Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Basiu, o szybkości połączenia w bitach na sekundę i objętości plików w gigabajtach. 1 GB to 1024 MB (megabajty). 1 MB to 1024 kB (kilobajty), a 1 kB to 1024 B (bajty), 1 bajt to 8 bitów. I tak samo 1 Mbps to 1 megabit na sekundę, 1 kbps to 1 kilobit na sekundę itd. Jednostki informatyczne. Ogólnie rzecz biorąc kolejne potęgi liczby 2. A DVD DL to płyta dwuwarstwowa, zawierająca 9,4 gigabajta danych. Normalna zawiera 4,7 gigabajta maksymalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, jak byłem młodszy też się potrafiłem przeżegnać piętą. Dziś już nie te stawy i ścięgna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Dzięki za dobrą wolę, raczej nie zapamiętam, ale dobrze wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio trochę porządkowałem płyty i szacunkowo mam około 1,1 terabajta empetrójek :) Mój przyjaciel, Jarek zawsze ironicznie pyta - "kiedy tego słuchasz?" :) A ja równie miło odpowiadam - "w międzyczasie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Piotrze, nie masz już dość tego deszczu mimo zamiłowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piter, kiedyś też byłam bardziej rozciągnięta ;) W domu sprawdzę czy potrafię się piętą przeżegnać, ale może być krucho :D Zaraz sprawdzę co mi wysłałeś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ogólnie jest tak, że masz np łącze 1 megabit na sekundę, czyli jeśli coś ściągasz, np. muzykę czy film, transfer do Twojego komputera wynosi 128 kilobajtów na sekundę. Standardowy film zajmuje powiedzmy 700 MB, czyli do jego ściągnięcia potrzebujesz circa 93 minuty. A ja ściągałem 35 GB czyli 50 razy więcej przy dwukrotnie mniejszej prędkości. Taki hardcore :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Zazdroszczę, mnie by się chyba nigdy to nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, tu chodziło mi o obrazek kiedyś wysłany. Ten z żółtą mordką. Ale obiecuję wieczorem coś z serii militaria, bo parę fajnych wynalazłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
naturalnie żegnanie piętą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu bez przesady. Kwestia, jak to mówią "naumienia się" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz Alva Edison powiedział kiedyś: "Geniusz to 1 procent inspiracji i 99 procent perspiracji" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
są egzemplarze nierozciągliwe z natury i ja do nich należę Jak z deszczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki tu galimatjas :D Każdy pisze o czymś innym :D Basiu, dałabyś radę z rozciąganiem :) Ja zdecydowanie jestem bardziej umięśniona niż elastyczna, także wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skądinąd stronki z demotami pozwoliły mi w zeszłym roku przeżyć "czas ciszy", braku kontaktu z Kimś... Teraz mam podobnie. Choć rozszerzyłem trochę percepcję. I tu do Mariusza a propos tego, co napisał. Do Ciebie się Ktoś odezwał. Do mnie Ktoś się odezwie. Wiem, że tak będzie. I przygotowuję się na to. I wiem, jak to k... boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Masz rację, Olu z tym galimatiasem. Nie mam pojęcia o informatyce, więc nawet nie zabieram głosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Same obolałe egzemplarze się spotkały.. Teraz już naprawdę muszę iść.. Trzymajcie się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz, kiedyś po prostu komputera nie wyłączałem i targałem całe dyskografie. "Zamknij system" nie funkcjonowało :) Mam albumy kapel, których nawet nie znam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiech Basiu na odchodne. Ja tu sobie posiedzę. Obiad później, no chyba że "psssyt" mnie zmorzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Dzięki i u uśmiecham się zwrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w podpisie mam swój świat. Ten tylko mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I głowa do góry Basiu :) Nie ma przypadków beznadziejnych. Ze wszystkiego można wyjść. Wystarczy wierzyć w Górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zdrówko Mariusz. Za tych, co nie mogą (chwilowo) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pijcie, pijcie. Ja się za tydzień napiję jak skończę antybiotyk i WRESZCIE będę miała dzień wolny ;) Na czterech kurde wyląduję :D Trzymaj się Basiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki. Czyli ja sączę, Mariusz stoi, a Ola nie może :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało śmieszne z mojego punktu widzenia :P Piter, jakie masz plany na jutrzejszy wieczór i noc? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra. lecę do domu, nacieszyć się nim póki mogę ;) Niemoralną propozycję złożę Ci wieczorem :D Mariusz sam się zadeklarował... :) Mariusz miłego stania w kolejce i owocnych zakupów :) Do wieczora jakoś, Panowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×