Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

yyyyyyyyyyy te przepisy to dla niemowlat oczywiscie:D

Cześc Dziewczynki mam pytanie czy można zagęszczać mleko żeby było sytsze? Ja podaje mojej małej Bebiko. Jula skończyła 2 m-ce i zjada ok 100 ml. Jak jej zrobię więcej to bardzo ulewa i nawet nie daje rady zjeśc więc stówa to dla niej w sam raz. Tyle że problem polega na tym, że je co 2 godz. I wydaje mi się, że to troche za często. Gdyby była tylko na cycu no to rozumiem ale Jula dostaje i cyca i butelkę i mam wrażenie, że jest głodna. No i tak w rozmowie z różnymi osobami dowiedziałam się, że mleko można zagęścić mąką kukurydzianą. Po niej mleko jest sytsze i dziecko ma dłuższe przerwy między karmieniami. I nie wiem sama co robić. Jula ogólnie jest malutka bo przy porodzie ważyła 2710g, potem spadła do 2380 a teraz waży 4500g. W sumie ładnie przybiera na wadze ale i tak jest lżejsza niż dzieciaczki koleżanek, które są w takim samym wieku. Poradzcie co robić. Buziam:)

ajawor mysle ze w takim wypadku mozesz skoro Julcia i tak malutka to jej nie utuczysz:) na ulewanie wiem ze sa specjalne zageszczacze z Nuticia poszukaj tego na allegro bedziesz wiedziala co i jak...a co do maki kukurydzianej to nie wiem:/ a moze kelik ryzowy ale to Filipinka niech Ci napisze co i jak bo ona podawala:)

u nas też wieczorkiem popadało, powietrze o niebo lżejsze :), nawet bym powiedziała że chłodne :) ja objechałam Rzeszów, ale był upał, myślałam że się z Maksiem roztopimy :( rena: dzięki za odpowiedz w sprawie w czym kapiemy nasze dzieci i kichania, troszkę się uspokoiłam :) mam mnóstwo roboty - ale chyba wszystko odłożę na jutro: układanie zakupów, prasowanie, pranie, mały śpi- chociaż już nie cała noc- a tak się cieszyłam, znowu mu się poprzestawiało i budzi się po 3x w nocy, a więc i ja lecę troszkę pospać, przecież nic do jutra nie ucieknie :)

ajawor My podawaliśmy Filipowi jeszcze przed 3 miesiącem kleik ryżowy kupiliśmy smoczek do kaszek ale się nie sprawdził bo miał za duzą dziurkę wiec kopiliśmy taki z Aventy 3+ trój przepływowy do gęstszych napojów sprawdza się rewelacyjnie. Jeśli chodzi o to jak dawkowaliśmy to oczywiście nie tak jak z przepisu na opakowaniu bo to wychodziła papka do karmienia łyżeczka. Też dajemy Filipowi Bebiko i np. na 150 ml dodajemy 3 miarki musisz po prostu sprawdzić żeby było gęstsze a leciało przez smoczek. Później kupiliśmy jeszcze kleik kukurydziany ale ten Filipowi nie posmakował pewnie dlatego że już był przyzwyczajony do ryżowego. Też wcześniej budził się co 1,5 - 2 godzinki a teraz budzi sie w nocy 2 razy :) wiec duża różnica. Jeśli chodzi o kichanie to Filip kicha czasem 2-3 razy za jednym zamachem ale nam doktorka mówiła że to dobrze jak dziecko kicha bo coś tam się oczyszcza czy coś takiego ale na pewno że nie ma się czym martwić. Kąpaliśmy Filipa w żelu do kąpieli z Emolium ale jakoś najlepiej się czuje jak namydlę go porządnie mydełkiem bambino bo żel wlałam do wody i tak jakoś myło mi się jak sama wodą a tak mydlę co chwila rękę i myję bo wcześniej zakładałam myjkę taką na rękę ale źle mi się nią myło a po kąpieli smaruję go emulsją z Emolium nigdy nie używałam po kąpieli oliwki bo to zatrzymuje wodę czy coś takiego.

mysle ze to wszystko zalezy od skory naszego maluszka:) ja musialam smarowac oliwka bo jej sie skora sypala doslownie jakby miala lupiez na nozkach i raczkach a jak skonczyla m-c to zaczelismy uzywac wlasnie tego plynu Milenka nie ma delikatnej skory wiec nie potrzeba nam jakis specjalnie deliatnych srodkow:) ten z Ziaji tez jest super a cena no coz wiadomo:) dobra lece prasowac Milenka zasnela sama bez marudzenia i prob przekrecania sie na brzuszek moze dzis nie bedzie tak szalec:D

