Szczesliwe mamusie 2010 r

dzireń dobry u nas dzisiaj Igorek przebudził się 0 3 rano i musielismy go zostawić z nami w łózku,bo zaniesiony budził się,ale wyspalismy sie:-) my dzisiaj jedziemy do moich koleżanek z pracy ,mielismy jechac na cmentarz do dziadków,ale pogoda beznadziejna,wiec nic z tego dzisiaj zamówie małemu ta zabawke,maz jeszcze nic o tym nie wie,ale mama przesle mi pieniadze na nią, wiec wszystko sie wyrówna:-)

dla was mamusie, a szczególnie dla waszych maleństw zapraszam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9844843

Dzien dobry :) Wczoraj bylismy u lekarza na szczepieniu, mały dzielny nawet nie zaplakał:) Wazy 8 kilo i ma 67 cm wzrostu. Zobacz Martita jaka roznica miedzy naszymi synkami :D Po lekarzu bylismy u dziadkow i tatusia, bylo sympatycznie. Tatus stara sie caly czas, ale jeszcze nie pora wracac na stale. Mysle ze moze na swieta, w ogole widze ze dogadujemy sie lepiej niz jak mieszkamy osobno, no ale tak rodzina nie moze funkcjonowac wiec zobaczymy. Martita ja tez mysle o tej zabawce bardzo intensywnie, oskar caly czas chce stac na ziemi, nie chce lezec ani juz nawet siedziec a mi rece odpadaja. Poczekam az Tobie przyjdzie to powiesz jak tam.

dobena to super ,że Oskar taki mężczyzna,jest mniejszy od igora,ale waga urodzeniowa tez ma znaczenie,zreszta wydaje mi sie ,ze budowe ciała odziedziczy po mężu,musze tylko pilnowac ,zeby nie przecholowł z jedzeniem,bo mój mąz ma tendencje,oby Igoe tego nie odziedziczył jezeli chodzi o rozwój fizyczny to sa na tym samym etapie,wiec waga i wzrost nie maja znaczenia ja zamówiłam ta zabawke,mi tez juz rece odpadaja,Igor chce cały czas stac,wiec mam nadzieje,ze się sprawdzi ma przyjsc jutro,wiec zobaczymy,kase im od razu przelałam,zeby było jak najszybciej

ehhhh....jest setka:) witam rankiem.U nas pogoda lepsza ,moze skoczymy na spacer:) Na razie pije kawe bo spac mi sie chce(eva dolaczam do Ciebie) a Marcel pilnuje Liliany...nawet mu to wychodzi powiem szczerze;) martita-no tak jak juz sie zaopatrzylas to bedziesz miala chwile spokoju z malym:) dobena-maly twardy jest:)a dobrze,ze tatus sie stara.....:)

Miki ja już oczywiście II kawkę zrobiłam , Olek w szkole, Matuś zasnął a ja w międzyczasie obiadek szykuję i za 2 godz idę odebrać Olka ze szkoły , Martita to super jestem ciekawa czy ta zabawka przypadnie do gustu Igorkowi ? Dobena to dobrze jak tatuś się stara a trzymam kciuki żeby się wam wszystko ułożyło.,

ja juz po pracy- trochę tego dziś było, ale już jestem odrobiona;) niestety ma dzis jeszcze spotkanie z klientami o 1630, wiec znowu bede musiala moje maleństwo zostawic, a jeszcze mąż chce gdzieś dzis wyjśc....zobaczymy

obiad gotowy! ide sie kapac a potem jedziemy na zakupy...i do parku oczywiscie na plac zabaw...mam nadzieje,ze nie dadza mi popalic:) do wieczora:) a powiedzialam Piotrkowi o biletach to nawet sie chyba ucieszyl;)

Hej ja wlasnie wrocilam od okulisty, za tydzien mam tomografie oka bo cos jest nie tak :( moze przez ciaze albo porod cos mi sie pogorszylo, bo to mozliwe ale nie wiem.

