MAMY 2 LATKÓW:):)

boze ile wy piszecie:)nie pamietam na cztym stanelam a tu juz tyle.....

Cześć Babeczki! A my dziś spałyśmy do 10 00! Jak nigdy :) Moja mała czasami śpi po południu, zależy jak wcześnie wstanie, dziś na to nie liczę. Dla wszystkich jest lepiej jak śpi po południu, bo jak się obudzi, to ma fajny humor, natomiast jak nie śpi, to jest zmierzła jak sto diabłów, albo i gorzej. Moja też jest niejadkiem, do tego ma skazę białkową, masakra po prostu. Mięsa nie lubi, obiad wygląda tak, że pochlipie trochę zupy, no i po jedzeniu. Ale wczoraj zrobiła jej mały żarcik i wieczorem do deserku z grysikiem dałam jej przetarty kawałek mięsa i żółtko :) Nie zorientowała się, ha, ha. Skoro jest kaczka z jabłkami, to ja będę robić schab z jabłkami i dynią :)

dobry pomysl.....ja mam tak z syropami....wszystkiego probowalam i nic a jak wlewam 2 lyzki do soku kubus np.to maly chla i nic nie podejrzewa....

Witajcie. Wiki coś gorączkuje a o 16mamy wyjeżdżać.Cały dzień marudzi i ledwo dałam radę nas spakować.Może po drzemce będzie w lepiej się czuła. Życzę wszystkim udanego weekendu majowego.Odezwiemy się w wtorek bo tak wracamy a u teściów nie ma internetu.

Ja kiedyś do jednego mleka musiałam wlać, wapno w syropie, cebion i nurofen. Popatrzała na mnie dziwnie, ale wypiła :) Ciekawe jaka będzie pogoda w weekend...

my nadal chorzy w niedz smigamy na komunie bratanicy mojej D: w pon jedziemy na zawody w beigach na orientacje a w srode w gory bo mamy rocznice slubu :D

u nas dziś..piękna pogoda...:) NickMika-daj znać jak się wekeend udał:)i czy Wiki nie gorączkuje:) myszsza- powrotu do zdrówka:) i udanej komuni:) Wiki co do jedzenia to jest tak; rano jak tylko otworzy oczy to jest pytanie''moge słodycza?'' mówie jak zjesz śnioadanie ,na nie robie różnie- chleb z dżemem,pasztatem,wedliną czekoladą,albo parówke,jajecznice lubo gotowane jajko do tego herbatka z cukrem i cytrynką, potem znowu ''czy moge s łodycza?'' jak ładnie zje to dostaje ''coś'' potem obiad..woli zupy...ale z jedzeniem ich jest różnie,uwielbia makarony nawet same, mięsko z sosem i frytki najbardziej ,ogórki konserwowe i surowe,na pomidory w każdej postaci ma uczulenie. potem znowu jak ładnie zje to jakiś słodycz ,choć wole jej dać owoca to nie zawsze się skusi.. i oczywiście sok musi być-uwielbia na kolacjie bardzo różnie,tosty sandwicze ,kanapki.... i potem już do rana woda mineralna do picia co do syropów to wiki uwielbia ,jak jej daje miarką albo łyżeczką to potem prosi żeby jej dać wylizać:):) pozdrawiam:)

Na razie czekamy na męża.Przetrzymali go chyba w pracy.Wiki niestety dalej gorączkuje. Co do jedzenia to z niej łakomczuch.Rano budyń,potem bułka czy jogurt,obiad wstanie chce kakao.Ogólnie jada z 5razy na dzień średnich posiłków.

Mój maż wypił sobie cud napoju Pepsi i przeszlo ,a Igor właśnie zwrócił. Sama już nie wiem brak mi sił. Wczoraj nic i dziś też nawet był na podwórku 3,5 godziny biegał z ulubionym kolegą, a przyszliśmy do domu zaczął się pokladać na fotelu, a za chwilke wszystko poszlo. Mówię, a raczej piszę Wam ręce mi opadają.

biedaczek...mi to tak zal choryh maluszkow jest....

