarza, szczepienie robimy dopiero w piatek, bo jak sie okazalo, pewnie szczepionki mozemy zrobic jedynie w panstwowej przychodni...ciekawe. Melisa urosla :-) ma 57 cm i wazy 5500gr....pulpecik:-) Jakos nie wierze tym linijkowym pomiarom, a jak w Polsce mierza dzieci? Tez taka jakby linijka z ruchoma czescia, ktora przyklada sie do glowki? Wracajac do nosidelek - jak myslicie od kiedy mozna zaczac ich uzywac? Ja chyba jeszcze zaczekam miesiac, do momentu, gdy corka bedzie miala skonczone 3 miesiace...

Ryniu przeczytalam na innym watku , ze kupilas dla malego lozko turystyczne, mozesz mi cos wiecej o nim napisac?? w tym tez jest materac, czy trzeba osobno dokupywac??