Filipinka dzięki za odpowiedź. Będę próbować tym kleikiem ją zapchać:) Buziam

Filipinka powiedz mi jeszcze z jakiej firmy miałaś ten kleik? Ja kupiłam z Nestle bo tylko taki był w sklepie i tam pisze, że po 4 miesiącu i zgłupiałam totalnie. Moja Jula w pon skończyła 9 tygodni, w sumie to nie mam zamiaru karmić ją tylko i wyłącznie tym kleikiem tylko dodać go do mleka. A czy Twojego Filipka nie bolał brzuszek po nim? Kurcze, no nie wiem co robić?:(

Zrobiłam test i wyszedł negatywny:). W sumie się cieszę choć ociupinkę liczyłam, że jednak będzie dzidziuś. Ale tylko ociupinkę:). Może rzeczywiście te objawy, które mam to tylko owulacyjne sprawy.. Ale dla pewności zrobię test jeszcze za tydzień, żeby się na 100% upewnić. Lenka od rana to spała chyba z 20 minut.. No nie chce spać w dzień! Jak zaśnie to budzi się po 15, 20 minutach i już jest skora do zabawy:). Czy wasze maluszki też tak mają? Filipinka jaki Ty masz smoczek do kaszek? Z Avent? Ja kupiłam do kaszek 3 trójprzepływowy ale przez niego gęsta kaszka nie leci. Pytałam dziś o jakiś z większą dziurką ale nie mieli w sklepie. Podobno z Lovi podchodzą też do butelek z Aventu. A i jeszcze jedno, Ty robisz tą kaszkę tak jak jest w przepisie? Na 150 ml 4-5 łyżek? Moja nigdy nie wypija więcej jak 40ml kaszki a karmię łyżeczką. Może przez smoczek by więcej wypiła.. Byłam dziś na zakupach i kupiłam Lence na lato 3 bluzeczki. Kocham kupować bluzeczki!:).

Zrobiłam test i wyszedł negatywny:). W sumie się cieszę choć ociupinkę liczyłam, że jednak będzie dzidziuś. Ale tylko ociupinkę:). Może rzeczywiście te objawy, które mam to tylko owulacyjne sprawy.. Ale dla pewności zrobię test jeszcze za tydzień, żeby się na 100% upewnić. Lenka od rana to spała chyba z 20 minut.. No nie chce spać w dzień! Jak zaśnie to budzi się po 15, 20 minutach i już jest skora do zabawy:). Czy wasze maluszki też tak mają? Filipinka jaki Ty masz smoczek do kaszek? Z Avent? Ja kupiłam do kaszek 3 trójprzepływowy ale przez niego gęsta kaszka nie leci. Pytałam dziś o jakiś z większą dziurką ale nie mieli w sklepie. Podobno z Lovi podchodzą też do butelek z Aventu. A i jeszcze jedno, Ty robisz tą kaszkę tak jak jest w przepisie? Na 150 ml 4-5 łyżek? Moja nigdy nie wypija więcej jak 40ml kaszki a karmię łyżeczką. Może przez smoczek by więcej wypiła.. Byłam dziś na zakupach i kupiłam Lence na lato 3 bluzeczki. Kocham kupować bluzeczki!:).

A u nas dzień jak co dzień. Przed południem byłam z Martynką u Cioci męża. Tam nam czas szybko zleciał. Teraz w domku, ubrałam już Martynkę na spacer bo fajnie chłodno na zewnątrz, ale Martynka usneła zanim ja zdarzyłam się ubrać:) Ja nie chce nic mówić ale Wela tak trochę postraszyła tą ciążą i zaczynam sama się martwić czy przypadkiem nie jestem. No jakoś tak podświadomie czuje że to bardzo możliwe. Nie wyobrażam sobie tego, tylko mąż cieszy ehh. Oglądam właśnie na Discovery Travel&Living program o Rodzinie 2+8 dzieci. Masakra, sześcioraczki pięcioletnie i dwoje starszych. A my narzekamy czasami przy jednym. Monia, mojej Martynce też się poprzestawiało. Kiedyś przesypiała całą noc a teraz budzi się co 3 godz. Nic nie mogę się wyspać. Znowu zapowiada się na burzę:) Jestem ciekawa gdzie znikneła kolezanka z okolicy:)Dkarolcia napisz co tam u Ciebie:)

