Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęśliwa___inaczej

Zdrada

Polecane posty

Gość Szczęśliwa___inaczej
Już rozmawiałam. Dowiedziałam się w styczniu,więc na rozmowy miałam mnóstwo czasu. Teraz gryzę się w sobie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
Do kot13 To na pewno mądre rady,ale nie chcę na siłę spędzać czasu bez dziecka, bo dziecko nie jest niczemu winne,żebym miała je okradać z czasu,który chcę mu poświęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to niech się Pani nie gryzie i wyjdzie do ludzi.dwa miesiące się Pani gryzła- teraz niech mąż sobie zobaczy jak to się maluszkiem zajmuje wieczorami:-) A Pani musi nabrać dystansu do sprawy. Decyzję o rozwodzie można podjąc zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to nie chodzi o okradanie- w czasie gdy dziecko śpi pani go z niczego nie okrada. Poza tym dzieciątko rośnie a Pani potrzebuje czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
poza tym myślę że dla męża prasowanie śpioszków będzie bardziej konstruktywne niż siedzenie na gg:-) i ręce będzie miał zajęte:-) przekona się Pani co do jego intencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie
jesteś na wychowawczym, masz małe dziecko, nie czas na radykalne cięcie. Każdy tu doradzi Ci inaczej, ale tylko Ty wiesz, jak jest między Wami. Jeśli kochasz, to spróbuj z tym żyć. ale jeśli coś się wypaliło to gwarantuję, że już nie da sie posklejać. My razem jesteśmy, ale nie ma między nami seksu. Brzydzę się, nie umiem z nim. Najgorsze, ze on tego nie rozumie. Uważa, ze skoro wybaczyłam, to po sprawie. Nigdy nie będzie po sprawie. Dopiero jak się rozstaniemy,a to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
Trudno jest nabrać dystansu.Już przechodziłam różne fazy. Najpierw myślałam,że to przeze mnie, bo nie miał w łóżku tego,co by chciał. Później myślałam,że może chciał się zakochać. Następnie, że ona jest ładniejsza ode mnie. Mam jej zdjęcie i doszłam do wniosku,że nie jest. Tyle,że już nie wiem czym mam się podbudować, żeby przestać o tym myśleć. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
Do w temacie Oficjalnie ja też wybaczyłam, ale nie umiem z tym żyć. Doskonale Cię rozumiem, czuję to samo. Tylko,że ja chyba jeszcze go kocham i nie brzydzę się nim. PS. Pisałam do Ciebie na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
dlatego należy skonczyć nakręcanie się. Pani musi się lepiej poczuć sama ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot 13 czy jesteś
katolikiem???? Za wszelka cene starasz sie na kazdym topiku podkreślać jak bardzo jestes przeciwna rozwodom. To co zrobił mąż tej kobiety to pop prostu obrzydliwość. Droga Pani Pani nie wiem co to miłość...ten Pan nie kocha swojej żony i będzie się to powtarzało. Po co tkwić w czyms takim??? Może mi Pani to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Pani wie, że nie wybaczyła...wybaczy Pani jak będzie pamiętać a nie będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
mój sprzeciw rozwodom nie wynika z wiary a z logiki. (nie mówimy o maltretowanych rodzinach oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko rozczarowana
Nie warto żyć dalej z takim facetem. Miałam kiedyś bardzo podbny przypadek - mj były facet spotykał się ze swoją "koleżanką". Zarzekał się, że do niczego nie doszło. Nie mniej dorwałam jego gadulca, pocztę, skype'a. No i okazało się, że była nie tylko ta koleżanka. Potem sprawdziłam bilingi. Ostatecznie skończyło się na tym, że wywaliłam go na zbity pysk, zwyzywałam od dziwkarzy, a gdy powiedział, że się powiesi to poradziłam wybór mocnej gałęzi i równie mozcnego sznura - żeby nikt nie musiał się nim później zajmować. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
i powiesił się?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie
dostałam wiadomość, odpisałam, naprawdę nie wiem, czemu nie dostajesz moich wiadomości. Ale w sprawie gg jestem laikiem, może mam coś zablokowane. Zostaje nam kafe :-) ale i tak muszę uciekać, mała zasnęła, a ja mam ambitne zadanie - góóóra prasowania ;-) Nie umiem Ci doradzić, też obwiniałam siebie, szukałam przyczyn. W końcu spojrzałam prawdzie w oczy - to huj nie facet. I paradoksalnie, mnie podejrzewa o zdrady, ale ktoś tu już zauważył, że ten co zdradza, podejrzewa druga stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to mnie zawsze u panów bawi jak grożą samobójstwem:-) niestety nie jest tojuż tak śmieszne dla żon psychopatów którzy w ten sposób manipulują. no ale to już patologia a tu mówimy o błędzie.. Jeszcze mam jedno pytanie do autorki. Czy mąż w innych sferach życia również zawodzi- jest niesłowny, nieodpowiedzialny, nie potrafi zorganizować zycia ( finanse, praca, alkohol)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś laska robi
