Stosunkowe podejście do pracy

smakuje :)

pussy...chodź tu obok rowerki...oprzyj sie tak samo jak ona...Ciebie też spróbujemy

sprawdzę czy tez juz jesteś wilgotna...obie dłonie wsuniete pod materiał majteczek jednej i drugiej...obie cipki wilgotniejące....moje palce ślizgają się między wargami...

Dzień dobry ...Busiu czy dla mnie coś z tego szampana zostało?;) Trójkącik tworzycie?;) Stosunkowy-fajna ze mnie kociczka;)?

Busiu a Ty gdzie....:)..?czekamy na Ciebie z tym szampanem...;-)

poświąteczna - no pewnie...mmmmmmmmmmmm rowerka - ja nie czekam - mi tak z dwiema doooobrze ;)

och czy zostało....chodźcie i wypnijcie pierś do prozdu..ustawuie się w rządku...już otwieram ...fontana radości zalewa gołe cycusie...przez pieniący się napój widać jedynie wiercące suteczki...och...rzucam się i zlizuję rozkoszne resztki...jakże Wy smakujecie...moje drogie...rozcieram rekami pozostałości...cąłe umorusane...resztki zlewają się w stronę szparek.....podążam w ich strone...och...

pussy polewam Ci pupe szmapnem łapięresztki dłonią...jest mokra...sliska...dotykam palcami rowka...wodze...pieszczę guziczek...rozchylam szparkę szeroko....wodze palcem po dziurce..wslizguję się do srodka....najpierw jednym...potemdołącza drugi....wzdrygasz ciałem...och...wypnij dupcię bardziej....

pussy ....widzisz bo ja wole coś twardego czuć w dłoni ...;-)ale nie powiedziałam że odmawiam (to nowa sytuacja dla mnie)......Busiu wylałeś tyle tego na mnie ...więc pomuż wylizywać .....z moich piersi ....

Stosunkowy ......;-) a my działamy dalej......: hmm

a już chciałem pussy zapoznać z moimi palcami...bo Twoja cipka rowerka doskonale się poddaje...zaciska sie na nich...co chwile probuje cie z nich...w koncu opadam za oba na kolana i rozchylam szeroko posladki...czujesz powooolne ruchy jezyka...rozdzielajacego mokre wargi...slizgajacego sie po drugiej dziurce

patrzę Ci w oczy jak spoglądasz na mnie spoza ramienia...jak połyskuje pupa od szmapana...moja dłoń zwinnie ..namiętnie tańczy w Twojej szparce....czujesz jak posuwam Cię palcami....podniecenie narasta...ocieram nim twardniejącym o Twoje uda...czujesz go.....

Stosunkowy - wypinam mocno tyłeczek bliżej Ciebie ,cudownie ją liżesz ,wspaniale ...mmm chwytam się mocno biurka i zaczynam mruczeć...o tak ,dobrze nie przestawaj ...jestem już taka podniecona .....czuje jak Twój język ją penetruje ....wyginam się mocniej już nad tym przestaje panować ..

Siadam w fotelu naga z kieliszkiem szampana...patrzę na Was podniecacie mnie...masuję delikatnie piersi ,ściskam uda i czuję jak napływają soczki ,w podbrzuszu jakieś dziwne uczucie...łaskocze mnie ...obserwuję Waszą akcję,rozsuwam nóżki odsłaniam szparkę...dłonią ślizga się po swoim ciele szukam podniety ...patrzę jak ją posuwasz jak pieścisz...wsuwam dłoń miedzy uda masuje powoli delikatną skóre ...przesuwam wyżej ...słysze jak pojękujecie ...popijam łyk szampana ...resztę rozlewam na piersiach strużki płyną do nie powoli bardzo powoli odsłaniam wargi ...masuje łechtaczkę o tak ...szybciej rytmiczniej...czuje jakpulsuje we mnie ...czuję jak napływa ciepło ....oplata moje ciało...patrzę na Was...

spoglądam w róg pokoju widzę Poświąteczną .........podejdź do nas .....

mocno napieram jezykiem..rozpycham sie nim w srodku...wystawiam go jak moge najmocniej...usztywniam...pracujesz biodrami nabijajac sie na niego...pluje miedzy posladki, rozcieram sline... kaze ci sie polozyc na plecach na biurku...rozchylam Twoje nogi...szeroko...eksponujac mokra cipke poswiatecznej...chodz do nas

jestem rozpalona ...jęczę ..obserwuje jak dotykasz Poświąteczną ,ten widok jeszcze bardziej mnie podnieca wsuwam paluszka do środka bawie się nią ..jest tak gorąca i mokra ...

dla zachęty znowu wsuwam język w rowerkę...trącam łechtaczkę...no chodź....spróbuj jej

nie Stosunkowy......Poświąteczna też woli coś twardego w dłoni.....więc masz pełne ręce roboty......

w takim razie to Wy będziecie miały ręce i usta pełne roboty...opieram się o brzeg biurka...rozpinając spodnie...wyciągam kutasa na wierzch chodźcie tu do niego...jedna niech zacznie wylizywać jądra...druga wzdłuż pały...

Patrzę na Was ...podniecam się tym widokiem...nie nie chce Wam przeszkadzać ...to Wasz rytm ....rozchylam nożki jedną zakładam na oparcie fotela...niedbale ...ot tak by było mi wygodnie...wsuwam paluszek w szparkę powoli ,delikatnie,drugą ręką naciskam na wzgórek mocno i stanowczo...masuję szparkę w środku paluszkiem ...na boki okrężnymi ruchami ...wysuwam na moment ...zastyga u wejścia do szparki ...patrzę na Was ...i zn ów wślizguje się do środka szybciej posuwam paluszki .mocniej ...odważniej ...

oj Poświąteczna...nie bądź taka .......proszę.....zajmiemy się wspólnie Stosunkowym;-)

na ten widok nie wytrzymuje...unosze uda rowerki, poklepuje jej cipke...spluwam na nia i jednym ruchem wbijam sie do konca...wpatrzony miedzy Twoje uda poswiateczna...posuwam rowerke w rytm Twoich paluszkow

poświateczna....w każdej chwili możesz dołączyć...zlizać z niego soki rowerki...i sama się nadstawić...

baaardzo sugestywna ;) coś ucichło

Pussy...doczekaś się.... Juz go właśnie trzymię w dłoni...i smyram po szparce....zaraz wejdę..poczujesz..każdą żyłke na nim..jak przesuwa się w Tobie

pussy ...bo Ty tak przywiązana do jednego ;)

wlepiam wzrok w Was poruszacie się w milosnym uniesieniu...przyspieszam...pojękuję czuje,żże za moment otworze bramy mojego raju...o tak paluszki są we mnie zatrzymuje je ściskam wewnętrznie i ...mmm wzdycham...cudowne uczucie ...a wy dalej pulsujecie w sobie rozkosznie tak tylko teraz popatrzeć...uspokajam oddech powoli wysuwam paluszki ...masuje na koniec zabawy szparkę...moja nózka wraca do drugiej zaciskam uda ...dotykam piersi ...cudowna chwila....nie będę Wam przeszkadzała ....zbieram ciuszki i bez słowa wychodzę...;) ps. wracać i dokończyć dzieło ;)

stosunkowy, przyganial kociol garnkowi :D :p

ja ? ja staram się udzielać ogólnie :) była nawet próba 3kącika...ale poświąteczna się nie zdecydowała:)