Drugie spotkanie część druga

Dzieńdoberek wszystkim Uff jak gorąco, puff jak gorąco, upał nie do zniesienia 32 w cieniu, w słońcu 49. Wczoraj w południe wylądowałam na oddziale SOR. Poszłam do przychodni po leki i ledwo tam doszłam. Poleżałam do wieczora, dali kroplówkę, zastrzyk, porobili badania i zabronili wychodzenie z domu i dzisiaj siedzę jak przykazali, nie wiem jak długo wytrzymam. Banderasku spóźnione ale gorące życzenia , dalszych wspaniałych rocznic Terterku dobrze że już wróciłaś Wszystkim życzę dużo cienie i wiatru, co by trochę chłodził

Witam U mnie też duchota gorącooooooo !!!!!!!!! ufffffffffff !!!!!!!!! Terterku - życzę udanej imprezki :) Bondi - uważaj na siebie najlepiej teraz nigdzie nie wychodż z domciu tak jak mówili Ci w szpitalu, ponoć od niedzieli ma się trochę ochłodzić :) Zuuziczku - co z Tobą ??? machnij chociaż łapką, że wszystko ok :) Małgosiu - jak sukienusia ??? fotki będą ? :) Kosmi hop, hop !!!!!!! :) Beti odezwij się !!:) I RESZTA DZIEWCZYNEK !!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam i mocno przytulam mmmmmmmmmmmmm

To jeszcze raz JA :) :) Podaję pierożki z truskawkami i śmietaną SMACZNEGO

Hallo melduje sie z tropiku. Ledwie zywa jestem z powodu tych upalow:O W domku zaciemnienie pelne jak za okupacji. Nawet da sie wytrzymac jest przyjemnie, ale ja nie lubie jak jest tak ciemno:( Bondi nie dziwie sie ze zaslablas. Siedz w domu i jak nie musisz nigdzie wychodzic. Taki upal nikomu nie sluzy. W poludnie bylam w miescie rowerkiem i myslalam ze tez wyzione ducha. Dopiero wracajac przez park doszlam do siebie. Na szczescie w takie upaly ja mam zawsze ze soba wode w malej plastikowej butelce. Nie wiem co mam napisac. Teraz siedze w pokoju i jednym okiem ogladam pilke nozna. Dopiero pod wieczor wyjde na zewnatrz. Wiadomo ogrodek trzeba podlac:( Terterku zycze udanej imrezki. Mam nadzieje ze bedzie sie odbywac w klimatyzowanych pomieszczeniach. Nie wiem co dzieje sie z Zuzikiem? Robetra remont juz ukonczony? Beti,Kosmi dziewczynki, pomachajcie przynajmniej lapkami. Koncze bo gra sie ozywila, afrykanczycy zdobyli bramke:( a ja caly czas trzymam kciuki za Maksyko:O Trzeba popatrzec dokladniej. Zycze Wam pieknego wieczoru z ochlodzeniem i wiaterkiem Trzymajcie sie kobitki

witam pęknie dziewczynki u mnie wszystko ok pogoda mnie dobija przychodzeę z pracy i mam dość a do pracy maszeruje pieszo i mam z 20 min w jedną stronę i jak przyjdę to nic mi się nie chce a chodzę na masaże byłam na dwóch w poniedziałek jeszcze jeden teraz mnie masuje i jeszcze laserem robi i narzie nie boli na jak długo zobaczymy póki czegoś nie dzwignę bo a nrazie staram się nie dzwigać a mój masażysta załatwia mi prace jego kuzynka ma u mnie w mieście firmę i ma mi załatwić do sprzątanie biur lżejsza praca i więcej płatne zobaczymy pozdrawiam

No i Bonitka się pokazała :) i Beti :) Ja też ledwo co żyję z tego gorąca :( idę dalej leniuchować :P :D

Dzień dobry wieczorem Pszczółeczko dzisiaj takie pierożki smakuja najlepiej bo mięso odpada całkowicie. Terterku udanego spotkania Bondi stosuj sie do zaleceń lekarzy ,nie wychylaj nosa zza drzwi.Zdrowie najważniejse i pamiętaj dużo wody niegazowanej, ja mieszkam w poblizu siedziby karetki pogtowia i powiem Wam,ze ciągle gzies na sygnale jeżdzi od wczoraj.Pewnie zasłabniecia. Bonitko ja tez już podlałam moje chwasty tak nazywa mój małż kwiaty.Bo susza okropna,narzekałysmy na deszcz a teraz taki spokojniutki by się przydał.U mnie bonitko tez wszystkie żaluzje pozasłaniane bo inaczej nie wytrzymałabym w domu.Mam 4 okna właśnie od południa to musze zasłaniać i robić przeciagi. Dziewczynki podpisujcie listę,że przetrwałyście kolejny dzień tropiku.

