Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość macyska

moj facet mnie rani...

Polecane posty

Gość macyska

jestem z facetem od miesiaca wiem pewnie wydaje sie to smieszne... ale znam juz go od ponad roku i dopiero teraz jakos sie zeszlismy. ale ost zaczal mnie traktowac zle... tzn rani mnie tym swoim zachowaniem mowie mu o tym ale on mowi wiem wiem kochanie przepraszam ale i tak jest tak samo. ostatnio nawet napisal mi ze ma duzo pracy i ze sie nie spotkamy to mu odp ok' i pojechalam do bylej swojej pracy do takiej pizzeri z przyjaciolka byli tam jego kumple a po jakiejs chwili on sie tam pojawil (juz wiedzial ze tam jestem bo kumple go poinformowali) na dzin dobry jak przyszedl do mnie zaczal mowic ze wyrobil sie wczesniej i specjalnie tu przyjechal bo wiedzial ze jestem' tylko ze ja wiem ze to nie prawda....bo juz tak podobnie raz bylo;( siedzial z nami i zaczal w pewnej chwili drzec sie na kumpla ja mu pow zeby sie uspokoil bo nie jest tu sam ze sa inni ludzie 'a on do mnie z buzia ze mu wszystkiego zabraniam nawet sikac' i od tej pory zaczal traktowac jak powietrze' a jak go zapytalam czym jedzie do domu to on do mnie oburzomy ze helikopterem;( wychodzac to nawet nie pozegnal sie ze mna a teraz nawet nie reaguje na moje tel czy sms... nie wiem co robic, ja z reguly zawsze mowilam jak mi cos lezalo na sercu i nigdy sie nie obrazalam nie szczelalam tak zwanych fochow jak on zawinil tylko pow co mysle i bylo ok. a on... zachowanie szczeniaka... tylko ze ma juz 23 lata.. i nie wiem co mam robic.. ja go kocham nie chce go stracic.. mnie tez mowi ze kocha itd ale wogole ze nie potrafi mnie czasem zrozumiec;/ ja mu niczego nie zabraniam kiedy chce sp sie z kolegami czy idzie z nimi na piwo... jezdzi motorem to pije piwo' choc wie co mysle na ten temat to powinien uszanowac to bo jest juz w zw a nie jest sam .. ale on to ma gdzies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdsxas
ale głupki puknij się w durny łeb i nie pisz takich infantylnych bzdurek z pożycia pierwotniaków, bo aż się nóż w kieszeni otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
Nie pisz do niego i nie dzwoń. Poczekaj az sam się odezwie a odezwie się napewno i wtedy bedzie mu glupio i bedzie przepraszał..tylko nie daj się tak łatwo! A jak bd pisała a on nie reaguje to tylko Cie wyśmieje porzed kumplami i nie bedzie miał zadnego poczucia winy ze swojego zachowania. Bedzie myslała,że to Ty bardziej się czujesz winna skoro do niego piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
no ja do niego nap czemu tak sie zachowuje ze jesli mu jest zle mna skoro mu tak wszystkiego jego zdaniem zabraniam to zeby mi to powiedzial a dam spokoj... ale nic zero reakci... a to czekanie jest trudne... bylam juz 2 lata w zw facet podobnie sie zachowywal ale potem to bylo juz gorzej... totalna porazka;/ i teraz przypominaja mi sie te chwile co bylo kiedys jak jest teraz jak sie on zachowuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
zeby to bylo takie proste,,,jak sie kocha czlowieka naprawde nie odpuszcza sie tak latwo...ale on chyba mnie nie kocha tak jak mowi....a wynapisywal sie ze jak on to mnie kocha ze udowodnij i wogole.. zrezygnowal z wyjazdu za granice do pracy dla mnie a teraz takie zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to jest możliwie, że on Cię kocha i że sie tak zachowuje. Ewidentnie ciebie nei szanuje. Musisz być twarda, i po prostu nie pozwalać mu na takie zachowania. Nie odzywaj się do niego jak stroi fochy jak baba. Jak Cię nie chce odwieźć to powiedz, że kolega Cię jakiś odwiezie (na mojego to zawsze działa :D). Zastosuj teksty w stylu, że go rzucisz, bo jego zachowanie jest niemęskie :D I nie przyzywczajaj go do takich zachowań bo potem bęzie Ci jeszcze trudniej. Im szybciej zareagujesz, tym lepiej dla ciebie i dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz, że z poprzednim facetem miałaś tak samo. Masz taki charakter, że faceci widzą, że na wiele mogą sobie pozwolić, bo Ty i tak nic z tym nie zrobisz i nie zareagujesz. Pokaż, że masz tego dosyć. Taki związek jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
