Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halinka młynkowa

film ze Smoleńska. Jeszcze zanim przyjechała straż.tam nie ma mgły!!!

Polecane posty

Gość yumaGta2
NIEZAPISAL SIE ANI JEDEN MOJ POST MODKU! Prawda Boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabadabadu
o ile sie dobrze orientuje to to podejrzenie o broni magnetycznej powstalo tutaj na kafeteri:P blad to blad. mozna go popelnic zawsze i wszedzie. im czlowiek lepiej wyszkolony i pewny siebie tym czesciej popada w rutyne, a rutyna to prosta droga do popelniania bledow. bo zawodzi czujnosc, bo wierzy sie ze wsyztsko bedzie standardow ei nie przewiduje sie utrudnien a z tego co juz podano to nie bylo naciskow na pilota w kwestii ladowania. podjal sam decyzje na podstawie tego ze wydawalo mu sie ze lecial dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zaczynaja gadac
teraz na 1 w wiadomosciach w koncu zaczyna sie cos dziac a pierdu pierdu ze to byl wypadek. Reporter ktory byl tam na miejscu tydzien temu mowi ze lampy na pasie do ladowania nie mialy lamp a resztki wraku Ruskie brali na pamiatke. Zobaczycie beda weszyc!!!! skonczy sie załoba i pierdyknie to ciumkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zaczynaja gadac
co ja gadam lampy nie miały zarówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zaczynaja gadac
co ja gadam lampy nie miały zarówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diagnoza.
debilizm und psychoza ja z tej szopki sie wypisuje :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi przed chwilą w TVP1, że lotnisko w Smoleńsku miało kiepskie oświetlenie. Nawet jakiś dziennikarz zrobił zdjęcie, jak 5 godzin po katastrofie służby wojskowe lotniska zaczęły wkręcać żarówki w te lampy, bo w niektórych nawet ich nie było... Tyle że tak oświetlone lotniska to u nich norma podobno i nie przeszkadza to w lądowaniu przy dobrej pogodzie. Ale tydzień temu warunki były złe i na pewno to oświetlenie(a raczej jego brak) miało duże znaczenie. Zobaczymy jak się bedą tłumaczyć z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Xuxuyuma
a katastrofa casy w mirosławcu/ też nie leciał byle kto, a wszyscy zginęli jednak!! Gdyby takie rzeczy się nie zdarzały nie byłoby tylu katastrof lotniczych na świecie w ostatnich latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Xuxuyuma
a katastrofa casy w mirosławcu/ też nie leciał byle kto, a wszyscy zginęli jednak!! Gdyby takie rzeczy się nie zdarzały nie byłoby tylu katastrof lotniczych na świecie w ostatnich latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to NIE sa ciała ofiar tej
"moze putin naprawde zmienil postepowanie. moze naprawde, moze w ramach jakiejs gry politycznej ale moze naprawde chce polepszenia stosunkow miedzy naszymi krajami." Naprawdę bardzo chciałabym aby tak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabadabadu
katastrof jest duzo bo lata duzo samolotów. przetrzen powietrzna ponad nami jest naprawde zatloczona. a jak spadnie samolot to sie o tym mowi duzo, bo ginie naraz duzo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mi się post nie wysłał więc piszę jeszcze raz... W TVP1 mówili w końcu o złym oświetleniu lotniska, w niektórych lampach brak było żarówek :o nawet jakiś dziennikarz zrobił zdjęcie jak służby dopiero 5 godz po katastrofie zaczęly wkręcać te żarówki dla niepoznaki... Podobno tak oświetlone lotniska to u nich norma i nie przeszkadza to w lądowaniu przy dobrej pogodzie. Tyle że tydzień temu niestety warunki były złe... Ciekawe jak będą się z tego tłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to NIE sa ciała ofiar tej
"moze putin naprawde zmienil postepowanie. moze naprawde, moze w ramach jakiejs gry politycznej ale moze naprawde chce polepszenia stosunkow miedzy naszymi krajami." Naprawdę bardzo chciałabym aby tak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Xuxuyuma
ale xuxuyuma psize, ze błąd pilota w tych czasach nie ejst możliwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabadabadu
to piloci sa nieomylni? to sa jacys nadludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROŚBA
BŁAGAM WAS ludzie jak macie choć trochę oleju w głowie nie głosujcie na PO ! Tusk nas wyprzeda, całą Polskę! Ruskie będą z nami robić co chcą! Już mamy nauczkę czym się kończy polsko-rosyjska przyjaźń. Błagam Was, nie głosujcie na PO! Historia się powtórzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoza przybiera na sile
A co to ma wspolnego z tematem? I w ogole o jakiej przyjazni opowiadasz, byla kiedys? Kiedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak są.
Według Hitlera istnieją "nadludzie" jest to rasa germańska. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycięli topik o
niewygodnych faktach , dotyczących katastrofy w Smoleńsku - "Zalogowana "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnosnie
Nie ma i nie było już wcześniej pisałam. Zapomniałam dodać " "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xjyjmk