Pszczółeczko a jak Twoje serduszko w taki upał?

witam i macham zdechnięta cała;) tropiki rozwalają mnie na maxa, a pracować trzeba:o pracuję w nowym odsztyftowanym obiekcie, a klima tylko u wybrańców czytaj u władz;) i komputerowców, w pozostałych pomieszczeniach niby jest nawiew, ale jakoś go brak:P zimą nawiewał zimne powietrze, a teraz tropikalne:P wściec się można kiedy w pomieszczeniach jest ponad 30 stopni:o wrrrrrrr wracam do chałupki i padam na pysk;):P wczoraj nawet na machanie nogami nie poszłam, bo pikawka by mi wysiadła:P a teraz nadrabiam zaległości i składam Banderaskowi z okazji skórzanej rocznicy moc miłości, radości, cierpliwości;) i szczęścia Personalna Tobie też wszystkiego co najlepsze Pszczółko dziękuję za smska, buziak ogromniasty dla Ciebie Terterku pewnie już imprezujesz, więc baw się wyśmienicie:) Bondi nununu i ufff, że już jest ok:) Beti pamiętaj zachowaj dystans;) u pana masażysty Bonitka mam coś dla Ciebie:) jutro lecę wiesz gdzie;) dziewczynki mkociary;) jak zachowują się Wasze tygrysy w ten upał? też polegują caały dzień na kafelkach (normalnie szukają miękkich kanap;) ) i ożywają dopiero jak już słońce się schowa, bo moje właśnie tak ostatnio się zachowują

Wesołku Ty pracusiu kochany:) aż mi wstyd za moje skargi na pracę w upale:o Małgosiu poczytałam o Waszych perypetiach ze sprzedażą domu, może jednak warto skorzystać z pośrednika? wiem, że kroją strasznie, ale czasami warto odżałować i mieć spokojną głowę, a swoją drogą jak facet mógł sprzedać swoje mieszkanie przed otrzymaniem decyzji o przyznaniu kredytu? wariactwo jakieś:o

Zuuziczku pamiętam ostatnie co mówi że mam chłopa poszukać i nie będe musiała na masaże chodzić a ja do niego że Ci co mi się podobają to są żonaci i dzieciaci tak tylko zerkną na mnie i już nic więcej na temat chłopa nie gadał tylko tyle że załatwi mi praca ide do łóżka bo rano musze o 5,30 wstać miłej nocki

Beti jeśłi załatwi coś fajnego to ok, ale poza tym niech nie bajeruje;) dobranoc

no to sobie pogadałam:o

witam wieczorową porą:):) Tropików dzień kolejny minął i u nas nocą ponoć ma być najcieplej,hi,hi 20 stopni,chyba mnie wreszcie wygrzeje:p.Jestem trochę zmęczona ale i tak pewnie oka nie zmrużę bo u sąsiadów impreza.Takie młodziki ciut nie wychowane robią od czasu do czasu głośną imprezkę,do tego niekulturalną a muzykę jaką przy tym puszczają,normalnie zejść można.Nie wiem jak oni wytrzymują pod gołym niebem bo komary są straszliwe,przed chwilą byłam z Buffy na spacerku za potrzebą i obie wiatrowałyśmy się ucieczką do domku. Na moich plecach pojawiły się bąble,tak jak przewidywałam będę zrzucać skórę:p,przeobrażę się z larwy w pięknego motyla,hi,hi.Chyba udar słoneczny................. Zuuzik moje koty siurnięte jak zwykle,upał jakoś im niespecjalnie przeszkadza.Jedzą jak dorosłe i jak dorosłe się załatwiają,przy takim upale ciągle muszę stać nad kuwetą,bo inaczej byłby aromat:).Były śliczne bielusieńkie a teraz jak poznają zapamiętale świat zrobiły się szare.I tak się zastanawiam czy kota można jakoś umyć,bo jak takiego brudaska oddać do miasta?!.Jeden ma iść na bloki i nie wiem jak taki siary,hi,hi będzie się prezentowała na salonach:p No i chyba tyle choć przygoda Bondi zmroziła mi krew w żyłach ja kiedyś miałam podobnie,poszłam do lekarza i tam bęc.Lekarka wezwała karetkę i wywieźli mnie do szpitala,no ale to dawne dzieje i oby się już nigdy nie powtórzyły. Bondi słuchaj lekarzy choć to na ogół bęcwały:),najczęściej mają w nosie nasze zdrowie i jak już każą siedzieć w domu coś musi w tym być. Terterek Witaj,witaj witaj w domu Bonita Beti Małgorzato Pszczółko Pozostałe dziewczynki przesyłam całuska choć pasował by klapsik za długie milczenie Dobranoc pięknych snów bez komarów,ciem i gorąca. Bechemootku jak skrzydła i nastrój?,mam nadzieję że lepiej.

