Stosunkowe podejście do pracy

wstaje ciągle trzymając Cię za włosy...wycieram zaplutą pałę o usta ścierając z nich resztki pomadki...strzelam po policzkach i ładuję po jaja w gardło..ślina kapie na cycki..ściskasz je i ciągniesz za sutki...nieruchomieję na chwilę...od razu sama zaczynasz gwałtownie go obciągać...jakbyś chciała mi go zwalić ustami...dłoń znika między Twoimi udami...widzę jak szybko pracuje...wprawiam biodra w ruch rżnąc Ci usta, widząc jak gwałtownie robisz sobie palcówkę...już nie wytrzymam mmmmmmmm

obciągam go coraz szybciej i mocniej..........nie przestaje czuje jak pulsuje ,jest taki nabrzmiały ,o tak wspaniale ,mnie pieprzysz w usta ...czuje twój nektar w środku ,gorące ciepło spływa do samego gardła..tyle tego ...resztki wypływają mi na zewnątrz ....wsuwasz je spowrotem palcami ....opalizuje je ......cudnie...........

pussy ...och..tak..uwielbiam..jak to robisz....czuję Twoje usta....wilgotne, pełne...czuję cycuszki ...dotykam ich dłonią... sciskam...czuję jakie są twarde..sutki sterczą....już mi lepiej....szczypię delikatnie..usmiecham się...pragnę więcej....mój kutas...podnosi się..czujesz? Weselasza, stosunkowy...ładnie szkoda, że na czytanie teraz czasu brak;)

Busiu skoro nie czytasz to skąd wiesz że ładnie?....?

pochylam się całując Cię w usta...smakując swojej spermy...podnosisz się i siadasz na biurku...odchylasz się do tyłu rozkładając szeroko uda....widzę jaka jesteś mokra...masujesz cipkę patrząc błagalnie...zaczynam zlizywać Twoje soki z ud...trącam językiem łechtaczkę...aż drżysz...rozdzielam językiem wargi...wyliżę Cię...

zaczynam cała drżeć ,próbuje ściskać uda ale Ty na to nie pozwalasz ..zaczynam jęczeć !krzyczę ..a Ty pastwisz się na demną ...zagłębiasz go coraz głębiej ........już nie mogę nie wytrzymam ...błagalnym spojrzeniem proszę wejdź we mnie!

pussy cóż za przemiana ;) Tak mi się podoba patrzę..rozochocony na Ciebie.....oddycham szybciej lustrując kazdy kawałek Twojego boskiego ciała....nogi...kolano...ugniatające moje krocze.....majteczki...falujace jędrne piersi....usta pełne umalowane...dotykam Cie za pupę..przyciagam ku sobie...uskam w brzuszek..cycuszki...czuję jak drżysz...jak pragniesz....

Twoje uda szeroko, bezwstydnie rozłożone...zapluwam i wylizuję obie dziurki...wciągam w usta łechtaczkę...masuję ją językiem mmmmm wpijam się w Twoje usta ślizgając się kutasem po cipce..twardnieje..sięgasz do niego i wprowadzasz w siebie...jedno pchnięcie...prawie nim wychodzę...i dobijam mocno...Twoje uda na ramiona i znowu...kolejny raz...szybciej...miarowo...o taaak...

no mozna sie w Was zaczytac:) az sie cieplutko robi...

wsuwasz się we mnie mocno ostro i miarowo ...Twoje ruchy są coraz szybsze ...jęczę z rozkoszy ...patrząc Ci w oczy dochodzę ...już nie mogę ...ooo tak nie przestawaj .......cudownie .........

trzymam Ciebie tak unieruchomioną pod sobą...cycki podskakują w rytm pchnięć...liżę Twoje usta...chce żebyś tak doszła...chcę na to patrzeć tryskając w pulsującej spazmatycznie cipce...no dawaj...

