Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

Dzień dobry:) Moni Malgosica ma racje z tymi porodami. Ja miałam termin na 24.08 a Igor ma prawie 6 tygodni. Kochane moje uszy do góry a uszka do barszczu. Wszystko będzie ok i już niedługo powitacie Maluchy po tej stronie. Muszę zakręcić jakieś ciasto. Mój Teść dzisiaj przyjeżdża zobaczyć Małego. A oto Igutek w leżaczku: http://pokazywarka.pl/41hwsx/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Florionko mniam mniam, jaki slodkie to twoje dzieciątko................ Dziś niedziela już 15 sierpnia, tak sobie odliczam i odliczam, do teminu zostalo 3 dni. I chyba do tego czasu samo u mnie nic sie sie nie ruszy. Jestem chyba stworzona to precyzyjnych dat w rodzeniu. Córe mialam na 14 września i 14 wrzesnia urodziłam. Z syneczkiem chyba będzie tak samo. No chyba że lekarze zaingeruja z tym cc wczesniej. U mnie już zaczyna sie skwar, zyc się nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florianko... toz to juz calkiem spory chlopak z Igorka, a śliczny, że mogłabym patrzeć i patrzec na niego. Oj dziewczyny może i macie racje w tym moim porodem, ale raczej nie licze na wiele, bo malo sie ruszam, na sprzatanie nie mam weny, a z przytulaniem też nie najlepiej, więc niech sobie Niunia rosnie, poczekam, zobaczymy tez co lekarz pwie we wtorek, ale jak sie dowiem, ze wszystko zamknięte i żadnych objawów nie widac, to pewnie sie troszkę zdenerwuje, no ale co tu zrobić?! U mnie znowu leje, jest tak ciemno jak wieczorem, a na dodatek zimno no i ma tak być do środy włącznie, zakichany kraj z popieprzonym klimatem a gdzie Nazilla, może jej metody zadziałaly????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka,widze ze od rana dzialacie:)ja mialam przebojowa noc,wstalam dopiero o 10:30 i do tej pory mnie wszystko boli... W nocy maz postanowil mnie obudzic i uzyc perswazji bezposredniej z agatka...chlopak tak sie przylozyl,ze ponad godzine pozniej mialam straszliwe skurcze!Bolalo jak jasna cholera,jak tylko sie zaczelo,stwardnial brzuch,zaczelo mi latac po jelitach i przeczyszczac,mdlilo mnie no i ten bol...jakby zebra mi chciali polamac,kregoslup mi wykrecalo....moj maz wystraszony,ze cos mi zrobil,mial nadzieje ze to juz i ze na porodowke pojedziemy...a tu zonk na calego,skurcze nieregularne,dlugie,jak jeden wieeeeelki skurcz,wyciszaly sie.W trakcie tych boli powiedzialam mezowi,ze sam bedzie sobie rodzil,ja wroce do domu i przyjade na gotowe:)powaga,tak bolalo!!! Dzis mala leniwa,kregoslup boli,brzucho twardawe....a ja chyba juz nie chce sn rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Żabciu... mam wrazenie, ze to juz Twoje ostatnie dni przed porodem, te bóle, skurcze... zapowiada sie, że szybko zostaniesz mamuśką, a ja mam cos z czarownicy, więc wróżę Ci porod na ten tydzień ;-) ( reklamacji nie uwzględnia sie ) Ja padam, ciśnienie jest tak niskie no i ta ulewa, że ledwo co wyrabiam, aż się boję, że walne o coś,bo ledwo co nogi za soba ciagnę, a za godzine umowilismy się do znajomych na kawę :-( Będe wieczorkiem, mam nadzieje, ze do tego czasu cos tu nowego naskrobiecie, buziaki na niedzielę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni-obys wykrakala:))jak ci sie uda,to wiesz ze po pologu na piwku sie spotkamy i cie wycaluje:)) Wlasnie wysylam ci paczke z upalami,ja mam dosyc,nawet przez noc mi obrzek nie zszedl caly... malinki wypite...bez wiekszych rewelacji w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FLORIANKO NAWET NIE WIESZ JAK CI ZAZDROSZCZE ZE TWOJ IGUŚ JUŻ TAKI FAJNY:) DZIEWCZYNY , SPRZĄTANIE I CIĄGŁY WYSIŁEK I SEX W MOIM PRZYPADKU SIE NIE SPRAWDZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze teoria mleka wlasnie ciebie sie kochana tyczy....wiesz mamy 6 dni do terminu,wiec niby jeszcze troszke czasu...a w ogole cosik sie dzieje u ciebie,tak samo z siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igor dzisiaj strasznie marudny jest. Chyba pogada źle na niego wpływa no i ma skok rozwojowy 5 tygodnia. Trafiliśmy na bardzo fajną pediatrę. Akurat tak się złożyło, że pani doktor była przy porodzie i badała Małego zaraz po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
