czy mąż mnie nadal kocha???

Witam!!!Jestem dwa lata po ślubie.Mamy rocznego synka.Mieszkam za granica i dosc często zdarza się że ok miesiąca jestem sama z małym w polsce.Wczoraj mój mąż powiedział że jak wracam z "urlopu" do niego to "on nie wiem jak się zachować"-nie wiem co o tym myśleć,bo już od dawna przestał starać się o mnie i nasz związek..."kochamy się" ale najczesciej z mojej inicjatywy/...czy ktos ma podobnie???proszę o pomoc-co wy o tym myślicie...

na pewno cie kocha

a co to znaczy że on nie wie jak sie zachować bez sensu gadka normalnie ma się cieszyć że wróciliście po miesiacu do niego

a z czego ma sie cieszyć?

Trudno po takim opisie uznać czy kocha czy nie.

jak to z czego zonka mu do domu wraca z tego ma się cieszyć

jak czeka to kocha...twoje pieniadze

Pamietaj ze rozlaka to zabojstwo dla zwiazku, my tez mieszkamy za granica i jesli jezdzimy na urlop to tylko razem. Pamietaj ze o zwiazek trzeba dbac, moze boli go to ze zostawiasz go samego na tak dlugi czas, caly miesiac was nie widzi, teskni i pewnie jakos sie to na nim odciska.

fffffffffff wez mnie nie strasz ja lecę na 2,5 mc sama z dziećmi mąż doleci potem mam się bać?

noo własnie to mnie zastanawia,bo kiedys sie cieszył, a wczoraj jak mi to powiedzial to mnie zatkało... i gdy chcialam przedyskutowac to on poprostu mnie zbył..

też by się przykro zrobiło drąż temat niech ci powie co to miało znaczyć powiedz mu że ci się bardzo przykro zrobiło

Ja nie strasze, ja poprostu wiem jak to jest jak sie jest samemu, bylam 4 miesiace, najpierw tesknota a potem juz sie czlowiek przyzwyczaja i po takim czasie trzeba duzo rzeczy budowac od nowa.

do ffffff to nie pierwszy raz zostaje sam.Nigdy nie stawiam go przed faktem dokonanym tylko razem uzgadniamy date mojego lotu.i tym razem to on chciał na miesiac wczesniej mnie wysłac a ja chciałam na 2 tyg.przed nim przyleciec do kraju.dlatego szukam porady..

aguska ty się go zapytaj dlaczego on tak ci powiedział nie popuszczaj mu

bo na obczyznie kasa sprawia, ze ludziom jebie sie w glowach. Wiem, bo widzialam tyle nieszczesc z tym zwiazanych ... I zadna znana mi para, ktora przyjechala z Polski razem juz nie wrocila...

ale ona pisze że mieszkają razem ona do polski leci na mc