Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Łapa ale z Ciebie dumna mama;) Amerka, ale Piotrek to spryciarz- on ma pół roczku a robi wszystko jak roczny dzieciak;) Chłopcy ogólnie są lepsi fizycznie- ale za to później mówia i robia takie rzeczy jak papa, ale na wzszystko przyjdzieczas, a Piotrek zaraz będzie chodził;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Widze ze dzieciaczki sie rozwijaja :) super !!!!!! Co do pampersow to te premium care to sa w auchanie 52 szt za 44zł na promocji ale ja juz sie przekonałam ze najlepasze sa pampersy ja kupuje u auchanie 70 szt po 52 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nocka taka sobie,ale spaliśmy dzisaj do 8.30,a często sie to nie zdaża:-) anika Igor własnie tak jak opisujesz zaczynał swoje chodzenie w łóżeczku,trzymał się poreczy,po czym puszczał sie i chwytał przeciwległą,teraz to sobie juz chodzi dookoła,ale na poczatku tak to własnie wyglądało;kazdy jak go widzi w tym łóżeczku,mówi ,ze zaraz bedzie chodził,ale mi sie wydaje,ze jeszcze troszkę,jast jeszcze za słaby,potrafi stac sam i dać kroczeka,ale to za wczesnie na chodzenie;wszystko w swoim czasie:-) amerrka u nas dziąsła były bardzo długo spuchnięte,lekarz mówił,że zęby beda za chwile,a jeszcze długo czekaliśmy z tymi górnymi jedynkami,teraz tak samo jest z dołem i dwójkami u góry ja dzisiaj jade na duże zakupy,to zobacze co z tymi pampersami,ale jade do Tesco,bo sa przeceny ubranek łapa duma napewno cie rozpiera,jak widzisz swoja córeczkę podczas takiej uroczystości:-) gdzie się podziewa dobena? dawno nie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje { małe tornado} zasnęło istny żywioł pomagał mamusi myć lodówkę, U nas pogoda deszczowa , pochmurno , my też później wybieramy się na zakupy jak mąż wróci z pracy., Martita no to udanych łowów zakupowych! no jakoś ostatnio Dobena zamilkła ! Zmykam szykować obiadek , póki Mateusz śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) my od rana sprzatamy.... zarazilam Marcela cala noc kichal,katar ma niesamowity;staram sie go odseparowac od Lili ale niestety nieskutecznie...przyciagaja sie jak magnes niestety;) anika-Ty pytalas czy Lilka chodzi....otoz nie ale stoi sama juz bez problemu niczego sie nie trzymajac....i chodzi po domu trzymajac sie rzeczy(stolu,sofy,sciany)....jeszcze trzeba poczekac od takiego stania do chodzenia jeszcze daleko;) moze niecaly miesiac:) ale wiem,ze Swieta juz spokojne nie beda:) martita-udanych zakupow!!!!! eva-moja mala tez "tanczy"....i spiewa"di...di...di"....no polewke mam straszna i glowa do tego macha:) lapa-fajnie,ze juz po tych uroczystosciach i Zuzia jest "prawdziwa" uczennica u nas brzydko,siedzimy w domu i chyba bedziemy sprzatac do wieczora;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki no to Julcia zacżęła ten etap co Lilianka;) myślę, ze Liliana do świąt już sama pójdzie;))) a Julka pewnie nie, ale zawsze może nas czymś zaskoczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nigdy nic nie wiadomo:) Posprzatalam w salonie poszlam do kuchni a jakw wrocilam to diabel juz zrobil balagan:( W kolo macieju.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor, miło ze ktos sie za mna stęsknił ;) Nie odzywalam sie bo jakos tak wczoraj od rana pojechalam na zakupy ciuszkowe a przede wszystkim po kurtke na zime, troche przesadzilam z cena ale raz sie zyje :) potem spacerki bo byla super pogoda i jakos tak zlecial dzien. A dzisia bylam w pracy, narazie tylko weekend a potem zobaczymy co z tego wyjdzie. Bede sprzatac u znajomej rodziny dom, super mi pasuje bo ładnie placą, nie duzo godzin i raz lub dwa razy w tygodniu a pensja wyjdzie jak miesieczna, wiec narazie moze byc. Jutro tez tam jade, to jest w miejscowosci gdzie poprzednio mieszkalam wiec zabieram