Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona nieidealna

Nieidealne żony wpisujcie swoje grzechy!

Polecane posty

- nie prasuję, bo nie lubię - czasami zrobię kanapki do pracy, ale tylko czasami, a jak mnie bardzo wkurzy to robię mu kanapki i do środka wsypuje ostrą paprykę albo wkładam papryczkę chili - często z rana robię mu awantury, bo mi coś nie pasuje - wyrzucam jego skarpetki przez okno, kiedy zostawi je np. przy łóżku - czasami mam wszystko w nosie i wtedy nic nie robię w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuuuuuuuuu
dobry topic :) 1. Nie gotuję 2. Nie jestem pedantyczna a raczej według zasady "przewróciło sie i leży" ;):D 3. Nie prasuję 4. Nie robię kanapek do pracy 5. Chrapie ale za to robie rewelacyjnie loda :):):) i za to kocha mnie mój mąż :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednyrudzielec
hahahahaha usmiałam się z kanapek z ostra wkładką że tez mi to to do głowy nie przyszło stary oddaje mi cała kasę potem zebrze o 10 na piwo wiec skrupulatnie ja wydzielam hihihih rozwalam pieniądze na ciuchy i inne duperele a wmawiam ze regularnie robie opłaty jak przychodza upomnienia to robie sarnie oczy ze listonosz nie dotarł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednyrudzielec
ale za to świetnie gotuję wiec to robię :) jestem dwudzielna lepie pierogi w tempie kosmicznym i czytać gazetę katem oka mam prace typowo męską więc moje dziecko 4 letnie poznało zestaw słów niecenzuralnych ale ja wmawiam ze to z przedszkola przyniosło hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z gotowaniem nie ma problemu zawsze to lubilam, on tez gotuje w eekendy jak nie pracuje, w tygodniu ja. --sprzatam glownie ja. ale nie potrafie tego utrzymac wiec nawet jak posprzatm super rano, to wieczorem albo i nawet popoludniu cala kuchnia chodzi ale nie wwcieka sie bo wie ze wkladam w to wysilek a ze pedantem nie jest cieszy mnie to przeogromnie. -mam straszny balagan w szafkach i nie mam zamiaru robic porzadkow, dobrze mi tak, - nie prasuje-od razu powiedzialam zeby o tym zapomnial no chyba ze koszule jak wyjezdzaa w delegacje lub na spotkania -lubie szitowe zarcie, on jest zwolennikiem zdrowej zywnosci -moglabym pic piwo codziennie i wypalac pake papierosow (rzucilam jedno i drugie, piwo w weekendy tylko wiec podsumowujac wychodzi na to ze jestem naprawde nieidealna:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpię na cholerny pedantyzm :( czym zatruwam życie sobie i innym wkoło :( kuchnia to moje królestwo i do gotowania praktycznie męża nie dopuszczam - chcę jeszcze żyć :P i do tego siedze sobie w domu i pracuje jedynie na pół etatu i reszte czasu spędzam z dzieckiem, nie robie mega kariery, zarabiam grosze, utrzymuje nas mąż i dobrze mi z tym :P więcej grzechów nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KajjTeekk
ja jestem świetną żoną w porówaniu do WAS :)))I KOCHAM TO!!!Bierzcie ze mnie przykład Laseczki! To moje grzechy wg Was będą takie : -Gotuję wspaniale(nie tylko Mąz mi to mówi) codziennie -muszę mieć zupę(ogórkową/grochową/fasolową/pomidorową/żur/kapuśniak/krupnik/gulaszową/barszcz z pasztecikami), do tego zawsze drugie danie!! Jestem bardzo chuda,a mąż sportowiec-oboje musimuy dobrze i dużo jeść. -Kolacja zawsze wystawna-jakieś sałatki,leczo,fasolka po bretońsku,zapiekanki,pizza,rybki i inne!! -CZęsto piekę,robie słodkości-rafaello,ciasto krówka,sernik z borówkami,no i ciasta z owocami zamrożonymi latem. -suszę grzyby co roku,gotuję i mrożę by były na jajecznicę zimą na przykład. -mrożę letnie owoce-maliny,truskawki,jagody,opcjonalnie wiśnie-by były do koktajli zimą,ciast,deserów,galaretek z bitą śmietaną;) -sprzątam codziennie(mam alergię na kurz i atopową skórę,nie znoszę brudu,pedantyczna na maksa),wietrzę pościel,trzepię na balkonie. -piorę posciel co parę tygodni ze względu na kurz. -co 2 dni zmywam kurze,odkurzam,zmywam podłogi -robie zakupy-tanie,dobre,często w Biedronce,oszczędzam na czym się da -mam pełen zestaw herbat w domu-od ziołowych,przez zielone,po takie z Indii:) -zajmuję się finansami,wynajmuję mieszkanie kupione w tym celu,podpisuję umowy z najemcami,opłacam rachunki -do tego studiuje podyplomowo i planuję dziecko -generalnie wyręczam męża we wszystkim,gdyż jest sporotowcem bardzo zabieganym,zapreacowanym i wiecznie zmęczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KajjTeekk
