Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Martita no wlasnie ja dzis ledwo obiad zrobilam nie mowiac juz o zjedzeniu. Tez myslalam ze wieczorem bedzie zbyt zmeczony ale nie. Wszystko w porzadku. A czy Twoj plan 3 godzin dziala tak ze jest karmienie, potem zabawa potem sen i od nowa? Bo u mnie dziala ale u mnie jest sen po karmieniu (bo zasypia przy piersi) i potem zabawa. Moze dlatego ze tak mu sie poprzestawialo nie moze w dzien normalnie spac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku! mały usna,dzisiaj znowu spał cała noc,zasna o 21-szej a obudził sie o 5.30,zjadł i poszedł spac na 30 min,znowu wstał,pobawił sie i śpi plan 3-ech godz działa normalnie,choc dzis rano juz jest inaczej,zobaczymy o której teraz mały wstanie,jak wstaniewczesniej niz karmienie,to i tak dam mu jesc,dzieki temu wszystko sie wyrówna dzis dostanie ziemniaczka,wlałam mu takze Bobofruta jabłkowego,zobaczymy czy mu zasmakuje ja dzi jade w koncu zrobic paznokcie i jeszcze na solarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laski :) z ranca :) moj mały sie przebudził bo tatko go wycałował na pozegnanie jak szedł do pracy ! ale mamusia dała cycy i spi :) Martita- ale Tobie dobrze :) ja tez bym chciał sie przejsc na solarium :) ale nie mam jak :( paznokcie tez bym chciała se zrobic ale sie boje ze małego podrapie moze z czasem zrobie :) U nas z samego rana słonce grzeje :) moze dzis sie skusze na basen przydomowy :) zobaczymy :) wczoraj mały spał mi 3 razy po 1h w ciagu dnia a w nocy wstawał co 3 godz!! nie wiem co mu było wczoraj mam nadzieje ze dzis pospi a mamusia sie poopala :) na słoneczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na paznokcie nakładam tylko żel,nie chcę mieć długich,dlatego nie zakładam tipsów;muszę malować codrugi dzień i mam już tego dosyć,dlatego się zdecydowałam a przy okazji u stóp sobie zrobię jaa też mam zamiar się dzisiaj poopalać,a twój mały widocznie potrzebuje więcej jedzenia,Igor tez miał taki okres że wstawał w nocy 2 razy,był poprostu głodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Moje malenstwo własne zasnelo wiec ja szybciutko pofarbowalam wlosy. Dzis ma byc goraco ale widze chmurki wiec chyba bedzie padał deszcz. Mam zamiar wybrac sie dzis z małym na drugi koniec miasta do kolezanki. Ma 4 letnią coreczke i ja zanosze jej wszystkie ubranka po mojej Zuzi. Ponadto bedzie ona chrzesna Filipka bo niestety ja rodziny nie mam. A propo chrztu.Moj mały jeszcze czeka az jego tatus łaskawie pofatyguje sie do ksiedza.Ciekawe jak długo jeszcze poczeka nim mama w koncu pojdzie to załatwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też na nogach od 5.30 upał się zapowiada :) niebo błękitne Iga właśnie zjada śniadanko a ja mogę popisać od dziś zaczyna się szalony tydzień , bo mamy tyle rzeczy do zrobienia i załatwienia ;/ dziś po południu mamy gości z 3 letnią córeczką- zobaczymy co to będzie nie pisałam Wam jak wczoraj się zrelaksowałam :) rano przed 8 już byłyśmy na dworze, Iga szybko usnęła w wózku a ja zasiadłam w ogrodzie, w zielonym kąciku z kawką (bezkofeinową) z gazetą w słońcu, ptaszki śpiewały...już nie pamiętam kiedy ogarnął mnie taki spokój :D nas też czeka wizyta u księdza, ale ja nie chodzę raczej do kościoła i jakoś tak mi się nie spieszy...a nawiasem mówiąc ile teraz ksiądz bierze za chrzest?? dobena my już przechodziłyśmy kilka takich "głodowych" nocek - mały rośnie i akurat teraz potrzebuje więcej jedzonka :) martita jak czytam ile Twój Igor śpi to aż zazdroszczę Ci takiego susełka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita- a ile płacisz za stopy ??? bo ja ostatnio sie pytałam kosmetyczki to z pedicur maniciur i malowanie 80 zł nie wiem czy dobrze napisałam :) Tesciara- u nas ksiadz bierze co łaska wiec chrzestny zapłacił 100zl bo nie wiem jak u was ale u nas chrzestny płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesciara- wiem o czym piszesz :) ja tez czesto tak robie zwłaszcza w weekend siadam w ogrodzie i czytam sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię u koleżnki,bierze po 25 zł ode mnie,a tak po 40 zł u nas ksiądz za chrzest bierze najmniej 300 zł,jak bylismy to pytałam,ale już chyba pisałam ze on jest ninormalny;trzeba tez do koscioła chodzic bo inaczej odmówi chrztu;dodam jeszcze ze chrztów w taka jedna niedziele moze byc nawet 15 :-) mj dzidzi juz 1,5 godz nie spi,ziewa strasznie,zaraz idziemy na dwórwk usypiac,a ja w strój i sie opalać,bede jeszcze odkurzac auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva 1977
Witam dziewczynki widzę że już wszystkie na nogach mój mały spał ładnie obudził się o 2 pogoda dzisiaj deszczowa więc Mateuszek został z tatą w domku a ja zaprowadziłam starszego do szkoły, teraz już jestem w domku mały zjadł kaszkę z nestle i łobuzuje na motylku.,a ja standartowo piję kawkę. martita ja też chętnie bym się wybrała na solarium ale jestem uczulona na pierwsze promienie słoneczne i trochę obawiam się jakby wyglądała moja skóra łapa jak byłam teraz na urlopie to rozmawiałam z księdzem na temat chrztu Mateuszka to powiedział co łaska ale z boku wisiał cennik (80 zł) tesciarka super taki relaksik chyba każdej z nas był by potrzebny. ciężki dzień się zapowiada bo pogoda straszna deszcz pada i dziś siedzimy w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie super ,narazie upał,siedzę i się opalam,mały śpi w wózku co do słońca,to przed pierwszym opalaniem stosuj tabletki z beta-karotenem,np.Solarin max,albo Bellissa sun,ja stosuję to drugie i nigdy nie jestem czerwona,opalam się na brązowo;jeżeli masz takie problemy to powinna ci pomóc,chyba że masz jakieś pęcherze lub chrosty po słońcu no to u was ceny za chrzest sa normalne,tylko u mnie jakaś masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzienobry! lapa-widze ze mamy ten sam problem....Liliana tez je modyfikowane....jeden obiadek dziennie jeden deserek...czesem kaszke....pije duzo chociaz "uczylam " ja ze 2 tygodnie bo do 4.5 miesiaca nic nie pila!!!!!!a i tak ma zatwardzenia...meczy sie cholernie jak chce zrobic kupke....bylam z 2 miesiace temu u lekarza przepisal mi "lactulose"-dawalam 2 dni i ja przeczyscilo....ale dalej jest teraz to samo daje jej koperek czasem rumianek ..nic nie pomaga w tym tygodniu musze wybrac sie do lekarza bo juz sama nie wiem......nigdy nie mialam takiego problemu z Marcelem:( niedlugo bede tez w PL to tez zrobie badania... tesciarka-powodzenia w tym tygodniu wiec:) martita-widze ze masz ten sam plan co ja:)ja tez ide na stopy w sobote:) tylko ze u nas to koszt 25 funtow niestety,ale tajki robia tez 15 minutowyy masaz stop wiec nalezy mi sie chwila przyjemnosci:) a poza tym zabieracie mi poogode!!!!!!!!!!!!!!!!! u mnie nieprzyjemnie a zapomnialam wam powiedziec....wczoraj jak maz wrocil z Marcelem z parku(pisalam ze poszedl) to ja wzielam Liliane i pojechalam na zakupy-kupilam jej troche ciuszkow,Marcelowi nakladke i stolek pod toalete(caly czas robi na nocnik jeszcze) i bylam na kawce milo sie zrelaksowalam:) a jak wieczorem dzieci usnely to maz wyjal z piekarnika pieczen z pieczarkami i papryka....przyniosl mi swierze kroze z ogrodka...wyjal wino zapalil swieczke....no bylam pod wrazeniem....to chyba za to ze nie chcial z nimi isc wczesniej:) i mowi: "prosze zebys byla zadowolona bo znow na mnie narzekalas" no milo mnie zaskoczyl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikaddd-piszesz ze nie masz jak isc bo sama jestes z malym..... ja chodzilam z Marcelem w czasie jego drzemki:)do wozka, na spacerek a w drodze powrotnej na solarium 10 minut....a on w tym czasie smacznie spal a i kobiety z solarium tylko cxzekaly zeby wstal bo kazda chciala go na rece:) bo taki piekny mowily-hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki to super cię zaskoczył może ja mojego męża wyślę do twojego żeby mu jakiś wskazówek dał , ja też wybieram się w sobotę na zakupy muszę małemu kupić wkładkę do wanny bo z wanienki już wyrósł.