no to pa

Wesołku nie martw się przybrudzonymii kociakami, jak trafią na salony to same wymyją się do białości i już takie zostaną:) nnie będą miały okazji dalej się smarować;) zatem kąpieli specjalnych nie trzeba:P

Zuuzik a co będzie jak przyszła właścicielka nie zechce takiego smoluszka?!.Zawsze może się odwrócić na pięcie i zwiać:):).Właśnie wyczytałam że można kotka wykąpać,tylko wykręcać nie za mocno:p,bo potrafi sobie popuścić:):).No ale mam na to jeszcze cały tydzień bo koteczek jedzie na przyszły weekend jak będzie po sesji,bo będzie należał do studentki,nauczy się czegoś pożytecznego.Druga kotka jedzie pod las,będzie mieć świeże powietrze,naturę i masę myszy do wyłapania.Jeszcze muszę znaleźć domki dla dwójki ale i tak w najgorszym razie zostanę z czterema a nie sześcioma kotami:):). Teraz już muszę iść,bo mnie plecorki pobolewają i ciężko siedzieć, PA,PA Zuuziczku

Witam U mnie tak jak przewidywalam spać sie nie dalo w nocy,wszystko pootwierane i nic nie daje to nawet.Już teraz od północy jest 25 stopni.Także kolejny ciężki dzień przed nami.Ponoc Zuuziczku u Ciebie ma byc dzisiaj ciut chłodniej ale za to burze niebezpieczne. Moze odsapniesz od tropików. A więc zapraszam na kawusie,inusie i i herbatkę. Zuziczku mój kot tylko w takie upały zjada karmę i saszetki gotowe.Wczoraj połkna na raz jedną saszetkę.Może to dlatego,ze rzadko mu kupuję.Nie chce go uczyć na saszetkach jedzenia..Aż byłam zdziwiona.A tak zdycha na podłodze albo na parapecie.Jest leniwy i nie wiem czy teraz w taki upał nawet byłby zdolny złapać myszkę . Wesołku ja pamiętam jak jeszcze chodziłam do szkoły miałam taka stara kotkę-myłam ją tzn kąpałam zawsze w piwnicy w wannie na wigilię,okręcałam w reczniki jakies i suszyłam pod ciepłym kaloryferem.Za to w nagrodę dostawała surowa rybkę.Nic jej po takiej kąpieli nie było wcale.Jedyne to ,ze stała sie czyściejsza,ale wiem z doswiadczenia,ze koty same sie domyja jak trafia na salony.Tylko wtedy to juz nie beda salony bo dywany wiadomo bedą w sierści.Ale to juz problem włascicieli. Beti podziwiam Cie za to ,że umiesz szukać pracy jak nie tu to gdzieś indziej.A Tobie rzeczywiście potrzebna jest lżejsza praca.Powodzenia. Bondi a jak się czujesz czy stosujesz sie do zalecen lekarzy? Spokojnego dnia dziewczynki

hej u mnie upał pozdrawiam wszystkie jak się plącze to nam wszystkim akurat przyjechała karetka do mojej mamy ,bo dostała ataku kamieni nerkowy narazie zniknę ,jak się ustabilizuję odezwe sie do was milego odpoczynku zyczę sobotnio niedzielnego

