Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Oskar wykapany spi jak aniołek:) Anika ale zazdroszcze przezyc, tez bym sobie gdzies pojechała, super ze Julka tak dobrze to zniosła, bedzie mała turystka z niej :) Oskar poki co nie gubi bucików ani skarpetek, chyba jeszcze sie nie zorientował ze pocierajac nozkami mozna zdjac skarpetki, haha, ale za to ja go nakryje kocykiem jak lezy w lezaczku to od razu zaczyna kopac nozkami zeby kocyk spadł bo wie ze wtedy podejde do niego. Ale ma z tego radosc:D Martita widze nowy pomysł z ta reklamówka, musze sprobowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na kopanie kołderki i kocyka nie zwracam już uwagi,bo podchodziłam co chwilę,a mały i tak kopał Igor też już zasną,mam zamiar go uczyć usypiania wieczornego bez kombinacji mam pytanie,czy śpią wasze dzieci na brzuszku?Jeśli nie to co robicie żeby główka nie była płaska[oprócz spania na boczku,u mnie nie ma szans] ja chce uczyć malucha usypiania bez pomocy,ale w dzień śpi na brzuszku i nie ma szans żeby zasną bez huśtania,a ze względu na główkę musi spać inaczej niż na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita mi lekarz kazał układac małego na plecach ale zeby raz odwracał glowe w lewo a raz w prawo w kierunku dzwieku. Ja na brzuszku nie usypiam bo oskar tego nie cierpi. Oskar ma troche plaska glowke ale trudno. A co do zasypiania to dla dziecka to jest kwestia przyzwyczajenia, zacznij je zmnieniac powoli to wkonu bedzie zasypiał jak powinien:) U mnie to tak jak pisalam wczesniej. kapiel, mleko, pozytywka, buziaczek w czólko i do lozeczka spac. I tak codziennie o tej samej porze, takie stałe rytuały tez moga pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:) my po spacerze....maz dolaczyl:) jem zurek.... anika- fantastycznie,ze udala sie Wam podroz i jestescie zadowoleni.....dobrze,ze mala nie sprawiala klopotu i wspaniale to zniosla:) martita-u takich dzieci zawsze jest szansa....to do czego ich przyzwyczaisz(konsekwentnie)beda pamietac dlugo-u ciebie np. to spanie na boku.....ja Liliane ukladalam za kazdym razem na prawym boku(bo miala glowe plaska na lewym)choc tego nienawidzila....zawsze sie odwracala ale podchodzilam i po 50 razy dziennie odwracalam na prawy a ona spowrotem na lewy...w nocy to samo....przekrecalam caly czas i tak przez jakies 3 tygodnie codziennie.....i pewnego dnia tak sie polozyla sama i.....juz do tej pory spi na prawym:) wiec tez sie da......ale nie kazdemu chce sie odwracac dziecko po 100 razy na dzien(czemu ja sie wogole nie dziwie):)-troche to meczace......a pare dni nie wystarczy niestety zeby ich przyzwyczaic:) eva-pod nami mieszka taki 8latek-to samo-wszystko ben ten....posciele itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita ja małą odwracam jak zaśnie;) a zdjecia, to chyba przesylalam Ci link, a jesli nie to podaj maila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Igora tez tak odwracałam,ale w nocy nie dała bym rady sprubuje go wieczorem usypiac bez hustania,w dzien zostawie jak jest,nie trwa to długo,jakies 10 min,a mały spi dłuzej niz na pleckach,ale wieczorem postaram sie go oduczyc ja ide sie wykąpac i spac,do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też próbowałam odwracać jak zaśnie,to się przebudzał i znowu musiałam usypiać:-)trudno mu usnąć,taki już chyba z niego typ,od początku tak było mój e-mail:misiu_rysiu1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! znowu miałam problem z uspieniem Igora,płakał,nie chciał usnac,dzis próbowałam zeby usna sam,moze dlatego;jest coraz gorzej,zamiast sie regulowac,to on coraz czesciej nie moze usnac;postanowiłam ze bede go uczyc zasypiania,nie wiem jak wytrzymam ten płacz,ale cos z tym zrobic trzeba,bo jak tak dalej bedzie to usypianie go bedzie trwało godzine u mnie pogoda beznadziejna anika Julka fantastycznie wyglada i na wszystkich zdjeciach taka usmiechnieta dobena czy ty jak usypiasz Oskara to wychodzisz