Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Dzień dobry w piękny czwartkowy dzień ;)🖐️ Tokino najważniejsze, że Tobie się dobrze w nich siedzi :P :D i są super:) Ja też jak mam coś kupić to najpierw oblatam, wyszukam :P ;) bo przecież u mojego M to nigdy nie ma nic fajnego takiego jako on chce ale zawsze na moje wychodzi :P :D Tokino soczki mmmmmmmmmmm👄 starczy aż do wieczora :) Terterku śniadanko dietetyczne ;) i bardzo smaczne 👄 Roberta dużo wytrwałości w remonciku ;) 👄 a tak apropo lata wyjezdżasz gdzieś nad morze ??? Pozdrawiam i życzę miłego dnia 👄 ja dziś też nie mam zamiaru siedzieć w domciu jest za pięknie żeby marnować taki dzień przy garach:P :D zaraz wybywam 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim🖐️ U mnie piękny słoneczny dzień, bez upałów, na popołudnie zapowiadają deszcz:( Roberta cieszę się, że nareszcie będziesz miała jakąś odskocznię i parę groszy. Też wybywam z domu:D Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki👄i ja również życzę miłego dnia🌼 U mnie skwar sraszeczny...:-P tokino👄dzięki za kawusię:)))) terterku👄za śniadanko dzięki:))))) Buziam👄moooooooocno!!!!!:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Co za skwar Banderasek? U mnie ledwie sloneczko sie przedarlo zza chmur:( Ale dobrze ze nie pada. Dzisiaj jest czwartek, urzedy u nas sa dluzej otwarte, chyba trzeba bedzie tam zajsc w sprawie dowodu. Milego dzionka wsiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki👄 Wczoraj po południu strasznie mnie słabość wzięła a dzisiaj rano,oj boli,oj boli:p:p Spać spałam nie mogę powiedzieć ale tylko oczęta otwarłam a tu ból taki,pleców nie ma,co tam nie ma?,są!, bo bolą cholernie. Połamało mnie ledwie z wyra się zwlekłam a wyczyn to był taki jak zdobycie Everestu aż się spociłam. Nic nie piekę ,nic nie robię siedzę i jęczę i zajadam ból,hi,hi na jedzenie nigdy człek dość chory,zawsze to można rzuć:p:).TFU,TFU, trza splunąć przez ramię,odpukać w niemalowane,coby czego nie wykrakać,bo jak by było przykro gdyby nie można było jeść,wszak to moje ulubione zajęcie:):) U mnie dzisiaj pięknie i słonecznie,pozdrawiam i idę dalej cierpieć😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku a ja dzis byłam tak blisko Ciebie w L nie,moglam pomasowac plecki Jestem wsciekła pojechaliśmy z synem na zabieg(wczoraj dzwoniłam wszystko było ponoć ok) i popsuł sie sprzet i nic z tego ,musze jechać w poniedziałek jeszcze raz.Wesołku a droga w Twoje strony masakra ,same doły ,jak pomysle ,ze ma tak byc jeszcze ponad rok to szok. I nic mi dzis nie wychodzi,wziełam sie za szycie i popsułam maszyne chyba,nie chce wcale szyć,plącze mi nici.Chyba odłoże wszystko na dzis.Nigdy nie wierzyłam czarnym kotom a dziś jak jechalismy własnie czarnuch przebiegł nam drogę ,nie wiem czy to zbieg okoliczności czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roberto fajnie,że idziesz do pracy- przynajmniej będziesz miala jakąś odskocznie od domu. Dziewczynki a co się dzieje z naszym Zuziczkiem,ze się nie pokazuje na f? Kosmitko ja bym na Twoim miejscu poszła na imprezkę a co szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino naszym małzom nic do zycia nie trzeba do domu,tak jak piszesz mieszkaliby z 30letnim sprzetem i byłoby im dobrze.To normalne,ja to swojego jak mam cos zmienić powoli zawsze przygotowuje i jak na razie przynosi to skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie jak Beti.....wstałam przed szóstą, praca w biurze od 7 do 15, potem szybki powrót do domu, cienka zupka, posadzenie kilku