Oskara i zostawie go u dziadkow:) Nocki u nas bez zimian, przyzwyczaiłam sie juz do nocnego karmienia. Wczoraj zaserwowałam młodemu na kolacje sinlac i wydaje mi sie ze dosyc sie naJAdł bo w nocy jadl pozniej i mniej wiec moze idzie lepsze:) Amerrka to co piszesz o jedzeniu zupelnie jakbym czytala o Oskarku, hehe, najchetniej bym go karmila bez ubranka hahaa Przed wczoraj kupilam synkowi pchacz, troche go potrzymuje ale dzielnie sie trzyma i nawet kroki zaczeły mu wychodzic, tez ma fajne melodyjki i swiatelka wiec mu sie podoba. Dzisiaj udalo mu sie wstac w lozeczku na szczescie jeszcze nie chodzi w okolo, pewnie mam jescze kilka dni z mozliwoscia wyjscia z pokoju:) lapa córcia super ;D Zajrze jutro wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej my wrócilismy z zakupów,w Tesco nie mapromocji na pieluchy,jest za100 zł 180 szt pampersów,i te Premium sa za 46 zł,wiec nie ma sesu;kupilam Igorowi fajna kurtkę z kożuszkiem,już piąta na te zimę,ale była super i nie mogłam się oprzeć,fajne były kombinezony i przeceny,ale tylko na niektóre rzeczy ja jutro jade na cmentarz posprzątać i na solarium,po południu do teściowej dobena fajnie,ze udało ci sieznalezcpracę za dobre pieniądze, Oskarek dzielny chłopak,jak dobrze radzi sobiez pchaczem,też chyba kupię małemu coś takiego eva zapiekanka jest przepyszna,następnym razem zrobię przepis amerrki,szpinak w tych daniach jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My też popołudnie spędziliśmy na zakupach , oczywiście takie korki koszmar., Dobena to fajnie jak udało się z praca i jeszcze jak dobrze płatna .,a co do zakupów to wskazane sobie coś kupić , Martita widzę że Igorek przygotowany na zimę , no ja też w przyszłym tygodniu wypróbuję ten przepis amerrki, Mateusz też ma taki popychacz ale w formie samochodziku właśnie taki , http://www.amazon.co.uk/dp/B0013ACLNA/ref=asc_df_B0013ACLNA1140309/?tag=nextag6321&creative=22110&creativeASIN=B0013ACLNA&linkCode=asn miłego wieczorku m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże a ja Julci żadnego pchacza , ani chodzika nie kupiłam...wydaje mi się po prostu, że już nie ma sensu, bo ona zaraz sama zacznie chodzić, a sprzęt będzie do wyrzucenia, czy się mylę? kurcze może powinnam jej coś takiego sprawić? kupię jej taki bujak na mikołaja albo pod choinkę z little tikes i to chyba będzie pierwszy od czasów fotelika sprzet w naszym domu;)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz anika...masz racje chyba.Ja kupilam Filipkowi te zabawke grającą muzyczny ogrodek.On sie tym w ogole nie bawi.Trzy dni euforii i po wszystkim.Postanowilam wiec ze juz nic nie bede kupowala takiego bo to strata kasy. Jesli juz na prawde wykarze jakies zainteresowanie czyms konkretnym to poszukam w komisach dzieciecych albo uzywane na allegro i to nawet podniszczone bo i tak nie długo bedzie uzywal. Ja to niby doswiadczona matka a jednak jeszcze glupia w tych sparwach. Tak widze ze im jestem starsza tym bardziej glupieje na punkcie dzieci. Chcialabym malemu dac wszystko bo zdaje sobie sprawe ze to moje ostatnie dziecko a poza tym jakos chlopca bardziej poblazliwie traktuje niz dziewczynke.Zuzie twardo chowam i ucze cwaniactwa a nad malym sie rozczulam.Do Zuzi tak w nocy nie wstawalam jak do Filipka.Pozwalalam jej czasem poplakac chwilke,na jego male stekanie ja juz lece. ech.......myslalam ze bede madrzejszą matką drugi raz a to figa. Ale jesli chodzi o zabawki uwazam ze czasem nie warto kupowac za duzo.Jesli dziecko przejawia zainteresowania i checi to owszem bo rozwoj trzeba wspomagac ,ale jesli nie to nie ma sensu kupowac na wyrost.Ja tak kupowalam duzo corce i widzialam wlasnie ze zaiteresowanie jest przez pierwsze dni a pozniej zabawka rzucona jest w kat.teraz juz tak nie robie.Nie ma po co wydawac