Zaczynamy swoje starania na 2011 r!

Witam ! Zakładam ten topik ponieważ mam zamiar od Maja starać się o drugiego dzidziusia! KTO ZE MNĄ ROZPOCZYNA STARANIA ??? :-) Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie do tematu :) Może razem sobie jakoś pomożemy?:)

no to jestem pierwsza, czekam na efekty naszej "pracy" :) do okresu jeszcze tak długo.....;) trzeba czekać.

No witam Cię serdecznie ! Ja dziś robiłam test - niestety negatywny :( Jednak się nie poddaję i działam dalej:) W następnym miesiącu jeśli się uda to będzie to styczeń 2011 :) A jak u Ciebie ? Oboje się na to zdecydowaliście ? Pewnie Ci się uda w 2011 roku:) To piękny okres jest przed nami:)

gdybym była w ciąży to pewnie trafiło by na 2010 jeszcze (jakoś na końcówkę grudnia) :) tak była to nasza wspólna decyzja, nie ma żadnych specjalnych starań, tylko poprostu się nie zabezpieczamy. do okresu jeszcze trochę czasu więc trzeba czekać, może coś będzie może nie :) a Ty starasz się o drugie dziecko tak ?

My też w fazie starań i może się uda jeszcze w 2010.

to tak jak ja :)

To i ja dolacze:D witam staramy sie od grudnia i jeszcze nic chyba ze teraz sie udalo testuje 5 04 POZDRAWIAM

Witam, Ja też jeszcze mam nadzieję się załapać na końcówkę 2010, a jeśli w tym miesiącu się nie uda (a właściwie nie udało, bo teraz to pozostaje mi tylko czekać ;) ), to się do was przyłączę.

Witam, ja tez zamierzam zaczac powazne starania od nastepnego cyklu. Piszac powazne to cykl ze stymulacja, bo od listopada nic, a ja naturalnie raczej nie mam owulacji. Wiem, bo o pierwsze tez trzeba bylo walczyc. Pozdrawiam i zycze powodzenia !

my staramy się już blisko 8 lat i nic. Jestem już totalnie załamana i nie wierzę, że kiedykolwiek się uda...

Współczuję ci bardzo!! Ja już dwa lata staram się o drugie dziecko i tez nic. Na dodatek dowiedziałam się dziś ze dwie kolezanki są w ciąży i jest mi strasznie smutno :( :(

Ja o pierwsze staralam sie ponad 5 lat. W koncu leczenie pcos zakonczylo sie ciaza, ale najpierw musialam odwiedzic wielu konowalow itd..droga dluga i wyboista. Wspolczuje ci bardzo , ale wierze, ze w koncu trafisz na swoje szczescie. Teraz wierze, ze z drugim bedzie latwiej i szybciej. Ciagle biore leki i wiem niby czym to sie je...bo na poczatku staran o pierwsze to 4 lata zabralo zdiagnozowanie problemu. A jak juz trafilam do ginekologa - endokrynologa to w 4 miesiace, a tak naprawde w drugim cyklu ( mialam torbiel i nie stymulowano mnie od razu) udalo sie i jestem mama. :)

Jakos tak milo sie temat rozwinal to czekanie jest juz obrzydliwe ja po kazdym cyklu obiecuje sobie ze nie bede czekac niech sie samo dzieje ale nigdy mi sie nie udaje podziwiam te z was ktore walcza latami wiem ze warto moja siostra tez walczyla in vitro 5 razy ale nie wyszlo ja mam juz dzieci a teraz od niedawna jestem znowu zona i marzymy o wspolnym dziecku moze zbyt wiele chce...

My sie staramy 8 miesiecy i tez juz powoli zaczynam watpic :(

Zajrzałam do was bo w kwietniu ubiegłego roku sama odkryłam że będę mamą... po 1,5 roku starań i wielu chwilach zwątpienia. I pamiętam jakie to było cudowne uczucie. Dziewczyny nie poddawajcie się i walczcie:-) Życzę wam wszystkim powodzenia i mam nadzieję że już niedługo wszystkie zobaczycie upragnione 2 kreseczki. A rok 2011 bedzie obfitował w śliczne i zdrowe dzieciaczki.

.Paulinka gratuluje malenstwa!!!

Hey, my staramy sie ponad 1,5roku i wierze w cud, że może też sie załapie:o Mam PCO , jestem świeżo po laparoskopii , wiec maleńka nadzieja sie pojawiła:)

Moniq no pewnie ze jest nadzieja, i to nawet nie malenka. Wielu dziewczynom sie po laparo udaje :) Tez mam pcos. Paulinka, gratuluje malenstwa. Kicia, nie ma w co watpic tylko sie starac, starac i jeszcze raz starac. Dziecko to taki cud ze warto o nie walczyc. A 8 miesiecy to naprawde niewiele. Eterno, no jak zbyt wiele. Wkrotce testujesz wiec trzymam kciukaski.

A ja za was z calej sily musi sie udac!!!

Moniq123 zobaczysz ze sie uda!

witam kobietki :) ja jestem w fazie czekania na wynik pracy :) ciekawe czy się udało :)

Majka to tak jak ja kiedy testujesz?

termin miesiączki mam gdzieś na 7 kwietnia dopiero. więc pewnie po świętach będę testować :) a Ty??

A ja w swiet 4-5 kwiecien jeden juz zrobilam ale swiadomie za wczesnie zwykle wychodzi max 1 dzien przed @ tak bylo u mnie:)

halo halo dziewczyny :) co tam u Was ? mnie dziś cały dzień kłuje dół brzucha ;/

widzę, że topik wygasł...

Hej Moze nie wygasl, tylko goraczka przedswiateczna i malo ludzi na kafe... Ja poki co sie nie staram. Niby w okolicy siwat zacznie sie u mnie czas plodny, ale watpie by sie ot tak udalo. Za to czekam na cudowne wiesci z waszej strony :)

może tak, ale żeby aż taka cisza była.. Mam nadzieję, że Tobie się uda :) pisz co tam się dzieje :P a ja czekam i czekam i czekam.. hehe :) boli mnie od czasu dół brzucha tzn. lewy jajnik (tak mi się wydaje) no i piersi. zobaczymy, zobaczymy :) może to ciąża urojona :) heheh.

witaski Ja też bym bardzo chciała zostać mamą.Staramy się 4 miesiące, ale niezbyt intensywnie;).Plus jest taki,że mam typowe objawy dni płodnych: sluz i bóle w okolicy jajników i wieeelką ochotę na sex.Jednak, jak widać nie pomaga mi to zajść w ciąże;)

Nasze ostatnie "wyczyny"były 28 (8dc),30 (10dc-śluz jak białko kurze) i dziś rano 01 (12 dc-bóle w okolicach jajnika i podbrzusza,aż nie mogłam usiąść), czyli jakby nie patrzeć to dobre dni. Nie napalam się jednak;)