Drugie spotkanie część druga

Dziewczęta Kochane Moje znowu mam mysl taka trudną.... i licze na zrozumienie i przychylność - żeby nikt nie pomyślał, ze wydziwiam albo mam jakis w tym interes. Między nami jest już prawie jak w Rodzinie - prośbe mam taka abyśmy wymieniły się prawdziwymi fizycznymi adresami (nie mejlami) - numery telefonów mamy - kontakty w necie - nasze kontakty w naturalny sposob zaciesniają sie. Mnie np byłoby bardzo miło mieć Wasze adresy i mieć świadomość, ze w kazdej chwili z każdego zakątka świata czy grajdolka moge do Was napisać, coś wyslac, lub po prostu odwiedzić tak jak to zrobiła Roberta. Oczywiście - bez obaw - nie zamierzam nikomu robić nalotów bez uprzedzenia!:D:D:D bez obaw :P Tym bardziej, że przed nami niedługo święta i nowy rok a okazji może być dużo. Posyłam Wam mejlem swój adres domowy - mam nadzieje, rozpocząć fajną akcje wymiany - bezinteresownie, przyjacielsko - te 3 lata dały nam dowody na to, ze cala nasza paczka moze to zrobić bez obaw.

Pozdrawiam i ide sobie zrobić kawe bo małża co prawda jak sójka za morza - ale jednak wybrał sie na rowerze do lasu :D:D:D ZAPRASZAM I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? I__I? Personalna? jesteś już w domciu? Bondusiu? gdzie Ty? Malutka! :P:D Łobuzico - gdzieś sie schowała? a może wymyślilaś żeby zniknąć z cafe? tak bez uprzedzenia? oj! oj! napisz coś Kochana bo domysły mnie strsują i włosy z główy trace :D:P Kto ma cosik slodkiego do kawy?....

Witam u mnie też świeci słoneczko jest ładana pogaoda dziewczynki przepraszam za moją nieobecność ale miałam pierwszą zmianę a jak wiecie ja po poerwszej zmianie jestem poadnięta i jak przyjedę to się tylko myję i idę spać wstaję koło 20 zjadam kolację i dalej idę spać dzisaj też bylam w pracy przyjechałam i poszłam sp-ać teraz wstałam i myśle sobie ze musze coś do Was moje kochane napisac terterku wspaniały pomysł z tymi adresami zaraz odpisze i wyśle dziewczynką moj adres mi się to też podoba pa ciasta nie mama do kawy ale twojej kawki się napiję z chęcią dziękuję pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Witam U mnie też jest słoneczny dzień :) byłam dziś na większych zakupach straciłam kasiorki, że aż główka boli :( strasznie drogo, wszędzie gdzie się nie pójdzie tam trzeba wydać sporo kasy :( ale czasy nastały buuuuuuuu :( no ale dosyć narzekanie :) Terterku do kawusi stawiam ciasteczka delicje (@@@@@@@@@@) bo nie piekłam dziś żadnego ciacha :( nie miałam kiedy kończę teraz robić słoiki z papryką nóżki to już mi za przeproszeniem w cztery litery wchodzą :P :( Z tą wymianą adresów to jestem na TAK :) chyba, że reszta dziewczynek nie będzie chciała . Małgosiu i jakie płytki wybrałyście ?? Tokino jak się czujesz ramię mniej boli ? Zuuziczek tylko wpadła i wypadła :) Kosmi Bonitka chyba też chyba za robiona albo zmęczona już porządkami i odpoczywa :) Roberta machnij łapką Banderasku co u Ciebie Poetka Personalna Bechemootek Beti Marijka Wesołek Rowerzystka Bondi Malutka Łasiczka Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Beti :D ciesze sie - to Ty idź poodpoczywaj a ja właśnie pieke szarlotke to obudze Cie na ciacho hm?

Pszczółko :D no i mamy delicje :D fajnie - ale szarlotka zaraz w piecu będzie ano zobaczymy jak Dziewczynki do tego pomysłu podejdą - nie ma przymusu pamiętajcie ;)

Beti odebralam @ dzięki za adres

Terterku tobie też dziękuję za adres też odebrałam i czekam na szarlotkę

Witam dziewczyny. Stawiam pączusie do kawy. Własnej produkcji :)Tak mnie dzisiaj jakoś wzięło na pieczenie. Dziewczyny...ja potrzebuję korków z informatyki. Za nic w świecie mi nie wychodzi wysyłanie @ dla każdej z Was grupowo. Pojedyńczo, owszem...ale skoro można za jednym zamachem do Wszystkich to proszę, podpowiedzcie jak to się robi, bo gamoń ze mnie niesamowity.:P Piękna dzisiaj u mnie była jesień, kolorowa , ciepła. Oby jak najwięcej takich dni. Buuuuuziam Was

Beti! szarlotka gotowa!!! Chodź - bo Poetka jeszcze nas tu pączusiami podejmuje! :D:D:D Poetko? jeśli używasz programu pocztowego Outlook Ekspress - to po utworzeniu nowej wiadomości w lewym górnym rogu klikasz na przycisk "do" - pojawi sie lista Twoich kontaktów i z tej listy kolejno wybierasz te osoby do których chcesz zaadresować wiadomość. Kolejno je akceptujesz przyciskiem "ok" i potem wysyłasz wiadomość. Jeśli nie używasz Outlooka to napisz w jakim programie posyłasz - spróbuje pomóc

