GRUDNIÓWKI 2010

witam kobietki :) końcu przeczytałam wszystko :) kilka dni a tu tyle zaległości dalej męczę sie z alergią, ju ż mam po prostu dosyć. Teraz dostałm jeszce bólu gardła i katar mam pewnie też, teraz już nie wiem który jest który :/ na gardło biore tabletki Isla Mos ( jakis naturalny wyciąg zawierają na gardło). Kurcze wyczuwacie mocno macice jak dotykacie w podbrzuszu. Wydaje mi sie ze ten mój brzuch jakoś stoi w miejscu, urósł wcześmiej troche i teraz nic. Dziś na wadze mialam znowu kilo mniej. Od początku schudłam już 5kg. Mam nadzieje że teraz już pójdzie w góre. Kupiłam sobie truskawki, nektaryny i czeresnie, jeju i zamierzam wszystko zjeść. Z truskawek zrobię koktajl :) jak dam rade oddychać przez ten zatkany nos :/

Hej dziewczyny! gratulacje dla wszystkich po badaniach i powodzenia dla tych przed... Bylam dzis na kolejnym usg. Niestety krwiak jak byla tak jest, co prawda ma tendencje do organizacji, ale wolalabym zeby go po prostu juz nie bylo. mam dalej lezec/siedziec/ odpoczywac...ale najwazniejsze, ze nie zagraza dziecku. Pani doktor dzis jeszcze raz potwierdzila plec pokazujac nam (bylam z mezem) meskie narzady...(dumnie brzmi)......(to 15 tydz.).Obejrzala kregoslup, czaszke, nozki, raczki i narzady wewnetrzne wiec troche sie uspokoilam, ze wszystko ok. a.. i tetno 166 - niestety nie pamietam czy to potwierdza hipoteze o zaleznosci tetna i plci... Kurcze, tak bym chciala, zeby tego krwiaka juz nie bylo... planuje przyjechac do PL na poczatku sierpnia (to bylby poczatek 6go miesiaca) i zostac do porodu...a tu nie wiadomo czy lekarz pozwoli... i czy to bedzie bezpieczne..... Podroz trwa ponad 20 godz, 2 przesiadki,a najdluzszy lot 12 godzin.... Co wiecie o podrozy samolotem w ciazy? Czytalam juz troche o tym, ale wszedzie pisza co innego:-((( dzieki za pomoc

A ja już po badaniu. Dzieciątka są cuuuudneeeee :-) Trochę się martwiłam, ale jak to lekarz stwierdził: "głęboka norma". Aż boje się to głośno mówić aby przypadkiem nie zapeszyć... Mniej więcej są w tym samym rozmiarze, tzn. mają po ok. 7,4 cm. Dzisiaj miały badane noski, kręgosłupy, nerki, żołądki, główkę, nóżki, rączki, mózg no i serducha. Niestety nie można było jeszcze za bardzo płci zobaczyć, ale i tak czuję że to będą bracia ksero :-) Sorry że tak przynudzam, ale muszę się wygadać bo mnie radość rozwala od środka. Pozdrawiam wszystkie grudnióweczki!!!!!

moniczka1198, bardzo się cieszę :) aż mi się ciśnie " a nie mówiłam " Gratulacje, i niech mocno w brzuszku kopią :)

witam poniedzialkowo :) gratulacje dla ciazarowek ktore miala usg i wszystko dobrze :) super :) ja mam jutro usg 0 ciekawe co tam sie dowiem - bo strasznie od tego lekarza ciezko cos wyciagac - ale mam nadzieje ze choc powie ze wszystko dobrze!! Wkraczam w 12 tc :) zmeczona dzis jestem niemilosiernie!! marze tylko o lozku!! zaraz chyba sie zdrzemne :) juz ktora osoba z koleji w pracy zapytala mi sie czy jestem w ciazy - bo podobno to widac :) hehe

witam juz po badaniu!!!dzidziolek szalał jak w cyrku....pani doktor pytała po kim on taki maly wariacik hehe.....wszystko ok wszystkie pomiary,serduszko 160/min.....i pani doktor stwierdzila ze raczej chlopak ale jeszcze nic pewnego:)jestem taka szczesliwa ze wszystko dobrze!!!pieknie tak popatrzec na mojego dzidziolka:)