werben, goździków, astrów, trzy petunie plus 1 surfinia i o 17.30 wypad na walne zgromadzenia pewnego stowarzyszenia o 20.oo powrót i posadzenie 20 szt. astrów, podlanie wszystkiego (4 wiaderka wody przez konewkę)...i teraz z Wami.....zastanawiam sie, kiedy ja będę miec czas...na cokolwiek :( Dobra, nie marudzę, grunt to zdrowie :) Wesołku...wirtualnie masuję bolące plecki....dłuuugo i namiętnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć i czołem przepadłam na trochę, ale już jestem. imprezkę przeżyłam i stwierdzłam, że już z nich wyrosłam:P aktualnie szykuję się do malowania chałupki u dziadka, na razie jednego pokoju i kuchni, zobaczymy jak mi pójdzie i czy przeżyję;) a zaczęło się od wymiany okien, więc teraz jest okazja podziałać dalej, a roboty huk, bo dziadek sto lat nic nie robił, bo już już umierał, więc po co cokolwiek robić:P poza tym w pracy sajgon psychiczny ciągle coś się dzieje, ciągle coś ktoś chce, ja chcę na urlooooop Bondi w ubiegłym roku kupiłam mamie na imieniny kremy ze złotej serii AA +60 na dzień i na noc i powiem tak: spektakularnych efektów brak;):P ale ogólnie krem nawilża, nie drażni, więc spoko może być:) Bonita u nas też dzisiaj otworzyli kaufland, właśnie niedawno stamtąd wróciliśmy, horror tyle ludzi, jakby coś za darmo rozdawali;) ale przeżyłam szok, jak zobaczyłam laski przy kasie, które przez 8 godzin pracują na stojąco:o Terterku to kiedy wypadzik nad morze? jedź i nawet nie myśl, by się wymigać, przecież wiesz, że będzie :classic_cool: Wesołku przepracowałaś się pewnkiem, bo nie sądzę byś spała przy otwartym oknie i Cię przewiało:o jak czytam o tym, że tylko o tej i o tej godzinie musicie się rejestrować, bo później nie ma szans by się dostać do rodzinnego, to nie wiem o co kaman, u mojego doktorka kolejka to ewenement, może dlatego, że chodzę do niego w te dni kiedy przyjmuje popołudniu, jadę wtedy po pracy ok. 16, biorę kartę (dłużej chyba trwa jej szukanie i odnotowywanie ważności mego ubezpieczenia) i z marszu wchodzę do gabinetu. jeden problem, jak idzie na urlop wtedy albo odpuszczam albo ląduję u tego, który go zastępuje. we wtorek wpadłąm po skierowania na badania krwi, wypisał nie protestował:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 i zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)? Dzisiaj ma być upalnie - przestrzegali przed wysokimi temperaturami. U nas ma być ok 28 stopni. Do pracy zakładam cienkie bojówki i jakiś tiszercik ;) Śniadanko: płatki owsiane na mleczku http://nastole.pl/wp-content/uploads/2011/01/owsianka-waniliowa.jpg porcja owocków: http://pinkcake.blox.pl/resource/CSC_3055.JPG kto nie lubi owsianki to twarożek z truskawkami: http://mojekucharzenie.blox.pl/resource/truskawki5.jpg duża ilość soków i wody mineralnej SMACZNEGO 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziki - ufff znalazłaś sie wreszcie - od paru dni trwały poszukiwania :P ❤️ Fajne butki kupiłaś - mnie sie podobają - 10 cm obcas... wytrzymuje Twoja Małża? dużo wyższy od Ciebie? :D no i pytanko: kupowałaś w necie? Widze że i u Ciebie nastąpił przesyt imprezkami, to samo czułam ja kiedy ostatnio na spotkaniu z dziewczynami myślałam: "co ja tutaj robie?" :D Dobrze, że dbasz o Dziadka - starszym ludziom wydaje sie, że już już i tylko sie kłaść i czekać na koniec. Są po cichu wdzięczni jeśli sie za nich decyzje podejmie i działa :D Co do decyzji wyjazdu - nie migam sie i bardzo chcę - ale małżykowi sie to nie podoba, stosuje nawet szantaż emocjonalny :D mówiąc, że go zostawiam, do kota