Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

;) SKOŃCZYŁAM ;) 21,5 słoików dżemu, 28,5 butelek soku. Uhhhh niezły wynik. Ale jestem wykończona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiecie co? Ja nie wiem ale chyba w ciąży jestem, bo jeszcze mi się to w życiu nie zdarzyło. Jak już ta pizza przyjechała to ją tak zjadłam bo zjadłam, bo wcale już nie miałam na nią takiej ochoty ;) No nie wiem nie wiem. coś ze mną nie tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzia, z czego te sloiki dzemu robilas?? Wiecie, ze juz pare razy poczulam ruchy. Ostatnio w niedziele, jak mnie kopnol to az sie zgielam w pol (najpierw myslalam, ze mi pies na brzuch lapami skoczyl) Maz sie na mnie patrzy, ja sie rozgladam gdzie jest pies, pies lezy i sie patrzy czego to ja znowu chce. Takiego strzalu to sie nie spodziewalam :) ps. ja to sie teraz nawet boje isc spac, bo z rana juz sie martwie ile mam stron do nadrobienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolska a to zazdroszcze!:) ze juz poczulas tez chyba bym juz chciala bo coraz wiecej z was o tym mowi...a ja nie mam o czym bo to moja pierwsza dzidzia i nie wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolska no jak to z czego truskaweczki kochana truskaweczki :) Za parę tygodni będzie powtórka z rozrywki przy wiśniach :) W ubiegłym roku posadziliśmy sobie 5 krzaczków malin, ale w tym roku to jeszcze mało owocków z nich będzie. Może w przyszłym roku soczek malinowy ---- Uwielbiam :) ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kobietki :) Ja już po badaniu :P dzidzia moja standardowo nie spała, wierciła się, i rozpychała :P wszytko jest w porządku - mamy nosem, przezierność karku prawidłowa, serduszko wali 168u/min - tylko termin jakiś dziwny :( koniec grudnia, a początek stycznia, a raczej jego pierwsza połowa, bo jak tłumaczył lekarz, przy cyklach miesiączkowych 28-30dni. jest możliwość 2-3tyg. poślizgu. i nie wiem czy mogę w dalszym ciągu tu z wami pisać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello!!!ale u mnie dzis wkoncu śliczna pogoda;)kfffiatuszek super ze z dzidzia ok:)i nigdzie sie naszego forum nie ruszaj!!!i bez takich pytan:)pewnie nie jedna z nas urodzi w styczniu:)dziewczyny mnie dopadl dzis jakis lek nic nie czuje w brzuchu nic mnie nie boli i wogole czy dzidzia rosnie i zyje.....???jejku ale mam schizy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no nie moge tym bardziej bo chce wiedziec czy jest juz lepiej, i czy nadal bede musiala brac duphoston a po nim zle sie czuje :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńka24, mam dokładnie to samo, mój mąż mnie wtedy chce przez okno wyrzucić:D kfffiatuszek, ale jak to jest możliwe, że miałaś na 19 grudnia a teraz Ci wyszło na styczeń...ej to trochę duży poślizg, no bo ja rozumiem tydzień, ale tak... a skąd lekarz to wziął/ wzięła ??? z wielkości Dzidziusia Twojego, czy jakoś inaczej ??? Moja kuzynka miała na ostatni dzień listopada i też jej się na grudzień termin przesunął, ale to w sumie ze 3 dni, a nie 3 tygodnie... kfffiatuszek, napisz coś o tym, bo jestem interested in:D straciłam moją towarzyszkę z 19 grudnia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) wolska super z tymi ruchami:) ja tez poczułam pierwszy raz w sobotę, chyba się dzidzi nie bardzo podobało, że rodzice baraszkują:P i potem demonstracyjnie zaczęła to okazywać:) *Dzidzia* ale masz powera:) ja też się przymierzam do dżemików ale jakoś nie mogę się pozbierać, bo po pracy to już jakaś wypompowana jestem kfffiatuszek spokojnie, ja tez mam cykle 28 dniowe, a termin teoretycznie na 24.12 i lekarz mi tez powiedział, że może być dwa tyg wcześniej albo później i to taka norma, ale ja się nigdzie stąd nie ruszam:) Malin_xxx czekamy na wieści, odezwij się kobito!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze co to porównał USG z USG z przed 3 tygodni tam był 11 tc, a teraz po 3 mu pokazało, że 12 ;/ powiedział, że możliwe, że dziecko wolniej rośnie, bo wszystkie inne cechy dla 14tc, i 5dn. dziecko ma zachowane poprawne. Później zapytał o te cykle miesiączkowe... odpowiedziałam, że regularne co 28-30dni. Od razu zwrócił mi na to uwagę, że przy regularnych cyklach, a zwłaszcza tych książkowych ( czyli 28-30dn. ) jest możliwość obsunięcia terminu 2-3tyg. Powiedział, że nie wykluczone, że urodzę 19grudnia, a może nawet przed, ale jest i prawdopodobieństwo, że do 10stycznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam termin może przesunąć się 2 tyg w tą lub w drugą stronę. Lekarz nie jest w stanie nigdy podać dokładnej daty porodu więc przyjmuje się taką rozbieżność, więc wszystko jest w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneste, i mi się nie widzi wyprowadzka stąd :P Moja dzidzia dziś na USG się rozpychała :D wyginała główkę w tył, i odpychała się nóżkami :P ssała kciuka, i na to też lekarz zwrócił uwagę, że czynności ruchowe są bardziej za tym prawie 15tc niż 12 :) bo odchyla główkę, i ssie paluszka - co w 12 jest za wczesne. Takie badanie opiera się na wzroście płodu, a maluszek mój nie bardzo urósł , ale inne cechy na idealne dla tego 15tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tyg to lekko przesadził :) U nas jest tak,że od podanego terminu dodaje się 2 tyg jeśli nic się nie dzieje do tego czasu kobieta zgłasza się na odział na wywoływanie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stakato29, w moim przypadku między OM a USG jest różnica 2tyg, i 3 dni :) więc powiedział 2-3tyg. niektóre rodzą wcześniaki, niektóre przenoszą ;) aby zdrowe było !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ostatnim razem wszystko się zgadzało i organy wewnętrzne i wielkość i cała reszta z ustalonym dniem porodu... moim zdaniem może to być nawet wcześniej, bo wiem , w jakich dniach mogło nastąpić poczęcie...ale żeby styczeń... nie mówię, że to źle, bo to normalne, ale wkurzające, bo się człowiek nastawi a tu nic... pewnie im bliżej terminu porodu tym gorzej:) i więcej nerwów. ja idę za tydzień, zobaczymy co wyjdzie... może pleć nareszcie.... a kfffiatuszek, płci nie określił lekarz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilka, czekam na wieści :D no i od Malinowej coś by się zdało. Taka cisza to do niej nie podobna ! paulasz2206, a nie zapytałam nawet :D dowiem się i tak najpewniej na połówkowym :P Cześć Asiulku :) Ja idę gotować ziemniaki na knedle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×