Asieńko, i Tobie bardzo gratuluję pomyślnych wyników :) Pozdrawiam was.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa odpisalam kazdej od 4 ostatnich stron!!!!!!! z pol godziny pisalam :( i pzepadlo ! buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jestem nieudaczna ;( nic to tak na szybko jescze raz dziekuje za wsparcie, pozdraiwam wszystkie i gratuluje pozytywnych wiesci )

a zapomnialam Wam napisac - poniewaz wczoraj mielismy bardzo nudny dzien - moj maz stwierdzil, ze chyba musimy sobie znalez jakies hobby!! Ja tak na niego patrze i mu mowie - hobby to my juz bedziemy miec w grudniu i na jakies 15 lat na pewno!!

hej dziewczyny co myślicie o tej tunice? http://moda.allegro.pl/item1068875026_ciazowa_tunika_bombka_z_kieszeniami_gratis_0197.html

Hej wszystkim. Ale popisałyście- to już 100 stronka :D padlinka, kochana nie przejmuj się dołami i nie czytaj głupot na innych forach. Przypomnij sobie jak mi chciały dokopać cwaniary "odważne w piśmie anonimowo". Jest masa osób, które mają radochę, żeby dokopać innym. Czytaj tylko nas :) A już najmniej przejmuj się na ilu metrach żyjesz i w ile osób. To nie jest ważne. Najważniejsze jest, żebyście się kochali i szanowali Zdradzę Tobie, że i ja miałam parę razy doła: czy dam radę sobie jako matka (moje pierwsze dziecko), czy podołamy finansowo. Z brzuszkiem również prawie wcale nie rozmawiam, mało tego nie interesują mnie póki co rzeczy dla dziecka: ciuszki, mebelki itp. I nie uważam, że to coś złego. Podejrzewam, że większość z nas łapie takie czarne myśli w swoje gorsze dni. Ale mamy siebie i będziemy siebie wspierać. Po to tu jesteśmy :D Kochane, wszystkie które były na usg gratuluje że wszystko jest w jak najlepszym porządku :) W szczególności gratuluje Moniczka1198- dwa skarby nosisz pod serduchem więc podwójne gratulacje :D Asieńka24 mój Juniorek to też taki mały akrobata jak Twój :) Szalone te nasze dzieciaczki... :) beija flor gratuluje synka :) Jak to pięknie brzmi: męskie narządy :) A krwiaczkiem się nie przejmuj. Wyleguj się tylko, odpoczywaj i relaksuj a wszystko będzie ok :) Trzymam kciuki, żeby lekarz pozwolił Tobie przyjechać do Polski :) gagatka85 fajnie odpowiedziałaś mężowi na temat hobby- to fakt, wszystkie będziemy miały hobby przez najbliższe kilkanaście lat. A tak naprawdę to to hobby zostanie już do końca życia :) U mnie calutki dzień dzisiaj lało i zimno jak diabli: 13-14 stopni w ciągu dnia. Brrrr... :( Jakie to smutne po tej przepięknej letniej pogodzie w ostatnim tygodniu. Dopiero teraz troszkę się rozpogodziło. Na noc...

Dziewczyny a teraz chciałam się pożegnać na dwa tygodnie. Jutro mam na 12 wizytę u gin- może uda się domierzyć kark i kość nosową, może Juniorek nie będzie szalał jutro w południe :) I może podejrzymy co tam się kryje w tym moim brzuszku: chłopczyk (tak jak mam przeczucie) czy może jednak dziewczynka... :) Ale o tym wszystkim poinformuje po 26 czerwca... A prosto z wizyty jedziemy na wakacje nad nasze piękne morze Na wyjeździe odpoczywamy maksymalnie i zawsze odcinamy się od techniki i troszkę od cywilizacji :P więc nie będę miała dostępu do netu. Będę tęsknić za Wami, uzależniłam się od naszego forum. Jedyne dozwolone w moim stanie uzależnienie ;) Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić ile będę miała do nadrobienia po moim powrocie, ile będę miała czytania ile zajdzie zmian u Was wszystkich :) Trzymam kciuki za wszystkie, które będą miały usg genetyczne :) Trzymajcie się kochane :) I do "zobaczenia" pod koniec czerwca

