GRUDNIÓWKI 2010

cześć dziewczyny :) po wczorajszej wizycie u gina wszystko ok :) bóle w dole brzucha to podobno rozszerzająca się miednica więc się trochę uspokoiłam tętno 140 ( czyżby na chłopaka? :) ) wysłałam męża do pracy, idę jeść śniadanko koniecznie z kawą, a potem biorę się do walki ze sprzątaniem (jak co piątek) ależ mi się nie chce... (Co można zażywać na katar alergiczny, wie może któraś?? Woda morska?) Pozdrawiam dziewczynki serdecznie P.S. Witam wszystkie nowe grudniówki, fajnie że nas już jest tyle! :)

skąd jesteś Asieńka? Na Śląsk mam całkiem niedaleko, studiowałam w Katowicach i w drodze na Śląsk poznałam męża więc Hanysi są mi bardzo bliscy, moja przyjaciółka jest z Zabrza :)

Jak ja wam zazdroszczę już tych brzuszków :( Przez to, że każda z was ma ja się obawiam, czy z moją dzidzią wszystko OK Może fakt iż nie jestem szczupłą kobietą jest tego przyczyną, i jakiś tam brzuszek zawsze miałam Jakoś nie lubię pisać o tym, że nie jestem szczupła, bo takie są mniej akceptowane w środowisku. Nie zamulając już WITAM GORĄCO Wszystkie Przyszłe Mamusie.

kfffiatuszek ja również jestem z tych nienajszczuplejszych :((( niestety. I tak jak piszesz dlatego brzuszek jest mniej widoczny. W poprzednich moich ciążach też dość późno był zauważalny dla otoczenia. Także nie martw się z dzidzia napewno wszystko jest dobrze,

Asieńka24 no ja jestem ze śląska. Urodziłam się i wychowałam w Tychach, a po maturze wyprowadziłam się do babci pod Częstochowę, bo tam poznałam mojego obecnego męża. Tam też studiowałam. I teraz mieszkamy od lipca ubiegłego roku w naszym małym ślicznym domku pod Częstochową. :D A ty skąd jesteś?

no to witajcie w klubie dziewczyny bo ja tez z tych pulchniejszych jestem, ale brzuszek juz jest, ale to moze raczej oponka niz brzuszek ciazowy bo to jedyne miejsce ktore zawsze bylo spore:0

kfffiatuszek nie martw się, bo ten brzuszek to wcale jeszcze nie od dzidzi tylko raczej od jedzenia, ja tez mam :)

Hej dziewczyny Humor mi się już trochę poprawił. Widze ze wszyscy składają raporty więc i ja się dołączam. Dzis zaczynam 5 miesiąc uuhhhuu:). U mnie waga jak na razie jeszcze cały czas na minusie bo w I trymestrze schudłam ponad 6 kg. Cały czas się mieszczę w swoje ubrania, chciałabym już nosić ciążowe ale nie mam bardzo brzuszka i śmiesznie wyglądam w ciązowych. Wyprawka. Nasz dzidzuś jest bardzo oczekiwany więc jesteśmy na nią przygotowani. Mamy wolny pokój w mieszkaniu dla dzidziusia i teraz trzeba go urządzić chciałabym kupić komplet dziecięcych mebelków odmalować, przykleić fajne tapety i urządzić. Poza tym wózek wanienka przewijak i cała reszta. To nasze pierwsze dziecko więc będziemy chcieli raczej kupić wszystko nowe ale zobaczymy jak to będzie. Jeszcze było pytanie odnośnie usg więc mi je robią co dwa tygodnie, bardzo sie denerwuje o dzidzie i ustaliliśmy wspólnie z lekarzem ze takie wyjście jest dla nas najlepsze. Wszystko robię prywatnie na abonament z pracy. Co do imion to dla dziewczynki Julia albo Oliwia a dla chłopca nie wiemy, nie możemy dojść do porozumienia:)

Jej dzziewczynki jak ja wam zazdroszcze ,że juz macie wybrane imiona dla swoich pociech. My nie możemy sie na nic zdecydowac . Te co mi sie bardziej podobaja to już noszą dzieciaczki z naajbliższego otoczenia . Będziemy mieli trudne zadanie.

