Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jack12

...::: Pożycie małżeńskie - bardzo proszę Was o opinie :::...

Polecane posty

Gość Jack12

Czy u Was może jest podobnie w związku z pożyciem małżeńskim ? : Jestem od 5 lat żonaty, urodził nam się synek po roku od zawarcia związku małżeńskiego. Wydaje się, że jesteśmy szczęśliwą rodziną. No ale ..... „coś zgasło w życiu intymnym. Żona jeszcze będąc w ciąży miała ochotę czasem na zbliżenia, potem po urodzeniu dziecka praktycznie zapomniała o sprawach intymnych. Kilka razy od tamtego czasu, w sposób delikatny w rozmowie z żoną „manifestowałem brak zainteresowaniem sprawami bliskości. Po wspomnieniu o problemie, otwierała się co jakiś czas w moim kierunku lecz tylko poprzez „pojedyncze chwile. Gdy synek był mały zostałem podczas mojego przeziębienia „wydelegowany do innego pokoju spać. Po pewnym czasie powróciłem ale już za jakiś czas nastąpiło ponowne rozdzielenie. Od tamtego czasu Syn z żoną śpią razem do dnia dzisiejszego. Żona w codziennym życiu lubi czasem „pikantnie coś powiedzieć, jak mówię coś o sprawach damsko - męskich to jest zainteresowana i zaciekawiona. Często podczas dnia zachowuje się jak „kotka, ale jak dojdzie do przytulenia to szybko przerywa „gody zasłaniając się czymś pilnym. Wieczorem jest to samo, jak już wyjdę z łazienki i idę do dużego pokoju do niej to w miarę szybko się wycofuje do łóżka do synka. Syn się do niej przytula czasem ręką dotyka jaj piersi co często manifestuje mówiąc : „że mama dała mu cicia czasem myślę, że taki masaż może jej wystarcza, a „resztę jakoś sobie sama organizuje. Sam już nie wiem co mam o tym myśleć napiszcie co o tym sądzicie bardzo Was o to proszę bo już nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24Ola24
Moze ma kochanka? Czego Ci osobiscie nie rzycze. Albo moze wstydzi sie swojego ciala po ciazy? Albo poprostu jest zmeczona? Mysle ze moglbys oddac dziecko na dwa dni do babci i pograsowac z zona, moze tak to naprawisz :) Pozdrowionka, Olka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24Ola24
*nie zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitkaaaa1
może miała ciężki poród i moze boi sie kolejnej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somebody well known
ty się przestań dupceniem martwić, zajmij się lepiej dzieciakiem, bo jak mając 4 lata mówi "cicia" zamiast cyca, to nie jest z nim wszystko ok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednamalami
sadze, ze ona po ciazy czuje sie nie atrakcyjna i dlatego nie ma ochoty na bliskosc... porozmawiaj z nia o tym- ale delikatnie i dowiesz sie co sie naprawde dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack12
Romans raczej nie wchodzi w gre ze względu na jej specyficzną osobę i zasady. Zmęczenie już prędzej ale u nas nie ma podziału obowiązków - każdy robi wszystko jak tylko ma czas- bardzo często wykonuję typowo utarte przez tradycje zajęcia typowo kobiece. Przy dziecku też wszystko robię jeśli jest zajęta lub w jest pracy. Wiesz często się "przymila" i sama kreuje atmosferę do zbliżenia, jak ja pozytywnie to odbiorę to za chwile "ucina w jednym momencie wszystko" i zmienia temat po czym idzie spać - zastanawiam się czy nie przyjąć stanowiska miłego ale zarazem trochę oziębłego męża by zobaczyć jej reakcję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krupik
Przykra sprawa. U mnie ta sama historia. Przed ślubem żona nie była jakimś wulkanem seksu. Po ślubie nie było żle. Potem urodziło się małe 3 lata temu i od tego czasu śpię osobno... seks jak już jest, to jest beznadziejnie nudny. Popełniłem wielki błąd i przestałem się starać... wiesz koniec z prezentami związanymi z seksem przestałem się do niej dobierać. Myślałem że zauważy, że coś jest nie tak. Niestety nie zauważyła. Teraz właściwie seksu nie ma. Ostatnio żona coś zaczęła mówić o drugim dziecku to ją po prostu wyśmiałem i zaproponowałem żeby sobie zrobiła z kims innym. Taka prawda że gdyby nie mała to bym ją dawno zostawił albo zdradzał. Na każdą próbę nawiązania kontaktu miałem tą samą odpowiedź... "jestem zmęczona" , "nie chce mi się" ... ee.. szkoda gadać... od paru tygodni nie noszę obrączki bo stwierdziłem że nie o takie małżeństwo mi chodziło. Żona zrobiła się wiecznie nieszczęśliwa nie cieszy się drobnymi rzeczami tylko zawsze jej coś nie pasuje. Teraz właściwie jeśli się już odzywa to zawsze słysze tylko narzekanie i marudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