florianko,na pewno pogoda swoje robi,bo dorosly czlowiek ma doshyc tego ukropu a co dopiero takie malenstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabcia86 ja to ci zazdroszcze, takiego meża :D Mój to by mnie tylko na schody pobiegać wysyłał, bo tez nie może sie doczekac małego. Ale jakos sex mu do głowy nie przyjdzie... :-/ echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytuję Was jak tylko mogę, ale niestety zazwyczaj nie zdążam naskrobać nic. U nas leci, choć nie jest łatwo, mam małokaloryczny pokarm, ale nie poddaję się,bo nie chce karmić butelką i walczę jak tylko mogę.I jak strasznie chciałabym być znowu na jedną noc w ciąży i wyspać się:) Nusieńko i Katarino gratulacje, czekamy na info:) Buziaki dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgosica-wiesz,w tym wypadku az zalowalam ze mu przyszedl do glowy:)pewnie zachecony reakcja powtorzy zabieg:))dzis skwitowal tylko ze widac nic sie nie rozkrecilo,bo to nie byl ten dzien by agatka wyszla:)) kochana,to zaciagnij twojego meza do lozeczka ladnie:))tylko pamietaj,intensywnie niech sie zajmie piersiami,u nas efekt byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tu nadal cisza choc skurcze sa co 30 min i tyle. nie wiem czy to juz czas czy herbatka dziala. Smakuje mi ta herbata bardzo mocno, ze odstawilam nawet kawe. Najlpeiej bym sie polozyla i czekala, ale przy starszym nie da rady. Florianka Igor rosnie jak na drozdzach :) Zabcia no to zadzialalas w nocy. Czyzby dzis powtorka? Malgosica namawiaj meza, namawiaj. Mpatkam czekam na zdjecia Nikosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazilla-a mozliwe,mozliwe,maz mowi zebym jutro zaczela rodzic:)) a malinki mi tez baaaardzo smakuja:))ale dizs za mocna zrobilam i juz to nie bylo to:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://picasaweb.google.com/nusienka84/DZidzia#5505626662063310898 To to juz jestem po szpitalu :) W sumie to mogli mnie wypisac juz wczoraj,ale powiedziam ze wole zostac jescze 1 noc. Pordod bylo oczywiscie calkowicie inny jak zaplanowalam... Ok 9 rano dojechalismy do szpitala, zrobili ktg, potem sprawdzili rozwarcie i ok 10 bylo 3 cm. Takze zostaje! Nie bylo miejsca wiec kazali mi poczekac w poczekalni z tymi skuczami i tak ze 2 godziny sie zwijalam. Jak juz mi dali pokoik ok 12-13 to poprosilam o znieczuleni-ale...okazalo ze juz jestem rozwarta prawie na 10cm..czulam jakies parcie na stolec-ale nie wiezialam ze to juz to. Takze na znieczulenie za pozno i tak o to zaczelam przec na zywca ponad 2,5godziny..dlugo,bo sie balam i zaj.. bolalo..juz prawie wzywali lekarza ktory mial mi pomoc wypchnąc mala ale jakos sie przemoglam i potem juz jakos z gorki. Powiedzieli ze jak sie urodzi to sie juz nic nie czuje potem... yhy.. lozysko wogole nie czulam,ale jak mnie znieczulali miejscowo zeby szwy zalozyc i same szwy--wrrr.. mam tylko 2 szwy,ale jednak.. I potem te naciskanie brzucha zeby wszystko wyplynelo..wrr.. Ale mala odrazu poszla do mnie na piersi i tak sobie byla poki nie skonczyli mnie 'oprawiac.' potem tylko na chwile zwazyli,sprawdzili ja i dali mi do