Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Anka więcej szczegółów.:)

jadźka:) Mów za siebie, ja jestem statecznym starszym panem. ;)

statecznym starszym panem to Ty może będziesz za 40 lat.:P Już tu nie bajeruj.;) Bo bajerować to my,a nie nas.:D

Za 40 lat?? Ludzie tak długo nie żyją. ;)

W dzisiejszych czasach zdarza się, że dożywają tak sędziwego wieku.;) Ale Ty się ciesz, że nie usłyszałeś dzisiaj tego co ja od swojej małej siostrzyczki.:) Uczyła się z hostorii i wyczytała, że w jakimś okresie średnia długość życia człowieka wynosiła 37 lat, więc ja już jestem stara i niewiele by mi zostało.hihi

Tobie jak Tobie ale ja to już stoję na krawędzi i kołyszę się na pietach. :)

No dobra trochę szczegółów zdradzę ;) Powiedziałam, że chciałam go dziś przez chwilę usłyszeć - odp. to miłe:))) więc to gatunek podobny do naszego dziewczyny ;) hehe żartuje, ale naprawdę nie spodziewałam się aż tak pozytywnej reakcji :) I wogle chłopak pokazał klasę, ehhh a najbardziej cieszę się z tego, że odbiera ode mnie tel w każdej sytuacji, daje mi tym samym do zrozumienia, że nie ma wiele do ukrycia.

Noooo i to wszystko? ;)

Aż się boje pomyśleć jaką wiadomość jutro mi przyniesie ze szkoły.:) Nie bój się grubyyo-przytrzymamy Cię tutaj dłużej ze sobą.:) A tym czasem zmykam spać,więc życzę Tobie i całej reszcie spokojnej nocy.

jadźka:) Kolorowych snów Dziewczyno-Roślino. ;) Dobranoc.

No to wspaniale, wszystko zmierza w dobrą stronę.:) Cieszę się, że nie tylko mi dzisiaj szczęście w tej sferze życia dopisało. I po cichu liczę na to,że mój kolega również będzie odbierał i wykazywał entuzjazm.:) Dobrej nocki wszystkim jeszcze raz.

Dobranoc jadźka :) grubyyo a co jeszcze chciałbyś wiedzieć? :)

Tylko tyle ile zechcesz mi przekazać. Mnie bardziej ciekawią Twoje myśli i odczucia jakie towarzyszyły tej rozmowie niż jej treść. Ona należy tylko i wyłącznie do Was. Ale forum chyba nie jest i tak dobrym miejscem więc zadowolę się tym co już napisałaś.

Hejko :) Ja po wycieczce - deszcz przez pół dnia, mgła i 6 h zakopianką w drodze powrotnej ... makabra... Poza tym grasujący niedźwiedź i straż leśna co 200 metrów.... Ale i tak było fajnie, trochę odsapnęłam od szarej rzeczywistości. Ciesze się że Wasze znajomości się rozwijają - przynajmniej cos optymistycznego :) Moja znajomość sie nie rozwija, chłopak się nie odezwał, zadnej wiadomości zwrotnej nie zostawił. Ale żyje - bo podczas mojej nieobecności zdążył zmienić status na gg .... Więc sytuacja jest jasna, co nie napawa mnie rzecz jasna optymizmem...I daje mi wyrażnie jasno do zrozumienia na temat mojej beznadziejności... Szkoda, widocznie mi sa przypisani mężczyźni, którzy mają w zwyczaju na mnie pasożytować bo do niczego innego sie nie nadaję. Trudno , przeżyję. Życzę Wam spokojnej nocki - ja się myję i idę spac. Spokojnego dnia jutro :)

telegrosik i na Ciebie przyjdzie czas to miałaś dzień z emocjonującymi wrażeniami :) pozazdrościć Ci tylko ;) wiad. :) Mnie pomału Morfeusz zabiera więc się pożegnam Dobranoc wszystkim i dziękuję za dzisiejszą rozmowę.

Telegrosiku dobrze że wróciłaś cała i zdrowa. Dzisiejsze wydarzenia były niespodziane więc nie trać nadziei i nie zamykaj swojego serca. Przyjdzie i czas na Ciebie. Spokojnych snów wszystkim życzę i dobrego dnia jutrzejszego. Dziękuję za dzisiejszy dzień i radość, którą mogłem dzielić z Wami. Dobranoc.

Dobrej nocy .... Dzięki za słowa otuchy i wsparcia, jednak trudno posiadać dobre wyobrażenie o sobie w chwili, gdy ważna dla nas osoba ma nas gdzieś. I to na dodatek nie pierwsza.... A w zasadzie , gdy wszystkie z ważnych osób w moim życiu (mówię o chłopakach, którzy mi sie pdoobali) mieli mnie zawsze gdzieś. Trudno pomyśleć w takiej chwili o tym, że kiedyś przyjdzie mój czas. Przepraszam za stwierdzenie, ale g.... prawda. Po prostu widać takie moje szczęście, że nie wzbudzam w nikim dobrych uczuć...

Witam wszystkich, dzisiaj chyba najmłodszy i najchudszy uroczyście otworzy wątek.;) Pogoda znowu się popsuła, dziwne te anomalia-w jednej chwili piękna pogoda wręcz do plażowania, a za chwilę deszcz. Telegrosik dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa i niedźwiedź Cię nam nie porwał.:) A co do Twojego kolegi to troszkę nie ładnie się zachował, ale może jeszcze nie wszystko starcone i opamięta się niebawem. Trzymam za to kcuki,skoro to bardzo ważna dla Ciebie osoba. Też nie chce sobie wyobrażać co będzie, jeżeli "mój" również któregoś dnia jasno da mi do zrozumienia abym dała mu spokój. Zresztą wczoraj nie odpisał mi już na smsa, ale narazie nie przejmuje się tym, bo w końcu nie ma takego obowiązku narzuconego, aby mi odpisywać.:)

Gdzież to się dzisiaj podziewają członkowie naszej grupy wsparcia?:) Czyżby aż takie ogromne zaległości w pracy po długim weekendzie?

Już mam dość tego deszczu-w pracy nie chce się siedzieć, ale na dwór też nie ma po co wychodzić. A gdzie wy się podziewacie?:)

jadźka:) Czyżbyś dojrzała i stała się czarna? ;)

sprawdziłam w lustrze i nadal jestem biała.:P A tak na poważnie, to postanowiłam sobie zastrzec moją osobowość na tym forum.:) Pogoda nie dopisuje, mój kolega nic się nie odzywa, a ja pisać nie będę i się narzucać. A Tobie grubyyo jak dzionek mija?

jadźka Lepiej sprawdź skrzynkę meilową.

Jeśli masz powiadomienia zaznaczone to kliknij link kasujący w meilu jeśli nie to wysyłając wiadomość zaznacz powiadomienia i zrób powyższe.

Nie jestem jakimś geniuszem komputerowym, ale postaram się wykonać Twoje instrukcje.:)

Zrób to koniecznie. Teraz muszę zniknąć ale pojawię się później. Zmiana lokalizacji. ;)

Jak to zrobisz to wyłącz przeglądarkę i zaloguj się ponownie na forum, wtedy będzie ok i ponownie będziesz mogła włączyć powiadomienia.

Zrobiłam tak jak radziłeś grubyyo , ale i tak w poprzednich moich postach widać tamten adres.:(

Hejko, i ciągle nic nie napisał, choć wedle wszelkich danych na niebie i na ziemi jest... To chyba znaczy tylko jedno co?