Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinowy

Jestem przed 30tka i ona mysli,ze ja bede czekal na seks...

Polecane posty

Gość karolinowy

..nie wiadomo ile.Jestem juz doroslym facetem,czuje milosc do niej i nie mam zamiaru skoczyc w bok,ale chyba tak zrobie,bo juz nie wytrzymuje... Czekam juz 4 miesiace i rozmawiam o tym z nia,a ona przed tym ucieka,zmienia temat. kiedys czekalem rok czasu,ale bylem nastolatkiem i ona tak samo byla mloda,bylem w dosc dlugim zwiazku z kobieta z ktora poszedlem do lozka na trzeciej randce i byl to piekny seks,czuc bylo uczucie,nie jestem z nia bo chciala mnie pozniej trzymac krotko.Teraz mam juz swoj wiek,mialem dluga przerwe,bo nie kozystam z pierwszej lepszej okazji i pragne sie z nia kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pierdole123
a co ona ma 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość color de trhtyhtyh
no właśnie wirni facecvi buhahahahahahahahah :DDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarolinowy
cos około 85lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinowy
Ona jest zdrowa jak najbardziej i tez dorosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nia dlaczego nie chc
e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinowy
ja jej zawsze mówię "seksu mi mało - wypinaj kakao" i ona się obraża.... raz jej walnłąłem z liścia bo nie chciała sie roochać ale też nie pomogło. Już nie wiem co mam robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinowy
gadałem już nie raz,ale to jak grochem o ściane.Ma 24 lata a ma obawy,cociaz ja ja kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinowy, spróbuj przez miesiąc zapomnieć o temacie, może sama zacznie inicjowac. im bardziej nalegasz tyym jest gorzej. daj spokój z tym całkowicie na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinowy
nie - nie jest dziewicą bo jak spała to zgwałciłem ją trzonkiem od młotka i śrubokrętem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nia dlaczego nie chc
jakie ma obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierole faceci....
ale mnie to wkurwia ... czy warunkiem zwiazku jets seks ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supersupemsmmmaa
oj gościu, czy seks jest najwazniejszy? pisałeś, że nie zdradzisz jej a za moment napisałeś że jednak myślisz o skoku w bok;/ Szkoda mi tej dziewczyny. Pamiętaj, że im bardziej naciskasz tym ona ma mniejsza ochotę, bo jesli to zrobi to tylko dlatego byś przestał naciskać, a przecież nie o to chodzi. Nie mów nic na razie, daj jej czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za
dziwna kobieta? a moze ty jestes jakims pasztetem i nie chce? I tak drogie Panie (tez jestem kobietą) sex jest bardzo wazny, bo ma wpływ na zycie codzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuść na miesiąc temat seksu CAŁKOWICIE, ona się zacznie zastanawiać i zachodzić w głowę, czy przypadkiem nie przestała być dla Ciebie atrakcyjna. A jak nie zareaguje - to sobie odpuść ją całkowicie, albo nienormalna, albo oziębła (a takiej to nikt normalny nie zechce, mając w perspektywie seks raz na miesiąc-dwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak sie wtrace
Jak sie tyle czasu wstrzymuje to racze ma do Ciebie obzydzenie seksualne. Inaczej juz dawno sama chcialaby zblizenia. Co ja przy tobie trzyma w takim razie? Chce miec meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Hmm uważam, że nawet starsza kobieta, która była już kiedyś w związkach może mieć jakieś swoje powody, żeby odkładać seks w czasue, ale raczej powinna o tym powiedzieć otwarcie a nie omijać temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To proste jak cep
Po prostu chce być pewna, że jest na to gotowa, że Ty Ją kochasz i jesteś tym właściwym mężczyzną i dobrym czlowiekiem (to ostatnie ze względu na to, gdyby przypadkiem z tych harców pojawiło się dziecko) oraz chce mieć pewność, że może Ci zaufać i że po przespaniu się z nią nie zostawisz Jej, bo chodziło Ci tylko o seks. Wiem, bo ja tak mam ze względu na swoje złe doświadczenia, ponieważ zawsze trafiam na mężczyzn, którzy uważają mnie za atrakcyjną kobietę i przez to czują się usprawiedliwieni, by stawać na głowie tylko po to, aby mnie zaciągnąć do łóżka. 4 m-ce to zdecydowanie za krótki czas, by kogoś poznać na tyle dobrze, by móc przekonać się o jego/jej uczuciach, zamiarach względem nas oraz by zaufać całkowicie. By się odważyła, proponuję pokazywać Jej na każdym kroku swoim zachowaniem miłość (jeśli ją kochasz) i wspierać ją, pracować na to, by zasłużyć sobie na Jej zaufanie. I łatwiej Jej będzie, jeśli na początek zgodzisz się nie na pełny stosunek (no chyba że ona będzie chciała), a na pieszczoty. Dadzą Wam obojgu dużo radości i pomogą przełamać pierwsze lody. A tak w ogóle, rzecz najważniejsza: JEŚLI NIE JESTEŚ GOTOWY CZEKAĆ NA SEKS Z NIĄ, TO ZNACZY, ŻE JEJ NIE KOCHASZ, TYLKO POŻĄDASZ. I tu zpewne leży problem - Ona to czuje i dlatego nie jest zainteresowana spapraniem sobie życia z kimś, komu na Niej nie zależy. Lepiej więc znajdź taką kobietę, z którą będziesz chciał nie tylko sypiać, a Jej daj spokój i pozwól na to, by spotkała mężczyznę, który Ją pokocha i doceni za to, jaka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem zielona
