Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bushman

Stosunkowe podejście do pracy

Polecane posty

Poświąteczna czy Ty nie za wygodna się zrobiłaś?chciałam tylko zauważyć że teraz Twoja kolej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy chętni, ale tylko żeby czytać, a nie się udzielać - a później niemiłe zaskoczenie że cicho tu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawowuszek
Oj kawy to bym się napił, najlepiej ściśnietej przez mega wargi sromowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ince
Teraz to inaczej :D Rowerka pięknie tylko ja nie jestem zadowolona :P ale zadowolony jak najbardziej .Mimo ,że nie osobiście ale temat poszedł w odpowiednim kierunku ;) Pozdrawiam . Tak trzymać i ruszać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poświąteczna.nl
Hej hej:) no podoba mi się to co czytam...i poproszę o jeszcze:) Rowerka -wygodna no wiesz-kiedys tu pisalam zapomnialas:P:D(ciezko pracowalam wtedy-choc przyjemna ta praca);) Stosunkowy-jak to mowia fajnie patrzec jak inni pracuja:D;) pozdrawiam i czekam na dalsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ince więc jeszcze bardziej się cieszę :D może tym razem nam pomożesz "podnieść "topik osobiście :-P Poświąteczna ale coraz mniej tego co piszesz ...;-)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim stosunkowo nastawionym ;) jak to się wszystkim spodobało, że topik drgnął :classic_cool: poświąteczna - zgadzam się - popatrzeć jest baaaaaardzo miło :) więc zainspirowana tym co poczytałaś, przedstaw coś co wzburzy krew :) rowerka - ciężkie to wstawanie, gdy za oknem szarówka, leje...zimno:) lizak dla wszystkich Pań...gdzie sobie zażyczą :) i wielu erotycznych myśli za biurkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poświateczna.nl
Witam i zapytuje gdzie Wy piszecie:P?nic nie widze ...czyzby praca Was powstrzymala?;):P Stosunkowy gdy bede natchniona obiecuje wstapienie w te szeregi;)musze poczuc wiatr w zaglach i poplyne z Wami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poświąteczna - czasem trzeba też popracować. a tymczasem szukaj natchnienia...waaarto z nami (od/po)płynąć....:classic_cool: widzisz...rowerka już się niecierpliwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ince
Hej stosunkowi. Rowerka nie proś o wizytę. Ostatnio urzędy mnie wkurzyły i jak zajdę a trafię z pewnością na Ciebie to szyba będzie mocno pośliniona i ogólnie brudna . :P ;) I po pracy w ogóle będzie .A pretensji będę miał bez liku i wygarnę wszystko . ;) Do końca ! :P Pozdrawiam urzędniczki i stosunkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) Poświąteczna buziak ,Stosunkowy cmook ........ ince na szczęście je jestem na państwowej posadzce ...więc pewnie bym Cie nie wkurzyła .....a nawet mogło by być wiło .....więc wpadaj do nas :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pora lunchu...siedzę w knajpce dopijając kawę...wyskoczyłaś z biura na przerwę...siedzisz dwa stoliki przede mną, nieco z boku...lustruję wzrokiem całą Twoja sylwetkę...od dłuższej...nie spuszczając wzroku...czujesz go...co chwilę zerkając w moją stronę...podejmujesz grę, kokietujesz przekładając nogę na nogę, przeciągając 'bezwiednie' opuszkiem po ustach...w pewnym mom. nawet rozpinasz przy bluzce o jeden guzik więcej niż wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poświąteczna.nl
