Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wikimama*

MAMY 2 LATKÓW:):)

Polecane posty

WITAM serdecznie:) jestem mamą Wiktori,i mam na imię Marta.Każdy dzień życia naszych dzieci jest inny,wraz z biegiem czasu zmieniaja się ich zaintesowania,nasze zmartwienia...cieszą nas nowe postępy chwilami tęsknimy za minionymi chwilami.Chciała bym móc dzielić się tym wszystkim jak i innymi rzeczami z innymi rodzicami 2 latków tak więc zapraszam do tego tematu.... parę słów o nas... Ja mam 22 lata,mieszamy obecnie w Holandii,ale jesteśmy z pod krakowa. WIKI jest bardzo ruchliwa, wesoła choć też ma swoje humorki:)bardzo rozgadana.....mówi wszystko czasem to czego nie powinna:)gdy usłyszy jak ktoś zapomni o niej w towarzystwie bardzo szybko to podchwytuje:)bardzo lubi zwierzęta...choć ma niestety alergie na sierść i naskórek kota i psa-robiłam testy z krwi. na razie to tyle mam nadzieje ,żę znajdzie się ktoś kto również będzie miał ochote tworzyć ze mną nowe strony tego tematu:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że na razie brak chętnych...ale to nic:) jak już wspomniałam jestem teraz za granicami kraju i gdy Wiki jest zdrowa myślę ,że mogła bym tu zostać......ale gdy tylko złapie ją jakieś choróbsko to najchętniej zwinęła bym się w środku nocy i wracała do kraju. Wiki mi dość często choruje ma słabą odporność jeszcze teraz ta alergia... wchodząc tu weszłam na forum o pieluchach i 2 latkach czy wasze dzieci używają ich jeszcze? jakie maja ulubione zabawy? co lubią jeść? i czy mówią równie dużo jak moja córeczka? pozdrawiam wszystkich którzy tu wejdą.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja chętnie pogadam ale w tej chwili niew mam czasu ale z pewnością się odezwę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moja Zosia skonczyla dopiero 20 miesiecy,ale mam nadzieje,ze moge tu z wami popisac. Mam 32 lata i przez wiekszosc zycia mieszkalam w Lodzi. Uzywamy jeszcze pieluch, gdyz moja gwiazda raczej na nocnik nie spojrzy. znajoma wydrukowala mi artykul czy cos podobnego jak wlasnie nauczyc dziecko aby zalatwialo sie na nocnik. nie przeczytalam tego jeszcze ale wiem z jej opowiadan,ze w ciagu 3 dni z pomoca tego artykulu jej mala przestala korzystac z pieluszki. (oczywiscie na noc jej zaklada, ale taki majteczki-pieluszki) ja mieszkam w Stanach, wiec milo bedzie pogadac o roznicach/ podobienstwacg w wychowywaniu dzieci. ZOska chodzi do przedszkola raz w tygodniu, aby pobawila sie z dziecmi itd pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. ja też jestem mamą 20 miesieczniaka. Jesteśmy z Krakowa. Mój syn sika jeszcze w pieluchy. Uwielbia bawić się samochodami i wodą (przelewać z jednego naczynka do drugiego, mieszać, wylewać) Lubi jeść wszystko co zawiera choćby śladowe ilości mięsa lub czekolady :) Nie mówi wiele, ale ostatnio robi znaczne postępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... moja córcia Iga 4.05 skonczy 2 latka :) cóż ja mogę napisać ... Iga jest całkowicie odpieluchowana..nauka zajęła nam może miesiac w styczniu... potrafi prawie wszystko powtorzyć..oczywiście niektóre wyrazy przekręca po swojemu ale sie stara.... nie mówi jeszcze zdaniami.. mieszkamy w Szczecinie a w czerwcu urodzi się nam druga córka - najprawdopodobniej Kalina.... mam nadzieje ze Iga zaakceptuje siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps: pierwsze efekty w nauce załatwiania sie na nocnik były po 2 tygodniach sikania w majtki ...moje dziecko nie chcialo w ogole siedziec na nocniku.... w końcu załapała ze to tam się siusia.... ale potem były jeszcze wpadki... teraz są ale sporadycznie, śpi bezpieluchy , na dworzu tez jest bez pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok wróciłam. Moja córeczka skończyła parę dni temu dwa latka. Dużo nie mówi ale potrafi czasami zaskoczyć. Jakieś 3 misiące temu powiedziała do swojego taty: Gdzie idziesz? a tak ogólnie to nie chce powtórzyć nawet jak cos powie to chyba z przekory jak się ją poprosi to nie powtórzy. jest bardzo ruchliwa i wesoła, Ślicznie tańczy i śpiewa jozina z bazin po swojemu i inne pioseneczki. Przechodzi teraz okres buntu. Na razie nie pracuje ale mała idzie od września do przedszkola i ja wtedy obserwując jak jej idzie (czy nie choruje ) powoli będę wracała do pracy albo szukała nowej ( bo tamta do 18 