Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wikimama*

MAMY 2 LATKÓW:):)

Polecane posty

No to chyba mamy jakąś lukę na rynku, bo ja mam to samo wrażenie, za duża na niemowlęce, a za mała na ciuchy przedszkolaka. A w ogóle to dostaję wysypki na widok ubrań z cekinami, brokatem itp, a takich jest większość - przynajmniej tam gdzie byłam na zakupach :) Chcę żeby wyglądała jak dziewczynka, bo ma krótkie włosy i wyraz twarzy łobuziaka, no ale bez przesady. A ty w domu, czy jeszcze w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falea pamiętam jak dla córeczki prbowałam kupić jakieś ciuszki, ale w niebieskim kolorze graniczyło to z cudem wszędzie różowe cudeńka hihi. Ja jakoś w tym kolorze nie gustuję i był problem. Teraz moja krolewna sama wybiera i oczywiście są to ubranka rózxowe, zreszta ja też jej teraz kupuje w tym kolorze skoro tak jej przypadł do gustu ten kolorek Wszystkie dziewczynki niestety przez to przechodzą. Igor śpi nawet dzis jeszcze nie wymiotował temu nie byłam u lekarza, ale brzuszek pobolewa, bo chwilami kładzie się i mówi , że ból. Mślę, że od tego wymiotowania będą go bolały wszystkie mięśnie brzuszka i nie tylko. Dziś na obiad rosół może coś zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już się poddałam, niech będzie różowy, ale cekiny i brokat, brrr... Biedny twój mały, współczuję, to nic przyjemnego, oby mu szybko przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falea ja siedze w domu od 6tc i szlag mnei trafia :/ maly chodzi do pzredszkolaa a ja na l4 bo moi szefowie nie chca mneiw pracy widziec, jak sie dowiedzieli o 8 rano ze jestem w ciazy to o 10tej dostalam wypowiedzenie :/ w lutym bede szukac pracy ale mysle nad zalozeneim klubu malucha w domu :) bo gdzie ja zarobie na opiekunke do 2 dzieci albo na prywtany zlobek i przedszkole :/ musialabym chyba ze 2500 min na reke dostac a to raczej neimozliwe... teraz troche pomagam mezowi, ale on tez ma taka prace z ktorej chce uciec i szuka innej, poki co licho:( moj urwis dzis po augmentinie dostal sraczki :/ ateraz spi jak aniol :D ja malowalam pokoj to troche mnei nei bylo, ale jestem padneita.. a wy pracujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój malec właśnie zasnął,więc chwila odpoczynku.Drugi dzidziuś tez ma byc chłopcem więc bede miała ciekawie;-).Strasznie juz nerwowa jestem,tylko marudze i krzycze na moich chłopow,ale tochyba dlatego ze juz ledwo chodzę a w sumie nikt mi nie pomaga.no ale jakos miesiac jeszcze dotrwam,potem pewnie nie bedzie czasu na marudzenie :-D. jak czytam o waszych dzieciach to widze ze mój bardzo odstaje od reszty,ostatnio widzepostepy w mówieniu np.ale malutkie.w sumie to on później wszystko zaczynał robić niż rówieśnicy.sama nie wiem chyba trzeba sie skonsultować z pediatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No żartujesz chyba z tym zwolnieniem! Co za dziady, taka duża firma (pamiętam, kiedyś pisałaś gdzie pracujesz) Dobry pomysł z tym klubem malucha, z tego co czytałam, to nie trzeba spełnić jakiś specjalnych warunków, ani lokalowych, ani dotyczących żywienia. Jak lubisz dzieci, to jest to fajna praca, masz swoje przy sobie, dzieci mają się z kim bawić i jeszcze ci za to płacą :) No i może synek nie będzie chorował. Ja nie pracuję, będę szukać pracy, jak mała pójdzie do żłobka we wrześniu. Ale już widzę, że będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikimama*......22 lata/ 09.12.2007....WIKTORIA.....OB.HOLANDIA miki13......25lat/03.03.08.......MARCEL......OB.UK myszsza.....28lat/19.01.2008...Tadeusz.....Katowice falea....stara baba/czerwiec 2008 Zuzia.... Silesia kluska.........26lat/29.02.2008.......Sebastian.....US tamagoci....23lata/ 21.03.2008.......NICOLE...... irl. NickMika....21lat/18.03.2008.......Wiktoria.....Nowe Miasto Lubawskie Kasiuleqq86... 