Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka234,

Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Polecane posty

Gość telegrosik 123
A ja wróciłam od koleżanki. U mnie pogoda dopisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaa
u mnie tez pogoda super zamowilam koktajl rozweselajacy :D ale byly jaja, ze cos mi dosypali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ai ale spotkasz sie jeszcze?? czemu bez rewelacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wciąż w domu i czekam na mojego lubego,bo zaraz ma być. Pogoda jak pod psem,także nie wiem co będziemy robić.:) Serduszko zaczyna mi coraz szybciej bić,ale będę odważna.:) A wy dziewczyny zdajcie bardziej szczegółową relację z waszych spotkań,jak wrócę pewnie niebawem bo pogoda nie do spacerów, to chętnie poczytam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiiaia
pochodzilismy troche potem cafe normalnie sie rozmawialo, ciszy gluchej nie bylo, sympatycznie sie usmiecha, poza tym normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaiaia
na dzis zmykam {czesc] grubyyo wroc do nas, bo tesknie.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli bez szalu bo gdyby byl, to calkiem inaczej bys opisywala spotkanie;) spij dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
:) ale było miło. Lepiej tak, niżby miała być zdegustowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie grubyyo dlaczego przestałeś się udzielać? Czekamy na Twoje mądre wpisy. Jadziu może nie idź o tak późnej porze Chyba, że już wyszłaś. Aia , a planujecie ponowne spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No właśnie Grubyyo :P Gdzie to Cię wywiało ? Nu a u mnie bez zmian - kolega nie odpisuje, a na dodatek zauważyłam, że mój szacowny były ma na KN ciagle nasze wspólne zdjęcie...... Ja na NK nie mam konta, więc nie jestem w stanie tego kontrolować, teraz tak spojrzałam z konta mamy.... Po prostu paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was, żyje ,żyje i dziękuje za troskę. Miło wiedzieć,że sie martwicie o najmłodszą latorośl.;) Na spotkanie poszłam zaraz po tym jak wam napisałam. Było baaaardzo miło, na tyle miło że rozmowa przeciągnęła się nam prawie do świtu i zaspałam dzisiaj do pracy.:) Jednak pomyliłam się co do tego,że może on być bajerantem,któremu zależy na jednym. Wręcz przeciwnie-sam stwierdził, że niedawno zakończył jeden związek i jeszcze dla niego za wcześnie na jakąś bliskość. Jedyne zbliżenie do jakiego doszło między nami to potrzymał mnie za ręcę, bo miałam wręcz lodowate.:) A przyznam, że miałam straszną chęć aby mnie pocałował,ale nie rzuciłam sie na niego-byłam grzeczna.:) Umówiliśmy się w tym tygodniu do kina,więc może jeszcze nie wszystko stracone;), bo naprawdę facet jest strasznie do rzeczy,od dawna z żadnym mi się tak dobrze nie rozmawiało i nie przebywało tak miło w towarzystwie mężczyzny. Gdzie się podział grubyyo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadzia na to super:) a ile masz lat? ze psizesz ze ejstes najnlodsza?:) a on ile ma lat?:) ciesze sie ze sie tak spotkanie udalo;) ale jak jest swiezo po zwiazku to moga byc z nim problemy czego nie zycze ja mam po prostu zle doswiadczenia z tyakimi ale wszystko zalezy od tego jak on ten zwiazek traktowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
o, jadzka szalejesz :D ile macie latek? a u mnie tak sobie bylo, chyba jest niesmialy, jak ja :D chociaz gluchej ciszy nie bylo :P czy na poczatku jest tak "normalnie"? czy to jednak nie to... :O fajnie sie usmiecha, ale poza tym to tak wiecie.... w sumie ja tez nie wygladam najleiej :P jak pytalam czemu tyle pisze, ze mi sie tel zawiesza, zawstydzil sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
anka 234 nic nikt nie mowil :) ma jakies egzaminy, wiec moze po to oblejemy, choc nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 23.:) Hmm...jakie było jego podejście do związku? Powiedział,że ma głównie wyrzuty sumienia,że wcześniej tego nie skończył mimo,że wiedział iż nic z tego nie będzie. I właśnie dlatego teraz chce dać sobie trochę czasu. Od dawna nie trafiłam na takiego wrażliwego faceta.:) Mam nadzieję,że nit będzie się zbyt długo upierać przy tej swojej samotni.:) Zresztą jakby nie patrzeć nazwał nasze wczorajsze spotkanie randką.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
