Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

Ten topic powinni umieścic w dziale DIETA. Z wyróżnieniem CUD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
tak. nie dziękuję :( A to samo w moim przypadku,z tym że tutaj zawinił kolega mojego chłopaka.Ma 32 lata,wrócił z zagranicy,ciągle gada,że lepiej być samemu,nie mieć kobiety,itd. i po prostu robi sieczkę mojemu facetowi :( Wyciągnął mojego chłopaka na imprezę i ten teraz mi mówi,że nie wie,czy lepiej nie zakończyć tego,bo chyba nie dorósł do związku,nie wyszalał się,on potrzebuje iść na imprezę,wyjechać za granicę do pracy(czyli tu ewidentnie kłania się kolega :( ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka:))
Tak to juz z nimi jest nudzi sie zwiazkiem i na poprawe meskiego ego znajduje sobei na chwile " nowa kolezanke" po jakims czasie okaze sie ze jednak nowy nabytek nie spelnia oczekiwan i szybko dochodzi do niego ze skarb ktory mial na codzien ktory go pielegnowal kochal i sluchal ...utracil i wtedy nastepuje walka o odrodzenie... nie macie dziewczyny wrazenia ze oni sa wszyscy tacy sami???????????? kazda z nas miala ta sama histopie koncowo ON MUSI POMYSLEC tylko srodeczek czesto odmienny....A MOZE DL AODMIANY TO MY POMYSLIMY CZY ONI W OGOLE SA WARCI NASZYCH ŁEZ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka:))
jeszcze zrozumiem jesli mial jakies klopoty pol swiata zwalilo mu sie na glowe ni wiem kłopoty rodzinne w pracy to i w zawiazku musi si epopsuc ale kiedy facet odchodzi z dnia na dzien do innej kobiety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO CIOS W SAME SERCE długo bym chyba tego strawic nie moga i dlugo potem musialby sie starac....bo konflikty ewentualne problemy zalatwia sie rozmowa a nie nowym zwiazkiem... Kolezanko nawet nie probuj sie do niego odzywac IDZ DO FRYZJETA KUP SOBIE EXTRA BIELIZNE zaszalej powstawaij swoje profile na SYMPATII ALBO FOTCE zobaczysz jak szybo zainteresuja sie toba panowie...nie namawiam cie do nowego zwiazku ale pogadanie/pisanie z plcia przeciwna bardzo pomaga na troche zapomniec o wyrzadzonej krzywdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
natalka:) - wszyscy są tacy sami :( ja to się boję,że on jednak wybierze''wolność'' i kolegów.Bo wystarczyło,że ten wrócił i nagle zmiana o 180 stopni.Ok,ja też zawiniłam,bo może faktycznie go od siebie odepchnęłam przez ostatni miesiąc(ciągłe kłótnie,marudzenie,czepianie się),ale to powinien ochłonąć,dać szansę,wybaczyć i już.A on mi tu zaczął mówić,że chyba woli być sam,że musi pomyśleć nad tym :( Oho,jadę do lekarza - schudłam kolejne 2 kg,mama powiedziała,że wyglądam jak śmierć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
natalka :) - to prawda,że pisanie z płcią przeciwną pomaga.Chociaż na trochę. I wiecie co mój zrobił?Powiedział,że był taki na mnie wkur***,że pojechał z tym kolegą na imprezę,uchlał się i całował z jakąś,bo był taki na mnie zły,że miał wszystko w czterech literach :( i musiał odreagować.Bo zaszłam mu za skórę i miał dość.Oni inaczej myślą niż my :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż. Kolega radzi mu to, bo pewnie tam nikogo nie ma! Za granicą w gruncie rzeczy jest się samotnym dlatego też ściąga się tam znajomych, żeby zabic tę pustkę. Kolega to egoistyczna szumowina. Robi mu sieczkę, bo po paru latach związku jest to grunt podatny. Znudzony chłopak się nie wyszalał. Tyle, że i to mu się znudzi w końcu. Faceci to debile :( Jeszcze, żeby mieli mądrych kolegów, rozsądnych. A gdzie tam! Przecież to nudziarze prawda :O W całym naszym towarzystwie znam może 2-3 rozsądnych. Nie twierdzę, że reszta jest głupia ale zdecydowanie lekkomyślna. Jak oni (faceci) mają się wspierac skoro np załóżmy na to mój facet ma ze mną problem. Chce się poradzic. To musi iśc albo do kawalera albo do cymbała! Porażka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni nie myślą. A jeśli już to myślą zdecydowanie za wolno i zdecydowanie za późno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Dokładnie,co za koledzy,którzy tak ''doradzają'' :( Zamiast dać mu jakiegoś kopa,to ten go jeszcze bardziej nakręca przeciwko mnie.Wczoraj spotkałam się z nim i powiedział,żebym dała mu czas,bo ostatnio tak go wkurzałam,że jeśli tak ma to wyglądać,to woli być sam jak palec i robić co tylko chce,bez marudzenia,zrzędzenia,ograniczeń,tak jak ... (i tu wymienił imię tego kolegi).Na bank gadali o tym,a kolega pewnie go nakręcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka:))
