Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

Rena Ja byłam także w Nowym Dworze w Świlczy (czy to jest Przybyszówka) i tam jest spa. Byliśmy na dwudniowym szkoleniu z pracy. Jeśli chodzi o prezent dla mojego męża to będzie problem - zegarek już kupowałam nawet nie pamiętam z jakiej okazjo Casio ale nie chodzi w nim, ostatnio kupiłam mu słuchawkę Bluetooth to stwierdził że nie potrzebuje. Kupiłam na mikołaja wiertarkę to był zadowolony. Mój mąż to by chciał jakieś szlifierki, wyrzynarki, spawarki ale teraz co chciał to sobie już kupił wiec może mu kupie jakieś klucze bo na tym punkcie też na fioła ale żebym się chociaż na tym znała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem codziennie prawie cały czas sama w domu bo mój mąż ma beznadziejne godziny pracy. Dopiero teraz odpoczęłam bo ma urlop. A mój mały też mało co spał dopiero od niedawna mu się polepszyło i jak ma dobry dzień to spi nawet 2 razy w ciagu dnia. Zazwyczaj budzi się jak jest głodny więc się wycwaniłam i daję mu mleko przez sen to wtedy spi dłużej :) Może Twoja malutka też zacznie spać mój Patryk prawie wcale nie spał w dzień ale na szczęscie już jest ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też fajny prezent pod warunkiem że facet jest majsterkowiczem. Mój mąż raczej by pewnie wolał wiertarkę udarową czy jak to się tam nazywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy o zegarkach a ja mam problem z mrowkami faraonkami i z molami. Z molami walcze juz dwa lata i nic.Wywalam co mozliwe,naklejam plastry,psikam itd.Ostatnio zdejmowalam wszystkie szafki mylam sciany a one dalej są.Juz mnie szlag trafia wrrrrrrrrrrrrr A teraz zaczeły sie faraonki,jest ich masa i tez na nie nic nie działa No kiedys mnie chyba trafi z tymi robalami. macie jakies sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu mężusiowi zamiarzam kupić pen-driva o dużej pojemności, tak żeby się mieściło kilka filmów...coś mi się wydaje że ja chyba bardziej skorzystam z tego prezentu :-) :-) :-) teraz ogłądam na raty:-) "co nieco o rozwoju dziecka" Zawitkowskiego, bardzo fajny film...i okazuje się że ja wszystko robie źle :-( Rena ja w Rzeszowie mieszkam od 2 lat a wcześniej mieszkałam w Sędziszowie na Osiedlu. czytałam dzisiaj troche na necie o skazie białkowej i stwierdziłam że mój Adaś chyba to ma. objawy się zgadzają: czerwone lakierowane policzki, kolka, ulewanie, jest niespokojny, budzi się z płaczem....ale mi go szkoda :-( Troche się uspokoiłam, bo już mnie martwiło to zrywanie rączkami. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wiertarkę kupiłam na mikołaja i był bardzo zadowolony miałam jeszcze taką nieprzyjemną sytuację w Majstrze bo nie było nikogo na dziale a że ja się nie znam to poprosiłam Panią żeby zawołała kogoś z działu no i idzie facet a ona do niego że Pani chciała kupić wiertarkę a on do niej to niech se kupi a ze byli za regałem to słyszałam. Podszedł i od razu do mnie ze tej wiertarki z gazetki za 49 zł nie ma a ja do niego że nie chce takiej wiertarki tylko droższą i jak bym się znała to bym sobie kupiła bez jego pomocy. No i gościowi się głupio zrobiło kupiłam taką prawie za 200 zł ale zdanie na temat personelu mam już wyrobione. Skoro pracuje w sklepie to powinien takie głupie komentarze zachować dla siebie albo dzielić się nimi z kumplami przy piwie a że ja mam niewyparzony jezyk to musiałam się odezwac. Tak samo ostatnio byłam z mamą po zaświadczenie o dochodach w KRUSie i mówię że trzeba nam na dziś a kobita ze to dopiero wysyłają poczta a ja do niej że brat mówił ze wystawiacie od razu i powiedziałam nazwisko (mój brat pracuje tam w kontroli) więc babka niechętnie nas obsłużyła kazała dać mamie dowód i nr. świadczenia a ja do niej to po peselu Pani nie znajdzie więc się Pani już nie odzywała później jeszcze powiedziała że teraz trzeba będzie bardzo długo czekać aż wypiszą to zaświadczenie nie