Drugie spotkanie część druga

Terterek Masz rację swoje weselisko to umęczenie i tance z zapijaczonymi starymi capami,przynajmniej ja to tak wspominam i pamiętam.No ale jakbym nie miała wesela to pewnie było by mi przykro,nie miałam zdjęć z komunii i do tej pory mam o to żal do rodziców,oj niezły ze mnie popapraniec:p:) Śpij dobrze

Witam w środku tygodnia Zaparzyłam kawe (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)? nie chciało mi sie dzisiaj wstać - jakaś ociężąła na wiosne sie robie :P Wesołku mnie sie dokładnie tak samo kojarzą wesela jak Tobie. A najbardziej nie podoba mi sie instytucja tzw wodzireja - dla mnie to obciach i żenada :O choć wiem że inaczej tej chmary ludzi nie da sie obsłużyć - musi być ktoś dowodzący. Ale ja nie lubie i już :P Śniadanko! dzisiaj twarożek sardynkami: http://mycuisine.blox.pl/resource/twarozek_i_sardynki.jpg lub na słodko: http://lepszysmak.files.wordpress.com/2010/10/dsc_0917.jpg musli z pestkami różnymi żurawinka Pozdrawiam i życze miłego udanego dnia

kurna - zrobiłam wpis, zrobiłam kawe i podałam śniadanko - ale nie ma na ekranie - mam nadzieje, że zanim tu kukniecie to sie odnajdzie :O:O:O POZDRAWIAM

jest!!! :D:D:D no! :P

Terterek skoro Zuuzik przyjeżdża 12 po południu, a zajęcia ma 14 to ja przyjadę 13 z rańca autobusem. Tylko napisz mi w jakim hotelu mam Was szukać, bo muszę rozeznać gdzie on jest :D Nie znam za bardzo K.., bo zawsze do firmy jeżdżę słuzbowym z kierowcą :P Będę w K... 4 w poniedziałek na pzetargu to mi powiedzą gdzie ten hotel :D Ja dalej na urlopie i jest mi boskooooo :D U mnie swieci słońce więc zaraz siadam na skuterek i jadę załatwiać zaległe sprawy :D Miłego i słonecznego dnia wszystkim

U mnie tez pieknie bardzo, nawet nie mialam ochoty wylegiwac sie za dlugo w lozku. Zjadlam Terterkowe sniadanko i zaraz wyruszam do sklepu kupowac moje ulubione margeritki:) Milego dzionka zycze Wam wsiem, mam nadzieje ze u Was tez swieci sloneczko.

Wesolek przypomnialas mi o komunijnych zdjeciach. Ja mam ze dwa. Super zdjecia:) Stoje tylko na jednej nodze, tak jak bocian. Druga podkurczylam w kolanie. A ze sukienke mialam dluga to wgladam na na zdjeciach jak kaleka z jedna noga:( Pewnie chcialo mi sie siusiu bo ceremonia trwala ze 3 godziny i nie mialam juz sily na piekne pozy:)

Witam U mnie pogoda piękna :) niedawno wróciłam od gastrologa ludzi było multum ale szybko poszło ;) dostałam skierowanie na kilka badań laboratoryjnych i leki na refluks, bo coś ostatnio mi żołądeczek szwankuje :( Tokino.. dobrze, że zdjęcie jest OK :) uważaj na siebie teraz i nie nadwyrężaj tej reki Personalna.. mocno Cię przytulam kochana mmmmmmmm Małgosiu.. i co dzwoniłaś jaki jest wynik ??? jestem myślami z Tobą Terterku.. ciesze się razem z Tobą :) z wyróżnienia nasza zdolniacho Bondi.. ale Ci dobrze :) wypoczywaj kochana Poetko.. pięknie dziękuję za owijanie gardełka chyba dlatego tak szybko pomogło ;) Zuuziczku.. a nie za ciężko Ci będzie dźwigać torby :( Robetra.. Twój Małżyk to naprawdę zdolny facet i odważny gratuluję Wesołeczku lecę teraz na pocztę po oglądać Twoją śliczną córcię Pozdrawiam WSZYSTKIE gorąco

Wesołku dzięki za fotki córcia jest śliczna i sympatyczna i bardzo, bardzo podobna do mamuni ;) Stawiam ciasteczka kokosowe są pyszne @@@@@@@@@@@ częstujcie się :) :) Ja jeszcze dziś wieczór idę na pokazik :( trzymajcie kciuki dziewczynki[

Witajcie dziewczynki ja tylko machnę łapką,moja psyche cierpi katusze i na razie to wszystko na co mnie stać

Wesołku wracaj do nas.I tyle Pszczóleczko jeszcze nie ma wyniku ,dizsiaj dzwoniłam w piatek po południu mam sie dowiedzieć Terterku a ja choć na spotkaniu nie będę chce zdjecia mieszkanka a co choć se pooglądam nowości Tokino jak ramię dzisiaj? Bonitko kwiatki zakupione?