cyca. I tu mila niespodzianka,ssala superowo i tak ssa do teraz ale sutki juz mnie tak bola ze masakra. Nie spalam w sumie od tego piatku,tylko tak leze jednym okiem patrze na Natalke i drugim gdzies tak we snie:P ale sie czuje chyba swietnie mozna powiedziec.. A Natalia jest tak slodka ze mozna by ja zjesc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻABCIU U MNIE PROBLEMEM JEST TO ŻE DZIDZIA OWINIĘTA JEST PĘPOWINA. CODZIENNIE JEZDZE NA ODDZIAŁ NA KTG. CHYBA SKONCZY SIE TO CESARKA:( ROZWARCIE MAM NA 5 CM I SKRÓCONĄ SZYJKE DO PORODU, A TU NI W ZĄB. LEKARZE SĄ SAMI W SZOKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze w koncu sie zdecyduja na cesarke,a nie czekaja na jakies cuda...dziwne zachowanie.Ja akurat nie wiem jak tam z moja szyjka,ostatnia wizyta w 37 tc i lekarz mowil ze daleko jeszcze,wtedy nawet skurczy nie mialam,a teraz cos sie buja....szkoda ze samemu rozwarcia i szyjki zbadac nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienka mala sliczna i duza dziewczyna z niej. A porod jak z horroru ;) ale jak widac na zywca sie da. Duzo zdrowka i wiecej snu. Julcia ja tez nie rozumiem tych lekarzy, toz to jest prawdziwe ryzyko. A nie mozesz rodzic w innym szpitalu, lub pojechac do innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki Nusienko gratuluję 🌼 Natalka śliczna i jaka duża się wydaje :) i porodu też gratuluję bo poszło Ci szybko i całkowicie naturalnie.. tylko pozazdrościć :) Julia kurcze dziwne to trochę, że nie robią Ci cesarki.. przecież rozwarcie na 5 cm to bardzo dużo i chyba nie powinni Cię już wypuszczać do domu, tym bardziej, że codziennie musisz jeździć do szpitala na ktg. Moni, Małgosica, Żabcia cierpliwości kobitki :) jak będzie czas to dzieciaczki same powychodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i muszę od nowa pisać, bo wszystko się skasowało. Nusieńko, Natalka śliczniutka jak to mawiają po Matce Championce:) Ao porodzie zapomnisz lada moment, jeśli jeszcze nie zapomniałaś:) A moje maleństwo dziiaj dało popalić a teraz śpi i oby to trwało dłuższą chwilę ,żebym mogła coś w domu zrobić:) a oto mój Nikoś http://pokazywarka.pl/ycqlzl-2/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia mnie też dziwi,że nie robią Ci cesarki,może faktycznie inny szpital, albo wizyta prywatna u lekrza ze szpitala, wtedy zawsze jest inna rozmowa.Trzymam kciuki. Uciekam ,bo już się Nikoś naspał, cały kwadrans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny......... Gratulacje dla kolejnej mamusi -Niusieńki-przesłodka dzidzia... Już wymiękam przez ten żar tropików,wczoraj pojechałam nad jezioro z synkiem,ale tam też 0 ochłody,żaden chłodek od wody nie pociągnął....Dziś tylko do kościoła dałam radę pojechać i dalej zaległam przed wentylatorem,nawet nic nie gotowałam -brak sił-czuję się jak 80-letnia babcia......Ja chcę trochę zimna dla zregenerowania organizmu..........bbuuuuuuuuuuuuu.Chociaż jestem b.szczupła i mam nieduży brzuch-to jestam opuchnięta jak balon-buzia jak naleśnik,ręce jak u 100kg faceta-o bożżżżżżżżże, I jeszcze to czekanie na jakiś oznaki porodu........... Ale namarudziłam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny......... Gratulacje dla kolejnej mamusi -Niusieńki-przesłodka dzidzia... Już wymiękam przez ten żar tropików,wczoraj pojechałam nad jezioro z synkiem,ale tam też 0 ochłody,żaden chłodek od wody nie pociągnął....Dziś tylko do kościoła dałam radę pojechać i dalej zaległam przed wentylatorem,nawet nic nie gotowałam -brak sił-czuję się jak 80-letnia babcia......Ja chcę trochę zimna dla zregenerowania organizmu..........bbuuuuuuuuuuuuu.Chociaż jestem b.szczupła i mam nieduży brzuch-to jestam opuchnięta jak balon-buzia jak naleśnik,ręce jak u 100kg faceta-o bożżżżżżżżże, I jeszcze to czekanie na jakiś oznaki porodu........... Ale namarudziłam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwoliłam sobie dopisać sie do waszej tabelki oczekujących JUŻ PO : imię/miasto/data ur./waga/imię/TC/termin z USG Sylwia.......Poznań ...................01.07..2590....TOMEK..