Witam :) JA dzis niewyspana mały wstał i 3 i nie spałam do 5 !!! cały czas sie wiercił krecił i drapał za uchem i z tyłu szyji !!! Super 100 strona :) Eva - gratulacje ze ja zaczełas :) Dobena- super ze mały nie płakał :) jaki duzy !!Dobena ja słyszałam ze moze sie pogorszyc wzrok po porodzie to jest mozliwe ! Miki - juz masz obiadek :) fajnie ja jeszcze nie moge sie zabrac :( tak mi sie nie chce :(

my juz wrócilismy ,obiadek naszykowany ,wiec mamy wolne dobena ja tez gdzies słyszałam,ze wzrok po porodzie moze sie pogorszyc,napisz jak po badaniu,trzymam kciuki miki to dzisiaj spedzicie miło dzien,u nas leje cały czas,wiec na dwór nie wyjdziemy ja tez jestem ciekawa jaka ta zabawka

Wiecie co zamowiłam wczoraj łozeczko turystyczne dla małego a dzis juz przyszło !!! szok pierwszy raz tak szybko !!!! :)

Czesc. Ja dopiero zaczynam oddychac,ale za chwile kapiel małego i moze wtedy całkiem odetchne. Pani dzis zapomniała zaznaczyc Zuzi zadanie w ksiazce i musiałam zadylac na drugi koniec miasta do jej kolezanki zeby odpisac co ma na zadanie.Niestety nie mialam nr tel ale juz sobie wzielam. Pogoda u mnie fatalna,leje i wieje. O jakiej zabawce piszecie ? Ja własnie szukam czegos fajnego dla Filipka co by grało i swieciło i zeby mogł to gryzdz.I kupilam mu dzis uzywany fotelik do kapieli.Przestaje juz go kapac w wanience a bede w brodziku bo ja niestety nie mam wanny nad czym bardzo ubolewam.

My już też w domku , po szkole wybraliśmy się do parku ,trzeba wykorzystać że pogoda jest ładna , Miki a kto by się nie cieszył na święta w pl., udanej zabawy w parku ! Monika a współczuję tych nocek, to super jak tak szybko przyszło łóżeczko ., Dobena trzymam kciuki żeby wszystko było ok z twoim wzrokiem miłego dnia

hej :) Oskar wykapany i juz zasnał, mam nadzieje ze tak pospi do rana. Teraz jem kolacyjke i zaraz serial i odpoczynek. Monika suoer faktycznie szybko przyszlo. Łapa a Filipek juz taki duzy ze do wanienki sie nie miesci? Jaki to jest fotel do kapania? Ale masz urwanie głowy w tej szkole!!! Dzieki dziewczyny za trzymanie kciuków, mam nadzieje ze bedzie dobrze no i ze lekarz nie zabroni mi nosic soczewek bo okularów nie cierpie!!!

no hej Mamuśki -tak czytam Wasze posty i widzę że "nowe" koleżanki jakoś nie mogą się u nas zadomowić :( łapa wcale sie nie dziwię za masz masę roboty, przy 2ce dzieci w tym jedno szkolne to jest ganiania... miki- w końcu widziałam zdjęcia - super dzieciaki-Lilianka słodzinka :) widać że dziadkowie w niebo wzięci ;) dobena - ja też trzymam kciuki- ale też słyszałam że po porodzie może się coś "stać" z oczami, ale raczej takim drogami naturalnymi, bo to przy parciu, jak jest duże ciśnienie, a ty chyba cesarkę miałaś?? ale może przy cięciu,a może przy samej ciąży..oby wszystko dobrze się skończyło :) ja przed 20tą wróciłam z wywiadówki -szok i beznadzieja- rodziców garstka bo na 1 informacyjne mało kto się fatyguje - w sumie ja jak bym mogła to też bym w domu została :D Idze 2gi ząbek wyszedł, na dole wczoraj bardzo niespokojnie spała,a dziś w nocy było nawet ok pobudka o 24 i potem dopiero o 5, a potem o 7.30:) I raz w tym tyg sie trochę wyspałam, ale jutro już piątek a potem tydzień wolnego, wiem że minie szybko i dużo spraw mam do zrobienia ale przynajmniej do pracy nie pójdę ;p eva zazdroszczę pogody my dziś nie byłyśmy na dworze bo cały dzień lało