Anula1000, bo problem z wciąganiem tych naszych oponek to na pewno już jest :P Pozdrawiam panie z kształtami :P aness2 , zobacz ile masz jeszcze czasu :P Ja, że będzie u mnie jak będzie córcia, to będzie Zuzanna sobie upatrzyłam kilka lat wstecz :D to nie tak, że teraz już myślałam nad imionami :P Poprzeglądaj imienniki, i znaczenia imion, a na pewno na spokojnie coś znajdziesz :) Spróbuj też z mężem/facetem w łóżku przed snem o tym porozmawiać, a z doświadczenia wiem ( bo szukaliśmy imienia dla chłopca ), że to fajna zabawa :P

dziewczyny dziś stwierdziłam że może dla dziewczynki Gabrysia? jak wam sie podoba? mojemu mężowi bardzo sie spodobało.

kinga30 ojj Katowice to nie daleko mnie mąz tam dojezdza na studia:) a jestem z Rybnika:)dzidzia Czestochowa to tez znane mi rejony:)fajnie ze ktos jest z tych rejonow co ja!!

kurcze aness,kfiatuszek-ja za to jestem szczupła-47kg i u mnie nic nie widać :( aness-to nic,że te co Wam się podobają już ktoś inny ma-podoba wam się,więc dajcie :) ja bym nie dała innego,które mi się nie podoba tylko ze względu-bo ktoś inny ma te co mi się podoba :) Mój mąż raczej jest obojętny w wybieraniu imion,bo powiedział że i tak pewnie będzie po mojemu hehe :P ale przystał przy Kacprze i Zosi/Martynce :D więc spoko! My mamy malutki pokoik (narazie wolny,odmalowany na żółto :)) dla dziecka zotawiony.Też mieszkamy z rodzicami,stymże mamy osobne wejście,kuchnie,łazienke,dwa większe pokoje (sypialnia plus gościnny) i ten mały :) Ale ja myślę,że do 2óch lat maleństwo będzie z nami w sypialni,a pózniej zabierzemy się za urządzanie już dla takiego większego...mebelk,jakaś mała sofa,stolik plus krzesełka-może być fajnie :D Póki co nie wyobrażam sobie żeby takie maleństwo spało gdzież z dala od nas...tak więc bankowo łózeczko będzie w sypialni plus myślałam o jakimś regale (na kosmetyki,drobne zabawki) z zamykaną dolną szafeczką na ciuszki dla dziecka,bo coprawda mamy dużą szafę-ale całą zapełnioną :P Nie wiem jak to wszystko wyjdzie z pieniążkami...bo w lutym wykosztowaliśmy się na maksa-doszczętnie rzerabialiśmy kuchnie i łazienke-my mieć po swojemu zrobione...:) Teraz obowoiązkowo-niestety skarbonka :P Buziaki w ten słoneczny poranek

a ja wyznaje zasadę, że dziecko nie dłużej będzie z nami w pokoju niż pól roku, bo potem ciężko oduczyć...

natalka1234 jestem tego samego zdanie potem juz jak bedzie mialo ok pol roku to spokojnie moze juz byc samo w pokoju ....bo potem naprawde jest ciezko...

natalka- to ci jeszcze wyjdzie w praniu, bo ja tez tak myslalam przy Kubie, a tu do ponad roku go karmilam, a cale noce zaczal przesypiac jak skonczyl 2 latka, takze chyba by mnie szlak trafil jakbym miala latac gdzies dalej na karmienie, zreszta nie mialam wyjscia bo mieszkalismy z tesciami i mielismy do dyspozyjcji jeden niewielki pokoik, no ale juz od wrzesnia mamy swoje mnieszkanko kochane:D

