czy to wstyd???

16:45 [zgłoś do usunięcia] stic cale zycie wychowalam sie na 4 -> pracujesz w UK ?? 40 m2 to jest dobre dla ludzi bez dzieci ... nie w polsce, moi rodzice mieli dwa pokoje, 21 lat mieszkalam i spalam z siostra w jednym lozku nie czuje sie ani gorsza ani uposledzona z tego powodu , nigdy mi nie przyszlo by nawet do glowy narzekac, bylo jak bylo , nie bylo rodzicow stac i koniec kropka i tyle mimo ze ja chodzilam spac o 2-3 a ona o 7 rozwalała na caly zicher w weekendy teelewizori 12 godzin ogladala seriale z calego tygodnia i musiala wytrzymac i tyle , jak sie nie ma to sie nie ma, i sie akceptuje co sie ma ... teraz wynajmuje na wlasne nigdy nei ebdzie mnie wiem stac, ale najpeirw bylo 25 metrow, teraz wynajmuje 48 sama, i pierwsza noc myslalam ze umre ze szczescia majac wlasne lozko i sypialnie

Pieniądze od rady rodziców?! Ludzie, gdzie wy żyjecie? Nie macie pojęcia o czym mówicie, nie wiecie nic o okrucieństwie dzieci. Kasa z rady rodziców, to jakby dziecku przeczepić naklejkę "zebrak" na czole :O Wiecie, że dzieci z biednych rodzin nie chcą np. jeść darmowych obiadów w szkole, choć umierają z głodu? Ponieważ inne dzieci szydzą z nich, wołają na nich "mopsy". Dziecko woli głód, niż wstyd i upokorzenie. Dziecko obędzie się bez luksusowych zabawek i drogich ciuchów. Ale co z jego godnością?

U mnie w klasie są 3 osoby co mają darmowe obiady i śniadania .... Na wycieczki serio mają dofinansowanie....

I kompetnie jałowe i bezsensowne są teksty "a ja się wychowałam", "a ja mieszkałam". Naprawdę nie zauważyłyście, że czasy się zmieniły? Kiedyś wszyscy mieli nic. I to było normalne. Teraz jest inaczej, nasze dzieci będą się borykać z zupełnie inną rzeczywistością, niż my.

To żaden wstyd dla Ciebie. Ale dzieci będą miały ciężko, szczególnie kiedy zaczną dorastać. Dzieciaki potrafią być na prawdę okrutne i Twoje dzieci mogą musieć znosić przykrości z tego powodu. Ale myślę, że jeśli będziecie potrafili nauczyć dziecko co tak na prawdę jest ważne w życiu to nie będzie problemu. Swoją drogą dla mnie to głupota zachodzić w ciążę nie mając ku temu warunków finansowych. Ale każdy ma swój rozum. Pozostaje mieć nadzieję, że będziesz na tyle rozsądna, żeby odpowiednio wspierać swoje dzieci.

Masakra...

u nas nie zauważyłam żeby dzieci jakoś szydziły - żeby syn cos mówił że jakiś kolega czy kolezanka są gorsi itp - a mam dobry kontakt z dzieckiem... no nie wiem syn dopiero w 2 klasie jest - więc trudno powiedziec jak bedzie dalej... a nawet dziewczynka z domu dziecka chodzi z moim synem do klasy.

wstyd bardzo mi przykro ale tak właśnie uważam dwoje dorosłych ludzi... ja nie mam własnego m i jestem na dodatek sama z dzieckiem powinnam wynająć ruderę i wegetować? mieszkam w wynajętym mieszkaniu o dobrym stanie technicznym, syn ma swój pokój, i mamy łazienkę w kafelkach z ciepłą wodą... szczelne okna i ogrzewanie centralne... płacę zapewne 300-400 zł niż autorka więcej za spokój swojego syna, za komfort życia a szmaty mam z lumpeksu, jednak licze się z tym że syn bedzie chciał nowych za kilka lat- I TAK KSZTAŁTUJĘ SWOJE ŻYCIE ŻEBY MIEĆ NA TO KASĘ jak dwoje dorosłych ludzi płodzących nieodpowiedzialnie w takich warunkach może jescze pytać czy to wstyd? owszem wstyd być takim leniem żeby nie zapewniać dziecku bytu na poziomie i od razu uprzedzam teksty n/t mozliwości zarobkowych- otóż nie wykształcenie tylko ilość pracy skutkuje pieniądzem więc zamiast pisać na kafe autorko- poszukaj zlecenia przez internet, bo ciąża to nie choroba a wiele można zarobić jak się jest obrotnym w sieci

Ja mam swoje 30m2 i właśnie się zabieram za robienie dzidzi. Budowę domu mam w planach za około 5 lat z narzeczonym. A teraz? Teraz to się cieszę że mam swoje a nie wynajmowane, i cieszę się że przynajmniej nie mam kredytu do końca życia! Ja tak samo byłam chowana i chcę aby moje dziecko też było- jak jest małe to nawet nie zauważy że to kawalerka. A potem przeniesiemy się na duży metraż- ja tak samo miałam i twierdzę że moi rodzice dobrze zrobili.