Wela moja Gabi też ma takie dni, ze śpi po 15 minut dziennie, a w nocy budzi sie o 1, 3 i 5 prawie zawsze a zasypia koło 20, a były juz czasy ze jak zasneła koło 22 to spała do 5, ale cóż, kupiłam dzis kilka soczków zupek i deserków w realu, bo lekarz powiedział ze po 5 miesiącu mogę jej juz dawać soczki i zupkę jarzynowa to za niedługo pewnie podejmę pierwsze próby:)

Wela specjalnie dla Ciebie sprawdzilam i smoczek z Nuka pasuje do butelek z Aventu tylko ten szeroki - znajde na allegro to Ci podesle linka a i do kaszek to musisz kupic rozmiar 1 (0-6m-cy L czyli do papek albo kaszek tam pisze) kurde ze tez wczesniej sama nie sprawdzilam:/ staly 2 nieuzywane butelki a tak mialabym na zmiane:D ja testu nie robilam bo temp. mam ok wiec okresu spodziewam sie w przyszlym tyg:D choc maz powiedzial ze wcale by sie nie zmartwil jakby bylo drugie:/ moja Milenka nawet duzo spi choc juz mniej jak wczesniej, rano na spacerku to i 2 godz spi potem po poludniu nawet i do 3 godz:) wlasnie zjadla banana z owocami lesnymi i spiewa w bujaczku:)hehehe jak chce cos zjesc to tak rusza jezyczkiem i buzia jakby jadla:) po poludniu jak spala prasowalam myslalam ze sie rozpuszcze szok:/ Kasiu widzialam ze dzis meza wygonilas na spacerek:) dobra spadam domek ogarnac bo bedziemy miec gosci:D

ajawor Ta kleik jest od czwartego miesiąca ale ja dawałam tak jak Ci pisałam przed 3 żeby tylko trochę zagęścić mleczko. Ja akurat kupowałam z BoboVity ale to wszystko jedno. Wela Ja nie robię kaszki tak jak w przepisie na opakowaniu tylko dodaję do 150 ml 3 miarki żeby tylko mleczko zagęścić i przez ten smoczek z Aventa trój przepływowy leci :) Miałam tez z Lowi bo pasuje do butelek Aventu ale specjalny do kaszek miał znacznie za dużą dziurkę a taki 6+ był ok ale ciągle się zasysał jak Filip i musiałam wyciągać żeby nabrało się powietrza i powrócił do poprzedniego kształtu ale wtedy synuś się wkurzał że żarcie zabieram. Kochane Byliśmy dziś u ortopedy i nasz Filip już nie musi nosić Frejki hura :):):)

A trafiłam przez przypadek jak inna mama polecała takie przepisy więc pomyślałam że skopiuje i wkleje tutaj:) Kurczak w sosie pól kg piersi pokrojonych w kostke i albo ugotowac albo usmażyć(ja wolę ugotować-10 min.) następnie pieczarki(ok.pół kg)smażymy z cebulką łączymy pieczarki i mięso,doprawiamy solą,pieprzem,czymkolwiek do smaki śmietanke 12 %(250ml) mieszamy trochę z mąką(tworząc sos)i wlewamy na mięsko i pieczarki wkropić trochę cytryny podawać na ciepło z makaonem grube rurki tzw pióra Ryż zapiekany z kurczakiem dzień przed doprawić przyprawamy ok.1,5 kg drobiu(skrzydła,udka) 1,5-2 szkl.ryżu 3-4 cebule duże ZALEWA 2 łyżeczkiwegety 2 łyżeczki papryki słodkiej pół łyżeczki pieprzu 2 łyżeczki cukru 4 szkl.wody pól kostki masła 1 ząbek czosnku 6 łyżeżeczek ketchupu całośc zagotować na blaszce(od pieczenia ciast)układamy kolejno ryż,cebule,mięso,zalewamy zalewą i zapiekamy ok 1.20 A czy dobre to nie mam pojęcia:) Dziewczyny, wybieracie się gdzieś na wakacje/urlop w tym roku?