chorych mialo byc

danisella a dawałaś dicortinef? miałaś go kiedyś ? mi często tutaj''ratuje życice'' wiki często po zmianie wody jak wracamy z polski zaczyna mieć problemy brzuszkowe i wymiotuje,to jej zawsze pomaga,ten lek działa na 3 rzeczy w zależności od dawki najmniejsza to na uspokojenie dla malucha ,albo dorosłego, większa jest na alergie, a największa doraźnie przeciw wymiotnie.lek na receptę..., nie chce Cie straszyć ale od razu mi się przypomniało jak wiki miała rota wirus jednego dnia myślałam że już po a następnego zaczynało się od nowa, ale u WAS może porostu zaraził się z powrotem od taty...,nie wiem ale bardzo mi szkoda jak się tak męczycie ....zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!! u nas dziś paskudna pogoda:/ widze że większość chyba zaczęła już weekend bo tak pusto: )

wikimama dzieki, dziś znowu jest ok. Wiesz ja tez już zaczęłam mysleć o rota wisusie. U nas pięknie i ciepło. Zaraz wyjdziemy kupić cos na grilla bo planujemy na któryś dzie ń. Znajmomi troszkę się nam wprosili, ale ja lubię ludzi i spędzać czas w miłym towarzystwie. Życzę Wam wszystkim miłego wypoczynku o ile to możliwe przy tych maluchach.

Witam. Mój synek urodził się 21 lutego 2008 roku :). Jest pogodnym i ruchliwym dzieckiem. Ma na imię Krystian.

Kamilka21 -witaj:) napisz coś więcej:)i jeśli chcesz to dopisz się do tabelki:)pozdraw my spędzimy ten weekend standardowo..ja z wiki w domu a Tomcio w pracy do wieczora,choć dziś jest tu ''dzień królowej''to może wróci wcześniej:).. ide kończyć gotowanie:*

Witam. Mam na imię Kamila, mam 23 lata. Mój synek Krystian jest moim drugim dzieckiem. Urodził się 21 lutego 2008 roku. Po urodzeniu ważył 3390 gram i miał 56 cm długości. Mały jest pogodnym dzieckiem, grzecznym. Nigdy nie chorował, ani nie był w szpitalu (chyba że po urodzeniu :)). Mam jeszcze córeczkę która we wrześniu skończy 5 lat. Jestem także w ciaży, dokładnie 20 tydzień :). Tym razem będę miała córeczkę. Myślę, że na razie tyle o mnie wystarczy :). wikimama*......22 lata/ 09.12.2007....WIKTORIA.....OB.HOLANDIA miki13......25lat/03.03.08.......MARCEL......OB.UK myszsza.....28lat/19.01.2008...Tadeusz.....Katowice falea....stara baba/czerwiec 2008 Zuzia.... Silesia kluska.........26lat/29.02.2008.......Sebastian.....US tamagoci....23lata/ 21.03.2008.......NICOLE...... irl. NickMika....21lat/18.03.2008.......Wiktoria.....Nowe Miasto Lubawskie Kasiuleqq86... 24lata/10.01.2008.....Maja....Gliwice danisella .......39 lat/21.02.08 .......Igor..... Gdynia manulka .......29 lat/07.04.08....... Ola ......Jelenia Góra Surfitka.......30 lat/16.06.2008.......Nina....Krakow tytusa_mama...32lata/05.01.2008...Tytus...małopolska Kamilka21......23lata/21.02.2008......Krystian....Malbork

kamilka....-ale masz zdrowie kochana,podziwiam Cie ja mam dwojke i niebawem zwariuje a Ty jeszcze maluszka w drodze.....:)

kamilka....-ale masz zdrowie kochana,podziwiam Cie ja mam dwojke i niebawem zwariuje a Ty jeszcze maluszka w drodze.....:)

Jakoś daję radę :). Bardzo lubię dzieci, a mój Krystian to z małymi wyjątkami to mały aniołek :). Od urodzenia jest grzeczniutki. Nigdy nie miał gorączki ani kaszlu. Tylko gorzej z moją Dominiką. Ona to mała złośnica. Teraz będe miała córczekę :). Bardzo się cieszę z tego powodu. Termin mam na 17 września.

kamila Twój synek ta sama data ur co mój Igor.

Mój Krystian urodził się dokładnie 21 lutego o godzinie 4.15 :). Termin miałam na 22 lutego :). Ciekawe jak będzie tym razem bo według USG termin mam na 3 września a według miesiączki to wychodzi na 17 września.

