Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

dobry wieczor :) Ja jem kolacyjke Oskar spi, kupilam sobie piwko na wieczor wiec pelen relaks:) Łapa pisalas ze kupilas chodzik, i jak tam? Podoba sie Filipkowi? Ja sie ciagle zastanawiam. Oskar od paru dni juz tak super siedzi, na specerze w wozku poltorej godziny siedzial wyprostowany i patrzyl sobie. W lezaczku juz tez siada wiec musze pomyslec o jakiejs bezpiecznej zabawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzik na razie przydaje sie jedynie do siedzenia i to raczej w kuchni Bawi sieFilipek zabawkami z chodzika a raczej je gryzie hihi.Zaluje ze nie kupilam jakiegos ze stojacymi zabawkami,no ale nie mialam zbytnio wyboru.Dzis tak raz nozkami przebierał i udało mu sie do tyłu w chodziku przemiescic. Nic nie ma w tv wiec poczytam cos w necie i padne spac. Filipek juz spi od godziny.Mialam robic pizze na kolacje ale meza wezwali do pracy i nie zdazyl kupic drozdzy itd.Bedzie pizza jutro na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzik na razie przydaje sie jedynie do siedzenia i to raczej w kuchni Bawi sieFilipek zabawkami z chodzika a raczej je gryzie hihi.Zaluje ze nie kupilam jakiegos ze stojacymi zabawkami,no ale nie mialam zbytnio wyboru.Dzis tak raz nozkami przebierał i udało mu sie do tyłu w chodziku przemiescic. Nic nie ma w tv wiec poczytam cos w necie i padne spac. Filipek juz spi od godziny.Mialam robic pizze na kolacje ale meza wezwali do pracy i nie zdazyl kupic drozdzy itd.Bedzie pizza jutro na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed chwilką usiadłam , prasowałam (a nie lubię tego i zawsze obiecuję że będę na bieżąco to robić a odkładam aż uzbiera mi się sterta) ,Mateuszek bawił się na macie a później na dywanie i zasnął nie wiem kiedy się obudzi ., Dobena ja też się dołączam z piwkiem !!! ja też szukam zabawki dla Mateuszka , mam też chodzik ,ale mój łobuz robi z niego fikołki (staje mocno już na nóżki) więc schowaliśmy ten chodzik., bo zrobiło się niebezpiecznie , a dziś już sam stał przy kanapie ,zadowolony buźka uśmiechnięta ., miłego wieczorku i weekendu!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila relaksu :) Wziełam sobie goraca kapiel a mały spi :) Ja jutro mam do szkoły a potem migusiem na wesele wie przez weekend mnie nie ma :) JA tez mam chodzik i sadzam małego i powiem wam ze mu sie spodobało :) czasami sie odepchnie nogami jak dosiegnie bo wziełam troszke wyzej zeby jeszcze sie nie podpierał. Jej.. Łapa !! u mojego jeszcze nie widac tych zabkow ale mam nadzieje ze nie bedzie marudził. JA juz buciki kupiłam małemu w Daichmanie spoko :) Dobena piwko mymymmyym.... super :) ja jutro sobie pozwole na weselu cos wypic małego :) Milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie się bawimy ,Mateuszek obudził się o 23 i od tej pory zabawa na całego więc włączyłam internet , i kołyszę go teraz w wózku może w końcu zaśnie, wieczorem podałam mu czopek miał stan podgorączkowy , marudny strasznie (oj te ząbki) Monika to weekend w biegu , to udanej zabawy!!! Dobra kołyszę dalej !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) Eva ale mialas nocke, dobrze ze wkoncu usnał. Oskar tez sie w nocy przebudzal ale smarowalam mu dziasełka zelem i wtedy zasypial od razu, wiec nie tak zle. Rano tez pospalismy do w pol 9 wiec super. Milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocka ciężka mały obudził się po 4 nakarmiłam go i usnęliśmy do 8 , teraz ja piję kawkę a Mateusz łobuzuje ,nie mam pojęcia skąd on ma tyle energii , też dziś kupię ten żel na ząbkowanie ,może na chwilę mu pomoże, Dobena to fajną że sobie pospaliście.