Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

kurcze... mierze codziennie cisnienie i wcale mi ni jest do śmiechu... przed chwilą miałam 90/47... wczoraj 92/52... myślałam że sprzet mam zepsuty ale mama ma 125/79 czyli działa ok... :( nie orientuje się może któraś z was czy takie niskie ciśnienie jest groźne dla maluszka? wizytę mam dopiero za dwa tygodnie zeby gina zapytać... ostatnio mi mierzył ale wtedy miałam 100/70 i też już powiedział że trochę za niskie a teraz to już wogóle masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosienka z tego co ja czytalam to niskie nie ma chyba wplywu az takiego na na dzidziusia gorzej jak ma sie za wysokie!to jest wtedy zle!mi tak raz wyszlo!a na za niskie to chyba mozesz kawke sobie wypic:) ale martwic chyba nie ma sie czym tak mi sie wydaje ale na wizycie u gin spytaj dla pewnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany Dziewczyny!!! Można zadyszki dostać od czytania. Zawalam pracę żeby was czytać bo boję sie że potem nie nadąrzę ale niestety na pisanie już czasu brak. Tyle mam pracy. Płakać mi się chce od tego. Też bym pojechała nad morze albo do Toskanii.............marzenia. jak zamykam oczy to widze plażę w Dębkach z białym piaskiem i błękitną wodą. A teraz pozostaje mi tylko Warszawka i komputer do którego jestem przyspawana. zaczynam się obawiać bo gdzieś czytałam że może mieć on zły wpływ na dziecko. Wiecie coś może o tym? Jeżeli chodzi o poród i szpitale to ja w Warszawie polecam MSWiA na Wołoskiej. Rodziłąm tam moją córkę prawie 6 lat temu (mam nadzieję że nadal jest ok.) i prawdopodobnie teraz też się zdecyduję. Przede wszystkim super rozwiązaniem okazało się wynajęcie położnej. cudowna kobieta. Była ze mną cały czas, nawet pod prysznicem masowała mi plecy, poród trwał 4,5 godziny i wspominam go jako coś dobrego. Nawet miłego.Takie euforyczne uczucie pamiętam. Jedyne niefajne to było to, że przed porodem leżałam przez 2 tygodnie na patologii z cholestazą i wyczytałam teraz że ma ona podłoże genetyczne i jest b. duże prawdopodobieństwo, że powróci w następnej ciąży. Boję się, bo leczy się ją głównie płukając krew czyli kroplówkami. Miałam od ukłóć całe sine ręce tak że jak przyszła do mnie pielęgniarka żeby mi dać kroplówkę do porodu to się rozpłakałam a ona zapytała to w takim razie jak ja chcę dziecko urodzić skoro kroplówki się boję. Mówię wam. Wolę urodzić troje dzieci niż mieć jakieś kroplówki. A jeżeli chodzi o tę chorobe to zaraz poszukam linku żebyście mogły poczytać o niej bo objawy są dość błache a konsekwencje mogą b yć poważne. Pozdrawiam was wszystkie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga, gdzie Ty sie podziewala? +1kg toz to idealnie :-) czym Ty sie martwisz? przez caly I trymestr nie powinno sie przytyc wiecej niz 2kg...ja przekroczylam i to ja sie powinnam martwic gosienka, wydaje mi sie ze elwirka ma racje, grozne jest nadcisnienie ale nie niskie, jedynie pewnie senna bywasz ? tylo, kope lat! 🖐️ wlasnie wpalaszowalam calutko miseczke truskawek z jogurtem naturalnym absolutny odlot! :-D na kolacje bedzie zółta fasolka szparagowa z buleczka mniam! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) czytałam kawałek ostatniej strony i Mailin napisała że koelżanki polecaja żelazną. Powiem tak: każdy szpital tylko nie Żelazna !! Jak byłam w pierwszej ciąży dostałam plamnina a zaraz krwawienia, pojechałam na żelazną weszłam do gabinetu, pani mni zbadała zrobiła usg mówi że tu już nic sie nie da uratować. Pani doktor spytała sie mnie czy wiem jaka mam grupę krwi? niestety nie wiedziałam. Po czym powiedziała do mnie to proszę sobie koniecznie prywatnie zrobić w poniedziałek bo jeśli okaże się, że jest na minusie to musimy pani podać( jak dobrze pamiętam imunoglobinę). Wyszłam z oczami na wierzchu. Jak wyszłam z gabinetu mąż mnie zabrał szybko na karową, gdzie szybko srobili mi USG i pani doktor powiedziała że chyba nie mamy już tu co ratować i od razu zrobili mi wszystkie badania krwi (włącznie zta grupą krwi) i jeszcze tej nocy miałam zabieg łyczeczkowania, więc nie wiem co by było gdybym pojechała jak kazała mi ta głupia baba z Żelaznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że to była sobota więc nie miałam mozliwości zrobić tych badania wsoboete i w niedziele, a na podanie tej imunoglobiny chyba jest okreslony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze mi się przypomniało, że jakiś cas temu chyba w uwadze mówili o tym że jakiś lekarz zżelaznej nie rozpoznał (i tu do końca nie pamiętam czy bliźniaczej pozamacicznej czy bliźniaczej martwej ciąży)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, halo kffiatuszek...ja rodziłam 5 lat temu w kolejowym i bardzo dobrze wspominam :-) sala do porodu nieduza i dzieki temu tak przyjazniejsza się wydaje , komfortowa , jest prysznic, pileczki ect...porod odbierała połozna CELINA - rewelacyjna...lekarza to na koniec widzialam jak mnie szył :O sale co prawda wieloosobowe, ale przynajmniej wesolo było :-) i chętnie robią cesarki - w sensie jak jest wskazanie to na siłe nie przedłuzają naturalnego jak w niektórych szpitalach Ja kolejowy POLECAM i Madalinskiego :) Ja tez mecze oglądam...moj synek t gra w dzielnicowej druzynie w pilkę nozną...zafascynowany pilką, az nawet ja i mąż się zaczęlismy interesowac ;-) Tylo - ja tez uwielbiam Dębki - ostatnie wejscie na plazę przy ujsciu Piasnicy ech :-) Coolturka - dzięki za szacun joł :-) jak ja sobie pomyslę, ze straciłam ciażę i jeszcze mogłabym stracić przyjemność dopingowania Was i wirtualnego "patrzenia " na wasze ciąże to mi się strasznie smutno robi... mam ogromną potrzebę bycia wsród cięzarnych bo tak jak nie chciałam trzeciego dziecka tak teraz chcęęęęe !