powiedz: "szalenie mnie pociągasz chciałbym sie z Tobą dziś wieczorem kochac". a w czasie seksu daj jakis komplement na temat jej części ciała która szczególnie Ci się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladfy Luna
Dziecko ma 4 lata i spi z matką? Robicie mu krzywdę! i to nie jest normalne!! A jak było z libido Twojej żony przed slubem? Lubiła sie kochać? Inicjowała zbliżenia? Mówiła o seksie? Jak często się kochaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może rzeczywiście ma jakieś kompleksy po porodzie, ale tak długo...A kiedy sie kochaliście to myslisz, że była zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krupik
Ciężko jest wytłumaczyć kobiecie (bynajmniej mojej zonie) że dziecko śpi w pokoju obok i nic mu nie jest. Ona i tak w nocy do niej idzie i z nią śpi.... nie zdajecie sobie sprawy ile razy wałkowałem ten temat. MAsakra.. już taka jest.. podejrzewam że u Jacka jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierze w to że - jeśli w związku jest ok, para dopasowała sie pod wzgledem seksu , jesli i kobieta i męzczyzna osiąga satysfakcję to -nagle dziecko wszystko zmienia i to na zawsze...bo rozumiem na jakis czas, po porodzie kobieta ma inne piorytety, ale to powinno sie zmienić. Gdzies musi być problem np:albo slub był za szybko (nie znaliscie się wystarczajaco), albo żona nie osiagała orgazmów, albo zaniedbywałes ja po porodzie (nie pomogłeś, nie byłeś wystarczajaco cierpliwy). Może przedtem nie zwróciłeś uwagi, że żona kocha sie tylko żeby zajść w ciąże...a może faktycznie boi sie ciązy. POWINIENEŚ Z NIĄ POROZMAWIAĆ! SEKS JEST WAZNYM ELEMENTEM ZYCIA. TO ZUPEŁNIE NATURALNE ŻE CI GO BRAKUJE!! TAKA SYTUACJA DO NICZEGO NIE PROWADZI! (NAJWYŻEJ DO ROZWODU)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack12
Słuchajcie moja żona jest poprostu mistrzynią manipulacji - potrafi w każdej sytuacji tak wykombinować by było po jej myśli. To samo jest w sferze o intymnej gdy zmywa się do sypialni do syna w momencie flirtu. Nigdy nie była "Wulkanem" sexu , tak jak opisuje na topiku kolega ale jednak była zainteresowana zbliżeniami. Po ślubie dosyć szybko zaszła w Ciąże więc trudno powiedzieć co by było - gdyby dłużej dziecka nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krupik
Jedyne co moge poradzić to musisz próbować.. i starać się bardziej... nie popełniaj mojego błędu i nie rezygnuj. Jak odpuścisz to będzie jeszcze gorzej. JA postanowiłem że to zmienie więc też możesz... mój sposób to uwierzenie w fakt.. że żona jest chora... i że musisz jej pomóc... i mówić jej dosłownie i jasno na co masz ochotę. :) Bo jej choroba polega na tym że rozumie tylko jasne sytuacje.. nie aluzje czy podchody ... :) jakby co moja kuracja trwa już tydzień i jakoś daję radę.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
somebody well known ty się przestań dupceniem martwić, zajmij się lepiej dzieciakiem, bo jak mając 4 lata mówi "cicia" zamiast cyca, to nie jest z nim wszystko ok :Dbuahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po porodzie