Dzieńdoberek wszystkim Wczoraj pierwszy raz w życiu (a już parę latek przeżyłam) widziałam jak w ciągu paru minut z dnia upalnego pełnego słońca zrobiła się ciemna bezksiężycowa noc, z burzą, wiatrem(orkan), deszczem i gradem, w ciągu pół godziny ulicą płynęła rzeka. Dzisiaj jest trochę chłodniej, na razie nosa z domu nie wyściubiam. Terterku jak po uroczystościach? Wesołku kocięta można prać, jest specjalny szampon, albo porządnie wyszczotkuj. Wszystkim miłego i chłodniejszego dnia życzę

Witajcie - wpadam na chwilunie bo zaraz musze sie zbierać, jedziemy nad jezioro do szwagrów. Impreza udała sie mimo upału - opisze Wam jak wróce. Dzisiaj było bez śniadanka bo miałam wykłady takie interwencyjne weekendowe. Upał u mnie nieziemski - w domu wentylator chodzi i jest OK - mam przyjemnie ale za oknami powyżej 30 w cieniu. Pozdrawiam Was kochane Dziewczynki i odezwe sie jak wróce czyli w niedziele wieczorkiem Malutka zrób niedzielne śniadanko dla Ferajny plissss ;)

Witam i ja u mnie ulga ,upal odpuścił :) bondi ...moja ciocia zrobiła fotkę takiej burzy jaką opisujesz mam w garnku :)Jak zdrówko ? kosmi ...tak to już mamy zdrówka dla mamci :) Wesołku ...tak jak pisze Bondi prać po szczotkowaniu :) Bonitko.....jeszcze nie skończone mówił dwa tygodnie a dopiero tydzień jeszcze doszły cudowne balkony potrzebne mi jak dziura w dupce ,no ale są trzeba zrobić by jakoś wyglądało to wszytko ciulowo ale jednakowo :) Terterku .....miłego jeziorkowania :) Teraz poczytam :) Dla wszystkich miłego dnia

Witam U mnie upał nie odpuszcza :-(, ale aż boję się ewentualnych nawałnic. Bondi, rano myślałam o tobie, bo widziałam zdjęcia internautów z twojego miasta. Roberto, już widziałam zdjęcie od cioci, masakrutos :-p. Kosmi, zdrówka dla mamy! Wesołku :-), skrzydełka posklejam, gdy upał odpuści ;-). nie toleruję takiej pogody, martwię się też o swoją matuś - mimo rozrusznika niezbyt dobrze funkcjonuje. Tertrku, fajnie masz :-) - chłodek od jeziora! U mnie też wentylator miesza powietrze w domku.

jadę na troszkę do matuś, pokażę się później

Uf ja goraco:( A mialo byc lepiej:(

Uf ja goraco:( A mialo byc lepiej:( A moj stary Acer chyba dostal udaru bo fiksuje cos:(

No nie! Nie wiem co sie dzieje:(

Witam i ja:) U mnie także upał nieziemski,dogrzało i mnie:p a wczorajsza noc o matko sodoma i gomora,nic nie pomagało nawet wentylator.Wszyscy snuliśmy się po domu i biadolili:( Ponoć u nas dzisiaj ekstremalne burze,trąby powietrzne i gradobicie no i ma być chłodniej od jutra,ja już się boję,nie tego chłodu ale tego wcześniejszego. Wpadłam tylko na momencik bo mam jak zwykle masę zaległości we wszystkim:p dzięki za rady odnośnie kąpieli kociakowej i pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej i znośnej pogody i solidnych skrzydeł:).Kocham Was

Witam U mnie dziś jest o wiele chłodniej :) no i teraz zaczęło padać . Zuuziczku ciesze się, że jesteś :) Małgosiu serducho troszeczkę szwankowało kołatało jak szalone aż sobie wizytę zamówiłam u kardiologa :( Wesołku ja swojego kotka kąpałam :) są specjalne szampony Kosmi dużo zdrówka dal mamy Dla WSZYSTKICH DZIEWCZĄT

A u mnie cd. duchoty, mimo, ze jakieś chmury przyszły. niestety przesuwają się bokiem :-o. nie wiem, czy da się spać w nocy . Idę znów pod prysznic i będę leżeć. Spokojnej nocy życzę i proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!