Leze na plazy dookola nie ma nikogo,slysze szept z oddali,fale uderzaja mocno o lądsłysze kroki... zbliza się i jest tuz tuz...odwracam sie ..przede mna stoi duzy nagi facet(Ty?)...podchodzi do mnie zdziera ubranie ...chce krzyczec ale nie potrafie wydusic slowa.Bierze mnie na rece kladzie na piasku ...rozszerza nozki.wchodzi swoim cialem w srodek.zaczyna mnie lizac delikatnie po policzku.nosku,dochodzac do ust,wsuwa swoj jezyk w nie stanowczo .szybko i zuchwale wbija sie ustami w moje penetrujac jezyczkiem wnętrze ...dlonie wsuwa miedzy uda.Wodzi nimi po nich szalenczo szybko,tak jakby nie było czasu na to ,ale ochota by wydłżyc ten stan ...wslizguje sie nia do szparki....rozchyla szybko i bardzo brutalnie szprake.nie krzycze chce tego...wklada dwa paluszki na ociekajaca sokami cipeczke.czuje jak szybko wchodzi do środka...o tak mocno wsuwa je do konca ...jecze z rozkoszy i bolu.Patrzac na mnie wyjmuje je i ociekajace palce zlizuje ...moja cipeczka domaga sie powtorki...ale nie!odwraca mnie do tylu sam zniza sie do pupci...jezykiem lize moje posladki rowek i dziurke ...drazni ja slini ,rozmazuje śline po szparce ..czuje sie mokra wewnetrznie i na zewnatzr,jezyk zsuwa sie do szparki lize ja powoli dzwiga mnie za bioderka do gory ...wsuwa glowe pod nia ...oj szalenczo mnie wylizuje wsuwajac paluszki nos w szparke...cudownie chce go juz.zlizal wszystko dokladnie ...kaze klekac posluszna jak kociczka wykonuje rozkazy...klekam a on wchodzi zswoim dlugim grubym sterczacym penisem do srodka ...jadra uderzaja o moje cialo wsuwa go i wysuwa ...szybko gwaltownie jak gdyby nie chcial by ktos nas przylapal ...piesci moje piersi dlonmi i sciska sutki...pieprzy mnie od tylu mocno i mocniej ...czuje jak naplywa rozkoszne uniesienie jak penis pulsuje w goracej cipce ...chce by trysnal w srodku-oj mocniej mocniej czuje jak sie odbija...spazmy,drzenia pot...o takkkk.Upadam na piasek,wyjmuje penisa ...leze tak chwilke odwracam sie ...a tu szum fal,piasek i tylko ja ....jego (Ciebie)juz nie ma ... Hejka i miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ... poświąteczna widzę, że złapałaś wiatr w żagle - i to JAKI ;) witam na pokładzie - od razu przyjemniej...mmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poświąteczna.nl
Jaki tam wiatr ...:D to tylko zefirek Hej Stosunkowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ince
Do pracy stosunkowi :P Dzień dobry. Rowerka ,właśnie wpadłem do urzędu i teraz odbiorę sobie za straty czasu i nerwów w urzędach państwowych ;) Wchodzę do biura i zostawiam uchylone drzwi.Mam sprawę do Pani . Nie ważne co i kiedy ,moja sprawa nie została załatwiona należycie! I ja przychodzę po odszkodowanie. Proszę wstać, wyjść zza biurka, podejść do niego z przodu i pochylić się nad blatem . :P Nie uznaję sprzeciwu ! Podchodzisz grzecznie i pochylając swoje ciało nad biurko ,wypinasz ponętny tyłeczek ,ubrany w kusą spódniczkę :P Śliczne nogi w koronkowych pończoszkach ,dodatkowo dodają wrażeń wzrokowych. ;) Dłoń przesuwa się po plecach i zatrzymuje na szyi . Druga gładzi uda i przesuwa się powoli w kierunku pośladków :P Nadszedł moment rozliczenia z "urzędem" . Dłoń unosi się do góry i ląduje na ślicznie wyprasowanej spódnicy .:P Myślę ,że to za mało za taką opieszałość . Podciągam mini do góry i teraz dłoń ląduje na dużo milszym dla ręki