Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość normalna dziewczynaa_

Gdzie poznać faceta który najpierw będzie przyjacielem..

Polecane posty

Gość kontrargument !!!
Bo u normalnego faceta (czyli nie myślącego fajfusem) poznanie kobiety przebiega w ten sposób: koleżeństwo, które z czasem przeradza się w przyjaźń, a następnie kiedy jest już zaufanie i duża płaszczyzna "spraw wspólnych" przychodzi miłość. Podkreślam, że mówię tu o NORMALNYCH facetach. Tylko, że dziś jest stosunkowo niewiele normalnych kobiet, które taką "procedurę" potrafią znieść i czekać. Większość jak poznaje faceta to w krótkim czasie klasyfikuje go jako kolegę, przyjaciela czy potencjalnego partnera, z którym chce się związać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na piwo albo na rower to ja moge iśc z kolegami a baba jest od tego żeby ja ruchać. Dla mnie byc przyjacielem kobiety to tak jak bym dostał z liścia w pysk. Co to niby ma byc za układ? Będę się starał pół roku żeby mi dała a potem okaże się, że to nie to i sześc miesięcy z życia wsadzone psu w dupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffks
od robienia czegos razem to ja mam kumpli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moge sie przyjaznic z laską oczywiscie jezeli by nie była w moim typie . w przeciwnym razie szybko urywam kontakt :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość southy12345
Przepraszam autorkę jeśli uraziłem, ale wybacz - po prostu jak przeczytałem twój tekst to od razu błysk i przed oczyma przeleciała mi tamta. Może stąd te nerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty kremik na swoj top
ale juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestey ja też mam tak że się
długo przyzwyczajam do ludzi, nie umiem od razu kogos poznac i zaklasyfikować ot tak... I kiepsko na tym wychodze, bo faceci zwykle chcą seksu. A jak go nie dostaną w ciągu kilku spotkań, mają dość. Czasami nie wiem, co robić, tocze jakąś miła dyskusję, na szczęscie umiem rozmawiać z każdym, bo szanuję ludzi i jestem osobą inteligentną, ale wiem, ze to jest bez senus, bo ja staram się z siebie coś dac, a większosć osób nie - patrzą tylko, kiedy będę gotowa na...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna dziewczynaa_
Problem polega na tym że większośc facetów nie umiejących utryzmać swego "koguta na wodzy" wpakowało się w związek z mało wartościową kobietą, a teraz przeżywają i wszystkie kobiety pakują do tego samego worka, a szkoda, faktycznie już lepiej samemu iść na rower czy spacer, niż zadawać się z takimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość southy12345
Nie jest tak normalna dziewczyno. Warto iść na rower z kimś, na spacer z kimś, ale trzeba być z tym kimś SZCZERYM, a to niestety nie jest wasza najmocniejsza strona. Macie swoje gierki, kombinacje, udajecie to czy tamto, a potem się dziwicie że człowiek nawet waszym przyjacielem nie chce zostać, BO PRZYJACIÓŁ SIĘ NIE OKŁAMUJE ! I żeby było jasne nie wrzucam wasz wszystkich do jednego wora. W jednym worze jest jakieś 98-99 % z was. Pozostałe 1-2 % to te bardziej normalne i nie wykluczam, że ty się do nich zaliczasz, ale generalnie jesteście kłamliwe, fałszywe i same nie wiecie czego chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden typ
Ze wskazaniem na "same nie wiecie czego chcecie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one bardzo dobrze wiedzą
czego chcą ale nie zawsze potrafią to wyrażić słowami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestey ja też mam tak że się
Wypraszam sobie, ja nie wiem, czego chcę. To fakt. Bo się boję. Ale nie oszukuję nigdy. Byłam w jednym związku, ten facet jest do dziś moim najlepszym przyjacielem, bardzo dobrze mnie zna, rozumie i szanuje. Trochę generalizujesz, wiem, ze to przykre, jak ludzie się źle traktują. Też byłam tak nie raz traktowana. Ale nie traktuję wszystkich ludzi tak samo. Chociaż fakt - jakoś to rzutuje potem na relacje z innymi osobami, ja np. jestem dużo bardziej nieufna i bardziej się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Don Diego
