Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Odchudzam sie..:) dołączy ktoś do mnie? ZAPRASZAM:D

Polecane posty

Gość
witam nowe dziewczynki...:) wiecie co robiłam rafaello na krakersach i podjadłam kilka krakersów ale jak spojrzałam ile maja kcl to odrazu je odstawiłam na bok....one sa be:D a co do jakis suplementów diety to Ja zaczynam brac L-karnityne forte plus...:) mam nadzieje ze mi pomorze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja rano się troszkę poruszałam i zaliczyłam spacerek z synkiem ale mi się udalo bo pogoda u mnie do kitu leje - masakrycznie zimno brrrrrr:( zjadłam ogórka malosolnego i wypilam szklankę koktajlu z jogurtrem naturalnym bananem i kiwi na obiadek warzywka i pierś gotowana na parze zajrzę do was potem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam potwornego lenia :O Kompletnie nic mi się nie chce robić. Macie jakiś pomysł na to ?? Obiad mam prawie skończony,posprzątane,na podwórku zimno,więc nici ze spaceru:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastejrza
Mi bardzo pomógł preparat Chitinin Extra. Preparat ten w którego skład wchodzi chityna , ogranicza wchłanianie tłuszczu do organizmu nawet do 30% Tłuszcz nie przyswojony jest wydalany. Dzięki temu preparatowi nie trzeba się katować drakońskimi dietami. Na pewno co trzeba robić to regularnie się ruszać. Podstawa takiej diety!!! Mi to pomogło i zrzuciłam 12 kg w 4 msc. nie głodząc się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a co ile się ważycie? bo ja normalnie mam jakaś obsesję i potrafiłam się ważyć codziennie postanowiłam z tym skończyć i się nie dolować i ważę się co poniedziałek przynajmniej spróbuję :) narazie mi się udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A Ja sie warze codziennie...:) jak widze że chociaż troszke waga ruszyła w dół to bardzo mnie to motywuje...;) wiecie co zjadłam sałatke..buuuu ale jestem łakomczuch:( dziś jeszcze jakiś owoc wszamie i chyba koniec z żarełkiem....bo za dużo kalori dziś pochłonełam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takaże codziennie...pozwala mi to kontrolować ale zaczynam sie obawiać czy za bardzo nie ograniczyłam jedzenia i czy za bardzo sie nie kontroluje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie sie codziennie też ważyłam i częście się dolowalam niz motywowalam teraz zmieniam taktykę a i nic nie jem po 18 waga musi zejść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) u mnie na sniadanie dzis owsianka hehe,nawet ja polubilam,na obiadek zupka ogorkowa ale koniecznie na jogucie,a na kolacje?nie mam jeszcze pomysly poza tym kocham ogladac Jilian M -pokaz mi co jesz,motywuje mnie ten program hehe,fajnie,ze jest kazdego dnia ,nagrywam kazdy odcinek bo jakos kiedys nie potrzebowalam a teraz wole miec i ogladnac jak cos potrzebuje:) milego popoludnia zycze buziaczki,jak cos to jestem zawsze na gg,nawet jak jestemm na niewidocznym papa do pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniech79 - jestesmy w podobnym wieku a malo tego to mamy tez tyle samo dzieci hehe ,tez mam Kacperka :),2 chlopcow i jedna dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
angelofdestroy co do sałatki to warzywa w niej nie były kaloryczne bo znajdowały sie w niej: pomidory,ogórki,kukurydza,wedlinka drobiowa i jajka ale ten majonez był wiec jestem wściekła że ja zjadłam. i jeszcze na obiad 2 mielone wszamałam same bez niczego wiec dziś pozwoliłam sobie zdecydowanie za dużo...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ej Ja też mam Kacperka....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nathy-Hejka. A w jakim wieku masz dzieciaczki ? Można wiedzieć ile ci zostało po nich ? Ja właśnie po ostatnim tak przytyłam i ciężko się tego pozbyć :O Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sunia-widzę żę to imię jest bardzo popularne :D A w jakim wieku? Jeśli już pisałaś to przepraszam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mój łobuziak ma dopiero 17 miesiecy..urodził sie w listopadzie 2008r teraz śpi i mam chwilke dla siebie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