przede mna byl w zwaizku bardzo dziwnym' duzo o nim mi opowiadal.. i tez wlasnie tak sie zachowywal jak teraz jak jest ze mna' ja mu duzo razy powtarzalam ze jesli chce takiego dziecinnego klotliwego zwiazku to zeby powrocil do bylej.bo ja szukam powaznego to zaraz juz inny ze on tez chce takiego jak ja..i jest dobrze na pare dni.. a potem zas cos jest nie tak' juz sama nie wiem czy ja zle robie// boje sie czasem odezwac zeby nie bylo awantur a czasem juz nie wytrzymuje.... kiedys zapytalam go czy pamieta jakis dzien w ktorym liczyl sie ze mna z moim zdaniem' nie wiedzial co powiedziec bo takiego dnia nie bylo.. niby pytal co ma robic albo czy moze gdzies jechac z kolegami a jak mu odp inaczej nisz sie spodziewal to i tak zrobil swoje...czuje sie z tym zle. gdzie jedziemy to ja zawsze kieruje... mowie mu ze moze teraz zmiana to on juz nie chce jechac ' albo stawia mnie rzed faktem dokonanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
no tak to prawda....nie chce nikogo trzymac na sile przy sobie a ni nikomu niczego zabraniac ale chce zeby miano do mnie szcacunek liczono sie z mna a nie tylko ze soba' wiem ja to wiem wszystko.... juz duzo os mi to powtarza... ze za duzo pozwalam..ale ja sie boje go stracic bo go kocham... po zw 2 letnim bylo mi strasznie ciezko mialam depresje nie potrafilam ufac itd mialam duzo porazek. a teraz gdy zas czuje to wspaniale uczucie jest cos nie tak znowu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
nie wiem kto sie tak podpial pode mna ale zal mi tego kogos!!!!! mam 165 i waga 50 kg ... jesli juz cos:) widze ze nie ktorzy to sa naprawde obrzydliwi ludzie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak będziesz stanowcza to nie znaczy, że wasz zwiazek sie zaraz rozpadnie. Przeciwnie, jak coś zmienisz, to możesz sprawić, że będzie lepszej jakości. Poza tym taki, to lepij, żeby się już rozpadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
dzieki za rady;-) jak narazie nie odzywam sie do niego . on tez.. zobaczymy co to bedzie. jesli sie odezwie chce z nim powaznie pogadac moze uda sie mi byc troche groznijesza niz zawsze i stanowcza;) oby sie polepszylo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaasia76
Dobre , dobre " po ślubie się zmieni..." na 100% ,tylko koniecznie za niego wyjdź !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:51 [zgłoś do usunięcia] macyska nie wiem kto sie tak podpial pode mna ale zal mi tego kogos!!!!! mam 165 i waga 50 kg ... jesli juz cos widze ze nie ktorzy to sa naprawde obrzydliwi ludzie!!!!!! i po cholere piszesz ile wazysz i ile masz wagi musisz sie kobieto wz wszystkiego tluaczyc przeciez wszyscy widza ze wczesniej to byl podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
no jesli tak bedzie to koniecznie nie;-)ale sa rozne opinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaasia76
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macyska
ale i tak jest mi ciezko chce zeby zaczal myslec i o mnie i dbac o nasz zwiazek a nie tak jak teraz jak egoista!! jestem srtasznie zla;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×