24lata/10.01.2008.....Maja....Gliwice danisella .......39 lat/21.02.08 .......Igor..... Gdynia manulka .......29 lat/07.04.08....... Ola ......Jelenia Góra Surfitka.......30 lat/16.06.2008.......Nina....Krakow tytusa_mama...32lata/05.01.2008...Tytus...małopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siedze w domu od 2 lat....teraz jak mala sie urodzila to jeszcze z rok posiedze...ale mam tylko problem w tym(tak jak i ty)ze potem opiekunke to nie wiem gdzie znajde i jak na nia zarobie...w ostatnich miesiacach zaczelam troche pomagac znajomym co buduja sobie domy(bo teraz to nie wiem chyba taki nalot tych budujacych jest)i jakos tak czuje ze znormalnialam...bo dzieci 24/7 to naprawde meczace i takie zatracajace....w pewnym momencie myslalam ze juz do niczego sie nie nadaje,ze nic ze mnie nie bedzie taka kura domowa....przypomne tylko ze ja nie mam babci na weekend i nigdy ich nikomu nie zostawilam(bo nie mam z kim)-chyba ze mezowi na h.....ale odzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siedze w domu od 2 lat....teraz jak mala sie urodzila to jeszcze z rok posiedze...ale mam tylko problem w tym(tak jak i ty)ze potem opiekunke to nie wiem gdzie znajde i jak na nia zarobie...w ostatnich miesiacach zaczelam troche pomagac znajomym co buduja sobie domy(bo teraz to nie wiem chyba taki nalot tych budujacych jest)i jakos tak czuje ze znormalnialam...bo dzieci 24/7 to naprawde meczace i takie zatracajace....w pewnym momencie myslalam ze juz do niczego sie nie nadaje,ze nic ze mnie nie bedzie taka kura domowa....przypomne tylko ze ja nie mam babci na weekend i nigdy ich nikomu nie zostawilam(bo nie mam z kim)-chyba ze mezowi na h.....ale odzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza-ja tez na L4,nie pracuję od lutego i chyba tez nie bedzie juz do czego wracac,zreszta przeprowadziłam sie niedawno na wieś i pensja by mi nie wystarczyła na dojazdy do pracy i opiekunke do 2 dzieci,bo mi małego do przedszkola nie przyjeli na ten rok z uwagi na to ze nie ma 3 lat.no ale wszystko sie moze zmienic jeszcze.Na razie sie najbardziej stresuje porodem a co bedzie dalej zobaczymy. P.s.przepraszam za pisownie,ale brakujemi na laptopie połowy klawiszy iciężko sie pisze,a zawdzieczam to mojemu urwiskowi kochanemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mojej pracy to nie byla to super praca ale i tak chcialam odejsc, mnie tylko wkur... to ze jak w pazdzierniku sama poszlam z wypowiedzeniem to mi go nei przyjeli i nei chcieli mnei zwalniac a potem nagle im sie odwidzialo w styczniu :/ co do klubu malucha to ja nie chce opiekowac sie dziecmi bo tego neinawidze ale mysle o dzialanosci gosp i zatrudneiniu niani na 3-4 dzieci a jak by wyszlo to mzoe wiecej, ja wynajmuje duzy dom wiec caly parter mozna by pzreznaczyc na taki klub- 2 pok kuchnia lazienka na 1 poziomie, ogrodek wiec warunki sa oki :) a ja bym smignela wtedy jesczze gdzies do pracy :)) i wtedy to moge isc i za 1200 :D byleby mi sie ta opieka nad moimmi 2 zwracala :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie co do pracy jak zobaczyli na cv że dziecko to z miejsca że odezwiemy się i tak do dziś cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Jestem