Drugie spotkanie część druga

Zuuziku, ale jeszcze zakupy dla mamy, dziś ugotowałam jarzyny, jutro montaż sałatki. A jeszcze odbiór gości i noclegi (wszystko prawie obgadane ale nerw jest :-o)

no fakt, u mnie jest tak, że im większy nerw to potem gładko, nie ma nerwu coś zaszwankuje:P więc może lepiej mieś nerwa;) u Ciebie też nocują?

mieć;)

wieczorową porą. U Bechemootka impreza urodzinowa mamy, czy moze coś pokręciłam :D

Też nocują, jeszcze dokładnie nie wiem kto. I muszę synów gdzieś wysiudać. Sypialni nie udostępniam :-p

Rowerzystko Mamutek (jak mówi Banderasek :-)) ma 80 urodziny w niedzielę ale już jutro piersi goscie docierają :-O

Beti no widzisz to dobrze, że kierowniczka Cię docenia :) Bechemootku widzę , że bardzo przeżywasz tą uroczystość nie denerwuj się tak zobaczysz wszystko będzie dobrze :)

Pierwsi wrrrrrrrrrr! Piersi to inna branża ;-)

Pszczólka Ja przeżywam, bardzo nie lubię tłumu i boję się, ze coś będzie nie tak :-O

hehe Bechemotku ja ostatnio zaliczyłam kilka wtop w tym stylu i to na ważnych spotkaniach, np. miałam powiedzieć "było ciasno", powiedziałam "było ciasto";):P oj ile było śmiechu:)

Bechemootku to życzę zdrowia :D Sypialni nie oddawaj w niepowołane ciało :P

Bechemotku Twoje czworonogi trochę się zastresują obcymi w domku, przynajmniej na początku

Bechemootku - będzie cudnie kochana zobaczysz wszystko masz dopięte na ostatni guzik a te kwiaty co zamówiłaś będą najpiękniejszym prezentem :)

No ja już się pożegnam lecę się pluskać ;) Dobrej nocki dziewczynki :) śpijcie smacznie ;)

dobranoc Pszczółko ja też się ulotnię, buziaki aha, Bechemotku to ile potrzebujesz urlopu? mów, to podpiszę w imieniu całej ferajny;)

Do poniedziałku poszę o urlop! I dziękuję za dobre fluidy!!!

No i zapomniała o Aniołach :D Ale dzisiaj ma wybaczone :D To ja za Bechemootka Proszę aby Anioły czuwały nad nami Dobranoc wszystkim, chyba, że ocknie się jeszcze jakiś nocny marek :D

Dobranoc Rowerzystko i wszystkie dziewczynki Dobrej nocki

:-D Proszę, aby Anioły czwały nad nami!!! Nie zapomniałam :-), jeszcze czuwałam ;-)

Spadł śnieg - zima nie odpuszcza więc rozpalam w kominku i parze dla Was kawusie (__)? (__)? (__)? (__)?(__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? inusie(__)? (__)? (__)? (__)? Śniadanko: dzisiaj rogaliki maslane http://przepisy.net/img/przepis/17535/rogaliki-maslane_14093_9.jpg i kakałko http://renards.files.wordpress.com/2009/01/kakao_am_morgen.jpg musli żurawinka owocki Pozdrawiam pięknie i życzę miłego dnia szuram do pracy

Melduję się na kawunie :D Zuuzik..no widzisz ,miałam nosa ze to tarczyca :D ja robiłam USG tarczycy ale potem prof. wysłał mnie na SCYNTYGRAFIE bo usg zbyt malo pozuje ja mam tarczyce która rozrasta się wewnątrz i uciska narządy :( a ty co mialaś poprzednio na usg guzki ? dla wszystkich miłego dnia bondusiu... co z toba się dzieje ?

Terterku kawusia super Roberto a co Ty tak rzadko zaglądasz? Miłego dnia choć za oknem zima U nie nic sie nie dizeje tzn postanowiłam dzisiaj popłukać kwiaty i troszke pozmieniac.Pozdrawiam

Witam Dziś zimno łokropniscie :( z domciu nie wychodzę :P :D Terterku herbatka jak zawsze pyszna i śniadanko Małgosiu Roberta i dla reszty DZIEWCZĄT buziaczki miłego dnia ;)

