Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona nieidealna

Nieidealne żony wpisujcie swoje grzechy!

Polecane posty

Gość mieszkam
krem dior 250zl???to podrobka jest!!!za 250 zl to mozesz sobie kupic co najwyzej 2 cienie do powiek dior!zreszta tobie i tak nic nie pomoze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nthtrtr
1. Nienawidzę gotowac więc często i gęsto na obiad jest zupka chińska, jak mi się chce to czasami wyskocze po coś do McDonalda ;) 2. Nie lubię sprzątać ponieważ jak rano posprzątam to w ciągu dnia zrobi się taki bałagan że nastepnego dnia znów trzeba zapierdzielać przy zlewie i po całym domu z odkurzaczem. Więc czasami nie sprzatam ale wtedy idzie nogi sobie połamać :D 3. Raz na jakiś czas jak mi coś odwali (głównie w czasie okresu) że robie generalne porządki, układam w szafkach, piorę, ścieram kurze. Jak mi mąż coś gdzieś wyciagnie i nie odłoży wtedy na miejsce to to wywalam :) 4. Trwa u nas regularna wojna z... pornusami! Tzn, ja nie mmam nic przeciwko takiej 'sztuce' i nawet sama bym z chęcią jakiegoś oglądnęła u boku lubego ale on z uporem maniaka ogląda sam po kryjomu (twierdzi, że nie może się skupić jak ja siedzę obok)a nagrane płyty chowa. Ja gdy taką płytę znajdę wkładam miedzy kombinerki, ściskam... i płyta jest do wyrzucenia. On biedaczek musi sobie od nowa ściągać :D 5. Nienawidzę miec jakichś gości, szczególnie jego kolegów którzy po 2 piwach zachowują się jak orangutany. Dlatego jak wiem za wczasu ze mają przyjść to rozbieram się do naga i tak chodzę po mieszkaniu lub ostentacyjnie kładę się przed telewizorem jak mnie pan bóg stworzył. Odwołuje kolegów ale zyskuje seks ;) 6. Mój mąż rzadko pije ale jak sie napije to klękajcie narody i zawsze wtedy prosi mnie abym go pilnowała aby jakichś głupot nie narobił... I zazwyczaj pilnuje ale jeden raz tak mnie wkurzył, i powiedziałam że tak go urządze że się nie pozbiera. I kiedy oznajimił ze sobie się przebiegnie w zimę na golasa to mu nie broniłam... Ba! Ja mu się nawet rozebrać pomogłam bo strasznie go kiwało. Jego slalom gigant widziało kilka osób, głównie z rodziny. babcia az sie przeżegnała i lamentowała jak ona teraz do spowiedzi pójdzie i co powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia77777
podnoooooooooosze kozak temat :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa_szczesciara1989
Przeczytalam topik mezowi ;) Usmial sie a ja razem z nim. Ja : gderam zeby po sobie skladal ubrania a nie zostawial na fotelu zeby przestal byc mamisynkiem i codziennie nie jezdzil do matki zeby do mnie na obiady jezdzil bo lubie gotowac ;) klne na te przeklete gry komputerowe jak wypije to mu jebie i tez tego nie lubie :P czasem sie wkurzam i wszystkiego czepiam ale ogolnie dobra zonka jestem jak tu widze co piszecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam krem dior 250zl???to podrobka jest!!!za 250 zl to mozesz sobie kupic co najwyzej 2 cienie do powiek dior!zreszta tobie i tak nic nie pomoze " Lubie czytac jak sie tak bulwersujecie :D piszcie, piszcie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tu wpadam
Super topik:-) PODNOSZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam
no jestem strasznie zbulwersowana:(idz lepiej na pole krowe do obory zaprowadzic....tepolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem zołzą
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dziewczyny nie dziwcie sie,ze faceci was zostawiają i ida do kochanek,skoro leniwe jak małpy jesteście.." w jakim sensie leniwe? że nie sprzątaja i nie gotują? myslisz że kochanka facetowi jest potrzebna do gotowania i sprzątania? :D :D :D a do tematu - nei wiedzialam że idealna żona to robocik do prasowania/sprzątania/gotowania itd. zawsze myslałam że wystarczy tego męza kochac, wspierac, rozumieć i pożądać. o ja głupia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam no jestem strasznie zbulwersowana idz lepiej na pole krowe do obory zaprowadzic....tepolu " Juz dawno zaprowadzone :D tempolu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre sobie____