Wiesz co jak chce tego czasu to mu go daj nie dzwon i nei pisz i nie zgadzaj sie szybko na spotkanie z nim to juz 244 strona tego forum i a na kilkunastu na pewno znajdziesz post gdzie dziewczyna zalowala ze tak szybko zgodzila sie na spotkanie badz na zwiazek. CHCIAL POMYSLEC TO NIECH POTEM ZAŁUJE ZE MU SIE ZACHCIAŁO a takna prawde to zaden czas n amyslenei tylko wolnosci im sie zachciewa na spokojnei pochlac z kumplami wracac na d ranem albo dnia nastepnego i na legalu flirtowac z innymi laskami BO ZAWSZE CI POWIE ZE NIE BYLISMY RAZEM ALBO BYLA SEPARACJA wiem ze bedzie ci trudno ale nei daj sie draniowi wiemy ze go kochasz bo wszystkie przechodzimy to samo ja plakalam dlugo teraz nie pisze i nie dzwonie to on sie melduje :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Natalka,dzięki,tak też zrobię,ale jest strasznie ciężko :( Może lekarz mi przepisze coś na uspokojenie i będzie mi lżej,bo póki co ciężko,ciężko :(Jeszcze wczoraj jak go zobaczyłam,to już w ogóle ... Uspokajał mnie i położył swoją rękę na mojej nodze,tak na chwilkę,to aż poczułam mega bicie serca i taką głupią myśl,że już nigdy mogę go nie dotknąć ani nic :( Przez te 4 lata było dobrze,nic nie mówił,że tęskni za imprezami,a wystarczyło,że wrócił kolega,zaciągnął go,ten był na mnie zły i bach-nagle myśli nad rozstaniem.Nagle nie wie,czy mnie kocha,bo czuje do mnie meeega złość,gdy mnie widzi.Na bank tamten mu nagadał.Powiedział,że ma mętlik i musi sobie wszystko na spokojnie pomyśleć.Już to widzę-popijawy,imprezki :( Ciekawe jak długo będzie myślał.Póki co wczoraj wykazał zazdrość,bo dostałam przy nim smsa i aż się zagotował dlaczego się uśmiechnęłam i myślał,że to od jakiegoś chłopaka :( a i zobaczył mój opis na gg '' Miasto %'' i zagadał ''Po do miasta??'' i ja chłodno odpisałam '' z dziewczynami wypad na %.już nic nie piszę,bo taka była Twoja prośba''. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka:))
super bardzo dobrze to rozegralas, wiesz co facet sobei mysli ze jak on zarzada ciszy bo musi przemyslec bo my bedziemy siedziec we lzach i czekac na ksiecia az sie wyszaleje dopiero jak zauwazy ze bez niego tez da sie zyc i byc szczesliwa to nabiara rozumu i dociera do nich jak glupi i bezmyslny wykonali ruch. nie daj mu po sobei poznac ze jest ci smutno to tylko przeciagnie jego milczenie jak bedzie widzia ze masz swoje zycie i ze moze faktycznie cie stracic przez swoja glupote to szybciutko zateskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :* oni sie znali dosć długo to mozę rzeczywsicei cos na rzeczy było ale ja uważam że dopiero teraz nie wcześniej. bo ona przyjechaą taki lekkoduch i namieszała. świetnie. za czym on przejrzy na poczy to ja umre :] on myśli zdecydowanie za wolno. wiec prawdopoodnnie juz bede kogogś miała. ale na razie to nie moge na nich wszystkich patrzeć. trafiło mi sie dwoch debili przez 1,5 roku i mam chyba już wstret. jeden sie chciał bawić i drugi tak samo. z tym że te drugi przekracza już wszystkie mozliwe granic.e a może potem mi powie przecież to tylko przyjacióka była. w sumie wcale bym sie nie zdzwiwiłą lepiej flirtować z przyjaciółką bo lepiej to bedzie wygladać w moiich oczach niż z nowa dziewczyną. Tak to dobrze że twój chociaż przyszed. a nie sądzisz ze moze powinniscie pobyć osobno jeszcze? niech on sie cieszy bawio i może zmądrzeje. no bo po co Ci taki facet co Cie wyzywa ? a co To Ty jesteś. nie wiem w sumie musisz chyba przemyśleć sprawe. dzień dobry :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Miłego dnia dziewczyny :) Właśnie wróciłam od lekarza i przez nerwy coś sobie zrobiłam z jakimiś probiotykami,czy czymś :( No i mam dietę,lekarstwa i jeszcze lek na uspokojenie :( Lekarka była bardzo fajna i trochę z nią pogadałam o facetach ... Dziewczyny,ja już nie wiem co robić,on się do mnie odezwał :( Nie było mnie na gg(od 4 lat zawsze o 10 rano rozmawiamy na gg,bo on ma przerwę w pracy),no i standardowo napisał''Co tam?''ale tak chłodno,bez buziaczków,jak to zwykle bywało.Ja nic nie odpisałam,bo mnie nie