Pszczólko a ile wczesniej sie zapisywałas do gastrologa?U mni do specjalistow czeka sie 6 miesiecy

środowo Rowerzystko ależ się cieszę:), Tokina też przyjedzie w środę 13-go Terterku przygotuj rodzinkę, że do domu wrócisz 13-go późnym popołudniem:) Wesołku pozwól, że pogłaszczę Cię po plecorkach, poprzytulam do swego miękkiego dekoltu;) a jest się w co wtulać;):P może uda Ci się załapać pion? Terterku muszę sobe przypomnieć jak tam się jedzie do tego hotelu, bo z walizą nie za bardzo chce mi się na piechotę tarabanić:P w ubiegłym roku jak już wracałyśmy to na dworzec szłyśmy pieszo, co prawda z innego miejsca, ale po drodze remontowali ulice, chodniki, oj było dźwigania, bo po piachu nie dało się ciągnąć walizki:o Pszczółko ja tylko z jedną walizeczką niedużą, na kółkach na dodatek, więc spoko:) Bonita ogrodniczka jż z Ciebie na całego w tym roku, ja czekam jeszcze miesiąc, w tej chwili jeszcze u nas za zimno, dziś znów skrobałam szyby:o

Witam popołudniową porą Rowerzystko - jak przyjedziesz s rańca to sie ciesze :D Napisałam Ci na @ nazwe hotelu i adres. Zuziku - zanim pojedziemy to jeszcze dobrze uzgodnimy co i jak - jeszcze jest troche czasu. Ważny jest numer rezerwacji - na wszelki wypadek Ty też go sobie zapisz gdzieś OK? Dziewczynki - skanuje i skanuje te rodzinne zakurzone fotografie i już łoczyska mnie bolą ale zbliżam sie do połowy - więc już niedługo skończe. Małgosiu jak tylko będe miała przyzwoite fotki to pośle. A na spotkanie to musowo każda z aparatem przyjechać ma:P - fotki bedą Jutro pójde do fryzjera - może uporządkuje tą zapuszczona głowe :O Częstuje sie kokosankami Pszczółki bo bardzo mi sie chce czegoś słodkiego mmmmm..... a pyszne są :Pmniam :P

Małgosiu u nas ze specjalistami różnie, raz trzeba czekać długo raz krótko, nie ma reguły, a jak synuś i jego prezentacja? gotowa już?

W zeszłym roku Zzuziku - wsiadłyśmy w taryfe i troche nerwowo było bo tak jak piszesz - ulice remontowane były a wiedziałyśmy że Bonita pod hotelem już czeka - piszczałyśmy w tej taksówce z podniecenia aż kierowca sie śmiał :D Ja zobacze - jak będe miała dużo czasu do 12.00 to sie przejde spacerem a jak mało to podjade. A może Tokina przyjedzie? A może Personalna we wtorek przyjedzie i spotkamy sie na dworcu jak wtedy i podjedziemy razem? dogadamy sie jakoś

Wesołku zdjęć z komunii, takich robionych w studiu fotograficznym też nie mam:o tak się wybieraliśmy, że nigdy nie doszliśmy - jak sójki za morze:P mam kilka malutkich, marnej jakości zrobionych przez dziadka na podwórku z dzieciakami z rodzinki i chyba dwa wspólne z klasą i proboszczem, robione przed kościołem i to wsio a żeby było lepiej, po komunii jak trwał tzw. biały tydzień, kiedy do kościoła latało się codziennie, ja latałam bez rękawiczek, które moja mama po praniu spuściła razem z mydlinami do wc-tu, ot i miałam zdekompletowany strój

Terterku spoko loko;) damy radę, koniec języka za przewodnika, jak nie wiem - pytam

dziewczynki czy mogę Wam posłać naprawdę świńskie foto? bo chyba jeszcze nie posłałam

aaaaa jutro i pojutrze mam urlop - zaległy, ale się cieszę:D:D:D wyśpię się może nareszcie, albo i nie, bo jak mogę, to... nie mogę:P;)

Witajcie Wczoraj napisałam usprawiedliwienie i wszystko zeżarła amba :-o. Nie miałam siły na powtórki... A właśnie chciałam napisać, że jestem w domu ale nie mam na nic siły . Nawet w głowie mi się nie układ, co miałabym napisać. ..................................................................