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coolturka, Kolejowy w Międzylesiu przed Centrum Zdrowia Dziecka. izydo, ten sam masz na myśli ? Ja mam do tego kolejowego 15min wolnym tempem izydo, jeszcze będziesz miała to 3 :) nie wolno się poddawać, i ode mnie wielki szacunek :) a Twoje rady są cenne, i każdej która kolejny raz jest w ciąży, bo my nowicjuszki dawno byśmy już zbzikowały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalka12345, przykre to co piszesz, nieludzkie wrecz 😠 dobrze, ze sie wszystko dobrze skonczylo ja uwazam, ze bardzo ale to bardzo wazne jest to by prowadzic ciaze u lekarza, ktory pracuje w szpitalu, w ktorym zamierzacie rodzic... z doswiadczenia wiem, ze takie pacjentki, ktore maja odpowiednie pieczatki w karcie ciazy traktuje sie inaczej i dla nich zawsze sie miejsca znajdzie... smutne, ale prawdziwe, taki kraj :-( ale ja ryzykowac nie chce, dlatego I i II ciaze chodze do lekarza z Madalinskiego, sam szpital tez sobie chwale :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malin_xxx- swieta racja ja w I ciazy chodzialm co prawda do lekarz ktory pracowal w szpitalu gdzie chodzilam , ale na wizyty na nfz, a tylko na usg do niego prywatnie i raczej nie interesowal sie tym co u mnie sie dzieje jak rodzilam i po porodzie, wiec teraz chodze do ordynatora tego szpitala prywatnie bo widzialam jak byly traktowane jego pacjentki(zreszta to swietny i przesympatyczny lekarz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula1000, no wlasnie... taka nasza rzeczywistosc....wizyty kosztuja, ale mój spokoj jest wart tej ceny a przypomnij mi w jakim szpitalu bedziesz rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kochane... faktycznie chyba nie ma co się przejmować tym ciśnieniem... szkoda tylko że poruszam się przy tym jak mucha w smole i najchętniej to bym leżała i spała...a teraz na lepszy humorek wcinam sobie truskaweczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosienka ale na wszelki wypadek to porozmawiaj o tym z gin. przy najblizszej wizycie.taka moja rada.a przed ciaza tez mialas takie niskie cisnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawde mówiąc to też... ale jakoś nigdy sobie tym głowy nie zawracałam i nawet nie powiedziałam ginowi bo zapomniałam... mój rekord to 79/43 :) no zobaczymy... chłop musi mnie denerwować to się podniesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojeju!to az za bardzo niskie!na prawde powiedz lekarzowi.a dobrze sie czujesz z takim cisnieniem?ja nie chce cie straszyc ale moze masz anemie jakas....no chyba ze tak poprostu masz od zawsze:) ale po badaniu krwi byloby cos widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ledwie człowiek odszedł na chwile od kompa bo musiał jakoś do domu z pracy dojechać a tu już dwie strony zapisane:) Ja nie mam za bardzo problemu bo u nas w mieście jest jeden szpital ginekologiczno-położniczy :D ale za to bardzo dobry, nawet z innych miast tu przyjeżdżają, a ja urodziłam w nim dwoje dzieci, fakt, ze wieki temu ale jednak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze tym co wiedzia gdzie beda rodzic!bo ja nie mam pojecia.....i szczerza naprawde nie wiem co mam zrobic!i nie wiem jak wybrac!i to jest poprostu nastepna rzecz ktora mnie zalamuje....ostatnio to juz wszystko mnie przeraza co zwiazane z ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coolturka no to zakładamy firmę ochroniarską :P przynajmniej tyle z tego naszego wyglądu będzie dobrego:) a mój biedny mąż właśnie śpi...nadal mi wypomina wczoraj, jak mi mogą takie głupstwa do głowy przychodzić. ze on tych hormonów to nigdy nie zrozumie. Biedactwo:) dobrze, że Wy rozumiecie. no i Dziewczyny, czuję ruchy dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam z zakupów,troszkę się nachodziłyśmy ale jak trzeba to trzeba,przecież lodówka nie może świecić "pustkami" ha ha:-) Malin_xxx Mam nadzieję że z moją wagą jest ok.Jutro zapytam lekarza-ciekawe co powie. Ale narobiłam mi apetytu na tą fasolkę z bułeczką-mniam mniam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulasz ja jestem w 13 tyg. i 1 dniu i jeszcze nie czuje ruchow,czy to zle ???czym sie to u Ciebie objawia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×