Hej dziewczyny !! Jak dobrze, ze wszystko u wszystkich dobrze :-) ....oprócz Padlinki ;-) ale mam nadzieję, ze to minie...chociaz pisalas kochana, ze mialas w poprzedniej ciązy problemy z akceptacją zmieniajacego sie ciała...teraz padło na gabaryty mieszkania ;-) e...wszystko co zle minie...zjedz sobie cos dobrego od razu przejdzie .. A Twoja siostra ma parkę czy jednakowej płci dzieciaczki ? I na kiedy ma poród - podobnie jak Ty ? Moniczka1198 - blizniaki ! ale masz szczescie ...a wiesz czy dzieci są jednojajowe? dwujajowe ? jednokosmowkowe(czy jak tam) ? Agneste - ale masz kochana powera !!!! czuc przy kazdym słowie, ze Cię ta ciąża uskrzydla, az miło czytac ...biorę trochę tej energii dla siebie ;-) bo jakas spicniała ostatnio jestem...wszystko jakies takies mi się bezsensowne wydaje, i nie mogę z siebie entuzjazmu do niczego wykrzesac.... Wolska - pieseczki to super przedsmak przed zarwanymi nockami hi, hi Beja Flor - trzymam kciuki zeby ten krwiaczek zniknął...ile mozna lezec i nic nie robic ;-) Ewika - schudnąć w ciąży 5 kg :-) bezcenne...zdradz mi przepis, bo ja mam paranoję, ze im starsza jestem tym po ciąży mi więcej kilo zostanie...a nie lubię się odchudzac.....oj nie lubię....własnie na diecie jestem buuuuuuu...ale cóż z im mniejszej wagi zacznę to moze w ewentualnej ciązy mniejszą osiągnę..... Gagatka - nudzcie sie nudzcie ...mało czasu Wam zostało takej beztroskiej nudy ;-) pozdrawiam Wszystkie grudnióweczki !!!!

miłego wypoczynku PAGI , ja tez znikam od niedzieli na 2 tygodnie, odcięta od netu i cywilizacji posród kreteńskich wzgórz i kóz ;-)

asienka24 - ufff ulzyło mi , ze jest ok...ja mam lekką paranoję, ze znów mi się przytrafi z ciążą to co teraz....cieszę się z Tobą i liczę , ze mi tez się uda !

izydo, to jesteśmy bratnie dusze z odcinaniem się od cywilizacji :) My nawet komórki wyłączamy na cały dzień i chowamy głęboko. Jak mamy chęć na kontakt z rodzinką to sami dzwonimy raz na dwa, trzy wieczory żeby zameldować że żyjemy :) I taki ze mnie starodawny typ, że wysyłam kartki pocztowe z pozdrowieniami :) I sama takie uwielbiam dostawać :) I ja Tobie życzę mega wypoczynku i dobrej pogody :) I w ogóle życzę wszystkim miłego wypoczynku na Waszych wakacjach :D Pa-pa

cześć Kochane ale naskrobałyście,czytać nie nadążam:) Ja mam jutro o 15 USG genetyczne i cala jestem w strachu,mam nadzieję że zamelduje jutro ze wszystko jest oki:)U mnie to już koniec 13 tygodnia więc żegnaj I trymestrze nudności już chyba minęły,od jakiś 5 dni mam spokój i bardzo się z tego cieszę ale brzusio wyłazi już co raz bardziej,muszę po lumpeksach polatać za jakimiś ciuszkami bo na razie nie mam wolnej kaski na nowe,może jak już brzuszek będzie większy?? Padlinko nie przejmuj się ,ja też mam różne myśli,mimo tego że długo się o dzidziusia staraliśmy to jak już się udało to teraz zaczynam myśleć,czy to aby był dobry pomysł,też mam maleńkie mieszkanko w centrum,pełno zgiełku,brak jakiegokolwiek podwórka no i w domu mam 2 psie bydlaczki,gdzie do tego wszystkiego dziecko????? Za ścianą mam patologiczną rodzinkę która kłóci się nieustannie nie przebierając w słowach a na zmiane mieszkania nie mam żadnych perspektyw. Jednak jak już mnie to wszystko przywala to próbuje sobie wytłumaczyć że wszystko musi się jakoś ułożyć,wiele kobiet ma naprawdę ciężkie warunki i radzą sobie dzielnie,to co ,my sobie nie poradzimy???DAMY RADĘ!!!!! Myślę że część winy za te czarne myśli ponoszą HORMONY, to one tak sobie z nami pogrywają nieudaczniki;) (zawsze trzeba kogoś obwinić) Pozdrowienia dla wszystkich wakacjowiczek,życzę Wam wspaniałej pogody,wypocznijcie za nas także:):) Buziak dla Grudnióweczek , cieszę się z wszystkich udanych badań i trzymam kciuki za te,które dopiero będą się badać,jak ja:):)