ha ha ha a myślałam ze tylko ja jestem takim leniem - gotuje co drugi dziń=nie prasuje, nie ma bata!!!!! -skarpetki wrzucam do szuflady nie paruję ich nie nawidze tego -sprzatam w momencie potykania sie i przyklejania -sex no cóż raczej rzadko i po pijaku to chyba na tyle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, niektóre z Was są okropne ;) ;) ;) Mi się jeszcze przypomniało,że jak daje mi mało kasy to zawijam mu suchy chleb w folię aluminiową do pracy żeby myślał ze to smaczne kanapki;)Kiedys był tak zalatany, nie maił czasu wyskoczyć po jedzenie i wcinał takie suchary-potem powiedział,że te kompromitacji mi nie daruje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz sas
1) nie lubie sprzatac.Czesto maz to robi 2) maz pracuje a jak wroci i zje obiad musi po nas pozmywac 3) robie mu wyrzyty ze pije za duzo piwa 4) czesto nic nie robie tylko czytam kafeterie i obiad 5)zmuszam go do ogladania ze mna komedii romantycznych i seriali 6)ciagle go odchudzam 7) on ma wieksze potrzeby seksualne niz ja.Kochamy sie tylko gdy ja chce 8)ja nie chce dziecka a on chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dawala ktoras mama
Dobre z tym suchym chlebem do pracy, tez mi dziad kasy zaluje, musze wykorzystac ten pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sprzątam, nie piorę, nie wieszam, nie gotuję, nie robię zakupów, nie odbieram dziecka z przedszkola - mąż to robi, ale on ma wolny zawód więc ma czas, ja pracuję w kapitalistycznej firmie więc nie mam czasu nigdy w życiu nie zrobiłam mu do pracy kanapek - ale wkurzam się, jak on mi nie naszykuje do pracy śniadania, najlepiej zupę, którą sam ugotuje poza tym jestem najlepszą żona pod słońcem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez nie jestem idealna
-sprzatam tylko wtedy kiedy idzie sie zabic lub przykleic;) -gderam zeby sprzatal -poplalam jego poapirosy -oszczedzam wszystkie zaskorniaki i mowie ze nie mam kasy -nabijam karte kredytowa i mu mowie ze jest takie drogie zycie a w polowie sa to moje wydatki typu ciuchy -gotuje kiedy mam ochote a jak mi sie nie chce to zamawiam -wysylam go na zakupy kosmetyczne a jak on nie wie co kupic to do mnie dzwoni daje mi pania do rozmowy i ja jej dyktuje liste :D -gderam ze jego hobby jest za czasochlonne Ale wiem ze tak mnie kocha i poszedl by za mna w ogien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez nie jestem idealna
ale za to sex ma prawie na zawolanie albo dzien lenia i wtedy siedzimy w lozku zamawiamy jedzenie, jemy w lozku i ogladamy filmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dłuuuugo myślalam
tak sobie układam listę grzechów ;)i....... - sprzątam codziennie ale bezskutecznie :( i tak ciągle brudno, jak oni (mąż i dzieci) się przez dom przewalą nie widać, że ruszone -jak mnie nerw złapie to drę japę jak opętana - czasem postawię focha i nic mnie nie przekona, że racji nie mam :P - to ja zostawiam "kwiatki" jak to mąż mówi :P czyli skarpetki, spodnie tam gdzie się rozbieram tam zostają, ale walczę z tym :o - nienawidzę prasowania, wyprasuję od wielkiego dzwonu albo jak poprosi - spodnie do podwinięcia leżą i nabierają mocy prawnej :P już 3 razy mi przypominał ;) - zawsze narzekam, że to ja mam gorzej :P - nie mogę się dogadać z jego siostrą no wredna baba i tyle no ale obiadek codziennie zrobiony, czasem coś upiekę z synkiem ;) dzieci raczej na mnie nie narzekają :P (jedno jeszcze nie mówi) ale najważniejsze, że kocham go jak wariatka i jest nam razem dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba jestem najgorsza
żoną. Co to kuźwa jest PAROWANIE skarpetek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba jestem najgorsza
:D :D :D :D heh, dopiero jak to napisałam to pokapowałam się o co chodzi- o układanie w pary, a ja czytając w pierwszej chwili myślałam, że coś robicie z tymi skarpetkami(nie wiem, po parą coś :D :D :D) Tak czy siak, skarpetek nie paruję :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie umiem doprowadzic naszego M2 do porządku, niby non stop sprzatam, myje gary a tu zawsze syf. 2. Jestem kłotliwa i o byle głupote jest u nas awantura 3. nie cierpie krytyki. jak mnie ktos skrytykuje (mąż lub jego rodzina) w domu mamy II wojne swiatowa 4. Czasem mysle o innych facetach, ale to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie rację....