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva ja mam dentinox, faktycznie on pomaga tylko na chwilke wiec w dzien daje gryzaczki, ale w nocy jest super jak dla mnie. A w dzien nakladam mu troche tego zelu na smoczek jak go klade na drzemke i tez bardzo pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) eva-ale mialas noc!!!!! dobena-ja tez mam dentinox i tez tylko na chwile lagodzi ale lepsze to niz nic:) monikaddd-udanego szalenstwa! martita-jak po wczorajszy?udany wypad? lapa-wpraszam sie na pizze:P:P:P:P;) u nas wieczorem byli znajomi....bylo calkiem fajnie.dzisiaj jedziemy do centrum i potem cos pomyslimy ale niestety pogoda jest beznadziejna.chmury i zimno....a Piotrek oczywiscie jest przeziebiony(raz na miesiac to norma!!) wiec mam nadzieje,ze dzieci nie zarazi:O:O ide zrobic sniadanie i zycze milego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Filip dzis szaleje.Nie wiem o co mu chodzi.Steka na rekach w łozeczku i wszedzie.Własnie sie wije w łozeczku.Juz go z 5 razy bralam na rece i to samo.Zab mu juz wyszedł wiec nie wiem co mu dolega,pogoda chyba bo leje u mnie strasznie pizza bedzie i owszem ale pewno na wieczor bo z nim nto ja nie wiele zrobie.O rant juz mam dosc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co to chyba chłopcy bardziej przeżywają ząbkowanie u nas te 2- odpukać wyszły bez większych problemów i marudzeń monik Ty co rusz balujesz na weselu :) miłej zabawy!! eva to faktycznie ciężko było nocą :( ja jak wczoraj wstałam o 6 żeby wyrobić się na 8 do pracy to mała spała do 7.30 i ja już nie wiedziałam za co sie zabrać, a dziś jak ja bym pospała to 5.30 i już koncert był :) ale sprzedałam ją trochę mężowi :D my dzis mamy ładną pogodę jak jutro będzie powtórka to chciałabym pojechać na Jasną Górę, przy okazji poświęcilibyśmy prezenty z chrzcin :) kurczę..nie wyobrażacie sobie jak sie ciesze że ten tydzień spędzę z małą w domu :) :) :) pracy szkolnej też mam dużo ale jakoś ogarnę wszystko nie rozumiem mam które uciekają do pracy - a wiem że takie są :( no to miłej soboty ja już pościel wietrzę zaraz odkurzam, obiad dziś serwuje mama więc taki mały luksus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisze za dużo bo mam dużo pracy, bo w czwartek mam wystąpienie na konferencji w Rzeszowie i muszę napisać referat teraz przez weekend, a potem jeszcze przygotować sobie tekst mówiony....dużo pracy;) Jula ma ciężkie dni- budzi się w nocy na jedzenie, a potem zamiast iść spać to zaczyna sie bawić przez co zostaje spać w naszym łóżku i od tygodnia mniej więcej od 2 lub 4 rano śpi z nami;/ mam nadzieję, że to przez te ząbki, bo inaczej to nie wiem co to będzie... kupiliśmy dziś resztę stroju na przyszłotygodniowe wesele- sukieneczka już była, teraz tylko dokupiłam body pod spód no i śliczne pantofelki;) będzie moja córa cudnie wyglądała, a ja mam taką sukienkę, rozmiar 34 chyba, w którą normalnie bym się nigdy nie zmieściła i wyglądam w niej wystrzałowo, więc skorzystam z okazji i pokaże, jak pięknie wyglądać może młoda mamusia;P pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja własnie robie pizze,ciasto rosnie.A juz upiekłam drozdzowe ze sliwkami. Maly na razie nie ma zamiaru spac.Albo jeczy albo wariuje z mezem i piszczy z radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Łapa widzę że szalejesz w kuchni , jejku znów narobiłaś mi smaka z tym ciastem, Tesciarka to udanego weekendu, odpoczywaj ile możesz My dzisiaj byliśmy na spacerku , kupiłam mu żel na dziąsełka zobaczymy może mu ulgę choć na chwilkę przyniesie ., My dziś na obiadek frytki i rybki które mąż złowił i surówka Anika to Julcia będzie ślicznie wyglądać w tej sukieneczce i w tych bucikach ( myślę że zrobisz jej parę fotek i będziemy mogli zobaczyć) miłego dnia a u mnie leje teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ;) Oskar wlasnie zasnal a ja bede ogladac mam talent. Anika a moze to dlatego ze wrocilas do pracy? Slyszalam ze czesto jak mama wraca do pracy moga pojawic sie problemy ze snem. Ale zycze Ci zeby wszystko przeszlo szybko :) Ja uciekam bo nie mam dzisiaj humoru :( mojej przyjaciolki maz mial wypadek i ma zlamany kregoslup, strasznie im wspolczuje... a ona w 3 miesiacu ciazy ... straszne :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena to straszne co spotkało Twoją przyjaciółkę i jej męża... nawet nie chcę mysleć jaka to straszna musi być