Dla Starających się o Dzidzię...

No to ja spróbuje z tej samej beczki co wy, właśnie kończy mi się @ więc do kolejnego podejście jeszcze aż 10dni...:) a kolejna wizyta u lekarza najpierw 17, potem 20...no i zobaczymy co nam dalej zalecą...

Zbyt wrażliwa 3mam kciuki!:) Ja Wam tego nie pisałam,ale od kilku dni bolą mnie sutki,tak jak przy poprzedniej ciąży i piersi mam większe,nawet mój mąż to zauważył:)Zobaczymy czy coś z tego będzie.Teraz już podchodzę do tego trochę inaczej.A ja wizytę mam na1czerwca,ale w niedzielę zrobię test,jeśli @ nie przyjdzie!

Ja też tak co miesiąc dopatruje się ciąży...sutki, piersi...ale też głupio nie chce się napalać, jak kiedyś, gdy nawet mi się @ spóźniła, a tu nic...potem za duże rozczarowanie...dodatkowy stres. Testów też za szybko nie robie...bo przez 2,5 roku to by się ich już nazbierało :)

Nadzieja86 no rewelacja trzyma kciuki mocno u mnie tempka37,2 @ 13 i oby sie wcale nie pojawiła ;-)

Niunia dzięki:)Ja za Ciebie też trzymam kciuki. Zbyt wrażliwa mnie też już nieraz matka natura w konia zrobiła,dlatego już odrazu nie robię testów,a dopiero w 40dc.Ostatno też tak zrobiłam,a w poprzedniej ciąży byłam jeszcze w marcu tego roku,więc niedawno i też mam za sobą 1poronienie:(my 3lata się staramy!

Witajcie po weekendzie!!!Witam też nowe koleżanki!:) Miło, że do nas dołączyłyście!:) Anamade, Fun Ja to dziewczynki tak sobie myślę, że po prostu nasze dzieciaczki może chcą się narodzić na wiosnę bądź w lecie, stąd też będziemy musiały na nie trochę dłużej poczekać...:) U mnie 32 dc i też @ brak...ale owu była dosyć późno więc raczej ciąża nie wchodzi w grę... Nadziejko trzymam kciuki! :)

Witaj Euforia i powodzenia również Tobie. Anamade,Fun przypomnijcie sobie o tym,co CHYBA Anamde pisała o tych aniołkach,które czekają,zeby się pojawić w naszym życiu.Może stwierdziły,że to jeszcze nie czas?Wy mówicie,że trzymacie kciuki za mnie,ale ja sama nie wiem co będzie i czy w ogóle coś będzie.Nawet jeśli test pokaże 2kreski,to tak naprawdę cieszyć się będę dopiero,jak dzidzia by sie urodziła!

Ok dziewczyny ja zmykam do fryzjera:D.Będę później albo jutro! A do dych,które już są matkami!Co robiłyście podczas ciąży,a czego inikałyście itp?Chodzi mi o to,czy np.ćwiczyłyście w ciąży?Jeśli tak to jakie ćwiczenia?czy np.normalnie sprzątałyście itd.?Wiadomo,że dźwigać nie wolno:)

O do fryzjera, jakaś konkretna fryzurka? :) ja też się niedługo muszę wybrać...coś bym chciała pokombinować nowego.. ost przeszłam na szampon koloryzujący bo po farbie strasznie wypadały mi włosy..i niestety po miesiącu włosy już mało ciekawie wyglądają...coś czuję, że jeszcze w tym miesiącu będę musiała je pomalować...

cześć dziewczynki;;;witam w ten piękny dzień witam nowe koleżanki!!eehh anamade jestem z tobą a w czwartek pewnie i ja dostane tej małpy:(((nic nie czuje ażeby na ciąże wskazywało albo ja mam jakąś obsesje albo prześladują mnie kobiety w ciąży!!!! ja nie chce tego j*****o okresu.. masakra ide popisac prace a tu jeszcze ząb mnie boliiiii aułłłłłłłłaaa

oo euforio ja tez szamponetką brałam włoski ale niestety to sie szybko zmywa i w pt musiałam sie spłukac u fryzjeera farba plus fryzurka;;;hehehehehhe

Już jestem:) Euforio,ja też chiałam zmienić fryz,ale stchórzyłam!:)Ja mam proste i sypkie włosy,więc mało która fryzura mi pasuje i trzyma się tak jak ją ułożę:(Wycieniowała mi je fryzjerka mocniej i grzywkę troszkę inaczej ścięła:) Witam Trezele:)Współczuję ci z tym zębem,brrrrr... Ale ta pogoda u mnie jest zmienna,jak kobieta:D.Raz świeci słońce,a za chwilę jest burza i leje:(

Witam ponownie:) Nadzieja, cos mi sie wydaje ze....;) czy tobie @ tak dlugo sie spozniala kiedys??? bo tempka i ogolnie objawy masz superrrrr!!! trzymam kciuki:) ja mam wizyte dopiero 28 maja:( pozno, ale niestety nie dalo sie szybciej. no coz, dzialamy 'normalnie' i zobaczymy jakie beda wskazowki lekarza. ja juz zaczynam sie sklaniac ku inseminacji, dosc mam tych ciaglych prob i porazek. no ale o tym w sumie zadecyduje gin.

Witam nowe kolezanki:-))))) PS moja kolezanka urodzila dzis corcie:) Sliczna jest:) Ja tez chce:)))

Kamilsien ostatni raz tak miałam jak w ciąży byłam:)Ale się nie nakręcam,bo jak to mówią wszystko się może zdarzyć!Ale mój mówi,że coś czuje,że zaszłam,ale to tylko przypuszczenia i oboje staramy się nie nastawiać.