chciałam się już odzywać ale miałam jej powiedzieć ze nie tak długo bo za 20 min zamykacie ale już ugryzłam się w język bo jeszcze będzie żalić się do mojego brata jaka ma wredną siostrę z mamy tylko chciało mi się śmiać bo jak wyszłyśmy to ona powiedziała że by się nic nie odezwała. Więc jeśli trzeba iść coś załatwić to zawsze ja chodzę bo niestety ale czasem trzeba się wykłócać o swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluch też po mleku mi się nie podobał, miał szorstką skórę, brzuch i buzia obsypane i za radą lekarza kupiłam to samo mleko tylko HA i zadziałało jest teraz taki milutki :) nigdy nie miał takiej gładkiej skórki. Ewidentnie to była wina mleka a najlepsze jest to, że nie miał tego od początku tylko później dostał uczulenia. Ale na efekt trzeba bylo poczekać aż 3 tyg od zmiany mleka. Lekarz też powiedział, że długo potrwa zanim się dowiemy czy zwykła HA ze sklepu wystarczy. Ja polecam taką książkę "jak rozumieć i pielęgnować dziecko" napisana przez dr Julien Cohen-Solal. Naprawdę jest super. Ja mam ksero bo zamówiłyśmy sobie z koleżanką na spółkę przez internet bo nie widziałam jej w księgarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dkarolcia Skąd masz taki film też bym chętnie obejrzał. A nasz Filip poszedł spać o 18:30 i nie wiem czy da radę wyspać do rana nie kąpaliśmy go bo jest po szczepieniu i boję się żeby jakiejś infekcji nie dostał nawet nie brałam go dziś na dwór. Dałam dziś mu nowy soczek banan i winogrono - BoboFruta i nie chciał pić jak mu dawałam to się śmiał w głos, a wczoraj jak go karmiłam jabłkiem i kichnął dwa razy więc całe jabłko wylądowało na mnie to tez śmiał się w głos ze dwie minuty - strasznie pocieszny nasz synek. A jak nie śpi a leży to się tak podnosi do góry i strasznie się przy tym złości bo nie może siąść nawet jak w łóżeczku leży to się łapie kołdry i myśli że się podniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam ten ból jak byłam w ciąży to poszłam do castoramy po takie urządzenie do cięcia plytek. Ani ja ani mąż nie wiedzieliśmy że to jest takie duże i cięzkie. A facet, który mi to pomogł znależć patrzył się na mnie jak na kretynkę zamiast zaproponować, że zaniesie mi to do kasy byłam już wtedy w wysokiej ciązy więc nie uwierzę że nie zauważył. Ale na szczęście jakiś inny się zlitował i zaniósl mi to nawet do samochodu :D Ale wkurza mnie jak mam po coś iśc do takiego sklepu bo jak zobaczą kobietę to zaraz mają niezły ubaw. Ciekawe jakby ich wysłać po puder co by zrobili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka ja daję kaszkę łyżeczką. Robię czasem gęściejszą a czasem rzadszą. Nie mogę się zebrać w sobie i kupić smoczka z większą dziurką:). Milenka dziś niespokojna była. Dziąsełka jej strasznie dokuczają. Posmarowałam żelem i chwilę jej ulżyło. W ogóle jeść nie chciała, strasznie płakała przy tym. Teraz śpi. Odkąd przestałam jej podawać marchewkę robi normalne kupki, nie takie twarde jak przedtem. Jabłuszko wcina i to pewnie dlatego. A ja miałam rocznicę ślubu w lipcu. Nic nie dostałam i nic nie dałam:). Ale mąż obiecał, że niedługo coś mi kupi. Dziewczyny z tymi wiertarkami to super pomysł! Mój jest budowlańcem więc narzędzi mu zawsze potrzeba i to różnorodnych. Może i ja mu kupię jakąś wkrętarkę? Hmmm byłby wniebowzięty:). My idziemy na wesele za tydzień i za 2 tygodnie też. Jedno na miejscu a drugie 5 km więc można powiedzieć, że też na miejscu:). Muszę kupić sukienkę jeszcze a do fryzjera to się umówiłam miesiąc temu. Łapa nad Jarosławiem stała chmura czarna jak noc. Do nas też doszła ale obyło się bez strasznej burzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ostatnio po porodzie mój mąż kupował mi podpaski i zamiast Bella Perfecta kupował takie duże z Belli no ale cóż raz na jakimś topiku wyczytałam że jak żona kazała mężowi kupić podpaski ze skrzydełkami to kupił podpaski i kilo skrzydełek :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: A tak w ogóle to czasem w sklepie w ogóle nie można liczyć na pomoc ja uważam ze każda praca jest ok i jeśli ktoś już podejmie się pracy w sklepie to powinien służyć pomocą a nie traktuje klientów tylko żeby zbyć. Ale ja tez pracowałam na studiach w niejednym sklepie i po prostu kleni też czasami się nie widzą jacy są wredni :) myślą że sprzedawca to nikt a to taki sam człowiek który jest bardzo potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka ja daję kaszkę łyżeczką. Robię czasem gęściejszą a czasem rzadszą. Nie mogę się zebrać w sobie i kupić smoczka z większą dziurką:). Milenka dziś niespokojna była. Dziąsełka jej strasznie dokuczają. Posmarowałam żelem i chwilę jej ulżyło. W ogóle jeść nie chciała, strasznie płakała przy tym. Teraz śpi. Odkąd przestałam jej podawać marchewkę robi normalne kupki, nie takie twarde jak przedtem. Jabłuszko wcina i to pewnie dlatego. A ja miałam rocznicę ślubu w lipcu. Nic nie dostałam i nic nie dałam:). Ale mąż obiecał, że niedługo coś mi kupi. Dziewczyny z tymi wiertarkami to super pomysł! Mój jest budowlańcem więc narzędzi mu zawsze potrzeba i to różnorodnych. Może i ja mu kupię jakąś wkrętarkę? Hmmm byłby wniebowzięty:). My idziemy na wesele za tydzień i za 2 tygodnie też. Jedno na miejscu a drugie 5 km więc można powiedzieć, że też na miejscu:). Muszę kupić sukienkę jeszcze a do fryzjera to się umówiłam miesiąc temu. Łapa nad Jarosławiem stała chmura czarna jak noc. Do nas też doszła ale obyło się bez strasznej burzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wela12 Właśnie miałam pisać że coś Cię nie ma :) i co jesteś pewnie ściągałam Cię myślami :) Pisałam Ci wcześniej kup smoczek z Aventy 3+ trój przepływowy my mamy - super. My tez w przyszłym tygodniu wybieramy się do Auchan bo w Przeworsku taki mały wybór a jak już coś jest to drożej nawet o 90 gr. to na kilku słoiczkach się uzbiera. Mam jeszcze pytanie Wy dajecie samo mleczko dzieciaczkom bo ja cały czas zagęszczam kaszką bo wydaje mi się ze samo to już dal Filipa za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas troszke połamanych drzew i teraz nadal kropi. Wczoraj byl drugi odcinek tego programu o roznym wychowaniu dzieci.Nagralam sobie.Wyszło na to ze ta mama co nie przytulała i nie karmila piersia lepiej na tym wszła bo pozostałe to nie moga wrocic do pracy,wyjsc wieczorem z mezem itd a ta co nosi w huscie ciagle przy sobie to ma przechlapane na maxa. Ja chyba z wszystkich metod czerpie po troche,troche nosze,troche przytulam ale tez czasem nie zabardzo pozwalam sobie wejsc na głowe i jestem ostra.No i taka metoda akurat mnie wydaje sie najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zageszczałam jedynke od 3 mies do kazdego karmienia a teraz dwójke mam juz dodatkowo z kaszką i dodatkowo mam specjalne mleko na noc z kaszką gryczaną wszystko z firmy Humana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak się rozsiadłam przy tym kompie i piszę zamiast iść spać a rano nie mogę wstać. Dziewczynki mam pytanie kuje mnie coś w brzuchu po lewej stronie jakby kolka czy coś. Nie wiecie co mi jest już z 5 godzin i nie chce przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję kaszkę ryżową do mleka ale tylko 2x dziennie bo mój maluch i tak dobrze wygląda. Lekarz powiedział, że rozwija się jak jego roczne dziecko :) a kleik czy tam kaszkę ryżową powinno się dawać tylko 2 x w ciągu dnia. Ale to zależy od dziecka jakby moje bylo jakimś niejadkiem to bym dawała więcej razy ale że nic mu nie brakuje bo już waży pewnie ponad 9 kg to daje tylko 2 razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masakra ale się rozpisałyście. Już xałkowicie się pogubiłam. Ja ciągle w biegu, dzisiaj wolne w pracy bo mój przełożony w Warszawie a bez niego obecnie nic nie zrobie. Za to robiłam ogórki i jeszcze dzem ze śliwek mi się smaży. Jeśli