angelofdestroy - no moim zdaniem 53 to dla ciebie za niska waga.... Tak 55 to by chyba było ok. jak chcesz być bardzo szczupła... Ja właśnie ważę 53, ale mam tylko 153 cm wzrostu :) I teraz wyglądam trochę nabita, ale jak miałam 50 to wszyscy mi mówili że jestem b. szczupła.... A ja dopiero po śniadanku.... Zjadłam dwie skibki, jogurt i nadal jestem głodna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj namniejszy - kacper ma 5 lat,zasuwa do szkoly od roku ,lobuz niesamowity,starsza jest moja cora-Karolcia ma 9 lat ,a Matthew ma 11 ,nastolatek juz :),wszystkie Kacperki sa takie lobuzy czy tylko moj?hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nathy 2525 oj chyba wszystkie Kacpry to łobuzy...mój w miejscu nie posiedzi 5 minut a jak ogląda bajke to nie usiądzie tylko chodzi do przodu i do tyłu musi być cały czas w ruchu...Ja nie wiem skad te dzieciaki biora tyle energi...Ja przy moim łobuzie czasami wysiadam..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja generalnie nie ważę się, ale jak zaczynam odchudzanie do mam ochotę ważyć się dwa razy dziennie;) Będę się też ograniczała, bo to nie ma sensu, ale tak jak któraś Sunia napisała - choć odrobina w dół daje tyle motywacji!!:) Sunia - ależ Ty nam tutaj na forum robisz smaka;) na te pyszności - miej już za sobą tego grilla, bo nam ślinka cieknie!!;) A mi na razie idzie ok. Trzymam się o wodzie i herbatkach. I aż dziwnie, bo pomimo, że jestem w domu nie jestem jeszcze głodna i nie mam ochoty zajrzeć do lodówki:) Piszę trochę magisterkę. Potem pojeżdżę na rowerku stacjonarnym, bo pogoda nie zachęca do spacerów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiadacie o swoich Skarbach i tak sobie myślę, ze przy dzieciakach to faktycznie trzeba się nabiegać... A kalorie lecą..;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white109
ja w sumie też bym chciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
anika172 co z tego że można sie nabiegać ale Ja na przykład nie pracuje siedze z dzieckiem w domu i z nudów cały czas jem.....wolałabych chyba isc do pracy przynajmniej cały czas bym nie podjadała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety dziewczyny wszystkie Kacpry to niesamowite łobuzy :O Mój jest wiecznie poobijany,wiecznie siniaków pełno.A mał taki rok że nie było miesiąca żebyśmy na pogotowiu nie wylądowali :O Ja na razie zjadłam resztkę fasolki po bretońsku co córcia nie dojadła,za nim wyszła do szkoły,2 kawy wypiłam no i kolejna butelka wody schodzi :) Najgorsze jest to że skusiłam się na kawałek czekolady i jest mi strasznie słodko,bleeeee. Ja na razie ucieka bo muszę się za chwilę zbierać na wywiadówkę i muszę dokończyć obiad :O No i gary mi ze zlewu wychodzą dzisiaj :O Co do ważenia się to ja tak co 2-3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sunia-dokładnie mam to samo co ty. Człowiek tylko chodzi i myśli co by tu dobrego zjeść:O Ale mam nadzieję że od września będę mogła w końcu iść do pracy więc jest jakaś szansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingunia2772
hejka ja juz na diecie okolo 2 tygodni ale z 80kg mam juz 75kg i waga jak narazie stanela w miejscu ale czytalam ze sa takie momenty ze waga staje w miejscu ale nie mozna sie podawac i w koncu musi ruszyc w dol?ciekawe ile ona bedzie stac w miejscu co do jedzenia na obiadek zjadlam kasze gryczana sama i troszke chudej zupki pomidorowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingunia2772
zaraz znow wsiadam na rowerek treningowy chociaz na 20 min a wy ile jezdzicie czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dam wam dobrą radę :) na zbędne kilogramy najlepszy jest sex i woda :D możecie normalnie jesć, ograniczyć słodycze, kopulować jak króliki :D a jak kogoś kg są oporne to polecam książkę "nie potrafię schudnąć" kupiłam siostrze (po porodzie przytyła 16 kg) i po 4 miesiącach schudła 22 kg :) wróciła do swojej idealnej wagi z lat szkolnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×