Szabadaba- tak tak blad pilota a raczej czterech w kabinie bo nie jeden prowadzi samolot dodam Prezydencki jest NIEMOZLIWY A TYMBARDZIEJ TAKI .DALEJ NIEROZUMIESZ ALE UPARTA JAK OSIOL! kto moje posty przetrzymoje na 5minut!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że wycięli ten topik....ja też tam pisałam, widze ze moderatornia Kafeterii to super ludzie... kasuja co uwazaja za niewygodne.... nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepisano
jak ruskie nas podeszly 2 sierpnia 1762 roku rosyjska cesarzowa Katarzyna II napisała do stolnika litewskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego: „Wysyłam bezzwłocznie hrabiego Keyserlinga, jako ambasadora do Polski, aby zrobił ciebie królem po śmierci tego jeśli mu się to nie uda, to życzę sobie, aby królem został książę Adam. Sytuacja króla polskiego była zupełnie inna, niż, dajmy na to, rosyjskiej cesarzowej, czy choćby króla pruskiego. Polski król był rodzajem dożywotniego prezydenta i to w gruncie rzeczy pozbawionego władzy. Teoretycznie całą władzę skupiał w swoich rękach Sejm, ale ponieważ większość ówczesnych posłów była jurgieltnikami, czyli agentami państw obcych, to na polecenie swoich mocodawców sejmy zrywali i w rezultacie państwo stawało się atrapą, za którą sterowali nim ręcznie władcy cudzoziemscy. Bardzo im to odpowiadało i dlatego zawierali konwencje, by w Polce utrzymać właśnie taki stan rzeczy. Rosja i Prusy w latach 1720, 1726, 1732, 1740, 1743, 1762, 1764, Rosja i Austria w latach 1726 i 1732 oraz Rosja i Szwecja w latach 1724 i 1745. Jak wiemy, hrabiemu Keyserlingowi, kosztem miliona rubli, które na ten cel dała mu Katarzyna, 7 września 1764 roku udało się zrobić Stanisława Augusta królem. Po wykonaniu tego zadania wkrótce umarł. Nowym rosyjskim ambasadorem w Polsce został książę Mikołaj Repnin, który od razu pokazał, w jakim miejscu leży punkt ciężkości władzy. Naturalnie taka ostentacja nie sprzyjała popularności króla, z którego bezlitośnie natrząsali się zwłaszcza przedstawiciele opozycji, nawiasem mówiąc, biorąc za to jurgielt od tego samego ambasadora, a nawet od wszystkich trzech na raz. Co gorsza, w sytuacji całkowitej bezsilności państwa, król musiał to wszystko żyrować, więc nic dziwnego, że w liście do pani Geoffrin, datowanym na 10 grudnia 1766 roku daje wyraz swojej udręce: „Jai ete dans le cas singulier mais bien horrible de sacrifier lhonneur au devoir (znalazłem się w sytuacji szczególnej lecz straszliwej, gdy muszę poświęcić honor dla obowiązku). Jak już dzisiaj wiemy, nic to nie dało, bo w polityce, zwłaszcza międzynarodowej, mniej liczą się efektowne fajerwerki, a prawdę mówiąc, chyba nie liczą się wcale. Wybuchają bowiem i nikną bez śladu. Cóż zatem się liczy? Niedostrzegalne na pierwszy rzut oka, „geologiczne ruchy państw, podobne do ruchu lodowca. Pozornie nie porusza się on wcale, ale właśnie ten niedostrzegalny ruch milionów ton lodu kształtuje oblicze ziemi; żłobi doliny, wypiętrza wzgórza tak potężne i nieodparte działają tam siły. W epoce Stanisława Augusta te geologiczne ruchy państw sąsiadujących z Polską nieuchronnie zmierzały ku scenariuszowi rozbiorowemu, w czym wydatnie pomagali jurgieltnicy, skutecznie gasząc nawet trzeciomajowe polskie fajerwerki. „Inaczej narodu przywiązać do Moskwy nie można, jak tylko zwalając na króla całą nienawiść Polaków pisze do generała Kachowskiego targowiczanin Szczęsny Potocki. I w znacznym stopniu się to udało. Kiedy podczas insurekcji kościuszkowskiej tłum warszawski wieszał targowiczan, życie króla było zagrożone. Jednak po klęsce pod Maciejowicami i wyrżnięciu mieszkańców Pragi przez feldmarszałka Suworowa, wojska rosyjskie wkroczyły do Warszawy. 7 stycznia 1795 roku król Stanisław August pod konwojem został wywieziony z dawnej swojej stolicy do Grodna. I wtedy tysiące ludzi, pewnie tych samych, co kiedyś, pod wpływem propagandy jurgieltników, pogardzali nim i nie szczędzili mu szyderstw, którzy jeszcze kilka miesięcy wcześniej chcieli go powiesić, teraz, potykając się, biegły z płaczem za królewską karetą, wpadały pod konie rosyjskiej eskorty, żeby tylko jeszcze raz chociaż spojrzeć na króla na ostatniego króla Polski, która właśnie utraciła niepodległość. Stanisław Michalkiewicz Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza z cyklu „Ścieżka obok drogi ukazuje się w „Naszym Dzienniku w każdy piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycięli topik o
za czasów komuny w Czechach wszędzie były takie napisy : s Sovietskim Svazem na viećny ćas , a nigdy inak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xjyjmk
Do "wycieli mi" jakto usuwaja posty niewygodne? A moje sa przetrzymywane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabadabadu
nawet jesli w kabinie siedzialoby dziesieciu ludzi i nikt by nic nie widzial przez okno z powodu mgly i kazdy z nich patrzylby na wskazania przyrzadow, ktore wskazywalyby zle wartosci, to nadal mogloby dojsc do katastrofy. przeciez ja nie mowie ze pilot to byl niedouczony buc, tylko mowie ze sie niezrozumieli z wieza a urzadzenia wskazywaly inne parametry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnosnie
u nas w szkołach nawet o przyjaźni narodów co "łączy Moskwę i Warszawę" :/ ... "Niech w przyjaźni Polska żyje i Radziecki Związek"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×