Mam wrazenie ze on sypia z ta swoja jebana przyjacióleczka

rety dziewczyny ja wam współczuję :( u mnie w związku to mamy ustalone konkretne zasady których się trzymamy ale to co wy piszecie to parodia jakaś , czarna komedia :O

u nas * tam miało być ;)

powiedz jej mężowi o tej jej "przyjaźni"

wmawiał mi, że sobie uroiłam to, że ze soba spali i w ogóle, a czy nie mam pewności mam bo przecież ja nie jestem dzieckiem żeby nie skumać, że naga dziewczyna w mieszkaniu twojego chłopaka tylko tam przenocowała. A i strasznie sie denerwował jak mu o niej gadałam.

PIWO Z SOKIEM TZN.? mozesz konkretniej

tak sobie mysle, z jednej strony zabronie , beda klotnie , z jego strony obietnice, a jak wyjade bede sie gnebic czy dotrzyma slowa,chyba dam spokoj , co ma byc to bedzie , nie bede ch sledzic ,a ona w ryj i tak kiedys dostanie, co ma byc to bedzie ,myslslam tez by powiedziec jej mezowi jak on sie wygadal ztym ze powiedzial staowczo nie, ale nie mam 100% dowodow wiec nie bede z siebie idiotki robic,nie mam juz sily

jak napiszę olejcie dziadów albo postawcie ultimatum to chyba mało tu pomoże :( ja z takimi kurwiszonami też miałam do czynienia podobnie było

No dokładnie zero honoru. Współczuje Wam naprawde. W moim przypadku też baba miała męża tylko szukała młodszego dup*****.Robiła podchody nawe przy mnie.Smarowała sie blyszczykiem potem jakies niby przypadkowe calowanie po policzku. Naszczęście nie miała szans i odrazu rozwiałam jej nadzieje:)

dokładnie Cie rozumiem, niby mu wybaczyłam ale jak tylko słysze jej imię albo kłutnie z nim czy cos to odrazu mi przed oczyma staje ten widok tej szmaty. A ta kurwa jeszcze któregos dnia kazała mnie porzdrowić wyobrażacie sobie.

dzowni d o mnie

pozdrowić miało byc.

dziewczyno witaj w klubie a jak ten twój ma na imie?

do - olej dziada - idioto !!!

Ale wiecie... i tak najgorzej, jak taką przyjaciółeczką jest 'eks' faceta :o Wtedy to normalnie mam pianę na ustach :/

Jako facet mowie daj mu kopa

22:44 [zgłoś do usunięcia] dfghjkl; PIWO Z SOKIEM TZN.? mozesz konkretniej konkretniej jak u nas w związku : żadnych przyjaciółek u niego ani przyjaciół u mnie, powód ? nie potrzebujemy. Wiem, może wydawać się to śmieszne, ale tak jest. Ja i on nie czujemy potrzeby spędzania czasu z jakąś płcią przeciwną, wychodzimy zwykle razem do swoich znajomych a nie gdzieś cichaczami :O Mamy wspólnych znajomych, jak i ja swoich, on swoich, nie jesteśmy jakimiś tubylcami zdziczałymi z lasu żeby nie było. Jesteśmy tego samego zdania, że zdrada to najgorsze gówno jakie może istnieć. U nas się nie sprawdzi, bo jesteśmy tak w sobie zakochani, że o matko. ;) Ale ile lat się już znamy od podstawówki z widzenia od kilku lat razem ;)

z widzenia a od kilku lat razem * poprawka ;]

ha ten mój ma taka jedna byłą psiapsiółke, która do niego dzwoni jak cos chce o to tez były awantury ale to debil i nic nie rozumie.

nie wytrzymam,ale mi nerwy popsul, zapytalam co robil dzis zaczal krecic, w koncu powiedzial ze byl z nia u jej rodzicow po jakies ciuchy , no ja nie wytrzymam, nie wytrzymam, rozlaczylam sie niech spierdala

masz odpowiedzieć, ona go poprostu omotała wykorzystała sytuacje.

Phi, a za co on robi? Za taksi, za tragarza? No cholera by mnie strzeliła :/

piwo z sokiem ja jestem w zwiazku od kilku lat mam wspolnych znajomych ale poza tym jak mam swoje przyjaciolki a on swoich przyjaciol... to co napisalas to dla mnie Twoje zachowanie jest dosc samolubne

ja wiem,że najłatwiej jest zwalić winę na drugą laskę, ale prawda jest taka,że to z tymi facetami jest coś nie tak,że nie potrafia powiedzieć STOP wiedząc, że Was to rani!!

to niech idzie do niej , i zyje w trojkacie on ona i jej maz, odechcialo mi sie juz nawet swiat przez tego debila

widocznie nie straciłas zaufania do swojego faceta

tidet a ile wy jesteście razem? Ja proponuje kopnij go w dupe. Laska wykorzystuje sytuacje i zabiera o do rodziców.

dokładnie ona knuje jak może a widać, że ten twój się łamie.

dokladnie tak powinien powiedziec Stop!wie jak mnie to rani, ale on uwaza ze nic zlego nie robi ze ja jestem nawiedzona zazdrosnica,prawda jest taka ze gdyby mnie naprawde kochal nie spedzal by z nia tak duzo czasu ,zakoncze ten zwiazek,kocham go ale nie wytrzymam tego dluzej , plakac mi sie chce

nie ma co faceci to świnie co prawda nie wszyscy ale niestey wiekszośc tak, spko mi tez wmawia, że jestem chora, że jestem zazdrosna i w ogóle ale prawda jest taka, że jak by mi nie dał powodów do tego to nie było by sprawy.

23:05 [zgłoś do usunięcia] dfghjkl; piwo z sokiem ja jestem w zwiazku od kilku lat mam wspolnych znajomych ale poza tym jak mam swoje przyjaciolki a on swoich przyjaciol... to co napisalas to dla mnie Twoje zachowanie jest dosc samolubne ale w czym samolubne ? nie zrozumiałaś co napisałam