Igor wykąpany i powoli zasypia w łózeczku Monika ja tez wczoraj wygrałam aukcje z butami,wpłaciłam pieniadze a paczka juz dzisiaj była;jak jest fajny sprzedawca i obsługuje kurier(zazwyczaj Dhl lub Gls,bo te inne są duzo wolniejsze) to szybko idzie sprawnie Łapa na poprzedniej stronie jest link do tej zabawki,dzisiaj ja zamówiłam,zobacze jak przyjdzie co do kapania to ja tez musze o czyms pomyslec,bo Igor juz nie chce lezec w wanience,tylko cały czas siedzi i chlapie strasznie;ja mam wanne,tylko za wkładka sie rozejże,łapa wklej zdjecie tego fotela,jak bedziesz miała chwilkę Teściarka pojutrze juz weekend,trochę sobie odpoczniesz i pobędziesz z Igą

http://allegro.pl/show_item.php?item=1215897130 cos w tym stylu tylko ze ja prostszy,tanszy i obrotowy. tesciarka// mojemy Filipkowi tez druga jedynka dolna wychodzi.Wieczorami to masakra z nim,nie idzie wytrzymac,sam nie wie co chce.Dzis mu chyba z pol godziny pocieralam palcem te dziaselka i biedulek zasnac nie mogl,dop o 20ej mi zasnąl dobena//ano sie nie miesci nawet w tej najwiekszej hihi,poza tym ja go kapie w pokoju bo mam malenka lazienke i juz mi sie nie chce tak co dzien rozkladac stojak i nosic wanienke z wodą.tzn mezowi sie nie chce hihi ogladne jeszcze Housa i zmykam spac a i jeszcze sie pochwale ze dzis na szmateksie bylam i kupilam Zuzi fajne szare sukienki do szkoly i kilka spodniczek a malemu body i kilka spioszkow i sliniakow.Wydalam na to jedyne 20zl wiec zakup na prawde udany /maz byl dzis w domu wiec mialam czas na szmateksy hihi/ i jeszcze boli mnie kciuk ktory skaleczylam sobie nozem jakies 2 dni temu.Spuchlo mi to i boli,chyba sie jakies zakazenie male zrobilo.Posmarowalam mascią ale nie moge przez to ł pisac na klawiaturze hihi

ja też ostatnio byłam w szmateksie i nic nie było,chciałam Igorowi jakies dresy kupic i same dziadostwo było,w końcu zadzwoniłam do mamy i kupiła u siebie pare sztuk,w przyszłym tyg przyjdzie mi paczka ja też oglądam Housa i ide spac'' u Igora jeszcze dolnych zębów nie widac,tylko te górne