Ja robiłam kanapki raniutko, sprzątałam, prałam wieszałam, prasowałam parowałam skarpetki (mało tego :do dwóch szuflad osobno ciemne osobno białe!) gotowałam, sama biegałam na zakupy, sama zaprowadzałam dziecko i odbierałam z przedszkola(bez auta) praca na cały etat! seks i lody na zawołanie! Dla księciunia zawsze było za mało, za brudno...więc znalazł sobie kochankę!!! Koniec małżeństwa!!!! Teraz mogę nie prać, nie sprzątać!!! Tylko wtedy kiedy mi się podoba... a podoba mi się rzadko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos tak niedobrze miii
Czytam ten topik i jestem przerażona. Jakie grzechy są w tym, że kobieta nie sprząta, nie pierze, nie gotuje? Matki uczyły was w domu, że kobiety muszą to robić, żeby być dobrymi żonami? Ja Bogu dziękuję, że mój szoruje podłogi, ściera kurze, pierze i prasuje, bo nie wiem jak wytrzymałabym w tradycyjnym układzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dla księciunia zawsze było za mało, za brudno...więc znalazł sobie kochankę!!! Koniec małżeństwa!!!!" juz gdzies pytałam - i tę kchankę sobie znalazł żeby mu sprzątała i zapierdzielała czy raczej do seksu?... raczej u was za dużo było pracy, a za mało uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez nie jestem idealna
Dlatego mysle ze wolne chwile lepiej spedzac razem niz wycierac kurze:D Nawet jak mam sie poswiecic i byc caly dzien na rybach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka 23
chowam mu papierosy i popielniczki. A on lata pote po domu i ich szuka:) a i jak coś mu zniszcze to od razu wyrzucam i udaje,że nic nie wiem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MłodaMama*
- czasami ugotuję obiad i jest to zawsze kurczak lub schabowe (nic innego nie umiem) do wyboru ziemniaki lub frytki... - często się wkurzam, klnę przy tym jak szewc i jestem obrażona na cały świat - Czasami zdaję sobie sprawę, że mąż do mnie mówi a ja go nie słucham... - gdyby nie on, to śmieci ze śmietnika same by wyszły... - on robi zakupy Jednakże ja sprzatam chate,zawsze przewijam synka (ma miesiąc) on odważył się tylko raz na rozbrojenie bomby (pampersa), zmywam, robię poranną kawę i przewaznie wypijam dwie bo on śpi do południa.. (tymczasowo, bo czeka na rozmowe o prace) :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak je nauczylas,too
jestescie zpelnie normalne! to nie sa grzechy! przeciez nie jestescie robotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem chyba idealna...
Pracuję więcej niż on i więcej zarabiam, gotuję, sprzątam, piorę, prasuję, robię zakupy, zawsze jestem chętna, gdy on chce seksu. Dzieci jeszcze nie mamy, za rok zaczniemy się starać. Bardzo często marzę o tym, żeby być już w trumnie, bo wtedy nic nie będę musiała robić i wreszcie się wyśpię.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z0olzy z
alez leniwe jestescie dziewczyny//....ooooo w morde.. Pornusy,papierosy,klotnie,sorki,ale widac,ze wasze malzenstwa sa wielce nieudane :((( Tylko jedna tu napisala jaka jest dobra zona,a reszta,to pewnie brudasy,ktorym nawet zebow sie nie chce wstac umyc,a jak cos spadnie na podloge,to lepiej rozdeptac niz po mopa isc..FUJ,a potem sie dziwia ze do kochanek maz poszedl,bo JAK BRUDASA TLUSTEGO MA W DOMU,to idzie do zadbanej,czystej kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×