zbednej kasy.Tez myslalam o tym pchaczu i jesli Filipek bedzie gotowy do stania i chodzenia a bedzie potrzebował podparcia nie wykluczone ze mu kupie ale teraz jak on jeszcze nawet nie wie po co ma nozki to chyba jednak bez sensu kupowac. Na pewno kupie sobie takie szelki do podtrzymywania dziecka jak juz chodzi bo to super sprawa na moj kregosłup A my dzis odbylismy z mezem i malym dłuuuuuuugi spacer po miescie.Az nas nogi bolaly. A teraz maluch juz spi a my drinkujemy.Maz mial ciezki tydzien w pracy i chial sie wyluzowac a ja mialam cieki stres z pasowaniem na ucznia i tez musze sie wyluzowac hihihi. Jutro jeziemy do tesciow na obiadek a w poniedzialek pojdziemy sobie spokojnie wieczorkiem na grob mojego taty. Milego weekendu i Hallowyn wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki ., My też byliśmy na długim spacerku bo pogoda dziś ładna, no a teraz siedzimy i oglądamy mam talent., Na spacerku spotkaliśmy już gromadkę ludzi po przebieranych ,myślałam że Mateusz się wystraszy a gdzie tam śmiał się i machał rączką, żałowałam że nie miałam aparatu bo bym fotki zrobiła , no ale może uda mi się jutro zrobić ! Łapa co do tych zabawek to masz rację chociaż Mateusz bawi się tym ogródkiem i tym samochodzikiem , gorzej jest z jakimiś mniejszymi typu ,grzechotki itp., te mniejsze go nie interesują nawet ostatnio kupiliśmy mu zabawki do wanny to woli bawić się butelkami po szamponach., miłego weekendu w gronie rodzinnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Ja dzisiaj bylam znow w pracy Oskar zostal z dziadkami i az w szoku jestem do tej pory ze nie bylo zadnego problemu. A widzi sie z nimi raz w tygodniu i ani razu nie zaplakal:) Co do zabawek to my mamy rozne grzechotki ktorymi Oskar sie bawi wyciagajac je po kolei z pojemnika na zabawki i rozrzuca je wookolo dlatego dobrze ze jest ich wiecej. Super zakupem jest skoczek, minął juz ponad miesiac i caly czas Oskar jest zainteresowany. A jak postawilam go przy pchaczu to od razu zalapal do czego sluzą nozki i od tego czasu jak trzymam go za raczki robi male kroczki do przodu:) wiec tez chyba dobry zakup:) lapa a sprobuj sprzedac ten ogrodek zabaw, ja zamierzam sprzedawac wszystkie zabawki ktore przestana byc potrzebne. Slyszalam ze mamusie zawsze bardziej poblażaja synkom i bardziej ich rozpieszczają, a od dziewczynek wiecej sie wymaga, i cos w tym jest. Nawet widze jak moja tesciowa rozpieszcza synka do teraz a corka juz dawno musiala sie usamodzielnic, co skutkuje do dzis, ona jest odpowiedzialna i zaradna a on tak srednio to wychodzi. Jutro juz jedziemy na cmentarz a potem do rodzinki na imprezke haloween:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ciekawa jestem jak u Was przestawienie czasu bo u nas niestety pozniejsze pojscie spac nic nie pomoglo i chyba narazie pozostaniemy po staremu, Oskar ani myslal dluzej spac, wczesniej pojdzie na drzemke, wczesniej obiadek, no moze z czasem sie uda :) Milej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dobena u nas też tak jak u was., Mateusz zasnął bardzo późno i wstał o tej godz, co zawsze nie spał ani minutki dużej., teraz to już łobuzuje na całego., zmykam szykować śniadanko ,później zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ta nocka u nas super,Igor wstał tylko raz,dawno sie tak nie wyspałam wstał dzisiaj o tej samej porze co zawsze,więc dzieciaki maja swój zegar :-) co do zabawek,to my nie mamy dużo,muzyczny ogródek też jes bezużyteczny,skoczek super się sprawdza,pchacz kupię ,bo wczoraj zrobiłam test,przystawiłam Igora do wózka,tam gdzie jest podstawka na nóżki,trzymałam go ,a on super sobie szedł,więc widzę,że będzie się sprawdzał;grzechotek mam dużo,tak samo gryzaków,Ale tak jak u Dobeny ,Igor sie nimi bawi;mamy jeszcze krzesełko -uczydełko,nie