I znowu jestem pierwsza :) U mnie wszystko na przyspieszonych obrotach.Rano szkola potem szybko jakis obiad i to nie zawsze zdaze,potem znowu szkola i lekcje,zadania itp.Czasem jak padne o 20ej to i zdaza mi sie zasnac ze zmeczenia. Filipkek marudzi bo ciagle wychodzi mu druga dolna jedynka.Wieczorem nic tylko na rekach. Pokazuja własnie w TVN ie grzyby,jeju mam nadzieje ze my sie ie potrujemy,my tzn maz i jego syn bo ja i reszta dzieci nie jadła grzybow.Maz sie smieje ze czekam az on umrze zeby wziac kase z ubezpieczenia hihi Dzis piatek .Wiekszosc ma pierogi na obiad.Ech.... zebym ja miala czas ulepic pierogów..... A tak beda tylko mielone.:( Zuzia jedzie dzis do swojego ojca wiec odpadnie mi jeden obowiazek na weekend.Az do niedzieli bedzie chwila spokoju. A nie pisalam wam ze mamy klopot z mamą syna meza Dominika. Znowu zwiala za granice i to z drugim dzieckiem. Maz chcial zeby wyrazila zgode na wyrobienie synowi paszportu bo chcemy na ferie jechac do mojej mamy.Poza tym miala byc rozprawa w sadzie o zmiane miejsca zamieszkania syna czyli u nas.I chyba nie bedzie bo nie wiadomo czy ona wroci a jesli tak to kiedy i na ile. Mlody na szczescie juz mniej to przezywa.Im strszy tym bardziej rozumie ze jego matka jest mwiac ładnie nie teges. Szkoda tylko ze nie ma paszportu,no ale jak ona niewroci do swiat to maz wystapi do sadu z tym paszportem bo mowi ze ma juz dosc tej durnej baby.Strasznie nieodpowiedzialna kobieta.Az sie sama dziwie ze matka moze byc taka dla swojego dziecka.

Dzien dobry:) Dzisiaj troche lepiej pospalam, oskar obudzil sie o 7 ale juz wiecej nie chcial spac. Wiec pewnie niedlugo dołącze do rannych ptaszkow, hehe ale przyzwyczaje sie jakos. Wazne ze noc w miare. Ja teraz pije herbatke a Oskar oglada bajki Łapa jestem ciekawa czy kazdy zabek dzieci tak przezywaja czy tylko te pare pierwszych? Zycze filipkowi zeby juz przestały go meczyc :) Dobrze miec taka perspektywe na weekend - troche mniej obowiazkow :) a tej matki to ja nie rozumiem, ja nie zostawilabym oskara na cala noc u mamy a co dopiero zostawic dziecko na cale zycie. :O A nie sadze ze im starsze to sie mniej kocha, naprawde chora baba, no ale coz jej strata wlasciwie. Odezwe sie pozniej, bo jak Oskar sie zdrzemnie i zje obiadek jedziemy do centrum handlowego zeby troche wyjsc z domu. Na dworze leje i mały dostaje na glowe siedzac caly czas w domu wiec choc spacer po sklepach. A moze przy okazji upatrze sobie jakies buty na jesien/zime.

Witam , my też na przyspieszonych obrotach, pogoda deszczowa a dobrze że mąż ma na popołudnie do pracy to zawiezie Olka do szkoły a ja z Mateuszkiem go później odbiorę. Łapa to fajnie jak zakupy się udały ,ja też czasami lubię pobuszować w szmateksie., No z tymi grzybami to ostatnio dużo jest tych zatruć co chwilkę czytam w necie , a co do obiadku to u mnie tez mięsko wczoraj zrobiłam na dzisiaj potrawkę z kurczaka Mateusz też marudny , płacze i cały czas chce być u mnie na rączkach, wychodzą mu jedynki na górze i obok już też widać , żel na chwilkę mu tylko pomoże ,najbardziej to przynoszą mu ulgę gryzaczki z lodówki przyjemnego weekendu., idę śniadanko sobie zrobić

witam:) u nas pogoda dzis do bani....wczoraj do wieczora bylismy w plenerze najpierw zakupy potem park i pod koniec dnia upal sie zrobil.eva-to chyba dzieki Tobie bo przesylalas mi slonce;) dzis sprzatamy w domu,znajomi maja wpasc wieczorem a tu jeszcze tyle do zrobienia:( lapa-ale Ty masz bieganine z ta szkola dobrze,ze przez weekend odetchniesz:) a ta kobieta rzeczywiscie dziwna. eva- u mnie tez gryzaki ulge przynosza ale z zamrazarki!!!!!!jak kamien twarde i zimne...bbrrrr.....polewam wrzatkiem troche odtajaa i mam spokoj na 15 minut z Lilianka:) dobena-udanych polowan w centrum handlowym;) na buty oczywiscie:P:P:P a tak poza tym to gdzie Amerrka??? milego weekendu paniom zycze:)

