Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

witam Roberto dzieki za kawusie. Terterku za śniadanko Terterku fajnie ,ze masz juz łoze ale nie myślałam,ze aż tak syzbko ,machnij fotke i napisz mniej więcej ile to kosztuje Roberto wytrzymasz w bloku na pewno Bechemotku ja też byłam na garnku i oglądalam twooje przydomowe cuda czekam na efekt końcowy ale podoba mi się Zuziczku czy juz powoli szykujesz się na urlop? Wesołku a moze byś z rodzinka zabrała dziewczynki nad Jezioro Białe,toz to nie jest az tak daleko,woda czysta a dziewczynki i Ty troszkę się rozerwiesz i zapomnisz o zmartwieniach. Banderasku a Ty gdzieś w tym roku sie wybierasz by odpocząć od kieratu? Tokino nie wiem moze i pisałas ale czasem jestem nie na bieżaco jak wyniki ft4 w normie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim🖐️ Roberta, Banderasku za kawę 👄 Przyda się podwójna, bo u mnie od rana leje i grzmi. Terterku za owsiankę👄 Myślę że i twój M lada dzień przekona się do nowego łoża. Mamy dzisiaj zaplanowane wyjście do skateparku ale będzie taka pogoda to nie ruszymy się nigdzie. O 12 zaczynają się zawody. Bechemootku bardzo podoba mi się to co dotychczas widać na zdjęciach. Pomyślałam o strzyżeniu trawy przy obrzeżach, chyba że podkaszarką. Mój komputer dalej chodzi jak muł Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ u mnie waliło błyskało sie w nocy i nad ranem narazie spokojnie. pozdrawiam i ściskam was kochanieńkie❤️👄 sałatka z buraków do słoików i nie tylko mozna zrobić jako surówkę do obiadu 3kg buraków 1kg.cebuli ZALEWA 0,3-0,5l octu10% 1szkl.cukru 2łyżki soli 10ziarenek ziela angielskiego 10sztuk gwodzików 4-5lisci laurowych 1l.wody Buraki wszorować wstawić ugotować,kiedy będą miękkie odlać wodę wystudzic obrac ze skórki i tarować na dużych oczkach.Z wody i rezty przypraw przygotować zalewę,do gotującej zalewy wrzucić pokrojoną cebulkę w kostkę gotować 7minut odstawić na chwilkę,buraki wymieszać z zalewą i przełożyć do słoików zakręcić i pasteryzować.Włożyć do garnka z letnia woda i zagotować ,od momentu zawrzenia gotowac 15minut wyłączyć i zostawić do wystygnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błyskawiczne kruchę ciasteczka 25dkg maki 4łyzki gęstej śmietany 25dkg.masla 1lyzeczka cukru waniliowego 1rozmącone jajko gruby cukier(moze być zwykly , cukru dawałam na oko) makę śmietanę,masło cukier waniliowy zagniatamy na stolinicy,powstałe ciasto rozwałkujemy ,kroimy ciasteczka smarujemy rozmąconym jajkiem sypiemy cukrem w nagrzanym piekarniku 180st pieczemy ok.20minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surówka 1/2główki kapusty białej --------------------czerwonej 1duże jabłko 1/2małej czerwonej cebuli 4marchewki Sos 0,5szkl.majonezu 1/4szkl.jogurtu naturalnego 1łyzeczka cukru 1/2łyżeczki soli 1/2łyzeczki mielonego pieprzu (mozna dodać curry,i musztarde nie koniecznie) kapuste białą i czerwoną pokroić cienko w paseczki,jabłko ze skórką i marchewkę zetrzeć na tarce duze oczka,cebule pokroić w kostkę. W małej miseczce połaczyć składniki sosu wymieszać dokładnie z surówką.Wszystko przykryc i odstawic na kilka godzin do lodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko❤️ No i dostało mi się od Zuuzik za nieczułe serce,prawda wygląda tak że mam serdecznie dosyć tych kotów.Gdzie się nie ruszyć nakopsane i smród a jedzenie to już szykuję kilogramami.W końcu nie ja kazałam mu leźć na drogę i próbować sił w starciu z samochodem,po jakie licho tam lazł,czego szukał?.Wbrew przypuszczeniom koty u mnie mają naprawdę masę miejsca do biegania i paskudzenia i do tej pory na drogę się nie pchały,nie mam głowy by łamać ręce jeszcze nad kotami i bez tego moje życie jest do dupy i pełne łez.Jeden w tę czy drugą stronę i tak pewnie niedługo ktoś mi podrzuci nową partię,co się będę rozczulać?!,robię co mogę i nie zamierzam rozpaczać,sorki jak się to komuś nie podoba. U mnie dzisiaj cieplutko i słonecznie ale ponoć już burze idą w moją stronę no i nocą mamy mieć atrakcję,boję się tego bardzo:( Roberto Oj mi przydałby się taki wyjazd i przynajmniej parę dni samotności,ciszy i spokoju.Mogę sobie pomarzyć. Małgorzatko Jak na razie jesteśmy uziemieni auto poszło do naprawy a wyznam że jeszcze nigdy nie byłam nad Białym choć to tak blisko. Dziewczynki testują nowe wyrka i to w pojedynkę to ja się pytam po co komu takie wyra??:p:) Dobra idę narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki piszę dopiero teraz bo jakoś ten dzień