Chcialam napisac Ci to sama, bo rozumiem Twoja zone...jednak znalazlam cos na necie. Moze Ci to odpowie na Twoje pytanie. "Zdarza się, że kobieta tak przechodzi okres porodu, że wszystko, co wiąże się z narządami płciowymi robi się niewłaściwe i wzbudza niesmak. Przyczyn pewnie jest wiele i w jakiś sposób się pokrywają i uzupełniają. Kobieta, która zaczyna się opiekować noworodkiem może się "odseksualnić" - nastawia się wtedy na opiekę i poświęca dziecku. Piersi na przykład służą wtedy tylko do karmienia, a nie do czynności seksualnych czy zabawy dla mężczyzny. Jak widzisz przyczyn i objawów może być bardzo wiele i w różnych konfiguracjach, a nie mam tu możliwości postawienia właściwej diagnozy. Poradzić mogę zastanowienie się co chcesz z tym zrobić? Czy chciałabyś powrócić do aktywności seksualnej z przyjemnością, a nie z obowiązku czy też nie? Jeśli tak, to bardzo ważne są bliskość, zrozumienie, współpraca, dobra komunikacja miedzy tobą a twoim partnerem. Kiedy już między sobą zdefiniujecie problem i oczekiwania, zlokalizujecie i rozpoznacie objawy to wtedy trzeba się udać do seksuologa - lekarza lub psychologa. Problem może mieć podłoże w twojej psychice, ale nie wykluczone są stany fizjologiczne poporodowe, które też warto prześledzić. A potem to już tylko wasza praca i kiedy jest ta bliskość to sukces murowany"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack12
Zawsze wydawało mi się kolego Krupik , że koebiecie nie trzeba tłumaczyć w "prost" wystarczy mała aluzja itp. Ale zaciekawiła mnie Twoja wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack12
Poczytam jutro rano Wasze opinie, ewentualnie odpowiem na pytania - dziś już uciekam z sieci Pozdrawiam kolegę i miłe Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack 12
Dalej czekam z zaciekawieniem szczególnie od płci Pięknej z opiniami pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack 12
Tragedia dalej, kolejne podejście i nic płakać się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm myśle że nie ma co panikować i wielu facetów ma to za sobą,,tak czasem bywa z nami kobietami po urodzeniu dziecka,ale to może nie chwilowe ale czasowe i wydaje mi się że jeszcze troszkę i wszystko wróci do normy,więc mówie bo sama tak miałam,,,a teraz uff hormony znowu strasznie szaleją ,.Jeśli ją kochasz to poprostu jej pomóż w trakcie dnia a ona pewnie odwdzięczy się w nocy,,,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack 12
Tak przychodzi to na myśl "koti71" , że może chodzi o nieplanowaną ciąże - ja sobie tak to tłumaczę bo widzę, że niby by ciała ale jakby istniał jeszcze jakiś magnes, który po zbliżeniu na odpowiednią odległość automatycznie odpycha. Ciekawy jestem ile u Was dziewczyny to trwało (czas do nabrania ochoty do zbliżeń) bo u mnie to już trwa długo jak czytałyście od urodzenia synka - to już parę lat (nie liczę pojedynczych przypadków co parę miesięcy). Rowerka - może Ty też coś powiesz jak to było z czasem u Ciebie ? pozdrawiam Was ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama latki
U mnie też czesto jest strach przed kolejną ciążą.Niby zabezpieczamy się ale...zawsze jest mozliwość .On o tym nie myśli mówi,że dwoje czy troje dzieci to jego marzenie.Ja po ciążach z problemami już nie chce...i tak jak opisałeś coś niedobrego i u nas się dzieje.Zdaje sobie z tego sprawe tylko nie potrafie sie przelamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem co powiedzieć ,po prostu nie mialam chęci ani ochoty byłam wyczerpana pracą i domem,,a tu jeszcze dziecko,wtedy liczyłam bardziej na Niego żeby mnie mocno przytulił wspomół ale cieplym słowem,,ale kurde sex był czasem dwa razy w tygodniu czasem raz na dwa.Teraz wszystko wróciło do normy i jest cudnie,a mój Misiek mówi że jest szczęśliwy ,zresztą ja co chwile go wyciągam na mały sex i to bardziej wyłuzdany,, a czas niestety aż dwa lata,tak było ale za to teraz moje hormony znowu szaleją i nadrabiamy to,,,więc I Tobie życzę cierpliwości ,,,,i głowa do góry będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony w tej materii
No Stary nie jesteś sam, ten problem istnieje od zarania wieków, dzięki temu problemowi powstały burdele i ma rację bytu prostytucja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek 22151
Rzuć ją. I znajdź sobie jakąś normalną babeczkę. Po co masz się męczyć i frustrować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek 22151
Ty, rowerka ! A co to jest ten "wyłuzdany seks" ? Jakiś nowy rodzaj pierdolenia czy nowa pozycja ?............... buuuhahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×