Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

Nie ma sprawy, Padlinko! Przyjemnosc po mojej stronie ;) Polecam sie na przyszlosc :) Anula1000: takie kaloryczne tez sa super. Bardzo lubie majonez, zwlaszcza 'dekoracyjny winiary' i brakuje mi go tutaj na obczyznie. Z tutejszymi majonezami takie salatki jak twoja traca polowe ze swego wspanialego smaku. Ewa0505: ja to mam nadzieje, ze nie bede musiala nic za szybko kupowac. Jak by tylko byla taka mozliwosc to bym przechodzila cala ciaze w ciuchach ktore mam. Nie ciagnie mnie jakos do ciazowych wdzianek. Przejrzalam szafe i doszlam do wnosku, ze jak tylko nie przytyje 25kg to jakies ciuchy sie znajda. Zwlaszcza na sezon letni. Zawsze bardzo lubilam sukienki i bluzeczki w stylu 'empire' takie odcinane pod biustem, wiec mam ich mala kolekcje. Mam tez kilka spodnic na sciagaczach i jakies getry i tuniki. I bardzo bym chciala na tym dociagnac, no ale jak sie nie da to dopiero wtedy odwiedze sklep ;) Madi6631: Ja tez mam czasami takie nagle skorcze i jakby rwanie od dolu brzucha, ze az zoladek mi sie na druga strone zywraca, zimny pot mnie oblewa i musze az przysiasc lub sie polozyc. Zwykle zdarza sie to niespodziewanie i mija po kilku sekundach. No i nie za czesto tak mam. Tak mniej wiecj raz na tydzien-dwa tygodnie. I tez, podobnie jak dziewczyny, bym sie tym nie martwila zbyt. Pewnie sie wszystko rozciaga w srodku i stad ten bol. W ogole to ostatnio strasznie mnie tylek boli. no normalnie okropnie. W miejscu kosci ogonowej i w dolych partiach krzyza. Chodze jak jakas polamana staruszka. To chyba dlatego ze mi sie miednica rozchodzi. Przygotowuje sie na wielki 'come out' malenstwa. Masakra jakas. Mam nadzieje ze to szybko minie, bo juz mnie to mierzi. Tez tak macie??? czy jestem odosobniona w moich bolesciach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lollka-lotaa.......kobieto oszczędz mnie takie pysznosci a ja na diecie...no nie :( mam w sobotę garden-party (sic!) na działce he, he.....wykorzystam Twoje przepisy ! są super - szybkie, proste, kolorowe..moj synek ma 5 urodziny ! i zazyczył sobie w prezencie ..sztuczne kwiaty i zywego kotka..czy myslicie, ze powinnam isc z nim do psychologa ;-)? dzis mam 9-tą rocznicę slubu ...siedzę sama ze szklaneczką whiskey z colą (light oczywiscie;-) ....mąż nie pije, dzieci śpią..WASZE ZDROWIE cięzaróweczki, zeby wszystkie w grudniu pięknie i szybko porodziły !!! bez nacinania krocza, bez wrednej połoznej i bez lewatywy hi, hi a ja sobie odliczam dni do...hmmm..sierpnia, wrzesnia, juz sie nie moge doczekac.....ech...planowane dziecko - to dla mnie nowosc :-) az czuję ekscytację :D Paulasz2206 - super ze wszystko OK !! Szczesliwa - daj znac co u Ciebie z tymi wynikami ....byłaś u gina? pa !!! a dziewczyny poopowiadajcie cos jeszcze ze szkolnych i nie tylko wpadek - usmiałam się po pachy !!!!!! ja mam wpadki co trzy dni ha, ha...tylko moje mnie nie smieszą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lollka-lotaa to nie jesteś sama, bo ja też mam takie bóle, zwłaszcza prawy pośladek mnie boli a właściwie kość w nim, tak mi czasem dokucza że mam problemy ze wstaniem gdy siedzę... a ja bym sobie wypiła piffko z soczkiem takie zimne... mniam mniam..., pomarzyć