Vanilla niestety nie:( brak kasy bo kupilismy autko a i maz zapierdz..........prawie na 2 etatach urlopu nie dostanie:( a pojechalabym ahhhhhhhhhh....no ale pojde do pracy to sobie odloze na wakacje:D a co!:D dobra lecem sprzatac bo goscie poszli niunia byla taka grzeczna i nic tylko by siedziala az w koncu padla na moim ramieniu i spi slodziutko:D

Rena, to na jaki model samochodu zdecydowaliście się? Nam też przydałby się nowy ale jak narazie wszystkie pieniądze pakujemy w budowe domu. Jak narazie jeżdzi i mam nadzieję że z 2 lata wytrzyma jeszcze:) Oj u nas była ciężka noc, Martynka spała wczoraj cały wieczór a w nocy obudziła się o 2 i już nie chciała zasnąć. Kurde nie wiem z czego to jest ale bardzo mi nogi drętwieją, nocne karmienie to koszmar. Wczoraj to myslałam że padnę, nie dość że nie wyspana to jeszcze to drętwienia. Czy któraś z Was spotkała się z czymś takim?

Vanilla kupilismy volkswagena polo:) chcielismy jakis ekonomiczny i wiekszy samochodzik no tylko kurde juz 4 tydz czekamy na papiery:( i czekam dzis na tel a jak nie to zatluke tych gadow:D Vanilla ja mialam dretwienie w ciazy oznaka braku magnezu wiec kup magnez a maz niech Ci zrobi masaz: poloz sie na plecach z nogami do gory a maz niech masuje nogi od stop po sama pupe i tak min 10 serii na jedna noge a i mozesz jakas masc kupic dla ciezarnych i mam karmiacych chyba z Dax Cosmetics mialam byc moze masz to z goraca plus zmeczenie:) mi masaz pomagal tylko mezowi nie bardzo sie chcialo codziennie:D Milenka wlasnie lezy w bujaczku z cumlem pieluszka i spiewa:D dobra lecimy na spacerek:)

A my zaraz idziemy na szczepienie. Lenka bardzo ładnie zjadła rano kaszkę z czego jestem bardzo zadowolona:). Rena spróbuję kupić ten smoczek z Nuka, mam nadzieję, że zda egzamin:). My nie planujemy wyjazdu w tym roku. Mąż cały czas dociepla domy a poza tym on nie lubi się wczasować, w przeciwieństwie do mnie. Ale może w przyszłym roku uda się gdzieś go wyciągnąć. Za to w niedzielę jedziemy na 1 dzień do Krakowa, obowiązkowo jeździmy tam co roku. Idę ubierać Lenkę bo się już obudziła:). Założę jej majtki na pampersa, kupiłam takie małe:).

Gabi zasnęła to chwilka dla siebie bo w ten upał nic mi się nie chce robić, kurcze znowu mam jakąś nadprodukcje mleka dziwne:/, my w sumie byśmy się gdzieś wybrali chociaż na dwa dni na wakacje, ale nie wiem gdzie, pewnie się skończy na tym, że zostaniemy w domku, a poza tym w te upały to sobie ciężko wyobrazić jakiś wyjazd, ale za rok obowiązkowo gdzieś się wybierzemy, pod warunkiem ze jakoś będzie z pracą, ja niedługo na zasiłek dla bezrobotnych, a mężowi się umowa kończy i nie wiadomo co dalej, także nieciekawie się robi:(

Szok Nasz Filip spał dziś w ciągu dnia 4 godziny nie wiem co mu się stało teraz właśnie się wierci wiec go przebiorę i dam jabłuszko :) Rano jadł marchewkę z ryżem pewnie z pół słoiczka już kilka razy mu podawałam ale w mniejszych ilościach tak pięknie wciągnął on w ogóle co dam to je :) My nigdzie nie jedziemy mój mąż to domator więc i ja już się do tego przyzwyczaiłam a do tego jakieś małe remonciki w domu planujemy. Ok spadam bo się w końcu Filip wkurzy :)

Vanilla ...jestem, jestem :-) Wpadam tu co jakiś czas ale nie mogę za wami nadążyć :-)... Przy Adasiu mam tak mało czasu!!!!!!...ale nie narzekam jest super! Taki fajny chłopak z niego rośnie, jutro skończy 11 tyg...kolki się skończyły i jest o niebo lepiej! ale dalej podaje mu Bobotic. W pon. idziemy na szczepienie na Rotawirusy. A za tydz czeka nas wizyta kontrolna bioderek...nie zakładałam mu drugiej pieluchy...zobaczymy czy dobrze zrobiłam...na 1 było ok. Vanilla teraz w te upały wychodze na pole dopiero po 16 i to za dom do ogródka do cienia i dlatego ciężko się nam spotkać :-) Wspomniałaś kiedyś że byłaś na ciuchach w środe ...chodzisz może do dyskontu na Piłsudskiego? ja tam lubie chodzić ...może wybierzemy się kiedyś razem? Pozdrawiam Was wszystkie!!! pa pa