No my juz wrocilismy, oczywiscie jak wychodzilismy z domu to zaczeło lac a jak wracalismy wyszlo slonce, no ale moze jeszcze pozniej sie przejdziemy. A buty zadne mi sie nie podobaly. Chcialam takie plaskie za kostke kozaczki jakies i sa owszem ale z tych zwyklych a ja chcialam takie troche lepsze, ze skory. A w tych drozszych sklepach sa tylko takie eleganckie to nie bardzo na spacery z wozkiem heheh.

Miki no wlasnie a amerrka nie pisala jakos ze znow gdzies wyjezdza?

Wiecie....ten zabek to u malego jak kolka.Co dzien od 16ej zaczyna sie marudzenie i placz.Wlasie lezy w łozeczku i sie wierci.Najedzony,przeiniety,noszony chyba pol dnia a teraz sie zaczyna stekanie. Ech...niech mu te zeby wyjda w koncu !!

dobena- tak wlasnie jest z pogoda,niestety.....buty,no wlasnie ja musze wogole wybrac sie po jakies zimowe zakupy dla calej rodziny bo dzieci nie zaopatrzone i ja takze;) a moze i amerrka faktycznie gdzies wybyla..... lapa-ja tez sie borykam z zebami jak narazie pierwszymi...mala zjada wszystko i warczy caly czas lub krzyczy "nie nie nie nie nie"..;)smiesznie to brzmi:) zycze cierpliwosci..... my ogladamy bajki-Liliana takze ku mojemu zdziwiemu- i lezakujemy:) niestety sofa nie jest rozkladana wiec siedzimy na kupie;) a tatus zaraz wraca a mamusia obiadu nie zrobila:P:P:P:P oj oj oj ......co to bedzie chyba pizza:P;)

witam u mnie dzisiaj maz w domu,posprzatalismy,Igor grzeczny teraz idziemy na impreze do kolegi,nie długo o z dzieckiem,ale troszkę posiedzimy amerrka miała jeczac w góry z tego co pamietam co do butów to tez musze coś wyrac na zime,i kurtkę albo płaszcz jakis bo wszystko na mnie za duze miki pizza jest pyszna,takze oiadek super

My już też w domku , po południu jak odbierałam Olka to słoneczko się pokazało więc w drodze powrotnej odwiedziliśmy park i oczywiście plac zabaw ., Z tego co pamiętam to Amerka miała jechać w góry ,ale powinna lada moment wracać., Łapa oj te ząbki , mój Mateuszek też to strasznie przechodzi nic nam nie zostaje jak uzbroić się w cierpliwość i to przeczekać. Miki ale wam fajnie na tej sofie , pizza jest dobra no i obiadek w 20 minut., Martita udanej imprezki zawsze fajnie wyrwać się z domku i spędzić miło czas Ja chciałam Mateuszkowi dziś kupić buciki , masakra z nim ściąga podczas spaceru skarpetki (ja jak zauważę to z chodnika zbieram) ja mu zakładam butki a ten nogami już kopie więc podejrzewam że będę miała z nim problem , tylko co zimą (już się boję) pozdrawiam

martita-to milego biesiadowania:) eva-ja tez mialam ten problem ale mala od dluzszego czasu w butach pogina,trampkach,sandalach i innych dziadostwach (takich miekkich)wiec na szczescie juz sie przyzwyczaila. my jednak przelamalismy leniuchowanie i bylismy w sklepie i w ogrodku i teraz jemy ale zaraz spadamy:)