można,. Byłam dziś z przyjaciółkami na pifffku, tzn. one piwo a ja- kubusia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek grudnióweczki :D I kolejny upalny dzień... :D Jak ja uwielbiam lato... lollka-lotta przepisy na sałatki super. Też lubię takie mieszanki leciutkie :) A grecką wprost uwielbiam... izydo gratulacje 9 rocznicy ślubu :) Za rok czeka Ciebie taka okrąglutka. Może będziesz wtedy z maleńtwem pod serduchem. Tego Tobie życzę :D Przyznam Wam, że mnie też nie ciągnie to kupowania rzeczy ciążowych. Jakoś tak średnio mi się podobają. Zresztą ja to w ogóle jestem dziwoląg. Leginsów nie cierpię, tunik również nie bardzo... :( Normalny dziwoląg. Mam nadzieję, że przechodzę ciążę w tym co mam w szafie. Ewentualnie dokupię coś "normalnego" tylko w większym rozmiarze... ;) Dziewczyny, które miały wczoraj wizyty u gin. Czekamy na sprawozdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello kobietki:)ale u mnie upał..............w nocy spac nie szło bo tak duszno i ciepło....masakra.....dzis musze jechac kupic jakis wiatrak bo nie wyrobie hehe;)w sprawie smarowania ja smaruje sie oliwka w żelu i mam zakupiony cud olejek w gabinecie medycyny estetycznej za 250 zl na rostepy i przeciw nim wiec mam nadzieje ze cos pomoze.....samruje sie ta oliwka regularnie i do tego jeszcze w ciagu dnia balsamem z Dove....nie chciala bym miec potem brzuszka w paski;)ale mysle ze to w wiekszosci zasluga genów...moja mamusia urodziła 4 dzieci i nie ma prawie wcale rozstepów wiec mysle ze ja tez tak to zniose hehe....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :D Mnie tez nei ciagnie do rzeczy ciazowych..mam dwie za sobą a tylko JEDNE spodnie ciazowe kupilam :) poza tym to chodze w tym co zwykle..no, ale sytuacja sie zmienila o tyle, ze teraz rodzimy w zimie, wiec zegnajcie cudpownie przewiewne, kolorowe sukieneczki na lato, witajcie spodnie ciazowe, swetry, bluzki, kurtki!!!3 rozmiary wieksze :P o mamma miaaaaaa Szkod ami wydawac na ciazowe rzeczy , drogie strasznie, a malo co jest fajne i modne...wiec puszcze wici na jesieni , moze kumpele maja cos w swych skrytkach ehhe ;) lollka-lotta -- mi jakos nic sie nie rozciąga :P ale pewnie co mialo to juz sie rozeszlo..srednio mi sie wierzy zeby kosci bardzo wracaly do swego pierwotnego polozenia po porodzie :) W kazdym razie, bądź dzielna :) Izydo hehe fajne te zyczenia ma Twoj synuś :) GRATULACJE WIELKIE ROCZNICY!!! Powiem Ci, ze im dluzej jestem w malzenstwie, tym bardziej kazda z takich rocznic doeniam... Budowanie szczesliwego zwiazku to ciezka praca ;) Super ze u Was juz tyle lat! :) madi6613--zazdroszcze Ci braku apetytuy..ja wpierniczam jak glupia, a potem bed eplakac, ze tyle mi zostalo do zrzucenia :) aaannkkaaa mnie do piwa nei ciaagnie, ale wogole nie przepadam..za to winoo..mmmm:) czasem nawet sie skusze na lyka, taka jestem wyrodna :D PAGi joł :) Wolska---co u Ciebie? dawno cos nei pisalas..Odezwij sie Wszystkim laseczkom wielkie dzieeeeń-dooo-bryyy :) milego, upalnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wcinam właśnie płatki z mleczkiem a za pół godziny wyruszam na egzamin teoretyczny na prawko. Faktycznie gorąco jest niemiłosiernie... Muszę poprosić męża dzisiaj żeby przyniósł z piwnicy wiatrak :) Teraz taki upał, kurczę troszkę się boję że jak wyjadę to się pogoda zepsuje. A wyjeżdżam już we wtorek. Jadę prosto z wizyty u gin- może uda się zmierzyć karczek i kość nosową :) Może w południe będzie spokojniejszy niż ostatnio wieczorem ;) Padlinka- joł, joł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pagi---powodzenia Kochhana!!! Ja swoją torie zdawalam akurat rok temu :) praktyczny zdalam dopiero za 3m razem pod koniec sierpnia. Mam nadzieje ze u CIebie pojdzie szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuję, nie dziękuję... :) Ja egzamin zdaje w Skierniewicach więc terminy są szybciutkie. Na teorię zapisywałam się we wtorek właśnie na dzisiaj. Na praktykę czeka się do trzech dni. Niestety, a może stety, praktyczny będę zdawać dopiero jak wrócę z wakacji czyli na początku lipca. Do wyjazdu chciałam sięm uporać z teorią. Zostawiłam sobie kilka godzin do wyjeżdżenia po moim powrocie (żeby nie musieć dokupywać godzin) i zobaczymy jak to będzie. Jakoś nie liczę, że zdam za pierwszym razem praktykę ;) To chyba się rzadko się zdarza w tym kraju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim w kolejny dzień lata:) Ja wczoraj omało nie wyszłam z siebie.... 0d 5 rano do 19 w samochodzie... doszłam do wniosku że nienawidze lata i Warszawy( nie obraźcie się na mnie). W połowie drogi do CZD okazało się że klimatyzacja w autku nie działa.... więc się gotowałam. A pozatym chyba nienadaje się już do samoochodu...przestaje zauważać inne auta. I okazało się że gdzieś wrzesień-październik moje dziecko trafi tam na 3 tyg...a ja z nim. Niby mam spać na łóżku polowym...ciekawe to będzie w 6-7 m. Pagi mój mąż również był zachwycony tymi kluskami. Więc ide za ciosem i dzisiaj też mam kluski z truskawkami:) Izydo... moja wrzaskunka na mikołaja (mówi o tym już od stycznia) chce dostać kurę. Po moich tłumaczeniach... że nie mamy jej gdzie trzymać i czym karmić stwierdziła, że ta kura to niemusi być żywa... zdechła też ją zadowala. Tak więc jeśli Ty do psychologa.. to ja gdzie na odział zamknięty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i wiecie mój gin powiedział mi że feta jest również zabroniona jak sery pleśniowe. Ja uwielbiam feta więc się specjalnie o nią pyatłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pagi :) roznie bywa z ta praktyka :) znam kilka osob ktorym sie udalo :) sama bylam bliziutko zdania (tlko cwok jeden wymusilam pierwszenstwo hehe) moj egzaminator mowil ze najlatwiej zdac za pierwszym razem..i chyba się zgadzam :) Al e z terminami to masz super..ja w wawie na odlewniczej czekalam okolo miesiaca..130 zl za kazde podejscie blee dobrze ze juz mam za sobą :) musze teraz wyslac meza..30 lat ma chlopisko a jakos nie udalo mu sie zrobic heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Kobietki, Witam wszystkie Panie w ten przepiękny letni dzień,tak czekałam na lato że gdy rano widzę słonko to mi się buzia cieszy i nie przeszkadza mi upal,cieszę się i już!!!!!!!!! Ale mi smaku narobiłyście tymi sałatkami i innymi pysznościami :) Ja ostatnio nagotowałam cały gar lecho z kabaczkiem min, i myślałam że będziemy je jedli przez tydzień a po dwóch dniach już wylizywałam garnek,mąż spróbował je może ze 2 razy....aż mi wstyd;) Tak