One po prostu "oszczędnie gospodarują prawdą"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PO
Znajdź sobie brzydala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet przyjacielem
kobiety? takich to szukaj tylko wśród gejów ;) żaden normalny facet nie pójdzie na takie układy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gladiusss
Nie ma to jak po kilku spotkaniach dowiedzieć się, że dziewczyna z którą się spotykasz ma męża, dzieci... Jakoś tak "oszczędnie gospodarowała prawdą", że o tym fakcie nie napomknęła. Dopiero później sobie przypomniała. Ech, te baby 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna dziewczynaa_
Southy12345 - Nie zaprzeczaj sam sobie, swoim pierwszym postem wyraziłeś co myślisz, więc twardo stój przy swoim zdaniu, teraz takie gadanie, że nie wrzucasz wszystkich kobiet do jedengo wora, właśnie że wrzucasz, nie chciałabym wiązać się z taką fałszywą osobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet przyjacielem
A gdzie to przeczytałaś że on się chce związać z kobietą? Napisał wyrażnie że je zalicza i chwała mu za to że chociaż jeden mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PO
Szukasz cioty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość southy12345
Coraz bardziej zastanawiam się czy używanie zwrotu "normalna" w twoim podpisie jest uzasadnione, bo w moim pierwszym poście napisałem jak byk - cytuję: "i dzisiaj większość z was mam po prostu w dupie" i jest to prawdę. A tobie winszuję, jeśli po 3 (słownie: trzech) wypowiedziach wiesz już że człowiek jest fałszywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczery Facet
Bo te baby zawsze odwracają kota ogonem i jeszcze się spierają. Przyjaciela szuka, cóż, powodzenia. Może nawinie Ci się jakiś jeleń na widelec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestey ja też mam tak że się
tak, tak, i wszystkie te mądrości piszą kolesie, którzy w sobotę po południu nie mają nic lepszego do roboty tylko wylewać frustracje na babskim forum:O Gratuluję, że jesteście tacy zadowoleni, niestety znam kilka takich osób osobiście i tak różowo to nie wygląda🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PO
Co innego pisze a co innego życie Jakis fagas PUA ją zbajeruje i już mu wyliże jajca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet przyjacielem
Odezwał sie kwiat piekności i szerzy swe mądrości :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość southy12345
Ja nie jestem zadowolony. Poza tym w południe mało która da się wyruchać. Za 3-4 godziny można zacząć sobie coś organizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PO
Za kilka lat też pójde na i impreze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdfgdgdfgdfgfd
przyjazn miedzy kobieta a merzczezna nie istnieje bo facet zawsze bedzie chcial czegos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhoho
Hmm, ja tak miałam - prawie rok powstrzymywanego pożadania z obu stron, spacery, wielogodzinne rozmowy o wszystkim w kawiarniach i w parku, maile... Obydwoje od początku wiedzieliśmy, że to to, i zdarzały nam się chwile, kiedy prawie rzucaliśmy się na siebie, ale przetrzymaliśmy, przez tak długi czas utrzumjąc to na poziomie zewnętrznie przyjacielskim... Do pierwszego pocałunku, potem coraz bardziej zaawansowanych pieszczot, a teraz jest dziko i namiętnie ;-) . Ale powód tego zachowania był bardzo konkretny: gdy się spotkaliśmy, on miał już długoletnią dziewczynę. I chciał byc absolutnie pewny, czy warto dla tego nowego rozwalać tamto dawne. A ja nie chciałam go pośpieszać - to on musiał wybrać. Teraz jest bosko, ale tamten rok oczekiwania też był bardzo piękny. Nigdy nie czułąm się tak pewnie, spokojnie i bezpiecznie z mężczyzną. A pożądanie dalej na poziomie zapalnym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×