to super :) Jak go "poznalas", kartka za szyba samochodu? kurde , pogubilam sie w tych tematach, nie chce mi sie czytac od poczatku, bo mam inna prace, i chwile tylko zerkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiaiiaiaiai -to do mnie to pytanie gdzie go poznałam?:) Bo jeżeli tak to żadnych karteczek za szybą nie było.:) Po prostu często mijaliśmy się na mieście i każde z nas zwróciło uwagę na to drugie.:) Odnalazłam go na nk po wywiadzie wśród znajomych,aby się dowiedzieć jak ma na imię no i dalej to już historia chyba jest znana-wymiana mailami,potem zostawiłam mu swój numer telefonu,zadzwonił i wczoraj odbyło się nasze pierwsze spotkanie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiaiiaiaiai -czy na początku zawsze jest tak "normalnie"??:) Hmm...nie wiem,ale ja to wprost nie mogłam się napatrzeć na tego mojego kolegę, mimo że wcale nie jest jakimś super bóstwem,ale po prostu ma to coś w sobie.:) Wiem,wiem-zachowanie typowe dla nastolatki,ale już dawno nie miałam takiego uczucia.:) Rozmowa również doskonale nam się kleiła,non stop każde coś mówiło, żartowaliśmy i w ogóle tak jakbyśmy się znali już co najmniej kilka miesięcy. :) Także myślę,że może być pozornie normalnie,ale podświadomie są takie małe sygnały,że to może być "to coś".:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
to jednak dobrze pamietam, a gdzie ten nr zostawilas? kurde fajnie :) z tym tez bylo sympatycznie, jakies zarty, ale kurde no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiaiiaiaiai -numer zostawiłam mu w mailu i to tylko dzięki radom tutejszym życzliwym osobom za co jestem im teraz bardzo wdzięczna.:) Hmm...a czy z Twojej strony też było tak normalnie w stosunku do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
sympatycznie sie usmiecha fizycznie jakos mie nie ciagnie, moze przez kiepski ubior :D teraz gadamy an gg, zbytnich rewelacji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej z nim rozmawiasz na gg:), bo "mój" nie dał od pożegnania żadnego znaku życia i ja też narazie jeszcze czekam, że może się "obudzi" i odezwie pierwszy.:) Hehe...to ubiór stanowi u Ciebie taką ważną część w kwestii pociągu fizycznego? :) Przyznam,że również lubię gdy facet jest schludnie ubrany i akurat temu nie mam nic do zarzucenia pod tym względem.:) Może jakoś subtelnie go wypytaj jakie odniósł wrażenia po wczorajszym spotkaniu? Ja nie wiem czy wyobraźnia dawała mi się we znak:)i,ale mój kolega nazwał nasze spotkanie randką,więc to chyba dobry znak.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
juz sie rozmowa skonczyla, a byla 1 raz, z opcji"niedostepny" :O nie wiem sama co myslec, dobzre mi sie z nim gada, ale chyba jak z kumplem raczej, w sumie wtym pubie to bylo sympatycznie i smiesznie, ale potem mnie odprowadzal i tak chiwle gadalismy, ja sama nie wiem w sumie, to jest 1 facet, ktory sie mna zainteresowal :D tzn. wiesz, moze byli inni, ale ja o tym nie wiedzialam, lub wiedzialaam, ale oni nie byli odpowiednimi "partiami"w sensie stanu cywilnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żadnej wymiany gestów typu złapanie za ręke,pocałunek w policzek nie było? Oj my też rozmawialiśmy jak zwykli znajomi,bo to w końcu jedno z pierwszych spotkań i przecież nikt nie będzie rozmawiać wspólnych planach na przyszłość.;) Najpierw obie strony badają teren.:) Przynajmniej ja staram się być dobrej myśli,mimo że się nie odzywa ale w końcu zaproponował przy pożegnaniu kolejne spotkanie,więc chyba o czymś to świadczy.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiaiiaiaiai -nie oceniaj z samego początku wszystkiego tak jednoznacznie.;) Poczekamy trochę czasu i okaże się co będzie dalej. A jeżeli spotkanie należało do sympatycznych to nie ma co myśleć pesymistycznie. Najwyżej zdobędziemy wartościowych nowych kumpli.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
nic takiego nie bylo :O w sumie nawet dobrze ja to w ogole dlugo mialam niska samoocene, fajni faceci zajeci, bo troche lat juz mam, raczej rodziny maja, albo dlugi okres narzeczenstwa nie wiem, jak to "okreslic", wiesz w sumie 2 spotkanie, on nic nie mowi, ja tez, bo o czym tu gadac. mowi o swojej pracy, etc. mysle, ze b.wartosciowy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Hej dziewczyny :) A ile lat masz aiiiaiaiaiai ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiaiiaiaiai -skoro uważasz, że jest wartościowy to może warto czekać i ciągnąć tę znajomość? A czy któreś z was wspominało w ogóle o jakiś spotkaniu? Nie chodzi mi o żaden konkretny termin, a o to czy padło takie stwierdzenie? Telegrosik witaj.:) Co u Ciebie słychać? Jak Twoje samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Dziękuję, radzę sobie, nie jest lekko, ale sobie radzę. To nie moja pierwsza porażka w życiu na tym polu, więc mam wprawę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×