Hej!! Dzieki, ze odpisalyscie... od razu lzej na sercu jak sie czlowiek komus wyzali... Pagi...mmm...polskie morze...ale zazdroszcze....zycze pieknej pogody i nie za zimnej wody! Co do kretenskich wzgorz i koz (lubie ser kozi;-)) tez bym nie pogardzila... na pewno pogoda dopisze! Wspanialego wypoczynku Izydo! Dobrej nocy wszystkim!

izydo kochana dziekuje....ja tez mam taka paranoje ale po wczorajszych badaniach jestem juz spokojna;) pani doktor powiedziala zapominamy o tym co bylo i cieszymy sie tym co jest teraz !!!świete słowa::) Izydko i Tobie sie uda tylko musisz w to wierzyc!!!Pagi udanego odpoczynku i świetnej pogody!!

PAGi , życzę udanego wypoczynku ! Wypocznij też za mnie :P

Asieńka24 i moniczka1198, cudne wiesci! :-D wzruszylam sie tym szczesciem zwlazscza podwojnym ;-) beija flor, zdrowka i wchlaniania zycze!!! lez i odpoczywaj, aby poszedl precz padlinko, a to pech :-( mnie juz tak kilka razy kafe zalatwilo, sie wycwanilam i zanim zrobie 'wyslij wypowiedz' wszystko kopiuje :-P w razie jakis bledow nie trace tego nad czym siedzialam dluzsza chwile annnkkkaaa, tunika bardzo fajna i tania :-) ale jako sukienke, jak pani prezentuje to bym nie zalozyla ;-) ewika26, - 5kg !!!! duzo! ja zmierzam w odwrotna strone ;-) gosienka986, tez wczoraj dorwalam czeresnie, mąż kupil do domku, caly kilogram wieczorkiem poszedl :-) izydo, pieknych greckich wakacji zycze! mnie sie szalenie Kreta podobala, mam nadzieje wrocic tam z moja rodzinka jak podrosnie ;-) PAGi, pieknego wyjazdu :-) duzo slonca i ciepelka! ja jeszcze miesiac musze poczekac na szum polskiego morza tez lubie i wysylam tradycyjne kartki pocztowe do przyjaciol i znajomych....gatunek na wymarciu ;-) telefon mam jedank zawsze wlaczony, na wypadek gdyby ktos potrzebowal mojej pomocy, zawsze...nawet w nocy

Hej Dziewczyny:) PAGi życzę cudownych, słonecznych wakacji:) aż Ci zazdroszczę tego szumu morza, spacerków brzegiem morza, piaseczku pod stopami i obżerania się goframi z bitą śmietana i owocami:) hahahah ale mnie poniosło:) beija flor na pewno przyjedziesz do Polski i wszystko będzie ok! moniczka1198 dwa szczęścia na raz:) super!! padlinka od dzisiaj chcę widzieć na forum jak piszesz, że wygrzebujesz się z tego dołka, bo jak nie to wyślę Ci saperkę, żebyś miała czym go zasypywać:D izydo mam tyle energii, że starczy dla wszystkich:D bierz ile chcesz:) kasiula kula uwielbiam biegać po ciucholandach, ostatnio stwierdziłam, ze nie umiem kupować w normalnych sklepach:D a czasami można trafić naprawdę super ciuchy:) Malin_xxx co dzisiaj nowego w kulinariach?? :)

Agneste ;-) oj lubie zjesc, lubie ;-) w trybie bez ciazy jestem malutka...1m62cm, 55kg a teraz w gore...w gore... :-P w zwiazku z tym mam kanapki z ciemnym pelnoziarnistym pieczywem, jajkiem na twardo i ogorkiem malosolnym mniam! :-) a na obiad - gęsta grochówka :-D na deser truskawki i jogurt naturalny ot, kulinaria na dzis ;-)