Marzena i mam 25 lat i 2 maluchów ;) Max ma 3 lata (za parę dni skończy), a Julcia prawie 2 (jest z 3 lipca) Julcia już odpieluchowana, jedynie na noc zakładamy pieluchę i na dłuższe wypady ;) Sama zadecydowała, że czas na nocnik. Kazała sobie zdejmować pieluchę i siadała na nocnik i robiła, ale podejrzewam, że to zasługa brata który już od dawna robi, a że jest to mała papuga, to też chciała ;) Jeżeli chodzi o mówienie to stara się dość dużo mówić, ale większość ma swoją nową nazwę, ale to przez braciszka, podłapuje od niego słowa. Max ma problemy z mową i już od pół roku chodzę z nim do logopedy i widać postępy. Julka to jest straszna kombinatorka, a że ma starszego brata to podbiera mu samochodziki i się nimi bawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj junior już jest ok, ale córeczka załapała wiruska i teraz ona zwraca. Chyba zwariuje 3 dni w wym........ Ciekawe kiedy ja załapie. Sporo z Was ma dziecko i spodziewa się następnego. Macie małą różnicę, u mnie 4 lata, a czasami było i jest gorąco. Z kolei niewielka różnica lepsza zabawa rodzeństwa. Nic za darmo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Danisela dobrze ze synkowi przeszlo tylko szkoda ze corcia tez zlapala :( moj przed swietami Bozego Narodzenia mial wirusa i wymiotowal az wyladowalismy w szpitalu noc przed wigilia, wigilia i pierwszy dzien swiat :O oczywiscie wszyscy sie od niego zarazili. mam nadzieje ze Ciebie ominie jednak. ja wlasnie chcialabym roznice ok. 4 lat pomiedzy dziecmi chociaz rozne mam mysli, czasami mysle ze juz teraz lepiej a czasami ze w ogole sie nie zdecyduje na drugie. zobaczymy co los przyniesie :) Myszsza jak zdrowko? co do odkopywania sie i rozbierania to moj sie nie rozbiera ale rozkopuje, plecy zawsze gole bo mu sie bluzka sciaga ale to po jakims czasie dopiero sie rozkopuje. moj maz spi odkryty bo mu goraco wiec moze maly w duzego ma :) niestety moj pajacow nie uznaje, jeszcze takie bez stop to na swieta mial taka mikolajowa i dal sie przekonac ale dostal polarowa ze stopkami to wpadl w histerie jak mu zalozylam. skarpet tez nie zakladam do spania, zreszta on sciaga jak mu kiedys tesciowa zalozyla taki mam leniwy jakis dzien dzisiaj, chetnie bym sie polozyla (maly wlasnie ma drzemke) ale mam isc do sasiadki zeby sie dzieciaki pobawily wiec musze sie ogarnac powoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluska oj wesoło i to bardzo w szczególności jak jedno drugie popycha ;) albo jak sobie zabawki wydzierają, ale są też momenty że idą grzecznie za rączkę ;) Wszystkim chorowitkom zdrówka, oby wszystko szybko minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzka ja bym chciala zeby moj mial kogos w domu z kim by sie popychal (chociaz nie caly czas mam nadzieje ;) ) ale balam sie ze bedzie mi ciezko. Fajnie masz ze sie zdecydowalas i dzieciaki maja siebie. sasiadka ma dwojke z 2 letnia roznica i starsza corcia jak sie bawi z moim malym i ze swoim bratem to ona jest glowno dowodzaca. ona im mowi jak sie bawic w cos tam, ona ich nawet godzi. oni sie kloca o jedna zabawke a ona mowi tak do swojego brata: to jest Twoja zabawka ale on jest tutaj gosciem, mozecie sie razem bawic ta zabawka. jak Ty bedziesz u Sebastiana to on tez pozwoli Ci bawic sie swoimi zabawkami :) milo sie tego slucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluska Julka to był czysty przypadek, że się pojawiła. Raczej świadomie bym nie planowała różnicy między dzieciakami 14 miesięcy ;) Jak za bardzo mi rozrabiają i się tłuką to