moj maly skonczy 4.05 dwa latka, pozdrawiam

hej :> Kamilka ja mam termin wg OM na 20 wrzesnia a wg usg na 31 sierpnia :) zobaczymy, z Tadziem mialam termin na 24 lutego a z usg na 31 stycznia, urodizlam 19 stycznia hihi i czuje ze teraz tez bedzie wczesniak :D

dziewczyny gdzie jesteście??? u nas dziś paskudna pogoda..........,WIKI już 3 dzień daje się czesać,robiłam jej kucyki a dziś warkoczyki:)co prawda ma parę piórek ale i tak wygląda ślicznie :) co do sikania jest lepiej:) coś mam dziś zły dzień.............chyba przez tą pogodę:/..pozdrawiam:)

dziewczyny, ostatnio na pocztę napisała do mnie dziewczyna po angielsku że czytała nasz temat i chce wiedzieć więcej o mnie i wiki....,strasznie mnie to zdziwiło.czy pisała też do was? u na paskudnej pogody ciąg dalszy....,Wiki w nocy miała jakieś koszmary i strasznie płakała..Wasze dzieci też je maja czasami?budzą się z płaczem i mówią nie od rzeczy??? pozdrawiam:)

czesc dziewczyny pogode w weekend mielismy super. 26 stopni i wiecej. wczoraj bylismy na grillu, przedwczoraj na placu zabaw nad woda. bylo tak goraco ze w koncu pojechalismy kupilismy malemu sandaly. nie chcial nam jednak w ogole sandalow przymierzac, musielismy na sile i w domu nie chcial ich zakladac. dopiero jak mielismy wychodzic i mu powiedzialam ze albo zaklada te buty albo nigdzie nie idziemy bo bez butow sie nie wychodzi z domu to sie poddal :) wikimama, az sprawdzilam swojego maila z ciekawosci ale nie mam zadnego maila od jakiejs dziewczyny. mnie tylko zastanawia czemu mialby ktos do Ciebie pisac po angielsku jesli czytal nas tutaj po polsku? pytalas sie tej dziewczyny czemu tutaj nie pisze i co takiego chcialaby wiedziec o Was? pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieje ze juz wszyscy zdrowi. niestety ja jestem przeziebiona i maly tez ma lekki katar :O

witam panie u Nas majowka pelna para.... tylko pogoda cos sie psuje...idziemy na festyn do parku i tam przyjechalo wesole miasteczko wiec nie wiem co sie bedzie dzialo....maly oszaleje... wikimama-ja tez dostalam takiego maila po angielsku z ta sama trescia ale szybko skasowalam ,wiec nie wiem o co chodzi pozdrawiam mamy

witam panie u Nas majowka pelna para.... tylko pogoda cos sie psuje...idziemy na festyn do parku i tam przyjechalo wesole miasteczko wiec nie wiem co sie bedzie dzialo....maly oszaleje... wikimama-ja tez dostalam takiego maila po angielsku z ta sama trescia ale szybko skasowalam ,wiec nie wiem o co chodzi pozdrawiam mamy

miło że wracacie po majówkach:) co do maila to nie wiem o co chodzi,na którejś ze stron wkleił mi się mail chyba,no bo skąd by miała go..,ale odpisałam jej jak się tu na polskim kare znalazła i czy rozumie po polsku,bo skoro tu czyta,a pisze do mnie po angielsku to dziwne.ale nie odpisała na razie.Dziwne to... o jak ja też bym z Wiki i Tomkiem chciała na festyn czy do wesołego miasteczka wyjść ..jeszcze nie mieliśmy okazji jej tam zabrać...już widzę jak by się cieszyła:) czy wasze dzieciaczki lubią basen ? chodzicie z nimi? ja już tyle razy chciałam iść z moją ale jak tylko była ku temu okazja..miałam już kupione nawet te pieluchy te na basen to ona oczywiście łapała jakieś choróbsko...,ale jeśli wrócimy we wrześniu do polski to nadrobimy wszystkie zaległości:):) ide upiec jakieś ciasto:) buźka:*miłego dnia.... aha ,wiecie co albo naoglądałam się za dużo programu''ciąża z zaskoczenia''albo to jest podejrzane, bolą mnie piersi od dłuższego czasu i przed okresem (biorę tabletki) i po mi to nie przeszło, bolał mnie często żołądek czego wcześniej nigdy nie miałam,zaczęłam się zastanawiać...no różnie to bywa.. tym bardziej że często się zdarzało że brałam tabletkę ze spóźniona godziną czy nawet troszkę więcej..zrobiłam 2 testy w odstępie tygodnia i wyszło że nie ,ale dalej jakoś nie jestem przekonana. Wolała bym nie być teraz w ciąży ,nie czas i nie miejsce na to ,ale gdy wieczorem biorę tabletkę to sobie myślę''mam nadzieje że nikomu tym nie szkodzę'':) do ginekologa tu nie pójdę,nie mam ubezpieczenia jeszcze aktywnego a nawet nie wiem gdzie tu coś takiego bym znalazła.zrobię jeszcze test za parę dni i jak wyjdzie że nie to dam sobie spokój, i nie będę już o tym myśleć..:)

oczywiście kafe nie kare:) *