ja jestem świetną żoną w porówaniu do WAS :)))I KOCHAM TO!!!Bierzcie ze mnie przykład Laseczki! To moje grzechy wg Was będą takie : -Gotuję wspaniale(nie tylko Mąz mi to mówi) codziennie -muszę mieć zupę(ogórkową/grochową/fasolową/pomidorową/żur/kapuśniak/krupnik/gulaszową/barszcz z pasztecikami), do tego zawsze drugie danie!! Jestem bardzo chuda,a mąż sportowiec-oboje musimuy dobrze i dużo jeść. -Kolacja zawsze wystawna-jakieś sałatki,leczo,fasolka po bretońsku,zapiekanki,pizza,rybki i inne!! -CZęsto piekę,robie słodkości-rafaello,ciasto krówka,sernik z borówkami,no i ciasta z owocami zamrożonymi latem. -suszę grzyby co roku,gotuję i mrożę by były na jajecznicę zimą na przykład. -mrożę letnie owoce-maliny,truskawki,jagody,opcjonalnie wiśnie-by były do koktajli zimą,ciast,deserów,galaretek z bitą śmietaną;) -sprzątam codziennie(mam alergię na kurz i atopową skórę,nie znoszę brudu,pedantyczna na maksa),wietrzę pościel,trzepię na balkonie. -piorę posciel co parę tygodni ze względu na kurz. -co 2 dni zmywam kurze,odkurzam,zmywam podłogi -robie zakupy-tanie,dobre,często w Biedronce,oszczędzam na czym się da -mam pełen zestaw herbat w domu-od ziołowych,przez zielone,po takie z Indii:) -zajmuję się finansami,wynajmuję mieszkanie kupione w tym celu,podpisuję umowy z najemcami,opłacam rachunki -do tego studiuje podyplomowo i planuję dziecko -generalnie wyręczam męża we wszystkim,gdyż jest sporotowcem bardzo zabieganym,zapreacowanym i wiecznie zmęczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-prasuje od wielkiego dzwonu, ostatnio wyparsowalam mezowi wszystkie(!) koszule w jakich chodzi na elegancko (sztuk 7) Az sie maz zdziwil, oczywiscie pozytywnie. Bo tak to nie moze sie mnie doprosic o prasowanie... a ja tego napradwe nienawidze. -co niedziele kiedy ma wolne od pracy i zajmuje sie swoim hobby to ja wszczynam awantury bo niby dlaczego tylko on ma miec wolne a ja to co? -ostatnio oklamalam go kupujac sobie krem diora , mowiac mu ze to dax cosmetics. Krem trzymam zamkniety w szfce w lazience. - czasem go oklamuje ze cos zrobilam co tak naprawde robil np moj tata. Np dzisiaj obieranie jablek w sadzie. -gderam , zeby przestal palic -czasem robie obiad na odczepnego np watrobke z cebula, gotowana kielbase. ( u nas jest tradycja 2-daniowego obiadu) Ogolnie to sie bardzo kochamy i w ogien bysmy za soba poszli... i moze dlatego nie mam duzo grzeszkow na sumieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KajjTeekk , ale sie masz czym chwalic. :O Ty chyba temtu nie zrozumialas. Chyba bym musiala na glowe upasc zeby brac z ciebie przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fahroh
jagoda co ty bredzisz? Przeciesz mieszkasz z rodzicami i to Twoja mama gotuje ,pierze i sprząta. Ty nic nie robisz, tylko siedzisz na kafe cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uufffffm to tak: - nie sprzątam - mało gotuję - nie prasuje i nigdy nie prasowałam - jestem kłutliwa - seks tylko jak ja mam ochote - żadnego prztulania w nocy bo moje pół łóżka jest tylko moje ;) - wrzeszczę że mało się dzieckiem zajmuje - i to chyba wszystko :P aaaa i mimo braku prawa jazdy , jeżdżę jego autem i zupełnie nie wiem skąd te rysy ;) dobrze że to terenówka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wyjdę z koleżanką na ednego drinka to zwykle wracam w środku nocy na czworaka. dziecko śpi razem z nami, a jak mi niewygodnie to przenoszę się na podłogę (!) jak mam okazję (na szczęście nie często mam, hehe) to nie odmówię sobię używek, że tak powiem poszerzających percepcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam
jagoda....krem diora???????przeciez ty golodupiec jestes i wszyscy o tym wiedza.taki krem kosztuje ok 170euro!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddffff
bo jagoda oszczedza na pampersach zadko zmienia (dziecko godzine musi z kupa chodzic bo sie nie oplaca przebierac)zeby kupic sobie krem diora ,daje dziecko od 7 miesiaca zwykle mleko zeby zaoszczedzic na modyfikowanym taka z niej matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale niezle agentki z Was heheh :P w ogole to ci nasi mezowie musza nas kochac z naciskiem na musza co nie? hahaahhh Czego ja nie robie? hmmm no ja nie prasuje skladam pranie chowam do szafy a jak jest cos potzrebne to wtedy dopiero to robie gderam gdy maz gra w swoje durnowate gry komputerowe gderam by rzucil palenie nie pozwalam mu wychodzic z kumplami na piwo(skoro zalozyl rodzine to zycie kawalerskie sie skonczylo ) sprawdzam jego meila i kom. :P No to tak chyba to wszystko juz :) Sprzatac sprzatam,gotowac tez gotuje seks uwielbiam wiec nie moge tego odmowic nigdy ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma mia
to i ja jeszcze: -gotuje jak mi sie chce, jak nie to on, albo zamawiamy - sprzatam bo nie lubie balaganu, ale on myle okna :D - wszczynam klotnie i zganiam na zblizajacy sie okres - necierpie jak pali i jak znajde paczke papierosow wyrzucam do kosza, zapalniczki - notorycznie - w weekendy nie zajmuje sie dzieckiem - to tatusia 5 min - wstawiam piwo do lodowki i wypijam sama :) - na tygodniu wypatruje jakis fajny , drogi ciuch i w weekend zakupowy ciagne go tam, niby przypadkiem a on kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddffff
jestes tak podniecona ze pisac nie umiesz jagoda... kremy diora czy chanela wcale nie sa dobre placisz za marke a nie za zawartosc poszukaj testow kosmetykow to zobaczysz ze oceniane sa na 1,2 a na oceny 4,5 maja tylko kometzyki naturalne bez sztucznych kosmerwantow ,oleju mineralnego parabenow i innych gowien takie firmy jak weledna czy lavera dr.hautaschka maja najlepsze skladowo kosmetyki a nie zadne diory czy chanele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona niezbyt idealna
- mam romans - podkradam mężowi pieniądze i wydaję na bzdury -zabawiam się sama ze sobą myśląc o kolegach z pracy a mężowi mówię, że boli mnie głowa - jeżdżę jego samochodem do kochanka i w środku uprawiamy seks - poświęcam mało czasu synowi, mąż się nim zajmuje więcej - urządzam mu awantury jak mi się nudzi ot tak dla hecy - jestem z nim dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaq to gotowac i sprzatac lubie, ale... 1. dre sie jak rozrzuca ubranie 2. gderam, zeby pomagal w domy 3. jak jestem zmeczona wyzywam sie na nim, ze lezy i nic nie robi..;) 4. wywalam go z lozka jak posci baka .... hehe wiecej grzechow nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaka
jabłka obierać, a nie obrabiać a ty jagoda się tak nie przechwalaj, bo nie ma czym pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda to brzydka i
tępa musi być-wnioskuję z wpisów;)) Dziewczyny nie dziwcie sie,ze faceci was zostawiają i ida do kochanek,skoro leniwe jak małpy jesteście.. A Kajjtteekk-zazdroszczę ci tego entuzjazmu w dzialaniu:)) musisz byc fajna babka;) ja osobiscie jestem troszke podobna,tez lubie gotowac,ale nie az takie frykasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaka
a ja mieszkam z teściami i jest mi z tym bardzo źle:( bo sama bym chciała wszystko wokół mojego męża zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Nie prasuję 2. Gotuję, ale to co ja lubię, a jak się odchudzam, to cóż... maż też :D 3. Siedzę z pilotem w ręku i z piwem i chipsami oglądam mecze 4. Mam hobby i poświęcam temu dużo czasu 5. Sprzątam, piorę... ale jak znajdę brudne łachy poza koszem, to je wyrzucam, podobnie jak buty znalezione w pokoju ( pomaga :D ) AAA i jak jednej z koleżanek wyżej - moja połowa łóżka jest moja i tylko moja, wstęp tylko na sex, zero przytulania, jestem złą żoną, bo w ogole za duzo czulosci to ja nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×