dla mnie jest bardzo ciężki, choć z rana zerwałam ogórcy i zaprawiłam do słoi. W tej chwili zaczęło padać i zaczyna się burza, zbliża się dość głośno więc może być ostra, za chwilę muszę wyłączyć kompa, więc na razie macham łapką a po burzy mam nadzieję tu zaglądnąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku nie strasz mnie burzą,na razie piekne słońce ale cóz za gorąco jak dla mnie. Wesołku my czesto własnie jezdizmy nad Białe ,od nas to około 1,5 godziny drogi ,sądze,ze z L na tez nie jest daleko.Woda czysta a dziewczynki na pewno beda zadowolone,tylko nie wybierajcie siew sobote i niedziele bo tłumy,Jak naprawicie samochod warto. Tokino czyli ogorasy urodziły sie w ty roku. dziewczynki mam pytanie,zaczynają mi powstawac na nogach takie fioletowe pajaczki,czy to jest związane z przyjmowanymi hormonami Macie coś takiego ,stosujecie jakies zele,kremy,bo przyznam sie ze mam na udach coraz więcej.Kojarze,ze zaczęły mi powstawac odkąd przyjmuję hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzatko ja mam całe życie takie pajączki,to popękane naczynka.Ja nie robię z tym nic więc jak znajdziesz na to jakąś radę chętnie i ja się do niej zastosuję. Ja na tygodniu nie mogę organizować wycieczek bo kierowca pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już po burzy, więcej było strachu niż burzy:D podlało mi trochę, przynajmniej ja nie muszę , bo wczoraj niestety musiałam podlać, przynajmniej ogóry :D Małgorzatko, ogóry obrodziły ale dopiero zaczyna się sezon, więc jeszcze nie wiem, na razie są ładne, nie za duże takie w sam raz do słoja. Jeśli chodzi o mój wynik FT4 to jeszcze go nie odebrałam bo miałam z nim pójść do lekarza a jak pisałam wcześniej lekarz się rozchorował więc nie byłam w ośrodku i nie odebrałam wyników. Roberto, ja na buraczki mam jeden wypróbowany sposób; Buraki gotuję, obieram ze skóry, ścieram na tarce o dużych oczkach, do miski i kiedy miska już jest prawie pełna, dodaję sol, cukier, pieprz, ocet, do smaku, próbujesz jakie Ci pasują i tak je doprawiasz a potem wszystko ładuję do małych słoiczków, takich 0,5 l lub mniejszych i gotuję od zagotowania jakieś pół godziny. Robiłam też tarte na drobnej tarce ale te potrzebują długiego gotowania inaczej się psują , moje nie zepsuły się nigdy i wszystkim smakują. mam też przepis na; sałatkę z buraków z papryką 5kg buraków, 1 1/2 kg papryki , 8 dużych cebul buraki ugotować zetrzeć na tarce na dużych oczkach, paprykę i cebulę pokroić w drobne paski. zalewa; 2 szklanki cukru, 1 szklanka octu, 1 szklanka wody, 1 1/2 łyżki soli. Zalewę ugotować wrzucić do niej cebulę i paprykę, dusić na średnim ogniu około 15 minut dodać do tego buraczki, wymieszać i zagotować. W słojach gotować 20 minut. Ta sałatka też jest pyszna tyle że nie każdy lubi z papryką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakaś taka nieskładna jestem, miałam napisać o pajączkach:O Ja co prawda nie mam a ponieważ lata całe zażywałam HTZ więc raczej nie kojarzyłabym tego z hormonami. Niestety moja mama to ma na nogach i są momenty że ta noga jest bardzo brzydka, nie wiem co to jest ale wiem że są jakieś leki na to, warto powiedzieć o tym lekarzowi przy kolejnej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku tak się składa że już od wielu lat sypiam sama, z moim M nikt by nie spał ,ani się nie wyspał . On słucha radia marija nawet przez sen:P i to dość głośno , w dodatku tak mocno chrapie że mury się trzęsą :P Kiedy był w sanatorium, współlokatorzy błagali pielęgniarki o inny pokój bo chodzili na rzęsach:D nie wyspani i wściekli w końcu został w pokoju sam. Moje zdrowie i dobry sen jest ważniejsze niż spanie z mężem, bo jak widać spania by nie było tylko kłótnie i złości więc po co , tak jest o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tereterku , gratuluję zakupu, to nic że ten pierwszy raz spałaś sama ale za to drugi już będzie na pewno wspólny i za pewne dokładnie zostanie sprzęt wypróbowany :P mam nadzieję że szybciutko się do niego przyzwyczaisz bo do dobrego człowiek szybko przywyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmitko jakbyś mogła krok po kroku napisać jak się robi to leczo z grzybów leśnych to byłbym wdzięczna 👄 Wszystkie przepisy kopiuję, do specjalnego dokumentu o nazwie Przepisy Kosmitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja tak sobie piszę solo :D:P ale to nic, ciągle czekam na Bechemootka, przecież obiecała wczoraj że dziś zaglądnie i da