z pokoju?zapomniałam jak to u ciebie było,jak mozesz to mi napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita u mnie bylo tak jak u Ciebie Oskar byl przyzwyczajony do bujania bo usypialam go w lezaczku. No i pewnego dnia postanowiłam ze koniec tego bo on zaraz wyrosnie z lezaczka i gdzie go bede bujac? Ja juz pisalam ostatnio ze musisz miec stały plan działania na wieczór. U mnie to jest kapiel, mleko potem pozytywka (zawsze taka sama) kilka minut przytulania i daje mu buziaka i klada do lozeczka. Daje mu tez pieluszke kolo główki, ale tylko wtedy nigdy w dzien zeby kojarzył pieluszke z zasypianiem. I potem wychodze z pokoju a on sobie lezy grzecznie i po ok 15 minutach zasypia. A jak sie buntował wczesniej i plakał to wchodziłam do pokoju brałam na rece jak sie uspokoił kładłam do lozeczka. czasem byl juz tak wykonczony placzem ze sam nie wiedzial gdzie zasnał ale z dnia na dzien bylo coraz lepiej. Ja dbam rowniez o to zeby nie byl zbyt zmeczony bo wtedy tez trudniej zasnac. Jak ma dluga przerwe w spaniu to go nawet czasem usypiam jeszcze ok 19 (a kapie o 20 ) na 20 minut zeby miał "siły"na zasypianie. A i jak juz postanowisz ze chcesz go nauczyc takiego zasypiania musisz byc konsekwentna a z tym jest najgporzej. Ja psychicznie wysiadałam tak plakal. A jeszcze wszyscy mi mowili ze jestem sadystka i zlą matka bo powoduje ze dziecko placze zamiast spac. I jeszcze tesciowa teksty typu ze ona pamieta jak miala kilka lat i zasypiala na kolanach u swojej mamy i potem byla przekladana do lozeczka. Masakra kilkletnie dziecko usypiac na kolanach!!! Ale mi sie udalo i Tobie tez sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u mnie też pogoda beznadziejna - leje, już w nocy padało..ale powiem Wam że po tych upałach to nawet miło tak odsapnąć, tym bardziej że to ma nie trwać długo :) anika zdjęcia widziałam - super podróż i najmłodsza podróżniczka, jak zwykle uśmiechnieta- no zachowanie na medal :) martita może Igor przechodzi taką fazę i to samo minie ja jak wcześniej czytałam jak on Ci zasypia w łóżeczku to zazdrościłam bo w wykonaniu Igi było to niemozliwe, a teraz sama usypia - wkładam do łożeczka, daję smoka i włączam karuzelę i mija parę minut i śpi :) rany wczoraj byłam odcięta do świata, a konkretnie od neta, no chyba uzalezniona jestem bo czuła się jakby mi ktoś palca urwał - hi..hi.. rano był a od ok 14 nic..i dopiero doszłam do tego że korzystam z nadajnika na szkole, tam był festyn i ktoś mądry odłączył do sieci ... więc po telefonie do mojej pani dyr wszystko wróciło do normy :) podłączyła mnie do sieci ;D synek mojej kuzynki jak był mały to miał etap -Boba budowniczego - pościel, książeczki zabawki, koszulki - nic innego się nie liczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) u nas wiaterek ale slonce swieci:) ja pije kawe..... tesciarka-jestes uzalezniona:)hehe-jak pewnie niejedna z nas:) martita-moze znowu sie przestawia maly na jakies inne godziny:) Marcel do pierwszego roku z 5 razy zmienial sobie pory i "sposoby" usypiania..... anika-zdjecia super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nocka jak ostatnio ,super śpi po kąpieli zasnął obudził się o 2 a później przed 6 ,rano go nakarmiłam przebrałam i w łóżeczku sobie gaworzył a ja w tym czasie wyszykowałam starszego do szkoły , tatuą został z Mateuszem a ja zaprowadziłam starszego do szkoły , po powrocie otwieram drzwi, idę na górę a moi chłopcy razem sobie śpią , nie wiem kto kogo usypiał? czy tata Mateuszka czy może odwrotnie tesciarka to prawda bez neta ,czy komórki to tak jakby bez ręki anika ja tez proszę o fotki na emaila dagmarawachala@interia.pl Miki a dzisiaj to twój Piotrek ma pierwszy dzień w nowej pracy, daj znać jak mu tam poszło! U nas dzisiaj słonko,lekki wiaterek i mało chmurek, też idę sobie kawkę zrobić , miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eva- on dopiero zaczyna od przyszlego poniedzialku:) a widzisz Mateuszek uspil tate na bank:) u nas pogoda sie psuje chmury nadciagaja:( buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniakdddd
witam. dziewczyny nie było mnie 2 dni a tu tyle czytania !!! Aniu witamy z powrotem :0 ulcia sliczne wyszla widze ze wakacje sie udały super tez byłam w paru miejscach co Wy :) w wenecji na tym moscie tez mam identyczne zdjecie :) u Julii tez byłam i trz trzymałam jej piers hihi na szczescie :) Piekna sukienke miała Panna Młoda :) ale ty tez swietnie wygladałas :) Martita- moj mały tez nie lubi na brzuszku spac i lezec nie chce strasznie sie denerwuje ! A u nas pogoda brzydka pada deszcz i jest zimno ! Nie posłam bo jak zwykle weekend spedzilismy raze w "3" -czke :) W sobote przyszła siostra meza zaprosic na wesele a w niedziele była moja kolezanka w odwietkach a potem pojechalismy do tesciowej a u niej była druga siostra meza i tez prosiła na wesele a mały jakis marudny strasznie płakał juz mnie tesciowa nastraszyła ze pewnie goraczke ma !!!!! bo sweterka nie miał jak do niej zajechalismy tylko same body i spodnie !!! ale wczoraj było tak ciepło !!! ale słuchajcie zajechalismy do domu to mały juz w progu zacza gugac !!!! smiac sie !!!! a my razem z mezem ze pewnie sie wystraszył ze nie jest u siebie i ze duzo ludzi było :) ufffff ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki a ja myślałam że od tego poniedziałku, u nas słonko świeci a parnie mi się suszy w ogródku i żeby tylko nie padało! Mateuszek zasnął i śpi w łóżeczku chwilka relaxu., Monikad to super weekend rodzinny no to wam się szykują weseliska a co do teściowej no to nieźle musiała cię nastraszyć (a mały na jej widok stał się marudny) moja teściowa jak byliśmy w Polsce i Mateusz dostał kolkę mąż masuje mu brzuszek ja miałam przygotowane w razie czego kropelki a mama biegała po domu spanikowana i wyganiała nas z małym do lekarza (a sama miała 4 dzieci) ogólnie mam z teściową dobre stosunki ale jej czasami zachowanie wyprowadza mnie z równowagi., Ja jeszcze chwilka i na spacerek.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz przyjechaliśmy U mnie zaczyna się problem z zasypianiem w dzień,w nocy problemu nie ma problemu teraz też chciałam go uśpić i znowu płacz,dałam jeść i bawi się pod karuzelą,a spać nie chce,spał tylko raz rano 2 godz teraz jak będzie już śpiący to odwrócę na brzuszek i nie będę huśtać,w końcu musi się nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sukces,Igor zasną sam,pobawił się i odwróciłam go na brzuszek,zaczą płakać,posyczałam mu do uszka,pogłaskałam po główce i usną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita to super ze sie udało:) Ale moze on nie potrzebuje juz tyle snu? Moj rano spał az 10 minut!!! I obudzil sie z usmiechem niezmeczony! Postanowilam ze juz nie bede go usypiac po rannym karmieniu tylko dwa razy dziennie, zobaczymy jak to wyjdzie. Mam pytanie do mam ktore juz dawały cos wiecej niz mleko. Ja dałam mojemu dzis soczek jabłkowy i byl taki placz po 2 godzinach ze moze mu zaszkodzil? moze to byc zbieg okolicznosci bo jest pogoda u nas straszna a oskar zrobil sie senny popoludniu bardzo. Ale czy moze byc az taka reakcja na soczek? Po marchewkowym nic mu nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kurna leje:( jak juz wszystko zrobilam i zaczelam sie szykowac na spacer....porazka.....moze gdyby padalo mniej to bym wyszla ale za bardzo jak dla malej ani z wozka ja wyjac ani nic...:( coz poczekamy,zobaczymy.... dobena-nie wiem ale jak on plakal?normalnie czy tak jakby go cos bolalo? tego tyle jest,ze nikt ci nie pomoze musisz obserwowac....to rownie dobrze moze byc uczulenie na fruktoze czy witamine c.....ale powinno go wysypac.....a on tylko plakal wiec to moze raczej zbieg okolicznosci jak piszesz:) chyba tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Anika już wróciłaś! Jak szybkao, mi się wydawało, ze dopiero wyjechałaś:) Wyslij mi linka na maila ze swoimi zdjeciami kasiamer@wp.pl