czy kazdy facet oglada pornusy?? pomocy!!

No własnie..;)

No widzisz, nie chce gadać o seksie - i już nie jest jak rzekomo KAŻDY facet. Stereotypy nie są fajne, co? Spróbuj przynajmniej, przecież jesteście w związku do jasnej ciasnej. Spróbuj mu wytłumaczyć że nie ma nic złego w gadaniu o tym, jak jest się parą, helooooł. Małymi kroczkami do celu, ale może się udać :P

wiem Ivka, sama tego nie rozumiem i wlasciwie nie wiem czego szukam na tym forum. moze potwierdzenia, ze to normalne i kazdy tak ma? :( Fev, on byl wychowany w bardzo pruderyjnym otoczeniu i wszystkie rozmowy o seksie byly zakazane.. wiec to rozumiem, chociaz staram sie to zmienic, przez te dwa lata uczynilam juz pewne postepy :P

Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, uciekłabym ze swego małżeństwa daaawno temu.....zrobiłam to o wiele za późno.....a początki były takie jak u ciebie :( nailty

Fev... a co sie stalo? o czym nie wiedzialas??

podam Ci tylko link...... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4410158 Ale początki były u mnie takie same jak u ciebie.....mąż

....mąż wychowany w pruderyjnej rodzinie, gdzie ojciec jest alfą i omegą, a kobieta nie ma nic do powiedzenia...

Presupozycja. To że był wychowany w pruderyjnej rodzinie nie znaczy że był wychowany w patriarchalnej. Różne są kombinacje.

Pnie Kalafior, ale to wszystko tak pięknie się w jedną całość układa, tę sexualną również....i wiem co mówię....a lasce już współczuję:(

Nie oceniać pochopnie. Nie oceniać na postawie pozorów. Nie kierować się opinią wynikającą z analizy jednego przypadku, aczkolwiek wziąć go pod rozwagę. Tyle ode mnie.

Większość myślę, że ogląda, ja osobiście nie lubię i nie chciałabym by mój oglądał... I szczerze wątpie, że podczas oglądania tego pornusa, wyobraża sobie, że robi to ze swoją stałą partnerką, oni oglądają to głównie po to by chociaż w wyobraźni wybzykać jakąś inną, niestety taka prawda...

Nie zawsze, bo wielu facetów mi mówiło że lubi taki i taki filmik i wyobrażają sobie że tam jest ich partnerka :P

hmm ogląda ogląda ja też oglądam ale lubię sama oglądać ach Kalafiorku jakiś ty mądry

faceci mają wiele marzeń, ale często skrywają je uważając jako za nieodpowiednie dla partnerki z obawy o odrzucenie

No nareszcie Fev ujęła to w piękny sposób.

fev mówisz o swoim jak sądzę?

Zielona:) ja jestem już po rozwodzie....i mam faceta....ale ten nie ukrywa przede mną swych marzeń...nie ukrywa bo nie jestem jego żoną. Za to znam marzenia swoich kumpli....oj...oj....:D ...

jest jeszcze druga strona medalu.....faceci czasem ukrywają marzenia, bo mają kobietę swą za matkę i żonę...a żonie nie wypada być w łóżku kurwą...ale to rzadkie przypadki....bardzo rzadkie....ale bywają...

Rozmawialam z mezem. Powiedzialam mu wprost, ze wiem o filmach i ze nie uwazam tego za cos zlego ani cos, czego mialby sie wstydzic przede mna. Widac bylo ze jest bardzo speszony i chcial uciekac :) Powiedzial, ze go to nie podnieca za bardzo, a ogladal z ciekawosci. hmmm...

No i już, małymi kroczkami do przodu, jakoś to będzie :D

fev rozumiem ciekawości aha ciekawe i co dalej? czujesz się usatysfakcjonowana? tą rzekomą ciekawością ? czy czujesz niedosyt albo wręcz kłamstwo

Podnieca go i nie oglądał z ciekawości. Ale ważne że się powoli otwiera, powiedz żeby na chwilę zapomniał, o tym jak był wychowywany i powiedział co SAM, bez tych wszystkich ograniczeń myśli, bo często to jest sprzeczne :D

na razie mi to wystarczy, wiem ze naprawde sie tego wstydzi. Grunt zeby nie ukrywal sie z tym przede mna, powiedzialam mu ze jak chce ogladac to jego sprawa ale nie chce zeby mnie oklamywal. Co innego moge zrobic? Przeciez nie zabronic? Najwazniejsze zeby zaczac o tych sprawach rozmawiam, musze oswajac go pomalutku :) Moze z czasem przyzna sie co tak naprawde go kreci. Gorzej, gdy okaze sie, ze nie ja... :( Ale to juz problem na inny topik.

Powodzenia wam życzę, mam nadzieję że wszystko się uda :)

dzieki :) sympatyczny jestes Kalafior, i bardzo mi pomogles. Dzieki Tobie zdobylam sie na rozmowe. No coz, moge chyba konczyc temat :)

hmm tak bardzo ładnie tak trzymaj zero kłamstwa 1 mały kroczek a ile szczęścia daje

ogląda pornosy i na dodatek się do tego nie przyznaje to znaczy, że ma cię głęboko w dupie i na pewno wolałby pofiglować z takimi zgrabnymi pupciami jak te na filmach.

Zielona.... odkryłam dwa światy...ten który stworzyli faceci dla kobiet i ten który trzymają zarezerwowany dla siebie....czy mnie to satysfakcjonuje?...nie wiem....ale wiem że maskują się jak jasna cholera!

a nie, jeszcze jedno pytanie - do mezczyzn. Czy ogladajac pornusy ZAWSZE sie masturbujecie? Bo chodzi o to, ze ja nigdy nie zauwazylam zadnych sladow spermy, zuzytych chusteczek, brudnej bielizny.. nic, a dodam ze moj maz jest bardzo nieporzadny i dosc leniwy, i na pewno nie chcialoby mu sie wynosic chusteczek na zewnatrz do kubla zebym nic nie znalazla. Chyba ze pooglada sobie i leci na dol do lazienki zalatwic sprawe? A moze oglada.. hmmm.. platonicznie? O to nie bede go pytac, bo z gory znam odpowiedz :P

fev ty to masz dobrze wiesz co napisać i tak mądrze życiowo fachowo