tragedia... Nie wiem czy problemy Julci są spowodowane pracą, bo jeszcze zaczęła się aplikacja i rzeczywiście wszystko do kupy to jakieś 20 godzin nieobecności mamy w tygodniu- tyle, że nie wydaje mi się, żeby ona to jakoś odczuwała bardziej, bo przecież są dni, jak wtorek, czwartek, sobota i niedziela kiedy nigdzie nie wychodzę i wcale nie widzę różnicy w śnie...no nie wiem...i tak tego nie zmienię... Oj Eva mam nadzieję, że tylko nie będzie jakoś strasznie zimno za tydzień, choć i tak płaszczyk już mamy na wszelki wypadek, no ale zawsze lepiej, jakby było ciepło....no ale biorąc pod uwage ostatnią pogodę to raczej nie ma szans.... pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) jak zwykle weekendowa cisza. my jedziemy do dziadkow i tatusia Oskarka. mamy piekna pogode wiec zapowiada sie mily dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny poranek., Nocka mogłaby być lepsza , Mateusz wczoraj zasnął o 19 i się dopiero obudził 2 w nocy ,nie wiem może odsypiał ostatnią nockę , po 2 go nakarmiłam i zaczął się bawić do 4 później zasnął i obudziliśmy się o 9 ., Przed chwilką go wykapałam , i łobuzuje froteruje podłogi., ja oczywiście kawka, pogoda ładna więc później na spacerek, Dobena bardzo współczuję Twojej przyjaciółce ,to straszna tragedia ale trzeba mieć nadzieję że wszystko będzie dobrze., dziadkowie i tatuś Oskarka na pewno się cieszą że przyjedziecie w odwiedzinki , miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzisiaj po raz pierwszy po przeszło miesięcznej przerwie byliśmy z małą na basenie;) była jak zwykle zachwycona i nurkowała bez żadnych przeszkód- widać wszystko pamięta;) tylko było tak ciepło i wilgotno, że udało mi się zrobić 3 zdjęcia i aparat był zaparowany...no trudno, ale dzis pierwszy raz był tatuś z małą w wodzie, więc trzeba było to uwiecznić;) straszny tydzień przede mną a w weekend jedziemy do wawy na wesele, więc jak sie skończy to odsapniemy z tego całego zamieszania. Pozdrawiam i życzę wszystkim miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski :) wesele udane 2 razy chodziłam nakarmic małego bo oddałam go do siostry a sala była 500 metrow dalej :) Anika to Juleczka bedzie sliczna :) Dobena szok szok i jeszcze raz szok co spotkało twoja kolezanke!! Wiecej jutro cos napisze :) pozdrawiam miłej nocki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja nie miałam czasu na pisanie,dopiero teraz chwilka w piatek Igor alował z nami do 1 w nocy,spał przy muzyce,bawił sie,ogólnie super sie zachowywał,wszyscy nam go zazdrościli ostatni wogóle sie zmienil,ciagle sie usmiecha,prawie wcale nie płacze;nauczył sie kosiac i robi to całkkiem świadomie,wystarczy mu tylko zaklaskac i sam zaczyna:-) dzisiaj byliśmy w Jaworznie,tam jest "Fashion house",znowu cały dzien tam spędzilismy i tez bardzo mu sie podobało,pospał sobie,zachwycał się światłami,jednym słowem super w sobote standardowo bylam w pracy,a dzis o 18-stej jeszcze wyskoczyłam na grzyy na działke z tyłu domu i pół siatki nazbierałam maslaków,kozaków i prawdziwków Dobena mam nadzieje ,ze kolega jaos wyjdzie z tego "obronna" reką,trzymam kciuki dziadkowie porozpieszczaja Oskarka:-) Anika to cieie nie ma az tak długo,myslałam,ze częściej bedziesz pracowac;tez mi sie wydaje ,ze niespokojny sen to nie wina twojej nieobecnosci;ja jestem cały czas w domu i Igor tez w nocy spi niespokojnie Eva tez mam ochote na swieżutką rybkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej po weekendzie łapa - tym razem ja pierwsza ;p dobena faktycznie smutna sprawa, aż myśleć się nie chce ile rodzin dotykają różne nieszczęścia, czasem wstyd przed samą sobą że narzeka - a mamy spokój, zdrowie kochająca osobę i rodzinę.... u mnie jakies pół roku temu też była na wsi tak tragedia młodego małżeństwa dziewczyna pojechała do pracy na noc, ale okazało się że czegoś tam nie dowieźli i wróciła do domu, nie było jej chyba ok 1h i jak wróciła znalazła już zmarłego męża, który zawału dostał - ona 29 lat a on 33 :( to fajnie że Martita i Monika że się "wyimprezowałyście" :) Julka na weselu przyćmi urodą panne młodą:) ;) za mną już też od jakiegoś czasu chodzi taka pyszna rybka... potrzebuję Waszek rady - czym się leczyć przy przeziębieniu - bo już ze szkoły jakies cholerstwo przywlokłam - gardło boli z nosa cieknie...mam tylko nadzieje że Iga się nie zarazi a już kicha :( na razie sporadycznie.. czosnek odpada - bo go nie znoszę--brrr póki co herbata z miodem i cytryną, witamina c i krople do nosa... ale boję sie o gardło bo ja mam skłonności do anginy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. My tez juz od dawna na nogach. Dzieci w szkole ,mały teraz spi a ja mam chwilke czasu. tesciowa dzis jest u mnie ale akurat poszła na zakupy. Ide dzis wymienic dowod rejestracyjny auta bo amm na stare nazwisko jeszcze a szykują sie tam znaczne podwyzki. U mnie dzis straszna mgła.Ma sie pozniej niby wypogodzic.Mam nadzieje,bo chciałam isc po Zuzie z Filipkiem wozkiem. Wczoraj bylismy troszke na wsi bo bylo sliczne słoneczko.Maly padł mi o 17ej spac.Myslałam ze sie jeszcze obudi a on nic,spi i spi.Na jedzonko sie zbudził tak ok 23ej i spał potem az do 5 rano.Chyba mu powietrze posłuzyło bo bylismy tez troszke w lesie na grzybkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciarka// odpowiem banalnie i nie obraz sie ale wydaje mi sie ze lekami hihi No przynajmniej ja jestem zwolenniczka leczenia lekami,bo mnie zadne tam czosnki,cebule itp nie pomagają.Aspiryna C do tego jakis Codipar i duzo wit C. To zalezy tez co dokładnie Ci dolega ? Jak sam katarek to jest cos takiego jak Buderhin. Lek do nosa w areozolu ale niestety na recepte.Mnie on bardzo pomaga.Po dwu dniach nie mam kataru. A na kaszel to syropki jakies bo to tez zalezy jaki masz ten kaszel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i na gardło to ja stosuje tabletki o nazwie Isla,są super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My już też na nogach , mały spał super obudził się około 5 ,a później to już nas budzik obudził , i trzeba było wstać szykować Olka do szkoły ., dobrze że mąż ma na popołudnie to go przed chwilką zawiózł a ja go odbiorę. Monika to super jak imprezka udała się i że Ksawerek był tak blisko że w razie problemu mogłaś zaraz się zjawić., Teściarka to współczuję złego samopoczucia , ja w ciąży piłam ciepłe mleko z miodem (lub mleko z czosnkiem ,ale widzę że nie przepadasz) syrop z cebuli (na kaszel też zależy jaki kaszel) ,może saszetka fervex , Martita to super jak imprezka się udała i widzę że Igorek bardzo towarzyski i rozrywkowy chłopak jest , to dobrze ! piję kawkę idę szykować śniadanko no a Mateuszek już zagląda w każdy kąt, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) ja dzisiaj padam z niewyspania 💤 w nocy osuneło sie dno lozeczka oskara, byl huk ale nic sie nie stalo. Wzielam malego do swojego lozka a za pol godziny sie obudzil i zaczal strasznie plakac, usnal mi na ramieniu. Juz zasypialam i znow sie obudzil i to samo. Nie wiem czy po prostu sie wystraszyl tego lozeczka tylko to troche spozniona reakcja. No moze potem uda mi sie zdrzemnac razem z nim. Maz kolezanki juz jest po operacji, ma czucie w nogach a to bardzo dobry znak, czeka go dluga rehabilitacja ale najwazniejsze ze zyje i ze bedzie chodzil. A wczoraj bylismy z dziadkami na odpuscie. Oskar dostal grzechotke i balona od tatusia. Balonem jest zachwycona a jak sie denerwuje jak nie moze go dotknac bo uciekA do gory. Martita super ze maly grzeczny, Oskar czasem tez daje taki popis ze wszyscy mowia ze dawno nie spotkali tak pogodnego maluszka. A wczoraj to juz w ogole babcia byla zachwycona ze przez caly dzien ani razu nie zaplakal. A wieczorkiem wczoraj bylam z kolezanka na piwku, ubralam sobie wysokie obcasy, sukienke i od razu lepiej sie poczulam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa ja w normalnych warunkach też wybieram apteczne specyfiki, ale póki karmię piersią nie wszystko wolno,a w większości to prawie nic nie wolno ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×