pośladku :P ;) Cieniutkie stringi nie przeszkadzają nic w skłądaniu reklamacji w urzędzie ale mimo to zdejmuję je.Coś mi się w końcu należy ...i tym ukrytym spojrzeniom za drzwiami .Niech mają przestrogę aby klientów nie załatwiać szybko .Bo pójdzie i nici z zabawy :P :D :D :D Potem parę klapsów jeszcze na zapas i pani urzędniczka jest przygotowana na przyjęcie "sprawy" do " urzędu ". :P :D ciąg dalszy nastąpi.Chyba że ktoś też ma reklamacje do urzędu :P :D Dla Rowerki co nie lubi jak klient nie wie po co wszedł ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ince to może ja poczekam ..........na dalszy ciąg "urzędowych spraw " bo chyb Panu jakieś odszkodowanie się należy :-P :-)....myśle że tym razem załatwię wszystko w trybie natychmiastowym ,więc bardzo proszę o powrót a zrekompensuje...WSZYSTKIE straty :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ince
Z braku czasu nie mogę pozałatwiać spraw do końca .A trzeba koniecznie . Zobaczcie jak długi może być stosunek :P pracy ;) Ale chłopaki nie płaczą :) Dla Rowerki ,dzielnej urzędniczki .Co klientów się nie boi. Po tym małym przedstawieniu skarg na działanie urzędów,klient przechodzi do tłumaczenia sprawy. Pochylasz się dalej nad biurkiem z wypiętą pupą .Nie wiesz co dalej , tym bardziej ,że słyszysz jak klucz w zamku przekręca się z chrobotem. Chociaż dziurka po kluczu jest odpowiednio duża aby podglądacze widzieli .:P Rozumiesz ,że nic nie pozostaje Tobie jak użycie argumentów urzędniczych ;) Pośladki pieką po klapsach.Zaczynam koić ten ból językiem. Czubek języka przemieszcza się to na prawy pośladek ,to na lewy .Przeskakując miłą szczelinkę między nimi.Jeszcze parę ruchów kolistych i schodzi na uda .One też troszkę pieką ,więc nawilżę i ukoję ból. Smak i woń skóry podnieca ale nie zapominam o jeszcze jednej nie załatwionej sprawie.Więc kolejny klaps ląduje na pośladku ślicznego tyłeczka..Podskakujesz z wrażenia i prostujesz się nagle. Nie myślisz chyba uciekać ? Wiem,że nie myślałaś ale na wszelki wypadek mocno uchwyciłem Cie w pół i przycisnąłem do siebie. Jedną dłonią przyciskam Twe ciało do siebie ,drugą przesuwam ku górze . Dotykam twych drżących piersi ,sterczących z podniecenia sutków i przesuwam do szyi tak aby lekko unieść Twój podbródek do góry. Usta me są blisko Twej szyi ,czujesz mój oddech na karku .Drżysz ....z podniecenia ,strachu ,ciekawości co dalej ? Zbliżam usta do Twego ucha i czujesz jak leciutko obejmuje ucho ustami i delikatnie przygryzam je ,pieszcząc jednocześnie językiem . Teraz czujesz z jaką sprawą klient przyszedł do Ciebie. A finał jej może być tylko rozkoszny . Podejmiesz się załatwienia tej sprawy dalej ? :D Pozdrowienia dla stosunkowych podglądaczy :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ince
I dobranoc wszystkim póki co . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ince coraz bardziej mi się podoba nastawienie do tych" spraw urzędowych":-P tak sobie myślę czy może się skuszę na nadgodziny .....;-)skoro tacy klienci przychodzą ..:D..tym razem staram się bardzo solidnie wykonać Pańskie zlecenie ...ale ojej znowu zgubiłam kilka dokumentów....;-) zaraz je poszukam ,może są pod biurkiem ..:-P,proszę się niedenerwowań już się po nie schylam ....ale Pan dzisiaj niecierpliwy ..ałł..:-P wypinam się jeszcze bardziej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×