A ja wychowałam się na 50m2 z trójką mojego rodzeństwa i rodzicami. Mieliśmy dwa pokoje na 6 osob. I nigdy nie narzekalismy. Ważne było ,że jest to nasz dom. Teraz mam własną rodzinę i mieszkam w domu i wcale nie jetem tutaj bardziej szczeskliwa niz w tamtyym małym mieszkanku, Bardzo sie ciesze, ze mileiśmy takie małe mieszkanie ponieważ dzieki temu spędzalismy mnóstwo czasu ze sobą. Teraz w dorosłym życiu dzieki temu mam wspaniały kontakt z rodzeństwem i rodzicami. Często sie spotykamy, tęsknimy za sobą, bardzo lubimy razem przebywać ze sobą. Uwielbiam jak rodzibnka przyjeżdża do nie np na weekend czy na dłuzszy czas. Gdy mam dużo ludzi w domu to czuję, ze żyję. Tej więzi nikt mi nie odbierze i uwaqżam, ze jest to wspaniałe.

teraz to dziecku wszystko jedno ale jak podrośnie to tez mu chcesz dawać używane ubranka? będzie wstydziło się że nie ma łazienki takiej jak koleżanki... i mieszkając w takich warunkach drugie dziecko? mogłaś pomyśleć trochę...

używane buty??? jeszcze bluzkę czy spódniczkę zrozumiem używana ale buty???????????????????????????? nie chodzi o wstyd a o higienę... piszesz że nie brakuje ci pieniędzy więc albo przeczysz sama sobie albo skąpiec z ciebie.Potem się nie dziw że dziecko jest chore na choroby grzybicze itp.

po tym co tutaj wypisujecie widac w jakim strasznym świecie teraz zyjemy. piszecie, ze dziecko bedzie sie czegoś wstydzic, jeżeli rodzice kochają swoje dzieci i one to czują, gdy w domu jest wspaniała atmosfera to dziecko jest szczęsliwe z tego co ma. Ja nigdy nie miałam wspaniałych ciuchów itd, i nigdy nie wstydziłam sie tego. Wiedziałam, ze rodzice nie maja pieniedzy zeby pozwolic sobie na takie cos i w pełni to akceptowałam bo byli to moji rodzice i moj dom. Zawsze tak jest ze jedni maja wiecej drudzy mniej i chodzi tylko w tym o to jak wychowiemy dziecko.

,, po tym co tutaj wypisujecie widac w jakim strasznym świecie teraz zyjemy. piszecie, ze dziecko bedzie sie czegoś wstydzic, jeżeli rodzice kochają swoje dzieci i one to czują, gdy w domu jest wspaniała atmosfera to dziecko jest szczęsliwe z tego co ma. Ja nigdy nie miałam wspaniałych ciuchów itd, i nigdy nie wstydziłam sie tego. Wiedziałam, ze rodzice nie maja pieniedzy zeby pozwolic sobie na takie cos i w pełni to akceptowałam bo byli to moji rodzice i moj dom. Zawsze tak jest ze jedni maja wiecej drudzy mniej i chodzi tylko w tym o to jak wychowiemy dzieck,, niestety ale żyjemy w takim świecie a nie w innym.Autorka pisze że nie przymiera głodem więc czemu skazuje dzieci na biedę;/ uwierz,że gdy mała będzie miała 13 lat będzie wolała nowe jeansy niż wycieczkę.Ja rozumiem żyć skromnie.Nie jeździć na wakacje itp bo nie ma pieniędzy ale nosić po kimś buty? No chyba że sytuacja jest dramatyczna no to zrozumiem ale tak???? i widać że sie znasz na życiu jeśli rodzice kochają bla bla bla mogą kochać całym sercem w dzieciakach pozostanie żal i wstyd i nie oszukujmy sie tym bardziej jeśli rodzice maja na to środki i nie wmówisz mi że będą chodzić z duma kiedy będą wyśmiewane.

a gdzie ja napisałam ze buty używane kupuje? jak juz to takie papucie dla niemowlaka - albo jakiegoś labutina dla siebie- to fakt się nie oparłam kilka razy:D ale dla dziecka które uczy się chodzić to się kupuje nowe buty - chodzi o ułożenie stópki!

Ja już to buty od Louboutina a nie labutina :-O

Wstydzić to się powinni Ci wszyscy, dla których 40 m to mało, a nie Ty autorko topicu. Takie jest nasze społeczeństwo...jak nie masz willi z basenem, to jesteś w oczach innych gorszy i nie masz prawa na normalne życie. Żenujące podejście.

Louboutina ! Ludzie tak trudno zapamiętać ? :-O Tak samo jak zamiast Coco Chanel napisałabyś Koko Szanel :-O

,,że moja córka ma używane ubranka a czasem nawet i buty'' tutaj to napisałaś;]

HALO halo zapomniałam dodać że ja mieszkam na 44m ale godnie- da się? da się

ja się tylko zastanawiam jak autorka dzieląc sypialnie z przedszkolakiem zaszła w ciąże...... czy bzykanie się przy 6-latku to norma?! Oo

Olga wybacz, ale chyba jestes zbyt smarkata zeby pouczac starszych. O ile oczyiscie ta liczba w nicku to twoja data urodz.

Moja data urodzenia, nie mogę bezczynnie patrzeć jak ktoś nie potrafi napisac nazwiska znanego projektanta! ludzie no proszę...

przeslodka:-)

Jest tyle innych ustronnych miejsc zeby zrobic sobie dzieciaka, publiczna toaleta np.

Słodka - to był sarkazm?

Olga nie kazdy nosi ubrania znanych projdktantow, pare tysiakow za sztuke :D

Olga nie kazdy nosi ubrania znanych projdktantow, pare tysiakow za sztuke :D fajnie ze Ciebid stac

Nawet tych co nie stać powinni znać pisownię... każdy zna...

no tak, jak się ma swoją toaletę na korytarzu, to tylko publiczna zostaje :D ale żeby majstrować dzieciaka w kiblu?? ;