Dkarlolcia, ja ostatnio tez w Twojej okolicy się nie pojawiam, wieczorkiem lub z samego rana spacerujemy po naszej ulicy. Goraco straszne. Jeśli chodzi o dyskont, to pstatnio na PIłsudskiego nie jeżdzę, ja często zaglądam na Rejtana obok Biedronki, to dość nowy dyskont i zazwyczaj zaglądam tam przy okazji zakupów w biedronce. Choć powiedziałabym że teraz w wakacje troszkę mniej fajnych ciuszków można spotkać. Wczesniej chodziłam tam obok Pubu Piwnica, ale tam jak była nowa dostawa to kobiety potrafiły się bić, zawsze ludzi pełno i wojna kto więcej zerwie z wieszaka. Nie odnajduję się w takiej wojnie, wolę na spokojnie popatrzeć.

ja ostatnio jak bylam w rzeszowie to z siostra poszlysmy wlasnie do tego dyskontu co Dkarolcia pisze tylko nie na Pilsudskiego a tego za teatrem kolo pomnika "(nie wiem jak ta ulica sie nazywa) bylo strasznie duzo ludzi a bylo wszystko za 1 zl i znalazlam Milence spodnie jeansowe rurki:D kurde przygotowalam Milence kapiel a ta zasnela z tatusiem:/ mam nadzieje ze sie obudzi bo trzeba ja wykapac wloski ma takie spocone ze wygladaja jak po kapaniu:D

kurcze ostatnio nawala u nas internet w tamtym tyg przez 3 dni w tym tyg tez sie psuje i ciagle musze do nich dzwonic albo pisac na gg bo czasem gg dziala i dzis ok poludnia tez nie moglam sie doczekac na otwarcie strony i dalam sobie opis na gg ze wkurza mnie juz ten pier***ty internet:P i wlaczam teraz gg a tu wiadomosc od nich z pytaniem czy znow cos nie dziala i ze chcieli to sprawdzic ale mam komp. wylaczony:D normalnie czasem dziala na niektorych jak sie "jasniej i glosniej powie":D chyba mnie polubili:P

A z jakiej sieci masz internet? U moich rodziców jest z Netii, sama wypisałam tą umowę ale nie polecam. Tutaj mam tpsa ale na kilka domów dzielony i rewelacja. Oczywiście jak burza to brak itp ale raczej bez większych problemów za 20zł/m-c A moje 2 śpiochy już słodko spią:) Z tym że ten większy chrapie:(

no i u mnie wstawanie było na karmienie, później jeszcze jak na złość czkawka, a teraz mały nie chce spać :( Cały czas się zastanawiam gdzie jechać na wakacje, my na pewno pojedziemy bo mąż wie że w domu nie wypocznie bo zawsze znajdzie się coś do roboty :) Dzięki dziewczynki za info o kichaniu, bałam się czy to nie jakas alergia, ale jak u was podobnie to ok:) Dziś jadę z siostrą(przyjechała wczoraj-nic nie wiedziałam-super niespodzianka) na PTHW; jakieś serwetki , salaterki na sałatki na chrzciny dokupić bo wszystko w domu z innej parafii ;) a tam można całkiem tanio coś znaleźć, mąż ma zostać z małym -zobaczymy co z tego będzie :) aż się boję, ooo Maksio usnal idę i ją spać :)

Vanilla u nas na osiedlu jest internet kablowy firma z debicy Das Computer oni chyba cale osiedle obsluguja, 29zl m-cznie wczesniej nie narzekalam dzialal super ale ten miesiac to porazka:/ telefonu stacjonarnego nie mam wiec Tp, Netia itp. odpada:D Kasiu a Wy tez macie z tej firmy? dziala Wam dobrze? rano byla burza deszu troszke bylo i jakie bosssssssssssssssssssskie powietrze:D:P

rena też mam internet z tej firmy tylko ten droższy i raczej nigdy nie było problemu chociaż kilka tygodni temu zdarzalo sie ze nie chodził klka razy, ale ostatnio ok

Rena, gdzie bylas z swoja Milenka na usg bioderek? Jakbys mogla to podaj mi jakies namiary, bo ja wogole sie nie orientuje co i jak teraz u nas w miescie jest, bo mieszkalam jakis czas u meza a teraz znowu przyszlo mi wrocic w rodzinne strony i szczerze mowiac najchetniej bym juz tu zostala bo lubie to miasteczko ale za jakis czas znowu musze wrocic na mezowskie posiadlosci:/