Halo jak tu pachnie :) mniam, pachnie pączusiami, szarlotką .....czyżby z cynamonem ? zaraz się zabieram do pałaszowania ,dziękuję Tereterku, Poetko

hej wieczorkiem a wpołowie czerwca mam bierzmowanie synuś,komunie 22 maja mamy. Musze coś napisać ,bo troche mnie to meczy,porostu z Robertą sie umowilyśmy na spotkanie,ale zadnej pary z ust nie puścilysmy bo to niespodzianka,ja troche glupio napisałam i zrozumiałyście,że bez uprzedzenia,a to nie było tak ja to wiedziałam,ale jak pisała Terterek ,żeby nie zapeszyc nic nie pisłyśmy na forum. mam nadzieje ,ze zroumiecie ,ale musiałm to wydusic. a ciacho przekrojone w garnku:)dla was

Z cynamonem z cynamonem Tokino :D:D Beti pewnie spi - to i dobrze bo padnięta była - ale szarlotka czeka :D I__##########################__I? Bondusiu - dzięki za adres :D

Kosmitko - nie kajaj sie bo my nie naiwne żeby uwierzyć w improwizacje - przecież musiałyście sie umówić - inaczej sie nie da ;) ale DLA NAS - niespodzianka była WSPANIAŁA

Witam wieczorem Wczoraj porządkowałam mieszkanie dokończyłam okna, zawiesiłam firanki(nie ja - syn) a dzisiaj byliśmy na działce, jest uporządkowana tak na 99%. Przyszłam i wzięłam się za ciasto, zebrę już mam, jutro rano zrobię sernik. Jutro M kończy 18 lat. Dziewczynki posłałam swój adres, będzie mi bardzo miło jeżeli od was też dostanę. Zebrą można się już częstować, chociaż bardzo gorąca bo dopiero wyjęłam z pieca, wrzucę do garnka a teraz częstuję się Terterkową szarlotką i oczywiście pączusie Poetki

Terterku mogę kawałek szrlotki,napewno sie uśmiejsze,ale tego ciacha nie potrafie zrobić:)

Sory ,tylko usiadłam i napisałam parę słów to już Małż przyszedł by mu kolację " stworzyć " no i musiałam odejść na chwilkę ale już jestem mam nadzieję na duuży kawałek ciacha Kosmitki, pyszniutką szarlotkę z cynamonem, ummm bożeszzzzz jak ja taką luuubię i oczywiście pączusie, mniam.....

Witaj Bondi , już się martwiłam co z Tobą , bo jakoś Ciebie malutko ostatnio, czy się coś znów nie przyplątało,ale widzę że Ty zapracowana jesteś:) Fajnie że się odrobiłaś i już masz spokój. U mnie jeszcze dużo zrobienia a ja nawet dziś nie wyszłam z domu:) siedzę sobie w domu ale właściwie to nie siedziałam tylko latałam na mitle i to takiej z napędem odrzutowym:D bo tyle miałam zaległości a i tak jeszcze wiele zostało do zrobienia:) Zaraz wystukam ten adres .....

Kosmitko - pieczesz wspaniałe ciacha - myśle, że jak Twoja fascynacja eksperymentami kremowymi minie - to spokojnie wejdziesz w klasyke :D Ja bardzo lubie ciasta kruche stąd te moje ciągotki. Teraz włozyłam do piekarnika makowiec na cieście kruchym - więc dołącze do Bondusiowej zebry :D:D:D - ucierane ciacha też są pyyyszne ;) Pieke chętnie i często na niedziele ciasto do kawusi. Moje dzieci pochłaniają wszystko tak, ze dla mnie to sama przyjemność.

Terterku mój adres pamietasz ? Tokina,Bondi Pszczółka Beti i dobrej nocki,bo chyba mykła do łóżeczka.

Tereterku czyżby Twoje dzieci zjeżdżały się już na tą niedzielę ? kurcze coś znów poplątałam :O ojej , Ty może tak sobie pieczesz, a ja myślę że na jakąś specjalną okazję. Ja nie piekę bo moje dzieci co lubią ciacha, są daleko a najpewniej sama zjadłabym najwięcej więc nie kuszę losu:D ale od Was chętnie się poczęstuję :D

Kosmi ja Twojego nie pamiętam :D

Tokino - moje dzieciska przyzwyczaiły sie do niedzielnego ciasta - teraz są oboje poza domem ale w niedziele ekstra na obiad, kawe i ciacho zjeżdżają Kosmitko - pamiętam oczywiście - ale jak byś posyłala mejlem to i mnie dołącz do adresatów - to sobie od razu w komputer wkopiuje ok?

ale na urodzinki taty i imieninki mamy dopiero za tydzień :D:D:D

Tokina zaraz bedzie:) kruche ciacha lubie tez,ale robię przeważnie do sernikow,chodz ostani kruchę zrobiłam i przełóżyłam dżemem było pycha. a teraz robię podchody do tego ciacha.pozwolę sobie link wklejć http://www.wielkiezarcie.com/recipe53136.html

To masz fajnie Tereterku że tak przyjeżdżają często, a moi nawet jutro nie przyjadą bo mała coś chora i pewnie nie dadzą rady:(

Tokino - jeszcze mam fajnie - choć zdaje sobie sprawe z tego, że jak sie pochajtają to znikną w wirze swoich rodzinnych obowiązków a my z emusiem będziemy ciagle na nich czekać :O -tak to jest z tym rodzinnym gniazdem

Kosmi, przepis ciekawy i w zasadzie łatwy ale kurcze musi to byc strasznie słodkie, 2 dżemy i galaretki :O chyba zamiast galaretek wystarczył by żelatyna, no ale wygląda przepięknie :D

Wiem coś o tym Tereterku:( ale ja już przywykłam i nawet sobie cenię ten spokój i komfort :D

Kosmi dzięki za adres