Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Piwo z sokiem malinowym

Najbardziej żałosne, denne sytuacje, które spotkały was w związku z byłymi

Polecane posty

Gość pamela.,
a moj pseudo chłopak oczywiscie juz byly (od dzis) nie kochał mnie tlyko moją dupe. potrafił mnie wyruchac i za chwile wyjsc z domu nie patrzac co ja na to. nie odzywał sie , nie pisał nie dzwonił. gbybym ja pierwsza nie napisała nie zadzwoniła itp to chyba nawet z miesiac by sie nie odzywał. przed sexem był miły mało sie nie posral tak mi słodził i za mna latał a po sexie miał mnie juz totalnie w dupie. czasem pisałam do niego na gg a on nawet nie odpisywał tylko robił sie niedostepny i koniec. ja jednak byłam na tyle pojebana ze dalej za nim srałam. do dzis. dzis własnie z nim skonczyłam na zawsze. i poprostu ktos tu wyjal mi to z ust ze czuje ze przegrałam nastoletnie lata....dokładnie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze tu wątek o weselu to wypowiem sie jako druga strona. Byłem raz na weselu z panną,co prawda nie byliśmy razem ale krecilismy ze sobą.Ona była tam świadkową a ja bylem jako osoba tow. Juz w kościele widzialem ze swiadek bardzo jej sie spodobal,trzymali sie za rece (wczesniej sie nie znali) cale wesele bawili sie razem a ja musialem siedziec ze starymi ciotkami,nikogo tam nie znałem.Poczułem sie jak śmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś jest bardzo smutny dziś
najlepszy był koeś którego rzuciłam chyba jeszcze szybciej niż poznałam ;) po przez wspólnych znajomych najpierw poszliśmy do jazzowej knajpki (taka fajna z koncertami jazzowymi gramofon sie zwie u nas)ok spoko zapłacił za szatnię potem za piwo nawet mi i oczywiście musiał przyszpanować kupując sobie drogiego portera (cena prawie jak guinessa) tylko to było cos na B ;) no i jakos tak zaczęliśmy sie umawiać od czasu do czasu ;) najlepiej jak to z początku nie szpanował ile to nie ma kasy albo ,że ojciec jest jakimś dyrektorem w pewnym przedsiębiorstwie i że pól miliona na dom to nic. Ok znowu pewnego razu idziemy do jazzowej knajpki i sie chwali a na bramce mój kumpel ochroniarz stoi to jak chcesz wejdziemy nawet za darmo(najpierw się sam deklarował ,że zaprasza i mam nic nie brać nawet portfela) no dobra idziemy koleś nas wpuszcza do środka no się mój były pyta- to jak da sie coś jakiś rabacik albo za free tamten koleś kpina i mówi bileciki po 100zeta od osoby ale jak już to zniżka 50% no i na mnie się patrzy "książę " i mówi do mnie masz coś bo portfela nie wziołem Najlepsze było jak się przechwalał ;) ..."wiesz na razie mam skończon ratownictwo medyczne i nie muszę się za bardzo martwiś przyszłością ale pójde na jakies studia tak dla papieru(bo jak się okazało miał tylko zaczęte studium policealne)bo potem jakiś stołek na początku kierowniczy ojciec mi załatwi;P pyta się o starszego brata to mówił mi ,ze ma zamiar zostac na uczelni i buduje sobie dom.Ok już nie wnikałam I takie gadanie ,że planuje wyjechać do jakiegos dobrego wielkiego miasta ponieważ ojciec gdzieś tam mu chce kupić potężne mieszkanie i tam będzie studiował ;)już nie chciałam tego słuchać i zaczełam go unikać ciągle mnie krytykował ,że nic nie potrafię nie znam języków ,że mi pewnie rodzice wszystko funduja i załatwiaja bo taka sierota jestem(fajnie że miałam w tych czasach własna firmę) przez wspólnego kolegę Damiana dowiedziałam się że właśnie wtedy mój "księciunio" ileś tam razy z liceum nie wyleciał na zbity pysk i matka latała z płaczem po nauczycielkach i ze 2 razy kiblował bodajże w 3ciej klasie :)(a wpólny kolega kończył studia a znim do klasy w podstawówce chodził)potem wyszło,że usiłuje zdać maturę ale ze 3x mu się nie powiodło i chodziły słuchy ,że matka jest rozwódką ojciec ich zostawił i ma kompletnie w d... wszystkich i wszystko to było bredniami wyssanymi z palca jeszcze się chwalił jaki ton machomen nie jest i playboj a potem wyszło ,że jest prawiczkiem i mu nie staje na dodatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciał mi oddać
pieniędzy, które mu pożyczylam jak jeszcze byliśmy razem nie chciał zabrać swoich gratów, ktore zawalaly mi mieszkanie bo u siebie "nie mial miejsca" "myliło mu sie" i mowil do mnie imieniem swojej nowej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciał mi oddać
pieniędzy, które mu pożyczylam jak jeszcze byliśmy razem nie chciał zabrać swoich gratów, ktore zawalaly mi mieszkanie bo u siebie "nie mial miejsca" "myliło mu sie" i mowil do mnie imieniem swojej nowej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosnenna PANI
Mój Kochany mężczyzna też ostatnio wypowiedział imię " MARYSIA" ps. juz nie jest moim mężczyną........ szanować się trzeba WON ! z nim cienki bolek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnaaa duuupaaa
masaaakraaa to jacyś podludzie a nie normalni kolesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założe się, że jest ruda
Spośród kilkunastu, z którymi się spotykałam i spośród czterech, z którymi "byłam w związku" na poważnie (w tym jeden z nich był moim narzeczonym) dwóch powiedziało do mnie "Kasiu" a jeden "Beata" Mam na imię Baśka :D (zawsze przedstawiam się na początku znajomości "Barbara" żeby nie było wątpliwości, jakie imię usłyszeli) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnka piggy