twojemu mężowi loda w samochodzie , on pisze z jakimiś dziwkami na gg o sutkach i temu podobne a ty piszesz że się nim nie brzydzisz ???????????????????????????????????????????? :O:O:O Swiat zwariował czy co się dzieje ? Co on by musiał zrobic żebyś się go brzydziła ? :O:O Szanujcie się kobiety same skoro faceci tego nie robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
To jest wielki ból to,co czuję, ale nie brzydzę się nim,bo nie dociera do mnie,że mój mąż jest takim wyrachowanym chujem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
Co do samobójstwa, to niedawno mój mąż powiedział,że jakbym go zostawiła po tym,co zrobił, to by ze sobą skończyć. :O W pracy jest normalnie, alkoholikiem nie jest,ale jest zaborczy,chce,żeby wszystko było po jego myśli, ma problem jak chcę pojechać do moich rodziców, zamiast spędzać czas z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
* ze sobą skończył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to jak jest z tymi innymi sferami życia małżenskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa___inaczej
Do czasu kiedy to nie wyszło był beznadziejny. Zero pomocy w domu, jedyne co to lubi gotować i nawet następnego dnia po zdradzie ugotował na obiad to,na co miałam ochotę. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to trochę nie za dobry sygnał. chrzanić już tę zdrade. Ale ograniczanie Pani wolności, zaborczość i kontrolowanie Pani daje sporo do myslenia...Pani powinno to bardziej dać do myślenia niż ta zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
czyli w zwiazku on robi to co lubi a Pani ma mniejsze prawa? Prosze to zmienić i zobaczyć , co będzie- nie mówię o rozwodzie. Mam nadzieję , że nigdy Pani nie uderzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie
szczęśliwa, no naprawdę szkoda, ze nie mozemy sie skontaktować przez gg :-( widzę, ze związałyśmy się z tym samym typem faceta. Ty masz dziecko i dom na głowie, a on same przyjemności? Zobaczysz, ze ta przemiana nie będzie trwała wiecznie, niestety. Jakoś musi Ci się przymilić i zamydlić oczy na następne razy. Bo teraz jak o nim piszesz to daję Ci gwarancję, ze będą następne razy. Ten typ tak ma. Kiedyś też wierzyłam, że więcej się nie powtórzy, ignorowałam przesłanki, bo on przecież obiecał, a tu prosze bardzo, znów to samo. Tylko że teraz nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz Pani Kot
okazuje sie pazerna...zdrada nieważan, ważne finanse... i czy chłop jest obrotny. A jaka to logika przemawia żeby młoda kobieta siedziała z kims takim???? Ja myślę autorki topiku, że jest Pani młoda i można zacząc zycie od nowa. Nie wierze w zmiany u ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko rozczarowana
nie powiesi się. Tylko tak mówi. Tak jak mój ex. Dziecinna zagrywka ukazująca tylko jak jest beznadziejny i słaby. Mój obecny facet z takimi tekstami nie wyskakuje i nie sądzę aby wyskoczył za tydzień gdy mu powiem, że między nami koniec. Zastanów się czy będziesz w stanie mu zaufać. Ja nie mogłam. A ciągłe kontrolowanie i sprawdzanie to tylko masa nerwów. Gra nie warta świeczki. A dziecko nie będzie szczęśliwe mając za ojca nieodpowiedzialnego faceta, który myśli nie tym czym powinien. Matka, która wiecznie będzie zestresowana i niepewna siebie to też nie najlepsze co możesz mu dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
no jeśli poukładany mężczyzna dla kobiety gdy ta jest na wychowawczym to dla Pani pazerność to moje gratulacje. No ale to nie moja sprawa jakich mężczyzn Pani wybiera:-) Różne są gusta. Autorko- wyjaśniam- jeśli zdrada wystąpiła u mężczyzny odpowiedzialnego , niepijącego, dbającego o Panią w innych sferach można to rozpatrywac jako błąd. Jeśli zaś pije , bije, pieniedzy nie przynosi za to choroby tak to już patologia. To tak dla wyjaśnienia dla tych co nie rozumieją o czym Piszę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak gwiazdka z nieba
krótko ,zwięźle i na temat! Jak facet raz zdradzi to będzie to robił zawszę. A skoro jesteś młoda ,piękna kobieta to zasługujesz na lepszego męża a nie takiego prostaka co się na czatach na lache umawia. dla mnie to porazka , pogoniłabym w cholere!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kot taki facet
to nie jest mężczyzna poukładany. Poukładanemu mężczyźnie to może sie raz prztrafić zdrada jak mu np. gdzies po pijaku baba sama wskoczy do łóżka (może wtedy bym sie zastanawiała) ale jeśli mąz umawia sie z premedytacja w samochodzie na zrobienbnie loda to dla mnie to jest dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×