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki suoer niespodzianka:-) ceny u was kosmiczne,moja mama w Irl za fryzjera płaci120 euro,tez masakra mój maluch wstał i ciagnie butle,zaraz bedziemy sie bawic,a pózniej znowu drzemka,ja w tym czsie zrobie ciasto na pizze,bede miała juz z głowy obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eva-moj Marcel ma ponad 2 lata juz a z wanienki nie chce wyjsc siedzi tam ledwo sie miesci ale kocha ja do bolu:) a mezowi to ja zawsze powtarzam,ze kobiete trzeba zaskoczyc,ze co pare tygodni przynosi sie jej kwiatki bez zadnej okazji,ze trzeba przytulac itd.itp. no i sie nauczyl:) kwiatki tez zawsze mi przynosi albo jakies prezenty.....ale niestety oni sami tego nie wiedza i trzeba ich "nauczyc" martita-120 euro ales mnie powalila,straszne kwoty ja na szczescie mam tu fryzjerke polke-swietna jest-strzyze w domu bierze 50 funtow za koloryzacje i strzyzenie to dobra cena:) wybieram sie na poczatku lipca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki- ja jestem uwieziona na tej swojej wiosce !! bo do miasta mam 15 km. a nie mam prawka i samochodu tez drugiego nie mamy :( i siedze całymi dniami w domku badz na podworku :( wiec jak tylko jest okazja w weekend to spedzamy cały dzien na miescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Trzy dni mnie nie było a tu tyle do czytania:) Mieliśmy zajęty weekend bo w sobotę przyszła teściowa i wnuczka popilnowała a mamusia poszła poszaleć na zakupach:D Nakupowałam mnóstwo ubrań sobie i w końcu czuję się sobą bo po tej ciąży to tak byłam spragniona zakupów, że nie wiem! A ja się chyba w końcu nie chwaliłam, że u nas plan 3 godzin też działa bez zarzutu. I na początku też tak miałam jak któraś z was pisała, chyba Dobena, że mi mały tylko przy piersi zasypiał ale go oduczyłam tak, że żeby go uśpić brałam go do wózeczka i na spacer a potem to lulałam no i tak się nauczył, że jemy, bawimy się a potem śpi i tak w kółko:) Czasami tylko tak się zdarza, że przez 3 godziny w ogóle nie zaśnie i znowu je i wtedy zasypia momentalnie no ale myslę, że to może nawet lepiej bo wtedy ma taką długą drzemkę w ciągu dnia albo już spi dłuzej w nocy. Dzisiaj spał do 3 a potem do 7 więc naprawdę super:) A w niedzielę byliśmy na łodce moich rodziców i zaliczyłam pierwszą kąpiel! Ale woda zimna strasznie!:) Wczoraj byliśmy na bioderkach i wszystko super a dzisiaj było pierwsze szczepienie. W końcu wzieliśmy takie zwykłe na książeczkę. No popłakał trochę Piotrulek ale mamusia szybko ululała przy piersi i już jest wszystko dobrze, śpi sobie smacznie teraz. Ale przykro mi było bo się mały dzisiaj obudził w takim dobrym humorku, taki mały skowroneczek, gaworzył sobie, śmiał się a tu taką przykrość rodzice zrobili:( No ale już po wszystkim. Mam tylko nadzieję, że nie będzie miał gorączki ani nic. Słuchajcie a ja mam takie pytanie do mam karmiących piersią: czy Wy jecie truskawki?:) Bo ja się odważyłam ostatnio i wydaje mi się, odpukać, że chyba mu nie szkodzi! Oby! Bo ja mam taką wielką ochotę na truskawki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikka, wlasnie doczytalam, ze wszystkie bluzki masz w biuscie za ciasne, ja wlasnie tez tak samo dlatego musialam sobie pokupowac rzeczy ale wiesz, to jest zawsze wymowka zeby sobei nowe rzeczy kupic:P A tam gdzie mieszkasz nie ma zadnego autobusu? Bo ja to juz sie w sumie tak oswoilam, ze jezdze tramwajami i autobusami z wozkiem a maly nie protestuje, musze tylko pamietac o jego jedzonku i drzemkach bo tak ten plan 3 godzin nam dziala, ze jak nie pospi chwile jak jest jego czas to marudzi wiec musze pilnowac, zeby spal i jadl o okreslonych godzinach to wtedy moge znim wszedzie jechac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikadd-oj przepraszam ja calkiem zapomnialam ze Ty masz tak daleko.....ale