wygłasza teksty, że o nich nie dbam i takie tam... :D A ja tylko na tydzień, no najwyżej 10 dni. Ja decyzje podjęłam - ale wyjazd ode mnie nie zależy więc nic na razie nie mówiłam bo gdyby nie wypaliło to dałabym plame :D Dzisiaj mejlem opisze co i jak. Wczorajszy wernisaż w naszym klubie był miły i udany. Bez wielkiej pompy bo to nasz wewnętrzny. Mam fotki pośle po południu;) Wesołku? a musiałaś sie tak forsować? rozumiem że innej opcji nie było. Niestety jak sie chce dorobić troszke to takie zrywy są. Znam to też. Przyłączam sie do Poetki i plecki Twoje masuje masu masu masu ❤️ Kosmitko - a napisałabyś chociaż dwa zdanka o imprezie - jaki program był? Lece do pracy - życze miłego niezbyt upalnego dnia ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim🖐️ Pogoda się trochę psuje, rano było piękne słoneczko, teraz coraz więcej chmur, ale jest ciepło. Terterku dzięki za kawę i śniadanie 👄 miseczka owsianki jest pycha a i soczki dzisiaj będą bardzo potrzebne bo duchota się zapowiada:D Zuuzik dzięki za podpowiedź. Do tej pory używam olay ale też efektów żadnych. A kosmetyki AA są teraz w dużej promocji. Zgodnie z powiedzeniem " nie pomoże puder, róż, kiedy gęba stara już" ale trzeba próbować. Teraz polatam trochę na miotle, bo jutro wybieram się na kiermasz produktów regionalnych. Drożyzna będzie niesamowita, ale oko można nacieszyć i po kawalątku czegoś kupić. Miłego dnia wszystkim życzę🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze mam pytanie, czy słyszałyście o leczeniu się piciem wody utlenionej(perhydrolu). Temat od wczoraj nie daje mi spokoju:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka🖐️ pozdrawiam wszystkie❤️ Powiem wam jedno takiego bigosu jak jadłam to żadna chyba niejadła,jak znajdę chwilke to napiszę na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo dziewczynki Nareszcie u mnie tez piekna pogoda. Pranie schnie na tarasiku a ja zaraz po obiedzie bede zazywac sportu i wyciagam rowerek. Zrobie mala spacerowa trase, bo nie chce sie przeforsowac. Cosik w lewym boku pobolewa mnie brzuszysko:( I tojuz drugi dzien:( Bondi, ja nie slyszalam o kuracji woda utleniona bo u nas nie ma takich specyfikow nawet do leczenia zewnetrznego. Wiem ze leczenie tlenem i w komorach tlenowych jest bardzo skuteczne w niektorych chorobach ale picie wody to inny temat. Uwazaj poradz sie lekarza i nie wierz w cudy! Dzisiaj piatek, Zuzik Twoj ulubiony dzien tygodnia. Dzisiaj bedzie inaczej. Ale co tam! My kobiet pracujace....:P Umeczysz sie, ale ile radosci bedzie mial dziadzius:) Zjecia bucikow widzialam. Ladniutkie. Ale nie bardzo wierze ze sa takie wygodne:P Chociaz Twoja mlodsza noga:P to i wytrzyma wiecej obcasika. Mnie zostaja modele dla mlodych ducha seniorek-Riekersa:P W tych butkach moge leciec na koniec swiata. A z tym Kauflandem to chyba sobie odpuszcze. Szkoda zdrowia i tak nie mam go za duzo. Terterek postanowilas to jedz: Nie zmieniaj swoich planow, bo wlasciwie nie ma powodow ku temu. Wypoczniesz, odprezysz sie, zwrocisz mezowi i domownikom z nadwiazka. Zreszta Malzyk sie tylko boczy bo tak trzeba, On chce Ci tylko pokazac jak bardzo Ciebie potrzebuje zawsze i na kazdym kroku. Koncze. Bede kombinowac jedzonko i na rowerek. Zreszta napisalam tak duzo. Komu sie zechce to czytac? Trzymajcie sie kobitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak sobie mysle Robetra w tej nowej pracy Ty musisz zmienic podejscie do tematu i nie pracowac tak dokladnie jak w domu. W przeciwnym razie umeczysz sie strasznie. Ale Ty jestes pedantka