rozpakowane,i to by było na tyle,oczywiście są jeszcze maskotki i autka,ale tylko sobie stoją;wydaje mi się,że takie dziecko i tak nie jest wstanie zainteresować się czymś dłużej my jedziemy na cmentarz do dziadków,zawiozę kwiaty,bo oczywiście nikt oprócz mnie ich nie odwiedza,co prada większość rodziny jest w Irlandii,ale wnuczki sa tu,ach szkoda mówić:-) póżniej na cmentarz do teścia i innych wujków:-) do popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) j zapomniałam Wam napisać, że do tego przepisu ze szpinakiem koniecznie trzeba dodać ser pleśniowy lazur lub inny taki niebieski on sie rozpuszcza z tym szpinakiem i dodaje takie super smak:) No jeśli chodzi o zabawki to wiadomo, że dziecko za długo jedną zabawką się nie zaintersuje na razie ale Piotrus sie bawi zabaweczkami. Wiadomo, ze ciekawsze są kable i kotek i jedzenie kotka no ale zabawkami tez sie bawi. Chociaz Wam powiem, ze po zabawie z tym pchaczem co tak gra i swieci to jest taki pobudzony i zmeczony, ze zupelnie jak nie on placze, bo tak normalnie to zacyzna sie tak pokladac, przytulac, trzec oczki i troszke marudzic a o tych melodyjek to jest taki podminowany ze normalnie zaczyna krzyczeć. No a pchacz pcha tylko trzeba go asekurowac w razie jalby lecial. Sluchajcie bylismy dzisiaj na basenie i bylo super:) Tzn Piotrusiowi sei baaaardzo podobalo, tak chlapał, zeby był caluski mokry, rozne cwiczenia byly a ja to az sie balam bo ten maly wariat tak chlapal lapkami, ze sobie robil falę ktora mu zalewala buzke i potem kaszlal i kichal od wody i znowu chlapal:D mam synka wariatka:) No ale stwierdzilam, ze bedziemy chodzic skoro mu sie tak podoba. Byla tam taka mama ktorej coreczka przez caly ten czas plakala i tak mi bylo jej zal i sie dziwilam, ze nie wyszla z nią z tej wody, ja bym chyba wyszla. No w koncu to ma byc przyjemosc dla dzieciaczka i nie ma co na sile go zmuszac nie? A ta malutka tak plakala i tak co na chwilke przestala to oczki przymykala tak jakby sie probowala uspokoic, ja nie wiem moze byla spiaca albo cos, ale ja mysle, skoro tak jej sie nie podobalo to nei warto sie meczyc. BYlam dzisiaj na zumbie (taki taniec) i sie wymeczylam na maksa i bede chodzic, zeby sie troche rozruszac. Jesli chodzi o przestawienie czasu to ja nic w sumie nie zmeinialam pozwolilam piotrusiowi isc wedlug starego czasu bo ja mysle ze to naturalnie w ciagu kilku dni sie ureguluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to mi chodziło z tym pchaczem, że moja mała wstaje i przesuwa się przy wszystkim co znajdzie i to jest super, bo wchodzę do pokoju, a ona za każdym razem jest gdzies indziej i stoi tak śmiesznie, jakby była już chodzącym dzieckiem a zabawy ma przy tym tak, jakby to była najlepsza zabawka;) i tylko dlatego wydaje mi się, że "zagracanie" naszego mieszkania jest po prostu niepotrzebne;) Julka nas tak zadziwia ostatnio, że cho cho;) po prostu jest niesamowita- jak za tydzień zamieszczę zdjęcia z tych 2 tygodni to zobaczycie co ona wyprawia;)pozdr bo jade do czewy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór:) Bylismy dzisiaj na cmentarzu, specjalnie pojechalam wieczorem zeby byl fajniejszy widok no i Oskar byl w siodmym niebie widzac zapalone znicze:) U nas niestety problem z przestawieniem sie na nowy czas jeszcze jest bo gdybym chciala zachowac stare godziny musialabym klasc spac malego juz o 18:30 a to troche za wczesnie moim zdaniem, narazie go usypiam dodatkowo jeszcze w dzien i jakos dajemy rade:) mam nadzieje ze jak rano bedzie dluzej ciemno na dworze Oskar dluzej pospi i wszystko wroci do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka ten Twoj synus to faktycznie maly wariatek, hehe a chodzicie na plywalnie normalnie czy na zajecia dla malych dzieci i nauke