Dzień dobry I do widzenia Hi hi hi :):):):) No dobra żartowałam:p:) Zuuziczku U mnie bardzo podobne objawy a tarczyca ponoć zdrowa,wyniki okej.Wszystko zwalili na serducho,wiotkość zastawek mam. Dziewczynki malinki u mnie także pada śnieg,nastrój przez to mam do d u p y:p:).Ja jak kiepska pogoda to i na ciele zaraz niedomagam,meteoropata jestem chyba,wyczuwam wszelkie wahania ciśnienia.Wczoraj wieczorkiem to bolało mnie wszystko,nawet włosy na głowie i gile w nosie:p:) Wyszukałam sobie w necie nowy lek ziołowy którego jeszcze nie brałam,hi,hi była szansa na lepsze samopoczucie na okres jakichś trzech miesięcy bo tyle na ogół pomagają te specyfiki. I co?,a no nic!,lek niby jest ale nigdzie go nie ma.W jednej aptece odpowiedzieli mi że jest w brakach u producenta i będzie dostępny za jakiś miesiąc.Zatem jeszcze przez miesiąc będziecie musiały znosić moje humory:p,a ja będę musiała znosić samą siebie co wcale nie jest łatwe. No ale mamy piątek a jak piątek to i weekend prawie tuz,tuż zatem usta w podkówkę,łukiem ku dołowi:):):):),broń Boże w dół:(:(:(

Wesołku Jeden ..co to za lek podaj nazwę ? Małgosiu ...nie wiem co powiedzieć dlaczego mało zaglądam może podobnie tak jak Wesolka mam humorki :D i wtedy siedzę cicho :( pszczólko ..nie jest tak żle z ta temp.0a -1 to nie tragedia ja byłam w już w mieście i jest względnie : A halo gdzie jesteście cala reszta dziewczynek !!! Mam wiadomość od bondusi ...mam chory komputer ,sama jest zdrowa to chyba najważniejsze :D więc czekamy na bondi . Jeszcze dla Mam koleżanek które świętują tak piękną rocznicę urodzin życzę dużo zdrowia

Roberta ... no może nie tragedia :P :) bo w końcu nie ma -20 stopni ale ja jestem w trakcie brania antybiotyku więc wolę noska nie wychylać na dworek ;) a dla mnie taka temperatura jaka jest dziś na dworze to jest zimno :P ja uwielbiam ciepełko jak nasz Wesołeczek Wesołku ... kochana to Ty masz tak jak ja z tymi zastawkami :( jednym słowem przerąbane :( a bierzesz jakieś leki na to serduszko ?

Achhhhh Roberto już miałam dawno Cię zapytać ;) czy z tym K...EM coś załatwiałaś czy dałaś sobie spokój ?

Roberto dzięki za wiadomość o Bondusi Wesołku? to może masz tak jak ja, że telepie mi sie w sercu jakiś farfocel i trzepoce jak w przeciągu. Efekt jest taki jak przy arytmii ale nie jest niebezpieczne. Dostosowuje sie do Ciebie Wesołku i buźke robie uśmiechniętą - też sie ciesze z łykendu a na dodatek odbieram dzisiaj po połedniu okulele :D Dziewczynki - uruchomiłam wczoraj skaner i zaczynam skanować stare fotki z rodzinnych albumów. Do tej pory nie robiłam tego bo to skaner mojej córki - a niebawem wyfrunie do K razem z nim i okazja pryśnie. Ściągnęłam do niego sterowniki ze strony producenta i album za albumem - robie skany naszych rodzinnych fotografii. Jest przy tym niesamowita frajda - bo nachodzą miłe wspomnienia przeżytych chwil młodości. Jak skończe to niektóre posle. Acha: kupiłam w zeszłym tygodniu dysk zewnętrzny 600 Giga i podłączam go do gniazda USB i cały ten dysk będzie archiwum domowym (i moim tajnym - ale nikt oprócz Was o tym nie wie :P:D) Bechemotku trzymam kciuki za udaną uroczystość Rodzinną Tokino - nie pamiętam kiedy dokładnie macie impreze urodzinową Mamy ale za Twoją też trzymam kciuki żeby pięknie i nastrojowo przebiegła. Dziewczyny - pięknym pomyslem jest na tą okoliczność zrobienie składanki zdjęć solenizanta. Robi się np w antyramie albo w pięknej ramie za szybka fotki ze wszystkich dotychczasowych etapów życia: z przedszkola, ze szkoły, z młodości, w przypadku mężczyzn z wojska, ze studiów, z dziećmi, z ciekawszych wydarzeń rodzinnych, z jubileuszów które po drodze były itd itp Składanka zdjęć opatrzona fajnymi komentarzami lub bez, ale koniecznie jakieś daty no i to jest cudnym prezentem. Jeszcze nie spotkałam, żeby solenizant się przy tej okazji nie popłakał ze śmiechu lub ze wzruszenia

Pszczółko - bzyknęłam coś do Ciebie :D:D:D

terterek...rzeczywiście świetny pomysł :Da z tym telepaniem powinnaś zrobić echo serca i będzie wiadomo co i jak .Choć niedomykalność trudno jest wyłapać nawet Echem serca najlepiej podczas trzepotania .Ja mam niedomykalność +3 i uwierz mi trudno było ja wyłapać nawet przy kilkukrotnym badaniu holtera .:D Pszczółko ..nic nie załatwiałam i ja bardzo lubię ciepełko ale mamy jednak jeszcze zimę .:D