chodzi o kase na ślubie to ja miałam w zeszłym roku i kwoty różne od 200-500zł od znajomych po wyższe od rodziny. A jeśli chodzi o prezent to zazwyczaj kupowałam mężowi coś z kosmetyków, ale ostatnim razem na Mikołaja kupiłam mu zestaw wkrętaków ze Stanley'a i był wniebowzięty i teraz jak bedę coś kupować to tylko z rzeczy tego typu. Teraz chyba kolej na więrtła:) Lecę bo niunia wzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha usmialam sie z tych podpasek ze skrzydełkami :) Moj maz po porodzie wysłany prze ze mnie do Rossmana po podpaski dzwonił chyba z 3 razy w koncu kupil podkłady a własciwie to takie jakies dziwaczne pieluchy dla dzieci Bella i własciwe podpaski tez bo po 3 tel kazałam dac mu panią obsługujaca do tel i z nią gadałam.Powiedział ze juz nigdy wiecej nie pojdzie po podpaski bo sie cały sklep na niego gapił.No i masz faceta i masz małą miejscowosc hihi A dzis jak był po zakupy napisałam mu na kartce"zel do WC- zapach Ambi Pure" to kupił zel do wc ale do mycia >Kartka oczywiscie zgubiona > ale za to wysłuchał z zalem kazania jak to mezczyzni nie potrafia zrobic głupich zakupow składjacych sie z 3 rzeczy bez kartki a i znia tez nie a ja mam milion rzeczy do kupienia i wszystko w glowie,bez kartek.No przyznał mi racje !!! Chyba tort upieke z tej okazji hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego męża wysłałam raz po puder to też dzwonił chyba ze 4 razy w potem stwierdził, że nie ma takiego w sklepie. To był pierwszy i ostatni raz w sumie dobrze że nie kupił bo nie wiadomo z czym by przyszedł chociaż dostał bardzo szczegółową instrukcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poradze wam jako zona zawodowego budowlanca i znajaca sie tez conieco na narzedziach bo słusze a i nieraz mu zamawiam i kupuje w necie ze najlepsze sa wszystkie elektronarzedzia firmy Makita.Sa one drogie ale bardzo profesjonalne i rzadko sie psują. Maz ma firme budowlana i w pracy urzywa tylko maszyn Makity. W Majstrze to ogolnie obsługa zostawia wieeeeele do zyczenia i to w kazdym sklepie A takze w Merkurym.Zero obsługi a jak juz to gburowata jakby im ktos na siłe tam kazał pracowac.Ja jak mam tam isc to maz mne 100razy prosi zebym tylko nic nie mowiła i nie kłociła sie. I jeszcze wam powiem ze w jarosławskich urzedach tez masakra. Sa najgorsze na podkarpaciu.Dobrze ze mam tam kilka znajomych bo jakby mi przyszło/a przyszło/ zalatwiac cos bez znajomosci to chyba bym zwariowała.Wszedzie wszyscy pracuja za kare,zero usmiechu i zwykłej zyczliwosci,a ja jak pracowalam w sklepie to geba mi sie smiała całe 8h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja skonczylam czytac a mala zasnela:D ale sie rozpisalyscie:/ jakas taka dziwna wieczorem byla taka aptyczna wogole nie chciala gaworzyc az sie przestraszylam ze moze glos stracila tak siedziala u meza na kolanach i sie gapila na mnie:/a maz jak zwykle mowil ze przesadzam:/ kurcze musze jej na spiaco dac antybiotyk moze po nim taka dziwna sie zrobila? za to jak sie przeturlala na brzuszek to nic tylko sie na ramionkach podnosila:D a czytalam ze jak dziecko sie nauczy czegos nowego to moze zapomniec czegos co juz umie dlatego moze nie w glowie jej gadanie? i tym jezyczkiem znow na wszystkie strony i wypychala i zwijala w rulonik:/ kurde z tym zegarkiem musze pomyslec mam na to niewiele czasu bo 17 rocznica:/a klucze czy wiertarki czy cos tam to nie dla mojego meza on ma 2 lewe rece i do tego brak cierpliwosci jak mu cos nie wychodzi to rzuca tym po 5 min:D zegarka nigdy nie mial to nie wiem czy mu sie spodoba jak mu kupilam raz lancuszek to zalozyl ze 2 razy i lezy w szafce...jakis taki inny ten moj maz hehehe ja dziewczynki zrobilam juz sama zupki i mala wcina po calym sloiczku i tez mi blender cos nie chcial dobrze papki zrobic ale rozrzedzilam troszke woda i sie utarlo... jak skonczy 5 m-cy to wyprobuje Anuli przepis na zupki z