stej). Mała sika w pieluchy nadal.. niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WAS DROGIE PANIE!!!! Izabelcia 78- jeśli artykuł w codziennym życiu zda egzamin -a tego WAM życzę:) to ja poproszę o namiary na te porady oduczania sikania w pieluszki:)spróbujemy i my:) ile czasu jesteś już w Stanach i jak tam się za klimatyzowaliście ? bo ja z wiki mam spory problem...jak tylko zmieniamy kraj a ostatnio dużo kursowałyśmy polska -holandiia to od razu ma problemy z brzuszkiem...zmiana flory bakteryjnej w wodzie:( Kornelkowa mama-moja Wiki ma podobną zabawę z tym przelewaniem ,mieszaniem:) uwielbia też przesypywać wszystko co się tylko do tego nadaje robiąc przy tym czasami niezły bałagan a gdy zobaczy mnie mówi''ja sprzątam'':)co do mięsa i czekolady...mięso lubi najbardziej z sosikiem a czekoladę w każdej postaci:) nutelle bardzo lubi z chlebem choć ostatnio zamieniła ją na dżem:) to i ja-napisz proszę jak wyglądały pierwsze dni w oduczaniu :) i oczywiście GRATULACJE dla przyszłej ponownej mamusi:) jak się czujesz? często myślę o tym jak by to było teraz być w ciąży...wszyscy mi mówią żę jeśli planuje drugie to najlepiej było by teraz być w ciąży...ale ja się boje ,nie wiem jak bym sobie poradziła. zresztą będąc tu za granicą nie odważyła bym się na to teraz ...hmmm....może jak wrócę do kraju skończą mi się wymówki ,choć mój mąż mówi że na razie nie chce...:):)świata nie widzi poza Wiki i mówi że na razie chce jej poświęcić swoją uwagę. moja córcia ma już skończone 2 latka i niestety dalej w pieluszce goni i śpi... gdy byłam w Polsce u brata przez jakiś czas(robiłam tam prawko) to przy kuzynce 5 letniej która w trakcie zabawy mówiła idę na siusiu ona też biegała...w nocy nie sikała i było super...a jak tylko tu wróciłyśmy znowu nie woła a wręcz mam wrażenie że specjalnie po wysikaniu od razu zdejmuje mokrą pieluchę i siada na nocnik tam czasem znowu nasika czasem już nie i mówi zrobiłam troszkę i leci po suchą pieluchę...jest już taka duża dlatego będę próbować na różne sposoby i do skutku:)dlatego mamą którym się udało proszę o rady:) a jak wygląda u WAS sprawa z sokami i słodyczami?ja wiki w nocy daje wode mineralną w dzień różnie soki herbatę i wodę choć oczywiście jak by mogła to piła by wyłącznie soki:) a spanie? wiki mi w nocy często się przebudza ..płacze ma koszmary -po mnie niestety chyba ja miałam z tym duży problem jak byłam dzieckiem..,albo pije lub prosi mamusiu daj mi mój kocyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój w pieluchy sika i jeszcze do wakacji co najmniej posika. Mała (mam 3 latke jeszcze) nauczyła się jak miała 2 latka. W nocy herbata albo mleko zależy na co ma ochotę. Też ostatnio się budzi. wychodzą mu zęby. Słodycze dostaje w sumie często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek 18 marca skonczyl 2 latka. Od tygodnia nie uzywamy pieluszek, uffff. Mowi zdaniami, lubi recytowac wierszyki, rysowac, bawic sie plastelina, tanczyc. Uwielbia Michaela Jacksona i Lady gaga :D. Bezblednie rozpoznaje ich glosy. Jako, ze mieszkamy w stanach, t o wplatuje duzo slowek angielskich. Zna caly alfabet i liczymy po polsku do 10 (nie zawsze po kolei), a po angielsku do 15 bezblednie. Jest pogodnym, majacym duza wyobraznie dwulatkiem :) To jest pozne dziecko dajace nam ogromna radosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po prostu ktoregos dnia zdjelam jej pieluche, zagryzlam zeby bo wiedzialam ze bedzie lać pod siebie - tak tez bylo... bo Iga nie chciała siadac na nocniku... ja tylko zmywalam podłoge, przebieralam, prałam i łumaczylam, tłumaczylam... po jakichs 2 tygodniach zaczela kumac, chciaz jeszcze zdarzylo jej sie posikac.... przestała siusiac w nocy, wwiec tez jej zdjelismy pieluche, ze spacerow tez wracala i trzymala dopoki nie usiadla na nocik a co do mojego samopoczucia bywalo lepiej, zwlaszcza ze ta ciaza od poczatku jbyla zagrozona..no ale juz niedaleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam od razu opóźnionych :P w sumie po co im to już teraz :P pójdą do szkoły to się nauczą :P a teraz to wiesz... najprzydatniejsze " daj" jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NickMika- jesteśmy w podobnym wieku ja mam 22,córeczki w podobnym wieku i mają tak samo na imię:) a skąd jesteś? manulka-miło żę też jesteś :)co do mówienia to u