Zuziczku prezentacja ma sie dobrze,pisze tworzy,juz mu zostało cos tylko na plytkę ponagrywać ale ma jeszcze czas.Wazne ,ze ma konspekt,chyba opracowanie.Teraz to juz ma pójsc mu z gorki ale wszystko sie okaże.Jest tylko problem bo akurat w komisji w jego klasie jest pani PROFESOR która mnie uczyła polskiego w moim liceum i bedzie u niego w komisji.Tym jestem zalamana bo pamiętam jak u niej wyglądały lekcje ,jak wstawalismy do odpowiedzi z płaczem,tak zawsze to wygladalo.My meczyliśmy sie z tym 4 lata.A ona tyle lat i dalej pracuje ,jakoś mysle ,ze na ustnym nikogo nie obleja a jemu polski będize sie tylko liczył by zdał.Takze mu roztłumaczam pania ,ja pamietam w czasie matury nawet na nią nie spojrzałam tylko odpowiadałam na wszelkie pytania drugiej pani polonistce.Ale wszystko w zyciu trzeba przejść choć prawdę mówiąc myslałam,ze juz o tej pani nigdy nie będe musiała myśleć.

Bechemotku oj oj oj, zniżka Cię dopadła, buuuuu uważaj, rzucam Ci wędkę, może Cię chwycę i leciutko pociagnę ku sobie? ;)trzymaj się kochana, jeszcze troszkę i dla Ciebie zaświeci słonko Małgoś hehe a co byś powiedziała, że moja była polonistka i wychowawczyni w jednym, jakiś czas temu szukała w mojej formie zartudnienia, by dorobić do emerytury? oj jka się cieszyłam, że nic z tego nie wyszło:P bo zołza z niej była łokropna:P

Zuzik - to jutro poleniuszkujemy pod kołderkami razem bo ja też nie pracuje. Dziewczynki :) - z komunii też mam tylko zwykłe dwie amatorskie fotki zrobione pod blokiem z moim kuzynem przy jakimś krzaczku i jedno zbiorowe z klasą pod kościołem :O Miałam długie loki (wtedy mówiło sie na to "flaszki") i te loki jakaś dziewczynka z tyłu w procesji podpaliła mi gromnicą - na szczęście jakaś matka dopadła mnie i tak szybko ugasiła pożar, że nawet nie poczułam - dziwiłam sie tylko dlaczego mnie klepie po karku ;) Bechemotku - nie przejmuj sie - ściskam Cie i przytulam ważne że dajesz znak że żyjesz

Żyję :-p...dziś małż wyciągnał mnie na zakupy i popełniłam bezmyślne wydawanie pieniędzy Ja mam dużo ładnych fotek komunijnych...gdzieś :-p

I wiedziałam, która kobietka to córa Wesołka...i napisałam o podlotkach ;-) Kosmitki...i jeszcze troszkę napisałam...

oooo też miałam takie loki, anglezy chyba się nazywają:) Bechemotku gadaj nam co kupiłaś?

Ja jutro też leżę bykiem, bo do piątku mam urlop :D A o której do K.. przyjeżdża reszta towarzystwa, to ja dopasuję tak autobus żeby przyjechać w tym samym czasie :D

Małża poszedł na pocztę i zostawił mnie w sklepie z butami - wiadomo, 2 pary. Potem poszliśmy dalej, po spodnie dla M i była kurtka - dla mnie...On poszedł na moment w sprawach firmy...ja mam tuniczkę...i jeszcze zegarek :-p

hehe Bechemotku to zaszalałaś, jak nie Ty;) Rowerzystko Tokina najprawdopodobniej będzie ok. 9, więc może umówimy się na 9.30 - 10?