A ja zachorowałam juz całkiem i się paskudnie czuję a na domiar złego Piotrusiek w nocy nie chciał spać, ani wieczorem nie chciał usnąć a pozniej sie obudzil o 3 i znowu nie chciał spać, nie mam pojcia co mu było....nie wyglądał jakby go coś bolało, jak go przewijałam to się śmiał do mnie....a spać nie chciał, wkońcu ostateczni eudało mi się go uśpić przy piersi. A ja zkatarem i głowa mnie tak bolała, myślałam, że nie dam rady go usypiać:( I dzisiajledwo chodzę, z niewyspania i zle się czuję a ten mały gałganek też w dzień nie specjalnie śpi, w ogóle plan 3 godzin nam dzisija nie wychodzi, budzi sie o godzine za wczesnie potem mi zasypia po jedzeniu, może to moja wina, ze jestem chora i niecierpliwa ztego powodu. I mam wyrzuty sumienia bo nie mam siły się uśmiechać i gadać do niego i zabawiać ani spacer iść i myślę, że synek ma też nie za fajny dzień przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerrka-zycze szybkiego powrotu do zdrowia....kuruj sie ile mozesz.....jak tatus przyjdzie daj mu malego i koniec:) czosnek,czosnek i czosnek......musisz zebys sie nie rozlozyla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dawałam i daję soczek jabłkowy i jabłkowo winogronowy i nic Igorowi nie było może to zbieg okoliczności,był zmęczony i dlatego płakał Igor już nie chce spać tyle co wcześniej,ja to wiem,ale z nim jest problem że nie może usnąć,nawet jak jest bardzo zmęczony i widać że mu oczy lecą to na siłe je otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerrka szybkiego powrotu do zdrowia,może Piotruś też żle sie czuł i nie spał,najgorzej jak się nie można wyspać w nocy,póżniej człowiek cały dzień chodzi jak opętany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Amerka życze szybkiego powrotu do zdrowia, a tym, że nie masz na nic siły sie nie przejmuj;) ja też jak się przeziębiłam to ledwo się Jula zajmowałam, ale jak tylko Ci przejdzie to mu na pewno wynagrodzisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jem ten czosnek właśnie i żaluję, że miodu za bardzo nie można.... A piotruś jak na przekór w ogóle nie chce spać tylko się bawić....dobrze przynajmniej, że wygląda na to, że się dobrze czuje. Odpukać! Anika wyślij mi ten link na fotosik bo ja go gdzies zgubilam Monikka ja Ci zazdroszcze:) Ja bym sobie poszła na jakieś wesele a u nas się nie zapowiada póki co od nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oskarek juz wykapany, lezy w lozeczku i zasypia:) Amerrka mnie tez cos bierze, pije melise z miodem i witamina c. A dlaczego nie mozna miodu? Nic nie wiem o tym :O Martita mam nadzieje ze masz racje ze to pewnie zbieg okolicznosci z tym placzem po soczku bo juz nic mu nie jest. Ale jutro tez zamierzam mu dac i zobacze jaka bedzie reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno miód uczula, ale jak ja byłam przeziębiona to pilam herbatkę z miodem na przekór i nic małej nie było, a ja przynajmniej szybko wyzdrowialam;) a malego karm jak najwiecej to go nic nie chwyci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od dwoch dni pije herbate z miodem i nic sie nie dzieje:) Dziewczyny a miala kiedys któras z was tak ze dziecko z jednej piersi nie chcialo pic? Bo Oskar dzisiaj nie chcial z jednej a z drugiej tak, i tak przez caly dzien. Czy to mozliwe zeby mi sie moze mleko konczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja po południu znowu byłam na przejażdzce mój mały usną sam,odłożony do łóżeczka,ani na moment nie płakał,zobaczymy jutro czy też będzie tak łatwo bylzmęczony i tak muszerobić,musi nie mieć juz sił i ochoty na zabawę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita to super:) Moze u Ciebie bedzie latwiej niz u mnie:) Oskar to zlosnik straszny wiec pewnie dlatego tak bylo. Ale pamietam pierwszy raz jak go polozylam do lozeczka tez bylo ok. Potem mu sie odwidzialo, Zreszta widze ze na tym etpaie kazdy dzien jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×