Dziewczyny mój syn ma 20msc i nadal śpi z nami w sypialni, i jakoś sobie do tej pory nie wyobrażałam, że może być inaczej. Asieńka24 no nie wiem czy półroczne dziecko będziesz już zostawiała samo na całą noc. Niejednokrotnie się zdarza że dziecko w tym wieku jeszcze się karmi lub chociaż poi w nocy, więc co będziesz latać z sypialni do niego? No nie wiem jak ci się uda to dobra twoja. A co do imion to mnie się Zuzia podoba, ale najlepszy kolega tak dał niedawno swojej córce a poza tym dużo tych Zuzi w ostatnim czasie, także nie wiem poszukam może jeszcze czegoś.

ja nie wyobrażam sobie półrocznego dziecka samego w innym pokoju... Każdy ma swoje zdanie-ja napewno tak nie zrobie!! ale gdy dziecko będzie spało w sypialni-to napewno osobno-w swoim łóżeczku czy łóżku....myślę,że póżniej będzie łatwiej przejśc na swoje do innego pokoiku :)

Oczywiście że tak. Mój syn zawsze spał w swoim łóżeczku, oprócz okresu kiedy był chory i miał 40st. gorączki. Ale jak wyzdrowiał to z powrotem do łóżeczka.

dziewczyny ja w pasie mam 80/82cm (mierzyłam się poniżej talii) :o

nie wiem ile mam w tali, a co do czasu przez które dziecko będzie ze mną w pokoiku, jak pisałam kilka str. wcześniej... zaplanowałam sobie aby był to rok czasu, ale różnie to może być ;)

Rok to jest sensowne. Ja pewnie też bym się już wcześniej zdecydowała, ale na piętrze mamy wyremontowany tylko jeden pokój, dlatego wszyscy razem. Ale przed narodzinami nowej dzidzi musimy skończyć ten drugi pokój, bo nie wyobrażam sobie jak by to było, bo za każdym razem jak budziłoby się małe do karmienia to Dominik też by się budził.

kamila1987 a jak Twój synek z załatwianiem się do nocnika?

kamyskaa, ale ze to zo duzo czy za malo??? ja sie przyznam...a co mi tam:) ze mam teraz 97, a zaczynalam z ok. 90, ale juz mowilam ze jestem pulpetka w pasie(to i tak zrzucilam akurat przed ciaza w pasie 17 cm.:D) no taki ze mnie grubasek

Od czego mam męża :) to on będzie w nocy wstawał :)

natalka- tylko ze maz raczej nie ma piersi:o

ja sie w pasie nie mierzę, ale waga pokazuje +3kg

ale ja nie bede karmila piersią... ze wzgledu na to że przed ciąża mialam rozmiar F, a one ciągle rosną... to nie moge dopuścic do tego żeby były po kolana a jak będe karmiła napewno sie wyciągną...

Cześć Dziewczyny! Anula1000 i gagatka85 dziękuje za odpowiedź. Zatem przestaję się martwić i po prostu zaufam lekarzowi. :) Płeć również chciałabym poznać, skoro jest taka możliwość. Nie wytrzymałabym chyba w niewiedzy ;) Dodzia_25 ja też mam obrzydzenie do kiełbasy. W ogóle do mięsa, ale kiełbasa jest na pierwszym miejscu. fuu... Co do brzuszka, to ja też mam mały, ale od jedzenia (już przed ciążą taki był). Imienia nie mamy jeszcze wybranego. Natalka1234 mnie również podoba się Gabrysia, ale mężowi juz nie bardzo.

*Dzidzia* , a co ma powiedzieć moja sąsiadka - Ona z 3 w ciąży chodzi, a ma 2 maluszków, jeden nie dawno dopiero stanął na nogi - mieszkają w kawalerce ;/ że tacy ludzie nie myślą przyszłościowo