plywania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) my po dluuugim weekendzie.....ledwo zyjemy;) Marcel katar mial caly czas,Lilka tez.....powoli przechodzi:) W niedziele Halloween "odbebniony",Marcel sie przebral za pajaka....caly dzien latal zadowolony,dynie wycial,mame nastraszyl i tyle:) W childrenm Centre dzisiaj tez byla koncowka obrzedow wiec wszystkie dzieci wesole:) chcialam dzisiaj symbolicznie jechac zapalic swieczke na grobie polskich zolnierzy ale zmeczenie mnie pobilo:( Mam nadzieje,ze milo spedzilyscie ten dzien..... no do jutra kochane spadam spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Tak Dobena zapisaliśmy się na zajęcia dla dzieci, teraz byłam za kolezanke i stwierdzilam, ze skoro tak mu sie podoba to sie zapiszemy:) Ja jutro ide do pracy wiec pewnie bede sie rzadziej odzywac, chociaz moze wieczorami jak wszyscy spią znajde czas. U nas też chyba problem z przestawieniem czasu albo sama nie wiem moze zęby, ciągle coś nie pasuje temu mojemu synoowi dzisiaj, glodny wtedy kiedy nie powinien i śpiący non stop i tak mysle, ze to chyba jednak ta zmiana czasowa. Ide jesc kolacje i spac, pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam dziewczyny :) Widze ze u was troszke sie dzieje :) Co do zabawek to moj mały tez nie jest zainteresowany za bardzo ostatnio obrał sobie kontakty i chwila i juz jest pod gniazdkiem !! tak szybko pełza jak cos chce !! MY w niedziele i w pon cały dzien w rozjazdach bylismy u prababci Kswerego :) widziała pierwszy taz. A potem do tesciow na obiad i tak niedziela mineła a pon na cmentarzach :) i po weekendzie ! :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Amerrka tez musze sie wziasc za poszukanie takich zajec, znalazlam juz dwa miejsca w naszym miescie ale na 8 rano wiec niestety to za wczesnie nie bede małego specjalnie budzic i dezorganozowac caly dzien,nie wiem czemu wszyscy myslą ze male dzieci wstaja o 6 rano a przeciez nie wszystkie :O a u nas coraz lepiej, Oskar je juz ok 4 rano i tylko raz potem dopiero sniadanko wiec wielki głod nas opuszcza, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Weekend minął spokojnie ale w Halloween troszkę głośno dzieciaki biegały ,straszyły a już w 1 listopada było deszczowo więc siedzieliśmy w domku mieliśmy wybrać się na spacerek na cmentarz ,ale nici ze spacerku, dziś jeszcze w domku bo Olek jeszcze dziś ma wolne od jutra już do szkoły., Ja szykuję obiadek i biegam po domku za Mateuszkiem jest juz wszędzie., Amerrka to super jak z Piotrusia taka dzielna rybka i nie boi sie wody., a faktycznie takie zajęcia dla maluszków i mam to super spędzanie czasu i relaks dla nas !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas tez cały dzień w rozjazdach Igor grzeczny,nocki lepsze,je tylko raz,pózniej już drugiego mleka nie chce,tylko jogurcik i obiadek; idą mu dwójki na górze,coraz lepiej je widać,a na dole nic,ciekawe zazdroszczę wam tych zajec w basenie,ja nie mam nic w poblizu ,najblizej w Katowicach albo w Krakowie,a szkoda,bo to dla dzieci duza frajda my w tym tyg jedziemy na szczepienie,ostatnia dawkę pneumokoków amerrka powodzenia w pracy zbieramy się na cmentarz do dziadków i przy okazji na spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita u nas dokladnie tak samo, ciekawe kiedy przestana znow jesc w ogole w nocy, i ciekawe czy w tym samym czasie:) My po dwugodzinnym spacerku, ja sie nachodzilam i padam a Oskar za to pelen energii i zuzywa ja w skoczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzis była piekna pogoda :) wiec spacerek obowiazkowo :) pozdrawiam was :) Miłej nocki :) do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LAski wstawac !!! gdzie sie podziewacie ??? u nas szaro i ponuro :( nie sie nie chce robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×