moze jakas sobote sobie znajdziesz.....a tatus z malym zostanie:) amerrka-witaj po weekendzie:) co do truskawek to ja zjadlam troche jak Marcel mial 3 miesiace i na nastepny dzien calego go wysypalo....zalezy od dziecka.Jednak mowia zeby nie wprowadzac do diety jesli dziecko jest na cycku do 3 miesiaca-truskawek,poziomek,owocow cytrusowych,orzechow; za duzej ilosci kapusty,kalafiora,grochu i fasoli....chyba ze faktycznie zjesz troszke i zauwazysz ze malemu nic nie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 3 miesiąc amówisz? Hmmmm no to jeszcze miesiąc by nam został:) to może bym sie jeszcze na truskawki załapała:) Ale z tym jedzeniem przy karmieniu to jest dziwne bo mam kilka książek dot. karmienia i w żadnej znich nie jest napisane, żeby czegoś nei jeść, tylko jest napisane, żeby jeśc zdrowo, dużo nabiału, owoców i warzyw. A w jednej z nich jest przykładowe menu dla mamy karmiącej to na śniadanie jest olet z truskawkami:) Śmiałam się jak to zobaczyłam:) Wydaje mi się, że mój ma uczulenie na mleko bo co ja się napiję mleka to mamy noc nie przespaną, nie tyle, że płacze ale nie śpi i stęka i widać, że go brzuszek trochę męczy no i wydaje mi się, że na czekoladę albo orzechy jest uczuclony bo ostatnio sobie pofolgowałam ze słodyczami to dostał wysypki. No na szczęście wydaje mi się, że potruskawkach nic nie było no ale nie jestem pewna bo miał jeszcza tą wysypkę od tej czekolady więc trudno powiedziec. Juz mu schodzi i za tydzien sprobuje jescze raz truskawki i zobaczymy:) No a jak rozmawiam z moim babciami to jak one były młode to w ogóle nie było mowy, żeby czegoś nie jeść karmiąc piersią a moja jedna babcia to dwóch synów wykarmiła mlekiem krowim bo nie karmiła piersią:D hi hi hi dobre nie? A ja się boję kawę z mlekiem wypić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerrka-mleka nie powinnas pic ale nabial jesc mozesz.....mleko jest ciezkostrawne,malego moze bolec brzuch po wypiciu przez ciebie za duzej ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igorek znowu zasną,w wózku,na dworze,upał jest niemiłsierny u mnie plan trzech godz też jak narazie się sprawdza,oby nie zapeszyć fajnie tak od czasu do czasu sobie pofolgować i poszaleć na zakupach,ja to uwielbiam,tylko zawsze wydaję więcej niż mogę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ..ja też lubiłam zakupy, ale teraz ciało mi się rozlało totalnie po ciąży :( :( i nawet nie chce mi się oglądać fajnych rzeczy bo i tak ciasne na mnie... przed ciążą miałam 38-40 a teraz 42-44 ale bardziej w kierunku na 44 :0 SZOK!!!!!!!!!!!! MASAKRA u mnie też upał Igulina z godzinke na nagusa leżała pod karuzelą a ja mogłam posprzątać :) obiad wczoraj ugotowałam więc dziś luzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka- no to fajnie Tobie :) ja tez musze kupic jakies bluzki sobie bo spodnie sa dobre dla mnie wszystkie ale bluzek to mam z 4 !! reszta albo za ciazna albo jest za krotka ! Moj mały tez płakał przy szczepieniu i to strasznie !!! A co do truskawek to nie jadłam ale bym zchecia zjadła !!! a co do jedzenia ja nie jem nabiału wcale wogle mało rzeczy jem a moj mały cały czas ma jakies uczulenie bo te pryszczyki to ma cały czas nie na całym ciele ale w niektorych miejscach a tak jak wczesniej pisałam ma strasznie sucha skore i nawilzam ja codziennie kilka razy i nie wiem moze to tez uczulenie od czegos ??? w niektorych miejscach to ma taks sucha ze wyglada jak liszaj ! Miki- moge tak zrobic ze maz zostanie z małym w sobote :) dobry pomysł :) ale nie wiem czy wypali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesciara- nie przejmuj sie zrzucisz jeszcze :) A ja jak zostawiam swojego nagiego badz bez pamperas to zawsze zrobi siusiu i kupke !!!! masakra wczoraj go zostawiłam na lozku gołego to mi zrobiła kupke na przescieradło i dzis tak samo !!! tylko dzis podłozyłam ceratke i pieluszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×