nieznajoma - może wilgotno też? ;) czytaj i dołączaj :)

jak narazie tylko sobie poczytuje..moze kiedys.. jak narazie nie bede Wam przeszkadzac :)

o tak nie przestawaj ...mocniej ,słyszysz mocniej!!!zaczynam walczyć z tym już nie mogę !Twoje pocałunki jeszcze bardziej mnie rozpalają ooo tak!!!!!!!przestaje nad tym panować ..o raju...........wspaniale dziękuje :)

klęczysz...patrzę jak go bierzesz....jak odchylasz go...jak posuwa się w Twoich ustach...jak znika....dotykam Twoich włosów...moja ręka tańczy w nich i nie pozwala Ci się odsunąć...mmmm

kotka a co Ty dzisiaj tak skaczesz po tych nikach?:)

bo to skacząca kotka ;) może i po Bushu poskacze ;) Weselsza...mmmmmmm ;)

dziękuje bardzo Stosunkowy ..;-)to co teraz my ich podglądamy?...:)

do kotki to daleko...do kocicy blizej :) juz koniec :(

Wow :) Miło było pośledzić Wasze poczynania;)Aż nachodzi ochota na małe...;) Miłego dnia i stosunkowych wieczorów:)

no pewnie, że podglądamy;) niech się produkują :)

:D to zemsta za te r.......oj żartuje już milczę:)

Poświąteczna a Ty gdzie znowu uciekasz..:) Stosunkowo zauważyłeś że my dzisiaj wyjątkowo grzeczni?....;-)

poświąteczna coś ostatnio cicha woda ;) weselsza - no dzisiaj wyjątkowo grzeczni...wręcz romantyczni;) ale to rozbiegówka...wszak tydzień jeszcze przed nami :)

pussy w zasadzie jeszcze chwilke..... cudownie to robisz...on znika cąly w Tobie....stękam....jęcze...wiesz że mi dobrze....mocno łapię Cie za włosy...tarmoszę...przysuwam...posuwam Cię...i jeszcze.....mmmmm

pussycat nr ONE-ja dowalam a Wy w skarpetkach?No o Ty bawię się zawsze z Wami ...aż tak źle?

Stosunkowy ...Dziś nie będę cicha coś szkrobnę ;)

Wieczór...samotny i bardzo długi,siedzę na fotelu w satynowej haleczce popijając wino...myślę o Tobie,ile bym dała bys był tu teraz obok mnie...włączę muzykę,może moje myśli gdzieś się zagubią między dźwiękami wychodzącymi z głośnika...smutny utwór...

ciągle wspominałam Naszą ostatnią wspólną noc,byłeś taki romantyczny,delikatny i tak bardzo pobudzałeś moje zmysły...podobało mi się...delikatne pocałunki zacząłeś od ust przesuwałeś nimi po mojej twarzy ...znasz jej każdy grymas-wiedziałeś,że mnie podniecasz...usta wędrowały powoli po policzku a ręce zaplotłeś na mojej szyi-cudownie ,powolutku bardzo delikatnie,przesuwasz dłonie po szyi ...w dół...dreszczyk ramiona...o tak...całowałeś zwilżonymi ustami ...ramiączko haleczki zsuwałeś paluszkami-jak mnie to podniecało...moja myszka robiła się wilgotna ,czułam jak w środku rosła temperatura ,jak soki napływały po ściance szparki...chciałam zatrzymać tę chwilę na dłużej...położyłam dłoń na Twojej przycisnęłam ją do rozgrzanego ciała...spojrzałeś na mnie z uśmiechem ...zabłyszczały oczy,wiedziałam,że tej nocy będziemy jednością,że ta noc na długo zostanie w mej pamięci...muzyka w głośnikach troszkę się ożywiła a ja wygodniej usiadłam w fotelu ...kolejny łyk wina...zamknęłam oczy i...

przepraszam że psuje nastrój poświąteczna :) ale mam pytanie : o co chodzi z tymi skarpetkami ? bo nic nie rozumiem?...