wysyłam do łóżka i za chwilę jest spokój i się razem bawią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(Ja może jutro nadrobię ....cierpię na notoryczny brak neta,rano napisałam długiego posta,ale widzę żę go nie wrzuciło ,stracił mi się net:(i musiało go już nie załadować:(teraz jest a ja jak na złość muszę iść wiki do spania położyć ,bo biega w pieluszce -spała na spacerku i teraz wojuje :) co do wymiotów to ja mam złe skojarzenia wiki miała rota wirusa :( 7 dni w szpitalu...trafiłam z nią dzień przed pierwszym wielkim wyjazdem tu...mąż musiał jechać sam ,my dojechałyśmy za ponad miesiąc bo w szpitalu załapała zap.oskrzeli :(porażka to był już jej 3 raz w szpitalu...wcześniej po porodzie zapalenie ucha, potem się zachłysnęła tydzień po wyjściu zrobiła się sina nie złapała oddechu przez chwile,w szpitalu spędziłam z nią pierwsze święta i sylwestra w szpitalu. ide do wiki bo marudzi jutro jak będzie net to was poczytam i nadrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak tam u was czy wase dzieciaczki sypiaja w dzien czy jest to stale o jakies godzinie czy tylko jak widziecie ze jest dziecko zmeczone to kladziecie spac?? a wieczorami macie pory spania ustalone czy jak dziecko marudzi to idze spac czy wase dzieci maja swoje pokoje czy spia z wami w sypialni?? aa i jeszcze jedno czy dzieciaczki zasypiaja same czy musicie lezec czytac bajki czy poprostu jest pora kladziecie do luzka luzeczka wychodzicie mowiac dobranoc i po jakims czasie spr. czy spia badz macie elektoniczna nianie i slyszynie czy brzdac juz spi ?? bo moja corcia ma wlasne luzko ale jej luzko stoi u nas w sypialni bo jak ma zle senki to niechcem chodzic po nocy do innego pokoju, w dzien spi od 13 do 15:30 i o 20:30 klade ja do luzka mowe papa kocham cie i ide i corcia sama zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale tutaj ruch!!! tak trzymac, tylko niestety przelecialam po wpisach. jak kogos omine a ktos mi zadal pytanie...poprosze ponownie. Kluska serowa....az mi w brzuchu burczy :) Minnesota dzisiaj...na maxa slonce a tem tylko 46C :) co nie przeszkadza wiekszosci mieszkancow chodzic w sandalkach, podkoszulku i spodniach. ja tam wrzucam jeszcze polarka. Wikimama* tak trzymac. Oto kilka danych o mojej Zosce: 20 miesiecy skonczone -waga -ok 11.4 kg -wzrost 84 cm -przesypia cala noc od momentu jak skonczyla 5 tygodni (nie pytajcie co zrobilam, po prostu nam sie udalo) -spala u nas w sypialni przez pierwszy tydzien zycia w kolysce, ale za kazdym razem jak sie ruszyla nawet podczas snu, ja sie budzilam, wiec ja 'wystawilismy' do pokoju goscinnego -karmiona piersia do 7,5 miesiaca -2 razy zapalenie ucha ( antybiotyki) -croup/ zapalenie krtani - wyladowalismy na pogotowiu i dostalismy zastrzyk ze steroidami -ma 16 zebow ( duze zeby, po mezu) -nocnik omija duzym lukiem :) -rozumie po angielsku i polsku/ wiecej mowi po angielsku; nie laczy wyrazow -uwielbia plac zabaw...dzisiaj na hustawce byla ok 35 minut, az mnie reka rozbolala -ja duzo pracuje, tatus w domu z Zoska, a raz w tygodniu chodzi na pol dnia do 'day care'....tutaj w stanach jest tak,ze nie ma podzialu wiekowego ( przynajmniej u mnie w miejscowosci) u niej jest chlopczyk, ktory ma 7 miesiecy i dwulatki i tzrylatki....jedna duza grupa; jeden problem...jak ja odbieramy to nie chce do domu isc :) ok...koncze trzeba isc spac pozdrawiam mamy, ktore spodziewaja sie juz wkrotce rozwiazania. u nas niestety raczej potomstwa wiecej nie bedzie, a ZOska uwielbia dzieci i to jeden z powodow dlaczego