było,ale jak myślicie-odpisać?Pewnie był ciekawy co robiłam wczoraj w mieście,bo wiedział,że jadę i miałam taki opis ustawiony.A tak myślę-po co się odzywa,skoro mi kazał nic nie pisać,dać mu czas?Nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Ok,nie odpiszę,niech się pomartwi,może zatęskni :( zrozumie ..ale ciężko to widzę,a na pewno nie zostanę jego przyjaciółką,bo znowu myślę sobie tak - może on napisał do mnie,bo w końcu tyle lat razem i chce mieć ze mną kontakt ? ale sam mi mówił,że ja mam nic nie pisać,bo on chce to przemyśleć.A tu nagle sam się odezwał.nie czaję tych facetów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Weridiana1986 - dzięki,nie odpiszę,a wieczorem celowo ustawię opis,że gdzieś wyszłam :) bo tak to zawsze siedzę na niewidoku,więc będzie myślał,że znowu jestem w domu(tak,przez 4 lata odizolowałam się od koleżanek,nigdzie nie wychodziłam i tak go nauczyłam),a zobaczy opis,że wybyłam i będzie myślał gdzie :) Oby ... Gratuluję pracy :D!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weridianka to Super Gratulacje !!!!!! ale dobrze poiedziałaś jak inne dziewczyny tego Topicu :) heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Właśnie ja cały czas(odkąd się obraził)stawałam na głowie,żeby mi wybaczył,przepraszałam,błagałam,itd.,ale skoro wczoraj powiedział,że mam dać czas,to ok-daję mu czas.No i nagle NIBY poszłam na % z koleżankami,dzisiaj mnie nie było,kompletna cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka z kręconymi włosami
Hello :] Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? :P Zaglądam sobie czasami do Was, ale nie mam żadnych traumatycznych przeżyć, więc siedzę cichutko :) Nadal jestem z tym moim i mimo czerwcowej kłótni, kiedy prawie się rozstaliśmy teraz układa nam się super. Wyjechał do Niemiec na 6 tygodni i ta rozłąka bardzo nam pomogła :) Życzę szczęścia, miłości i powodzenia :*!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i niech tak bedzie. chce czasu to niech ma. a Ty sie zajmij sobą. i nie myśl o nim przynajmniej sie staraj. niech robi co chce Ty tak samo . i tak sie odezwie i tak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Brutnetko :)) ja czy6tałam Topic od początku i jak dołaczyłam do dziewczyn to Ciebie już nie było. ale pameitam jaka miałaś historie z tym swoim. ale nie wiem jak sie skonzyłą bo wymiekłam na 150 stronie :D ale jak piszesz ze dobvrze sie układa to znaczy że sie dobrze hisotira skonczyuła :) powodzenia rownież życze i dużo szczescia :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka z kręconymi włosami
:) :) :) wcale się nie dziwię, że wymiękłaś :P nikt nie ma chyba aż tak stalowych nerwów, żeby to wszystko przeczytać :P PS. Weridianko, ja również gratuluję :) I cieszę się, że ten topik - moje dziecko własne (:D) tak dobrze Wam służy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla(łłłłłłł)dyna
Nie będę się do niego odzywać,skoro chciał czasu,to ma.Z drugiej strony boję się,że może pomyśli,że odpuściłam?Ale juz mu tyle dałam do zrozumienia,że nie powinien tak myśleć. Brunetka-również czytałam,ale nie dotrwałam do końca :) I gratuluje,że wróciliście się ze swoim :) A mogę wiedzieć po jakim czasie się odezwał,jak to się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasu mi brakło po prostu :)) tak własnie Twoje dziecko :D hehe dobrze służy dobrze : i uczy cierpliwosći :D np: może napisać do niego? nie nie nie pisz:D Weridianka już świętuje nie wiadomo czy do wieczora sie odezwie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka z kręconymi włosami
Hehe, odezwałam się, bo mój chłopak tu od czasu do czasu zagląda i sprawdza, czy czasem nie smaruję mu dupska :P Swoją drogą, trochę nie ładnie tak się nie odzywać, więc piszę :) Cóż. Mój chłopak to istna poezja. Niestety tak jest ten samiec skonstruowany, że jeżeli to ja nie wykonam pierwszego ruchu, to on na pewno tego nie zrobi. Unosi się swoim ego-honorem i pozamiatane. Więc ciężki z nim mam czasami żywot, ale chyba i tak warto :] Musisz wyczuć faceta.. odłożyć na bok damską dumę i jeżeli Ci na nim zależy, to czasami również się ugiąć. Takie moje obserwacje aktualne.. ;] (pewnie zostaną siarczyście skrytykowane, ale co mi tam:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×