Malin_xxx wybieram z tego menu chlebek ciemny z ogóreczkiem małosolnym i truskaweczki:) mniam

Hej dziewczynki, a ja się z wami pożegnam. Nie umiem chyba z wami rozmawiać, nawet jak zwracam się do kogoś bezpośrednio to jestem olewana. Wy dogadujecie się super, wspaniale, a ja czuję się tu w ogóle wypierdkiem. Jest mi w takich momentach troszkę przykro. Nie chcę robić z siebie ofiary. Pozdrawiam Was, i życzę wszystkim pomyślnego rozwiązania.

kfffiatuszek no coś TY!!! to nie tak, już raz był taki problem poruszany, przy takiej ilości postów czasami nie sposób odpowiedzieć każdemu, ale to nie znaczy, że nie czytamy, mnie tez nie zawsze każdy odpowiada, bo post ginie w gąszczu wypowiedzi

hej dziewczyny:) Asienka, moniczka-gratuluje udanego usg i przyznam szczerze ze tez liczylam na blizniaki i jak lekarz powiedzial ze ciaza pojedyncza to byla troszke rozczarowana. Maz sie smial ze oszalalam bo w domu mamy juz 5-latka, maz calu czas pracuje za granica a mi sie blizzniaki marza:D PAGi, izydo-udanych wakacji zycze.. duzo sloneczka:D kfffiatuszek nie uciekaj, razem zawsze razniej:D a u mnie dzis kiepsko:omowia ze pierwszy trymestr najgorszy a II to bajka, a ja w I czulam sie swietnie a od II mosialam sie zapoznac z pania muszla i dzis znow mnie dopadlo...ratunku niech to sie skonczy:o

kfffiatuszek zobacz na stronę 98 odpisałam Ci :P i uśmiechnij się Kochana

Witam Grudniówki... Kfffiatuszek nie uciekaj!!! Jest tu masa dziewczyn które mało pisza tylko czytaja, np. ja:). I bardzo lubie czytać Twoje posty. A to, że dziewczyny z jednymi piszą wiecej a z drugimi mniej zdarza się. Nie ma sie co przejmować! Pisz kochana dalej a jak nie reaguja za pierwszym razem to przepychaj sie z nastepnym postem!! Głowa do góry i nie ma sie co wycofywać!! Pozdrawiam Cie cieplutko:):):)

kfffiatuszek mi też rzadko ktoś odpisuje... zależy jaki temat się poruszy... czasami wszyscy odpowiadają przez 5 stron a czasami cisza i szukam odpowiedzi gdzieś indziej... :) nie ma co się załamywać. fakt, nie wyobrażam sobie tego forum bez padlinki, izydo, pagi która wyjechała czy agneste, wolskiej... myszki... bo one tu są cały czas... :) bez takich osób które wymieniłam i paru innych nie byłoby tego forum bo ja np nie mam cierpliwości odpisywać wszystkim po kolei jak one :) i wole czytać niż pisać :D no ale dziś mnie naszło... wczoraj dzwoniłam do siostry która ma już swoje dwa aniołki zapytać co się ze mną dzieje... otóż wieczorem gdy leżałam sobie w łóżeczku nagle poczułam coś dziwnego... tak jakby w jelitach coś mi latało... myślałam że zaraz puszczę wielkiego bąka po tych czereśniach a tu nic... raz, drugi i trzeci... coś mi lata w brzuchu a bąka jak nie puściłam tak nawet mi ochota na niego nie przyszła... czyli to MOJA DZIDZIA się ruszała :) cudowne uczucie... :D :D co do polskiego morza.... jade w poniedziałek na tydzień do Rumii do siostrzyczki ale to raczej wypoczynek nie będzie... mąż siostry wypłynął w morze(marynarz) i muszę do niej jechać pomóc zająć się aniołkami :) niestety zachciało jej się uczyć angielskiego i ma egzamin a samych ich w domu nie zostawi :D no ale to są tak kochani chłopcy że już nie mogę się doczekać :) jeden ma 7 lat a drugi za trzy tygodnie kończy roczek :D