jak nigdy mnie do kuchni nie ciągnęło to teraz ciągle myślę , co by tu zrobić pysznego;):)Niezły ambaras.Czy któraś z Was też przechodzi taką przemianę:)?? Tydzień temu upiekłam na raz 2 ciasta bo taka miałam ochotę,a zjadłam 2 kawałki,resztę ze smakiem zjadł mój Ukochany Mąż,ja jakoś nie mam ochoty na słodycze,wolę owocki:) Dziś planuję rosołek z wiejskiego kurczęcią... Wczoraj miałam pobieraną krew na wszystkie badania początkowe i pani pobierająca delikatnie mówiąc zmasakrowała mi rękę,do teraz nie mogę jej zginać,ale cóż,tak bywa:) Dziś wyniki odbieram,trochę się martwię bo przy badaniu grupy krwi wyszły u mnie przeciwciała,mam BRH- więc paskudna grupa przy ciąży,musiałam powtórzyć badanie żeby wykluczyć konflikt...brrrrrrrrr,nie cierpię tych wszystkich badań...to zawsze dla mnie taki stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o kurę :) a jesli chodzi o fete, to ja bym nie przesadzala z paniką :) niedlugo nic nie beda pozwalac jesc..bo warzywa, owoce pryskane, i wszedzie roja sie neibezpieczenstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie co do tego przesadzania to ja też się z tym zgadzam. Gdzieś na jakimś forum (wcześniej łaziłam po kilku) czytałam, że truskawki najlepiej umyć wodą a potem przez pół godziny moczyć w sodzie oczyszczonej...żeby je zdezyfekować, bo toxoplazmoza itp. Mornalnie zdurniały dziewczyny:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ostatnio dopadła dziewczyna prawie obca,która podsluchaŁa moją rozmowę z moją koleżanką ,akurat skarżylam się na piekielną zgagę i powiedziałam że rennie mi bardzo pomaga, na to ona z oburzenie że jak ja mogę leki w ciaży przyjmować,że powinnam pić mleko ewentualnie mielić sobie siemie lniane i pić to na zgagę. Powiedziałam jej że mój gin sam zalecił mi przyjmowanie rennie i powiedział że jest jak najbardziej bezpieczne w ciąży,poza tym siemie lniane mozna kupić już zmielone ,nie trzeba go mielić. Swoją drogą ciekawe jak te siemie mieliła,może na kamieniach bo młynek szkodliwy dla ciąży;)PARANOJA Zgadzam się że NIE MOŻNA PRZESADZAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki. Gorąco strasznie ,dobrze ,że nasze brzuszki jeszcze nie takie wielkie i nie jest aż tak ciężko. Wczoraj spotkałam koleżankę ,która ma rodzić za miesiąc i ledwo się toczyła. Bidula. A co do fety to ja też ją uwielbiam i nie zamierzam rezygnować. Bo w czym ona taka szkodliwa??? To może i z twarożku powinnyśmy zrezygnować bo tu proces fermentacji zaistniał również. Nie dajmy się zwariować. A jeśli chodzi o wymarzone prezenty waszych dzieci to powaliły mnie na kolana. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !! ale upał...no dobrze, ze jeszcze brzuszków nie macie...to byłby horror..doceńcie termin grudniowy :-)....przynajmniej nie będzie rodzic w 40 stopniach bez klimy ;-) i jak gorąco to wszystko puchnie i zadyszkę się ma non stop :O ....nie wiem czy to przekona Padlinkę, ale próbowac przekonac się do grudnia warto własnie podczas takich bezdusznych upałów ;-) PAGi, PADLINKA- dzięki za gratulacje ..rzeczywiscie jak napisala Padlinka..zaczynam równiez doceniac te wspólne latka i z rozczuleniem patrzę wstecz na wszystkie dobre i gorsze chwile :-) A co do synka i jego prezentu na 5 urodziny to nie przeraza mnie ten zywy kotek a te sztuczne kwiatki..he, he...Marzena79-ale Twoja córa z martwą kurą...he, he..no przebiła wszystko dzis mnie suszy po tym drinku i od tej pogody....