mieskiem:D do mleczka ja jej na noc dosypywalam troszke kaszki ryzowej a teraz kleiku ale jak zachorowala i nie chce mi jesc to jej wsupuje do kazdego jedzenia kleik zeby mi nie zwiedla:D dkarolcia to kolejna osoba z Sędziszowa:) Ty sie wyprowadzilas pewnie w pazdzierniku a ja sie wtedy wprowadzilam:D tez na osiedle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co obudzilam dalam antybiotyk maz oczywiscie spi nie raczyl nawet pomoc wiec rozlalam i kurde zamiast pojsc spac to jakiegos powera dostala i rzuca sie po calym lozeczku no robi mi chyba na zlosc:/ aaaaaaaa pisalycie cos o metodach wychowawczych ja robie tez tak ze jak nie musze to nie biore na rece ma sie uczyc sama bawic...oczywiscie tule ja bawie no ale bez przesady dziecko sie przyzwyczaja szybko do dobrego a potem bedzie tylko mama i mamy raczki....oczywiscie dostaje za to bury od meza bo jemu sie to nie podoba bo jak mi powiedzial wczoraj "mam sie nie odzywac tylko sie mala zajmowac bo po to siedze w domu i to jest moim obowiazkiem" no az sie poryczalam:( a wczoraj tak mnie wszystko bolalo od glowy po czubek palca i jedyne co chcialam to sie chwile zdrzemnac...wzial mala na 15 min potem ja polozyl kolo mnie i poszedl wychl...... piwo i sam poszedl spac...no to sie pozalilam troszke i mi ulzylo:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam rocznice 10go pazdziernika a 8 go mam urodziny ,maz miesiac po mnie.Ciekaw czy bedzie pamietał? nie odezwe sie.Mysle ze nie ani ze nie kupi nic ani mnie nigdzie nie zaprosi.A to dlatego ze w jeo rodzinie takich uroczystosci sie nie kultywowało,nawet urodzin idnia matki/w tym roku zmusiłam go do złozenia jego mamie zyczen/. U moich rodzicow jacy by nie byli urodziny dzieci były zawsze bardzo wazne a my z siostra odwdzieczałysmy sie zawsze na dzien matki i ojca. Ja sytasznie lubie robic prezety.A tak a propo's to moja Zuzia ma urodziny 15 sierpnia i zupełnie nie wiem co jej kupic.Nie chce kolejnej durnej zabawki bo ja rzuci w kat po dwu dniach.Ciuchy ma,bizuteriw tez,ksiazki o zwierzetach bo te lubi tez.I co tu takiej małej i jeszcze dziecinnej 7 latce kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajecie już po całym słoiczku zupki czy jabłuszka bo ja daję po pół ale Filip czasem płacze jak skończy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daje po całym a chciałby czasem wiecej Id espac .Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz raczej o urodzinach nie zapomni bo mamy w tym samym dniu:D on sie zrobil po slubie wygodny przed slubem sie staral a po slubie stwierdzil ze juz nie musi i jak cos chce to wiem gdzie sa pieniadze i mam sobie sama kupic w nos niech mnie ugryzie z takimi pomyslami i co chwile mu trabie ze to by mi mogl kupic albo to ale nic jak grochem o sciane a wczoraj uslyszalam ze za duzo wymagam:/ no i sie dowiedzialam... a od wczoraj wpadlam na taki pomysl ze jak mu np pisze zeby cos kupil to na koncu dodaje ...a dla mnie cos sexownego...no ale slysze tylko a co mam Ci kupic albo nie mam czasu:( Łapa u nas w rodzinie to tez raczej nie swietuje sie urodzin czy imienin czy innych tam...na dzien ojca czy matki to rodzenstwo zawsze robi jakas laurke czasem na cos sie zrucimy to na urodziny rodzicom kupujemy ale nam rodzice raczej na urodziny nic nie kupowali a Mikolaj to przychodzil tylko jak bylismy mali...za to rodzicom wyprawilismy 25 rocznice slubu byla mega niespodzianka ja z siostra wrocilysmy dzien przed z Anglii oczywiscie zaskoczenie bo nie wiedzieli zamowilysmy wczesniej msze dla nich zrobilsmy obiad uroczysty ja zrobilam jakiegos torta siostra zrobila taka pamiatke w antyrame wlozyla zdjecia mamy i taty jeszcze sprzed slubu a dookola zdjecia kazdego ich dziecka...moj wtedy jeszcze nie maz kupil ogromny kosz z 25 rozami no rodzice byli tak zaskoczeni a mama zaniemowila z wrazenia i sie poplakala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×