Drugie spotkanie część druga

Rowerzystka przyjedzie na nasz zlot w K-wie;) Tokina pewnie chce krem i coś do kremu;):P a są takie 60+ można kupić na dzień i na noc, niestety 70+ nie ma:o Banderasku no to teraz rodzinka będzie miała kłopot z głowy na wszelkie okazje po jednym charmsie:) a jakie masz dyndadełko? a faktycznie Cię wydrenowało to choróbsko:0 Bechemotku nawet nie wiem kto to taki demonstrator:o

Banderasku, cieszę się, że masz radochę z bransoletki! Śpij spokojnie Rowerzystko, będę trzymała kciuki za pracowe plany!!!!

Ja jeszcze nie wiem na ile osób mam przygotować imprezkę, ale też jej zaproponowałam lokal, bo nie mam zbyt dużych pokoi a pewnie też ze 20 kilka się zbierze , no ale na razie czekam na jakieś szczegółowsze dyspozycje:D Wiem że będę piekła tort i jakieś ciasto a co jeszcze to pojęcia nie mam :O najwyżej zamówię katering:D:P

nie mogę znaleźć fotki tym koszem róż:o ale nawet jak będzie mamcia gadała to i tak polecam taki gift:)

No myślę Zuuziczku że taki 60 + to może byc i dla 70 , w zeszłym roku jej kupiłam taki zestaw , chyba z Perfekty i była bardzo zadowolona :D

Z chłopem jest jak zawieje, nie pasuje jak idzie nie po jego myśli, ale się nie daję :D Nie wezmę od razu wszystkiego urlopu, bo nie ma takiej możliwości, ale 2 tygodnie mus :D

Zuuziku :-), często w szkółkach narciarskich instruktor ma do pomocy demonstratora, jak sama nazwa wskazuje - demonstruje on elementy poruszania się na nartach, ewolucje (powoli i precyzyjnie i do skutku, z powtarzaniem) :-)

znalazłam, znalazłam, zaraz Wam poślę:)

tiia i zaraz usłyszę -75 róż? wiesz ile to kasy a ile kremów byłoby za tą kasę :D:P , no ale pomyślę :)

O rany, a kiedy ten zlot :D Tym razem nie popuszczę, muszę być koniecznie :D

Czyli Rowerzstko- samo życie :D wszystkie chłopy takie same :P a szczególnie te chore :P Weź urlop wtedy co pisze Zuuzik czyli w kwietniu , bo będzie WALNE ZGROMADZENIE W KR.... :D

Tokino, mama nawet (na razie) pozytywnie zareagowała na lokal, na catering był stanowczy protest! - "nie będzie mi się nikt obcy po domu panoszył" :-p

lecę na pocztę , też Wam coś podesłałam :D

Proszę o termin kwietniowy!!!!!!! - nie wiem, kiedy! Zaraz wrócę, nie uciekajcie! Małża gorączkuje, jest chory (czytaj, jest w agonii, pewnie się skończy i nikt tak nie cierpi! ;-)), muszę mu zrobić herbatkę :-)

Tokina super przesyłka hahaha:)

oglądnęłam Zuuziczku , dzięki za fotki , szczerze mówiąc mam mieszane uczucia bo trochę mi się przypomniała impreza 100 lecia mojego dziadka. Dostał kilka takich koszy kwiatów a dwa miesiące później już były wieńce :O kurcze nie wiem :O chyba jednak coś wymyślę oryginalnego:P

Bechemotku hihi znam ten ból - mój już z agonii wyszedł, ale nadal ledwo żyje;)

Bechemootku, nie przejmuj się wiem coś o tym :D mój też tylko siedzi w fotelu i używa jedynie pilota do telewizora :P i oczywiście pełna usługa z mojej strony nawet kubka po sobie nie umyje a przecież ręce ma sprawne tylko go kolano boli

Co do terminu to Zuuzik musi podać konkretną datę:D Zuuziczku sprawdziłaś , co? kiedy? gdzie? i jak ?

Tokina nie myśl tak, te fotki są sprzed prawie 5 lat:P o i w tym roku będzie powód do świętowania - też 75-lecie, ale dopiero w listopadzie

Tokina nie sprawdziłam:o obiecuję w poniedziałek to zrobić:) i tak sosbie myślę, czy nie przyjechać dzień wcześniej niż służbowo żeby mieć cały dzionek dla Was:) nie wiem tylko czy znajdę nocleg w tym miejscu, w którym będziemy zakwaterowani:o (na razie nawet nie wiem gdzie będziemy spać), bo nie chciałabym się przemieszczać, bo nie znam K-wa:o

Może masz rację ale jeśli się zdecyduję to chyba z innych kwiatów , tyle że teraz trudno o inne kwiaty bo to nie sezon:O no ale tą propozycję przemyślę . Teraz bardziej będę się zastanawiała nad menu :O cholerka, rzeczywiście może byc kłopot. Co prawda chrzciny i roczek malej sama przygotowywałam łącznie z ciastem a było 15 osób, to może i teraz sobie jakoś poradzę . Tyle że teraz jestem już dużo wolniejsza :O i mam mniej siły:O

Byłoby wspaniale gdy się udało być dzień wcześniej , bo tak to znów będziesz miała wyliczone minuty i tylko dodatkowy stres :( Koniecznie sprawdź co i jak bo niektóre dziewczynki jeszcze się muszą zdecydować , a te co są zdecydowane to muszą jakoś sobie zorganizować podróż i pracę :)

na pewno dam znać odpowiednio wcześniej:) no to teraz układamy menu?

Zuuziczku to od Bechemootka to jest tylko link , trzeba go otworzyć i będzie pokaz - tacy byliśmy

heheh a co mi radzisz , masz coś konkretnego na myśli ?

jasny gwint jak zawsze na nowej stronie nie ma wpisów

u mnie nie było linka:o otwierałam i tylko jakiś adres @ jeszcze nie mam propozycji kulinarnych, ale można pogłówkować;)

na pewno sałatki:) np. z makaronu z chińkich zupek, albo z ryżem, ananasem, wędzonym kurczakiem i kukurydzą:)

Ostatnio się obkupiłam w salaterki szklane, przeźroczyste więc będzie w czym podawać sałatki :D Filiżanki i kubki z Chodzieży mam w sporej ilości :P przed świętami zakupiłam też serwis obiadowy na 12 osób więc myślę że w czym byłoby , gorzej z pomysłem - co ?