ostatnią odsłonę ogrodu:) Bondi i co udał się wypad ? Banderasku, wytrwałości życzę, już nie długo masz urlop to odetchniesz. Tereterku czy mnie się coś nie pomyliło , czy Wy wyjeżdżacie w niedzielę ? czyli dokładnie w Waszą rocznicę ślubu? czy znów coś zchrzaniłam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku,, czyli jednak autko poszło do naprawy czyli zrezygnowaliście z zakupu innego ? Moi nadal szukają, już się zdawało że wybrali i już skończy się gehenna jeżdżenia po komisach ale nie... odwidziało im się i nadal poszukują :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że wyczerpałam już limit cierpliwości kaffe :P:D więc na razie znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie U mnie dzień na umieranie, duchota. Cały dzień lampiło, niedawno przyszły chmury...i poszły:-p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem absolutnie za trawą :-), betonowi mówię nie!!!!!!!!!!!!!! jesli chodzi o koszty, to są oczywiście. Ale w końcu pracuję i na coś muszę wydać :-p - nie łażę po sklepach, nie wydaję na ubrania, nigdzie nie bywam, to mam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czwartkowe Bechemotku to ja byłam ciekawa ile kosztują takie ogródkowe czary mary, bo, że kosztują to oczywiste i w tym pytaniu nie było żadnych podtekstów:o Wesołku Ty się nie rozczulasz, a ja tak i... też mogę:P Terterku a zapamiętałaś co Ci się śniło na nowym spanku? Tokina od początku małżyk tak miał z tym chrapaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podoba mi się przepis na buraczki Tokiny - bo takie tylko jadam, nie lubię ziela angielskiego ani liści laurowych:P dzisiaj miałam farta, od 3 lat w firmie mamy ośrodek francuski i panie tam pracujące a to na trzech króli a to właśnie 14 lipca - w rocznicę obalenia Bastylii organizują uroczystości promujące kulturę francuską, co roku biorą pod lupę inny region i w myśl wybranego hasła przewodniego przygotowują pogadankę, zakończoną quizem sprawdzającym naszą wiedzę połączone z degustacją regionalnych potraw. i teraz wracam do swego farta, po raz pierwszy udało mi się zostać laureatką quizu i tym bardziej się chwalę, bo jako jedyna odpowiedziałam prawidłowo na pytania:P nagrodą były oryginalne ciasteczka magdalenki - jak dla mnie trochę za mocno perfumowane:P ale jestem wybredna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Personalna dziękuję za pocztę:D zegar jest zajefajny:D:D:D puściłam dalej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgoś dziś napisałam podanie o urlop, dyro podpisał... zatem od poniedziałku wio trochę sobie pośpię, bo tego mi brakuje najbardziej:P Roberto dziś burza obudziła mnie o 2.30, ale błyskało się, grzmiało i lało:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki👄 Padam na pysk Pracowicie dziś było i duszno i gorąco i upalnie i ...Masakra!!!!:-P:-P:-P zuuziku:-)ja też się rozczulam i to baaardzo :-(:-(:-(:-(...i też mogę:-P Kiedyś widziałam przejechanego kotka:-(:-(i bardzo mną wstrząsnęło:O:O:O...przecież pewnie ktoś na niego czekał(a może nie...:-()tak jak ja czekam na moją Kotusię ❤️ Idę bo ledwie dycham:-P Dobrej nocy:-D Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wieczorkiem Tokina na napisze jak mój robi,bo ja grzybów nie lubię,tylko pieczarki Grzybki ugotować z odrobiną octu i zagotować,cebulkę zeszklic na oleju,dodać do grzybków i cebuliki reszte przypraw ,jak bedzie miękkie to gotowe do jedzenia ,mozna przełozyc ciepłe do słoików i pasteryzowac 10-15minut. Paprykarz do chlebka 3kg.pomidorów 1kg.cebuli 1kg marchwi 1szkl.ryzu 1/4szkl.octu 1/2szkl oleju 1/4szkl cukru sól,pieprz pomidory sparzyc obrac ze skórki i razem z cebulą pokroić w kostke.marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach,wszystko przełozyc do naczynia gotować na malym ogniu ok1i1/2godz.potem dodać ocet,olej ,ryz gotować ok.20minut,dodać cukier pieprz,sól dokladnie wymieszac nakładając do słoików pasteryzować 10minut Moje dzieci spakowane a ja w lesie:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na chwilę🖐️ Moje dziecko dzisiaj ostatnią noc u mnie:( Dzisiejszy dzień zupełnie nieudany, do południa burze, po południu deszcz. Nadrabialiśmy czytanie lektury. Dziecko zawiedzione nie chce jechać do domu, bo dziadek pracuje i nie pojedzie na bitwę pod Grunwaldem. Tata mu obiecał długie wycieczki rowerowe. Kosmi dzięki za przepisy👄 Szerokiej drogi i przyjemnego pobytu, mało deszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×