ja dostałam od swojego eksa grzyba w prezencie,chyba nie musze mówić gdzie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhgghhhhhhhh
A skad wiesz, że od eksa? Moze sama sobie go wyhodowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założe się, że jest ruda
Spośród kilkunastu, z którymi się spotykałam i spośród czterech, z którymi "byłam w związku" na poważnie (w tym jeden z nich był moim narzeczonym) dwóch powiedziało do mnie "Kasiu" a jeden "Beata" Mam na imię Baśka :D (zawsze przedstawiam się na początku znajomości "Barbara" żeby nie było wątpliwości, jakie imię usłyszeli) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założe się, że jest ruda
Spośród kilkunastu, z którymi się spotykałam i spośród czterech, z którymi "byłam w związku" na poważnie (w tym jeden z nich był moim narzeczonym) dwóch powiedziało do mnie "Kasiu" a jeden "Beata" Mam na imię Baśka :D (zawsze przedstawiam się na początku znajomości "Barbara" żeby nie było wątpliwości, jakie imię usłyszeli) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnka piggy
nie sama,choć wolałabym go zahodowac właśnie sama, pod koniec naszego związku dowiedziałam się,że facet wkładał połowie miasta w dziuplę! leczyłam świństwo trzy tygodnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założe się, że jest ruda
Znów się kafe knoci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
masakra piggy wspólczuje ale ciulass i pewnie to bez gumki robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goga26111
moj byl obsesyjnie o mnie zazdrosny. Dodam,ze bylismy wtedy jakies 3 lata ze soba i nigdy nie dalam mu powodu, ale on mial wypaczony leb. Wrocilam od przyjaciolki po 2 dniach (mieszkala w innym miescie), a on robi mi jazde,ze pewnie go zdradzilam. Idziemy deptakiem u nas w miescie a on w kolko przez jakies 30 min, ze go zdradzilam a ja w kolko zaprzeczam. W koncu sie wku****lam i krzycze "o co ci chodzi!!!???mowie, ze cie nie zdadzilam, ty masz jakies jazdy, jak ci powiem,ze cie zdradzilam to w koncu dasz mi spokoj????dobra niech ci bedzie!!!zdradzilam!!!to chciales uslyszec??!!!" A on mnie "z plaskacza" na srodku miasta. Nie odzywalam sie do niego 2 tyg, potem mnie blagal o wybaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
najlepsze ,że ja też miałam faceta co był chorobliwie zazdrosny nawet jak poszłam ze znajomymi na pifko i wracałam z kolegami przez niebezpieczną okolicę awantura była zamiast sie cieszyć ,że nie wracałam sama...potem się okazało ,ze i tak mnie w chuja robił i dupczył jakąś gówniarę na boku...nie jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnka piggy
skoro złapał jakiegoś grzyba i przy okazji zaraził mnie, to bez gumy. własnie napisał do mnie wczoraj po roku,zwyzywałam go jeszcze za tego grzyba przy okazji hehe, przepraszał dupek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
goga ale pogoniłas chama prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goga26111
w ogole to mialam dosyc jego jazd i probowalam pare razy zerwac z nim, ale on mnie szantazowal emocjonalnie. Raz u niego w domu mowie,ze koniec itd, a on zniknal w kuchni. Za jakies 10 min poszlam tam zobaczyc co sie dzieje, a tam pelno krwi!!Debil pocial sobie nadgarstek i to jeszcze nozem ze smalcem na nim i mial potem jaklies problemy. Mi sie zrobilo slabo, bo nie moge zniesc widoku krwi i znow do niego wrocilam, bo balam sie, ze cos sobie zrobi. Ech...Zmarnowane lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
ja pierdziele niech sie goni nie no wspólczuję grzyba dostać od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
psychol ja pierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika00
mój były zrobił mi obciach przy ok 100 osobach a poźniej obgadywał mnie z moim największym wrogiem na gg... Ktoś mnie pobije?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goga26111
dupkowate ciolki...w koncu udalo mi sie uwolnic jak wyjechalam na studia 450km od mojego rodzinnego miasta, choc do dzis (10 lat pozniej) pisal do mnie na gg, ze czesto o mnie mysli (a jest zonaty)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
a to gnojek goga pierdolony gnojek bezczel cham kutas ćwok i debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sytuacja nie moja, ale kumpeli. Raz jej facet u niej nocował niespodziewanie i chciał się bzykać, ale nie miał gumek, ona też nie i kiedy poszła się kąpać to on wyciągnął gumkę z takiej kartki jak się daje na 18 urodziny z napisem żeby "użyć w nagłej potrzebie"....ona dopiero po fakcie się dowiedziała kilka dni potem jak zobaczyła wybrakowaną kartkę. :D......najlepsze było to, że jej siostra wiele razy przy niej bawiła się tą kartką i tak sobie dziobała gumkę szpilką...no kto by pomyślał, że on wpadnie na taki genialny pomysł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
masakra aż mi sie słabo zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupkowate ciołki
masakra aż mi sie słabo zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie ktoś 12345
ja nie mogę teksty jak z jakiegoś ...właśnie czego....tego sie nie da wymyśleć to trzeba przeżyć w szoku jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×