Wiki było przełomowych pare dni byłam w szoku choć mąż w większym bo gdy wyjeżdżałam do polski mówiła pojedyncze choć już prawie wszystkie słowa ...parę dni potem zadzwoniłyśmy a ona go prawie zagadała mówiła zdaniami no szok dla niego to był :) bunt 2 latka u mnie też jest...wcześniej próbowała wymusić nerwami teraz jej przeszło...i o wszystko płacze a raczej udaje że płacze:) a to kartki nie możę znaleś a to kapci a to jest śpiąca :) od paru dni uwielbia biegać i leżeć w łóżku na golasa....:)tylko się odwrócę a ona już w pampersie tylko,ale jak idziemy się myć i mówie rozbieraj się to mówi ja nie umie ja nie dam rady...:)chce jej ubrac skarpetki to mówi że ją bolą skarpetki i zdejmuje... czy kupowałyście dzieciom kolorowanki z naklejkami dla 2 latka? ja myślałam że sobie nie da rady a tu się wielką frajdą okazało się wklejanie naklejek w odpowiednie miejsca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kocha kleić ale po ścianach i po meblach a potem odklejać. W książce mu się nie podoba. Daj to bardzo pomocne słowo, ale chyba najlepsze jest "nie". U nas nie oznacza nawet tak:) Chociaż "taaa" czyli tak też zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja alfabetu nie zna ,liczy do 10 ale często np ;123567 9 10 :) :) jak widać sprawdza się znowu...każde dziecko rozwija się w swym tempie widzę że wiele młodszych brzący już nie nosi pieluch a moja ....hmm...popracujemy nad tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem mamą 2-latka Mieszkamy w Toruniu. Igor jest na etapie odstawiania pieluchy i muszę powiedzieć że z dnia na dzień jest lepiej, chociaż początki były ciężkie i wszystko było posikane. Z mówieniem u niego jest tak że powtórzy wiele rzeczy, ale tylko wtedy kiedy mu się chce, ciężko u niego wyegzekwować określone zachowania jeśli nie ma na to ochoty. Od kilku tygodni też mamy bunt, ale sytuacja wygląda co raz lepiej :) Uwielbia rysować i malować farbami, lubi wycinać. Z zabawek to liczy się piłka, samochody i skoczek zebra. Je wszystko, mleko pije już tylko wieczorem i to z kakao i kleikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiki mleko odstawiła już ponad pół roku temu ..chwile przed tym wstawała w nocy i nie chciała nic innego tylko mleko ....robiłam jej po parę razy w nocy a któregoś ranka wstał i nie chciała nawet patrzeć na nie ,od tamtej pory próbowałam ,kakao czy kaszkę jej dać ale nie chciała nawet łyka..,a krowiego też nie może bo zaraz ma wysypkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja odstawiła mleko też chyba po roku. Teraz jest na jogurcie pitnym pitym przez słomkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pije mleko 2 x dziennie ale nie sa tojakieś ogromne ilości...max 150 ml na raz, czasami jeszcze mniej.... kaszek nigdy nie jadła bo nie wchodzily jej, czasami zje serek homogenizowany czy jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam tylko co potrafi moj dwulatek :P, widocznie ma takie potrzeby ;) Ale, zeby nie bylo, ze wszystko tak jest rozowo, to powiem, ze ostatnio wyszlo, ze jest uczulony na pylki. Jesli chodzi o nocnik, to z mojego doswiadczenia powiem, ze konsekwencja, forma zabawy, chwalenie, tlumaczenie i dzieci szybko zlapia o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem mama prawie dwuletnie Oli Ola jest bardzo ruchliwym dzieckiem, mamy z nia bardzo wesolo, jest takze kaprysna chlopczyca, taki maly szkodnik jak ja to mowie, zaczyna powtarzac slowa, nie mowi zdaniami, wiekszosc wymusza placzem, potrafi czysto powiedziec ryba, banan, rower,daj gosia tatus mamsu babus olusia gofer i wiele innych slowek, a najlepsze slowo boje... uzywa go prawie na okrete, mowie chodz sie kompac a ona boje, chodz jesc a ona boje hehe i tak na wszytsko prawie byleby nie robic, sika mi dalej w pieluchy, byl okres ze sciagalam jej pieluszke i kupilam naklakde na kibelek bo na nocnik nie chce patzrec, na nasadke siadala pare razy zrobila siku i 2 razy nawet zawolala siusiu i biegla do lazienki ale coz...przeszlo jej, teraz nawet nie chce siasc na kibelek a pampersa nie chce nosic sama go sobie sciaga... do kibelka woli wrzuca porwany papier toaletowy, ale jak ja robie siusiu ona mowi sisi ja tlumacze ze mama robi i ze ola tez powinna robic do kibelka ale zaraz mi ucieka z oczu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×