( )... Florianka...WŁOCŁAWEK............06.07...2170....IGOR.. ...( )... mpatkam...Wrocław.................31.07...3190.....Niko Nusienka...DUBLIN/SZCZECIN....13.08....3430.....Natalia.. 39 PRZED: Sylwia..............Poznań...................31.....07-0 8.........SYNEK Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08..... ... CÓRKA Katarina...........WARSZAWA...............32.....18-08... . ....SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie......24.....14/21 - 08. ......CÓRKA Anna 80............Tarnów...................30......23-08....... . SYNEK Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08.. ......SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08..... .. XXXX Eveve.........Jasienica/Bielsko-Biała......26.....30-08. .....CÓRKA Moni 29............Grudziądz/Bel............29....31-08... .. .CÓRKA Kamilka21.............Malbork................23.....17.09 . .......CÓRKA Edzinka13.............Łódź...................33.....20 .08.........SYNUŚ Justineee.............Ruda Śl.................24.....28.08..........CÓRKA Dagmara................................................24 .08........ Malgosica........Tarnobrzeg...............30......18.08.. .......SYNEK Anecia75.......... lubelskie.........................24.08........SYNEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mpatkam, Nikos sliczny chlopak:) Anecia juz niedlugo, ja tez czekam i czekam. jeden plus ze nie puchne, choc mam nadzieje, ze tylek mi spuchl bo jest dosc spory ;) Polazilam sobie po schodach i teraz malinowa na kolacje. Pozniej sprzatanie domku i wieczorne lezenie w lozeczko z ksiazka:) poki jeszcze mam na to czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie u nas burza rozpetala,dawno takiego piekielka nie bylo:))szkoda tylko ze okna trzeba bylo pozamykac:( Moj maz na moje stwierdzenie,ze wesoloby bylo gdybym zaczela rodzic wlasnie teraz,w taka pogode usmiechnal sie i powiedzial ze fajnie,pojechalibysmy sobie...czasem mnie przeraza:)) ide wlepiac nos w szybe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sexu to wiecie co, mi sie wcale nie chce, mam wielki klopot z przewróceniem sie na drugi bok a co dopiero takie wygibasy, no ale wk...a mnie to ze mąż nie czuje pociągu do mnie.... :) Nie podobam mu sie chyba teraz, no cóż. Pierwszy raz ma w łóżku kobiete w ciazy, moja starsza córka to jego przyszywana.. Może przy nastepnym zmieni z deka podejscie a ja w nastepnej ciązy mniej przytyje :) Ciesze sie bo już niedługo doprowadz sie do super stanu :D Dziewczyny jakie wy piękne macie te dzieciątka, ja martwie się strasznie bo niby ciąza przebiegła prawidłowo i wszystko gra to jednak boje sie ze może cos.. Taka juz jestem uspokoje sie jak zobacze na własne oczy. Nusienka jeszcze raz gratuluje, tak cos czulam że dzis sie do nas odezwiesz. Jesteś dzielną babką, wszystko zniosłaś a teraz masz nagrode w postaci ślicznej córy. anecia75 i ty narzekasz na upał gdy niewiele przytyłaś, a ja z moim + 35 kg...... toż to życ się nie da.. :) Jutro o 9 mam stawic sie w szpitalu, mój lekarz zdecyduje co dalej.. Jak zostane maz dowiezie mi lapka kolo południa to wam skrobne, jak mnie odesle to tymbardziej napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×