wow, ale wywód "to proste jak cep" :) zgadzam się z Tobą :) Dziwi mnie natomiast myślenie kobiet "4 m-ce w związku bez seksu - to chore, to niemożliwe, przeciez seks jest najwazniejszy" :o ludzie, 4 m-ce razem to kórtko!! I co, koniecznie po m-cu z facetem trzeba iść do łóżka?? i w wieku 26 lat mieć 15-stu partnerów seksualnych?? :o Ja kochałam się pierwszy raz w wieku 24 lat po 5 m-cach bycia razem. Nie żałuję tego, warto było czkeać bo to ten właściwy mężczyzna, był czuły, ważne było dla niego jak ja się wtedy czułam. Potem już sprawialiśmy sobie przyjemność sobie nawzajem. A czekałam na tego właściwego faceta bo nie chciałam tego zrobić z pierwszym lepszym po 2 m-cach bo wszyscy to już robili :o skoro facet nie potrafi wytrzymać 5 m-ce bez seksu to wg mnie nie zależy mu na dziweczynie. Tyle ode mnie w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa eNKeja
jesteś porządnym samcem alfa, bo na prostytutki nie poszedłeś w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ale ja uwazam ze.
dziewcze po prostu Cie nie kocha...jakby tak bylo sama by sie rwala. to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhggjhgj
też myślę, że ona cię nie kocha. sorry, ale nie jesteście oboje dziećmi i jak na ten wiek, to 4 miesiące i zero seksu bo ona zwleka, to dziwne dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha... no pewnie, że nie kocha... ale sorry jak można kogoś kochać po 4 miesięcznej znajomości???? po 4 mc to mogę powiedzieć, że ten ktoś jest mi mniej obcy niż na początku, a nie, że go kocham :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nia dlaczego nie chc
no tak najlepiej jakby poszla na 1-3 randce :o pozniej to juz dzwine, swiat sie wali, jest aseksualna i ngo nie kocha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jest wierzącą
dziewicą? albo chociaz dziewicą? albo wierząca nawrócona? moze chce czekac do slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To proste jak cep
Wyszłam z kapieli - no właśnie, jak sami możemy być pewni po 4 m-cach, czy kogoś kochamy, czy nie, skoro jeszcze tak naprawdę niewiele znamy tę osobę, bo i zbyt mało jeszcze przeżyliśmy razem i zbyt mało przeszkód razem przez ten czas pokonaliśmy, by wiedzieć, kim jest ta druga osoba, czy nie rzuca słów na wiatr i czy zawsze możemy liczyć na nią i na jej wsparcie. Możemy co najwyżej być w tej osobie zakochani na takim etapie znajomości. A skoro sami jeszcze nie jesteśmy w stanie stwierdzić sswoich uczuć, skąd możemy być pewni, że druga osoba nas kocha? Całkiem zielona - odnoszę wrażenie, że dziś wszyscy myślą tylko d**ą, nawet kobiety (dotąd był to jedynie "przywilej' ;-) mężczyzn). Już dla mało kogo liczy się poznanie tej drugiej osoby i nawiązanie z nią prawdziwej, głębokiej i bliskiej relacji. Wtedy seks jest pięknym dopełnieniem i spoiwem związku, ale większość ludzi zachowuje się dziś jak króliki - tylko jak najwięcej seksu, a potem wyrzucić tę zabawkę i szukać następnej. Nie zdziwiłabym się, gdyby prowadzili statystyki zaliczonych partnerów i partnerek. Jak to wszystko obserwuję, zaczynam wątpić w to, czy jeszcze istnieje miłość. Ale te osoby, które tak gonią jedynie za seksem, tak naprawdę jeszcze nie spotkały osoby, którą kochałyby ze wzajemnością (albo też w ogóle nie potrafią kochać) i nie poznały tego cudownego smaku miłości. Taki seks "na pusto" to coś całkiem innego niż ten pomiędzy dwojgiem kochających się ludzi. Wtedy to piękna uczta dla zmysłów. To, że ta dziewczyna jeszcze nie poszła z Karolinowym do łóżka nie znaczy, że go nie może pokochać, a tylko tyle, że po prostu jest porządną, nie sypiającą z kim popoadnie, wartościową kobietą. No ale tego autor wątku nie widzi, bo jemu plemniki przesłoniły świat. Karolinowy, daj Jej szansę znalezienia kogoś wartościowego tak, jak Ona. Nie marnuj Jej życia i najpiękniejszych młodych lat tylko dla władnej rozrywki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×