Mój mąż mówi tak na podstawie obserwacji,bo wiemy już jakie objawy miałam w tamtej ciąży i jak się moje ciało zachowywało!Zobaczymy!

Tamagoci,a jak tam Twój mąż?Wraca już do zdrowia? Anamade,co z tobą?Gdzie sie podziewasz? Jaki tu spokój...

Witam nadziejo cieszę się ze dołązyły do nas nowe dziewczyny, szkoda tylko że brzuchatek nie ma :(

nadziej moze Ty mi powiesz czy tempki w pierwszej fazie 36,1 i 36,2 oraz 36,7 w drugiej fazie sa normalne??????

nadzijo trzymam kciuki za Was, moze tym razem sie udało :) anamade przykro mi że u Ciebie znowu nic :(

no super już nic niemogło mnie bardziej dobić jak wizytaszwagra i pytanie mojego męża o to jak czuje sie moja bratowa,kiedy rodzi i co sie urodzi;;oczywiscie chłopak;;;a ja sztylet \w plecy poczułam myślałam ze to nigdy mnie niedopadnie przecież ja nic nikomu nigdy niezazdrosciąl tak cholernie!!!ale jestem załamana dziśśśś powodzenia dziewczynki

Ja właśnie chcę zrobić sobie grzywkę...mi też nie wszystkie fryzurki pasują bo moje włosy mają tendencję do kręcenia i puszenia... Hej Molly! Mam prawie takie same tempki! Może to zależay od tego gdzie się mierzy temp? Ja mierzę w ustach... pod pachą (prawidłowa temperatura 36,6 C) najmniej dokładny pomiar z medycznego punktu widzenia; w jamie ustnej (prawidłowa temperatura 36,9 C); w odbycie (metoda rektalna, dla niemowląt) (prawidłowa temperatura 37,1 C) najdokładniejszy pomiar z medycznego punktu widzenia. w uchu - mierzona jest temperatura błony bębenkowej (prawidłowa temperatura 37,1 C) - pomiar o podobnej dokładności w porównaniu do metody rektalnej lecz dużo szybszy i tańszy, dlatego popularny w szpitalach. Masz już może wyniki??

witam Molly:D.Hm...każdy wykres jest inny.Ja zawsze w 2fazie cyklu miałam koło 37,a w tym cyklu dopiero później mi term.pokazywał37 i też się zaskoczyłam,dopiero od jakiś4dni tak mam.Zawsze kilka dni po owulacji już miałam koło37,1,2a nawet37.3, teraz tak późno.Więc myślę,że może być tak jak piszesz!

witam Molly:D.Hm...każdy wykres jest inny.Ja zawsze w 2fazie cyklu miałam koło 37,a w tym cyklu dopiero później mi term.pokazywał37 i też się zaskoczyłam,dopiero od jakiś4dni tak mam.Zawsze kilka dni po owulacji już miałam koło37,1,2a nawet37.3, teraz tak późno.Więc myślę,że może być tak jak piszesz!

Ja właśnie chcę zrobić sobie grzywkę...mi też nie wszystkie fryzurki pasują bo moje włosy mają tendencję do kręcenia i puszenia... Hej Molly! Mam prawie takie same tempki! Może to zależy od tego gdzie się mierzy temp? Ja mierzę w ustach...ale podobno każdy ma inne temp... Takie coś znalazłam: pod pachą (prawidłowa temperatura 36,6 C) najmniej dokładny pomiar z medycznego punktu widzenia; w jamie ustnej (prawidłowa temperatura 36,9 C); w odbycie (metoda rektalna, dla niemowląt) (prawidłowa temperatura 37,1 C) najdokładniejszy pomiar z medycznego punktu widzenia. w uchu - mierzona jest temperatura błony bębenkowej (prawidłowa temperatura 37,1 C) - pomiar o podobnej dokładności w porównaniu do metody rektalnej lecz dużo szybszy i tańszy, dlatego popularny w szpitalach. Masz już może wyniki??

Ja właśnie chcę zrobić sobie grzywkę...mi też nie wszystkie fryzurki pasują bo moje włosy mają tendencję do kręcenia i puszenia... Hej Molly! Mam prawie takie same tempki! Może to zależy od tego gdzie się mierzy temp? Ja mierzę w ustach...ale podobno każdy ma inne temp... Takie coś znalazłam: pod pachą (prawidłowa temperatura 36,6 C) najmniej dokładny pomiar z medycznego punktu widzenia; w jamie ustnej (prawidłowa temperatura 36,9 C); w odbycie (metoda rektalna, dla niemowląt) (prawidłowa temperatura 37,1 C) najdokładniejszy pomiar z medycznego punktu widzenia. w uchu - mierzona jest temperatura błony bębenkowej (prawidłowa temperatura 37,1 C) - pomiar o podobnej dokładności w porównaniu do metody rektalnej lecz dużo szybszy i tańszy, dlatego popularny w szpitalach. Masz już może wyniki??

musze sie wyżyć dziewczyny juz nic gorszego dziś mnie nie moglo spotkać!!!przyjechał szwagier a mój mąż zaczął wypytywania jak bratowa,kiedy rodzi i co bedzie chłpoak czy dziewczynka!!a mi sztylet w plecy z zazdrosci...masakra..zdołowana jestem

sorki ale coś mi net zaczął szwankować :(

Trezele normalnie Ty to masz dziś pecha jakiegoś,jak nie ząb to szwagier itp:(

fajnie że u was cos sie ruszyło:)coś mi net szwankuje sorry za powtórki