ło jezu...dajcie trochę wody ..jakies jeziorko, basen, moze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu naprawdę napisałam moze nie przez rz ???!!! to przez pogodę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) uplany dzien mamy no ale mam w sumie 4 spodnice wiec moge smigac spokjnie w nich :) planuje oczywiscie po wyplacie isc na jakies lumpeksy mam 3 takie ekksluzywne moze za 10 kupie jeakies szmaty!! Dzis mam wizyte prosze trzymac kciuki :) zeby serduszko bilo, dzidzi rosla!! ale mam stresa!! no w ciazy nie mozna dac sie zwariowac!! Ja tam tylko nie jem surowych jajek,przed tez nie jadlam) serow plesniowych, tatara ale z tego wzgelu ze przed ciaza tez nie jadalam. Ograniczam tylko napoje gazowane, watrobke!! A ser feta tez lubie i mysle ze w rozsadnych ilosciach mozna wszystko. No gdzies czytalam ze lodow tez niby nie wolno!! Ale zyjcie sobie w taki up[al bez lodow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izydo, bejb, padlinki to nie przekona hehehe upaly uwielbiam, zima moze nie istniec :) ale ze rozne dziwne reczy dzieja sie z czlowiekiem w ciazy--moze mi sie odwidzi hehe mam ochote na zimny jogurcik :) mlask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lollka-lotta, gratuluje publikacji :-) to musi byc wazna sprawa dla Ciebie :-) pamietam jak przyjaciokla piszaca doktorat zalapala sie na publikacje zurnalu, byla w 7 niebie :-D padlinka, nie zartuj ;-) serio nie widzialas ladnych i modnych ciuchow ciazowych?? po sklepach nie chodzisz, bo to wprost niemozliwe, sliczne sa niektore ciuchy, tylko rzeczywiscie drogie :-( ja na szczescie mam zapasy po I ciazy wiec teraz luzik :-) w ogole sobie nie wyobrazam przechodzenia ciazy bez wygodnych spodni ciazowych regulowanych w pasie, nie z takim ogromnym pasem na brzuch beee tylko z regulacja i rozciagliwymi wstawkami PAGi, powodzenia i trzymam kciuki :-) :-) :-) gagatka, bedzie dobrze, wysylam pozytywna energie, a Ty daj znac po badaniu :-) UPAŁ, UPAŁ, UPAŁ ..... tak pieknie pachnie latem w powietrzu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo Malin :) No ja mam nieokreslone gusta :) czasem ubieram sie jak wiesniara, a czesem jakbym 13 lat nei skonczyla. ;) z ciazowych podobaja mi sie tylko te po ktorych nie domyslisz sie ze moga byc ciazowe, a naprawde malo jest takich wg mnie :) huhu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Pagi nie przejmuj się dasz radę:) Egzamin praktyczny zależy przede wszystkim od egzaminatora, ja np. nie chwaląc się trafiłam na zajebistego mi zdałam za pierwszym razem, a błędów robiłam co nie miara... no może nie były one takie tragiczne(nie rozjechałam nkogo, nie wymusiłam) ale np. kilka razy z nerwów samochód mi zgasł, albo czasem kierunki z opóźnieniem włączałam, trzeba być dobrej myśli. Ja teorię i praktykę mialam tego samego dnia, to modliłam się tylko aby teorię zdać, żeby siary nie było, bo z praktyką to wiadomo jak jest... Coś SZCZĘŚLIWA88 się nie odzywa, a miał wczoraj dac ZNAĆ CO GIN POWIEDZIAŁ...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×