i musisz miec wszystko na blysk:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pięknie🖐️ Ooooooo nasz Zuuziczek się odnalazł ;) i to jeszcze z jakimi ładnymi butkami :) bardzo ładne takie właśni mi się podobają 👄 Roberta ;) cosik Ci skrobnęłam na NK 👄 Pozdrawiammmmmmm❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meldunek :D Bonitko...to samo zdanie słyszałam właśnie dzisiaj :D Moja Małżowinka nie jest zadowolony z tej pracy bo mówi że będą same kłopoty a to kręgosłup a to brzucho serducho :( nasłuchałam się palną kieszeń a jak mi tęskno do ludzi to proszę O..sia i na spacer 😠 . Pszczólko .....odpisałam może nie będziesz zadowolona ale jest tak jak napisałam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na spagetti. Jutro o 18-tej ma nastąpić koniec świata, mimo wszystko jeść trzeba, na deser kisiel wiśniowy. Na podwieczorek do kawki będzie strucla drożdżowa z serem i dżemem. Właśnie rośnie mi ciasto:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja Ach wy imprezowiczki:p:) Bondi Ja na temat wody utlenionej wiem tylko tyle że znany koncern jogurtowy dodawał go do jogurtów aby nie pleśniały,powoduje to ponoć marskość wątroby,nawet nie ponoć a na pewno.Może chodzi o stężenie,że niby jak słabsze to nie szkodliwe ale ja bym tego wewnętrznie nie przyjmowała.Mi wystarczy że włoski wybiela na platynę a jak polać po mięsie to robi się sine,takiego czegoś mi w kiszeczkach nie trzeba:p:):) A ja dzisiaj podłapałam opaleniznę,nici z postanowienia by się nie opalać,rak skóry itp.Po prostu jak upał nie idzie wytrzymać w bluzeczce z długim rękawkiem,nie ma szans.Człowiek z tego gorąca i skórę by zrzucił gdyby mógł,jak w trykotach wytrwać?! Zuuzik Można malować but odpowiedni jest,hi,hi drabinka nie potrzebna:):) Oczywiście żartuję buty eleganckie,choć oczywiście ja bym się w nich zabiła a o cenie już nawet nie wspomnę,nie na mój portfel. Jak chodzi o moje lumbago,to plasterki na plecki i jest ciut lepiej,nie ma co narzekać,byle dać rade się suwać hi,hi. Narka zatem i pogodnego,słonecznego i beztroskiego weekendu,nam wszystkim👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe popołudnie :) pachnie kisielkiem i struclą drożdżową a na te ktore są głodne czeka spaghetti... Ja dodaje barszczyk czerwony z botwinka (_______)? Bondi - co mi z tą wodą utlenioną nie pasuje - jak coś będziesz wiedziała opowiedz - ciekawa jestem. Albo wklep w google "leczenie wodą utlenioną" zobaczysz co sie posypie: http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_woda_utleniona_cz2.html forum z kafeterii: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3916284 http://artelis.pl/artykuly/10860/leczenie-woda-utleniona http://www.igya.pl/terapie-naturalne/oczyszczanie/268-leczenie-woda-utleniona.html i takich miejsc w necie jest sporo - poczytać zawsze można i wnioski sobie dla swojego przypadku wyciągnąć Dziewczynki - zjadłam troche barszczu, doprawiłam Bondusiowym makaronem i kisiele - ide poleżeć troche na kanapie - fotki pośle potem ok? 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wieczorkiem ja już po pracy Terterku gdzieśmój wpis z rana się stracił co jest moje wpisy giną i nie wiem dlaczego może ten zostanie na dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie! Beti! na własne oczy widziałam Twoj wpis - nawet Cie pozdrowiłam :O To jakiś przypadek Beti ❤️ Dziewczyny - jakaś śpiączka mnie ogarnia :O strasznie chce mi sie spać - zapowiadali spadek ciśnienia ale żeby aż tak???? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×