chodzi do przedszkola, a tatus wtedy sobie odpoczywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM:)myszsza- wiki też się tak odkrywała ale od jakiegoś czasu jej przeszło,teraz gdy się odkryje i pupka jej zmarznie to w nocy prosi..mamuś przykryj mnie,ale rozbieranie to jest notoryczne u niej .tylko się obrócę a ona już golas i wskakuje pod kołdrę..ale jak prószę zdejmij to bo chce przebrać to mówi że nie da rady sobie danisella-jak dzieciaczki przeszło? u nas zawsze się na wymioty sprawdzał Dicortinef i u wiki i u nas...poza tym rota wirusem co do pracy ja pracowałam do ostatniego tygodnia ciąży-jestem fryzjerką, potem miałam 5 miesięcy przerwy i poszłam na pól etatu,pracowałam rok i wyjechaliśmy tu,teraz jestem ''pracownikiem domowym:P''ale wrócę do pracy po powrocie do pl. tytusa mama-na pewno ciężko Ci jest teraz ,nie wiem jak bym sobie dała rade ja ,ale myślę że za parę lat będziesz się cieszyć ,że taka różnica wieku między dzieciaczkami jest:)dużo siły Ci życzę i innym podwójnym mamą też:) tomagoci-wiki w dzień raczej nie śpi wtedy ładnie sama zasypia wieczorem koło 19,20 ale jak się kimnie np. na spacerze długim w wózku to potem goni po nocy. zasypia raczej w swoim łóżeczku ,ale w nocy często ląduje u mnie,ona się często budzi w nocy i płacze ,albo chce pić czy kocyk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas ze zdrowiem kiepsko, malemu sie polepsza, ale ma biegunke ciagle po antybiotyku, a mnie coraz bardziej boli gardlo :((( goraczkuje i ogolnei zle sie czuje.. tamagoci pytalas o spanie - moj spi w dzine kolo poludnia z 1,5 godz, czasami tzreba go polozyc jak widze ze maruda a czasami sam sie polozy i spi, w przedszkolu tez spi kolo 12-13 po obiedzie :d wieczorem zawsze po 20tej zasypia, roznie bywa czasami nie chce isc spac wiec na sile go nie klade i lata tak do 21 np, ale zwykle ejst senny to idziemy do lzoka klade sie obok poleze z nim z 10 min i zasypia, ja wstaje i ide sobie, on tak sobie do rana spi :D na spanie nei narzekam, od ok 2mcy po urodzeniu juz tak spi :)) co do wagi i wzrostu to widze ze neizly rozrzut wsrodk 2 latkow :d moj ma ok 97cm i prawie 18kg a widze ze niketore dziewczynki to maja ponad 10cm mniej od tadzia i kolo 12kg ! chcialabym miec takei male dziecko :)) wspolczuje wam tych chorob i szpitali, ja na szczescie odpukac jeszcze nigdy od porodu z mlodym w szpitalu nie bylam a rotawirusa mial juz 3 razyw zyciu :/ jedynei co to chodzilismy sporo na rehabilitacje ztym napieciem miesniowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha a co do roznicy wieku to mysle ze 2-3 laat to jest optymalne dla dzieic i dla rodzicow, ja z czasem widzialam ze robie sie leniwa i gdybym sie teraz nei zdecydowala to pewnei juz nigdy :/ z 2 str zal mi bylo mlodego jak widzilaam jak bardzo lubi byc zdziecmi teraz bedzie mail brata za rok juz mysle ze beda sie fajnei bawic, a tak przy wiekszej roznicy to potem dzieci nei maja wspolnych zainteresowan powiedzmy z 6 lat to jedno ma 2 lata a drugie juz w szkole, jedno malutkie glupiutkie a drugie juz doroslego udaje, a tak z 2 lata roznicy to takie sobei rowne :D u mnie ebdzie dokladnei 2 lata i 8mc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulci szybko przeszło i dzis pobolewa ją tylko troszeczkę brzuszek, ale nie ma innych atrakcji. Teraz meżuś, no ciekawie sie u nas zapowiada haha. Mysza ale ten Twwój synek duży, Igor ma 86 cm i 11,5 kg, a teraz pewnia mniej. On jest strasznym niejadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×