Drugie spotkanie część druga

Najprawdopodobniej kleszcze sa w moim ogrodku. U nas zreszta sa wszedzie. To jest zakleszczony teren:O Wczoraj nie bylam ani w lesie ani w parku. A dzisiaj bylam na styrym miescie. Tam jest przeciez wszystko bez pamieci wybrukowane:(

hehe jak zwolić coś co jest smaczne, a kalorii gołym okiem nie widać:P

Wlasciwie to jechalam sobie przez park rowerem i zrobilam sobie mala pauze na papierosa. Moze to nie byl ogrodkowy kleszcz.

He he he! Ja jadłam dziś pysznotkę kaloryczną, tatarka :-D

No i bedzie unas teraz prohibicja 20 dni. Zadnego winka... tylko antybiotyk. A mamy co swietowac, sa urodziny malzowiny i nasza rocznica slubu.

Bonita! Wbrew pozorom w parkach i ogrodach jest baaardzo dużo kleszczy. Masz karę z papierosa :-p

to: http://zalukaj.pl/polecony,256107/

To nie dostaniesz ode mnie dziubka na dobranoc Bechemootku:O Jesz surowe miesko....

Eeeeeee! Antybiola spirytusem zalewać nie należy ale łyk wina nie zaszkodzi :-)

no to klops:o świętowanie mus odłożyć;)

Bonitko :-D, Tatarka jadamy od 100 lat :-D :-D :-D!

To jednak dostaniesz buziaka Bechemootku duzegoooo:) Winko moge pic:)

Bechemotku a tatarek z żółtkiem?

Bonito - na szczęście tiramisu nie robi sie codziennie :D ja średnio robie raz na kwartał albo jeszcze rzadziej. A te z mojej firmy są niezłe - potwierdzam;) Ale Bonitko najbardziej z tej firmy lubie mus czekoladowy - migusiem sie robi i dobrze smakuje :D Dziewczynki mam winko Malaga - może po kielnoku? Bonito możesz?

może może;) zatem na dobre spanko po maladze:)

mniam mniam Bechemotku! uwielbiam tatara - tylko ja bez żółteczka bo cholesterol... wiadomo...:P

W takim razie TADAAAAM!!!!!!! YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY po Maladze! na zdrówk! i żeby Bonita nie miała komplikacji po kleszczu :D

Tatarek jak się patrzy :-D, z żółteczkiem, cebulką, ogóreczkiem itp. Przecież wiecie, że Matuś moja dr zakaźnik - wiemy jak się posługiwać ingrediencjami! A dzisiejszy tatarek był specjalnie dla synowej - jest na diecie proteinowej. Ale wszyscy w rodzinie uwielbiają!

koniecznie posiekany ogóreczek i cebulka...

i dużo pieprzu

i maggi:)

i maggi...:D

Terterku! Z tatarkiem jak z tiramisu (nigdy nie jadłam :-p) 3-4 x w roku żółtko nie zaszkodzi :-D A kieliszeczek na dobranoc nie zaszkodzi :-), ja jednak zostaję przy wytrawnym.

mniam już mi ślinka leci:P

No dobra pije z Wami:) pod tatarka:) z cebula, ogorkiem ze wszystkim:)

no to jeszcze po jednym kieliszku na drugą nożke przed spankiem YYYYYYYYYYYYYYY Bechemotku - ale odrobinke słodkiej malagi przed spankiem Tobie też nie zaszkodzi :P

A w telewizorni leci boks. Waga ciezka. Walczy Polak z Ukraincem. Boje sie ze Polak przegra:(

kurna :O to słodkie wino do tatarka - troche nie tego :O chociaż mnie to nie przeszkadza :P:D

A my celebrujac tatarka, miszamy, miszamy ;-), a później ten który zje najszybciej, to cierpi :-D. Dziś ja jadłam najdłużej :-D :-D :-D

Ukrainiec taki rosly...wielki. Oj boje sie o naszego Sosnowskiego:(